Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

madzialska
ma-mmi
No ja dzis nic nie moge zrobic. Maly spal pol godziny kolo 11 i pol godziny kolo 15. Fakt ze nie jest marudny bo siedzimy gadamy sobie, spiewamy patrzymy na karuzelke i na tv no ale musze byc przy nim.

za to u mnie ryyyyyyk...
I o co mu chodzi? Przewiniety, utulony, wypachniony..
Wpadłam w błedne koło, sa małe sukcesy, ale w perspektywie całego dnia to plakac mi sie chce, bo on wyje caly czas. I ja po kątach też. Wmawiam sobie, ze to dla mojego i jego dobra, ze krzywda mu sie nie dzieje, ze on placzem chce wymusic moje zainteresowanie.
Ale co zrobic jak on placze, jak go uspokoic?

sprobuj zrobic to co ja znaczy sciagam pieluche klade na podkladzie (moze byc recznik) i lezy z gola dupa.... moze polubi

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
madzialska
Nelson, musze byc twarda..
Z mezem juz sobie wyjasnilismy pewne rzeczy i troche go rozumiem, bo wkoncu on ma prace...I szkoda mi go, ze po takiej nocce musi pracowac.
Najgorsze jest dla mnie w tym wszystkim to, ze mały płacze.
Zauwazam pierwsze oznaki, ze jest spiacy-ziewanie to zagladam do pieluszki i do lozeczka. On chwile polezy, juz jakby odpływa i nagle wybucha płaczem. Smeram po policzku, glaszcze, mowie łagodnie, ze wszystko w porzadku itd. A on wyje...
Co wtedy robic?

Madzia maly w nocy spi w waszym lozku czy w lozeczku?
w lozeczku-nigdy nie przespal z nami nocki w naszym lozku.
Kilka razy jak go do karmienia wzielam i zasnelam to spal moze z godzine, dwie.
Ja nie umialabym spac w lozku z dzieckiem, bo bym wcale nie spala tylko czuwała.
Zreszta-jestem temu przeciwna.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
madzialska
ma-mmi
No ja dzis nic nie moge zrobic. Maly spal pol godziny kolo 11 i pol godziny kolo 15. Fakt ze nie jest marudny bo siedzimy gadamy sobie, spiewamy patrzymy na karuzelke i na tv no ale musze byc przy nim.

za to u mnie ryyyyyyk...
I o co mu chodzi? Przewiniety, utulony, wypachniony..
Wpadłam w błedne koło, sa małe sukcesy, ale w perspektywie całego dnia to plakac mi sie chce, bo on wyje caly czas. I ja po kątach też. Wmawiam sobie, ze to dla mojego i jego dobra, ze krzywda mu sie nie dzieje, ze on placzem chce wymusic moje zainteresowanie.
Ale co zrobic jak on placze, jak go uspokoic?

sprobuj zrobic to co ja znaczy sciagam pieluche klade na podkladzie (moze byc recznik) i lezy z gola dupa.... moze polubi

No tak, ale ilez mozna.
Jest teraz 18.40. On jest zmeczony, bo od 18 marudzi, probuje go uspic-wkladam do lozeczka i chce zeby sam zasnal, bo jest spiacy.
A on nie-drze sie w niebogłosy.
Zaraz wezme sie za mycie, znow bedzie darcie z przemeczenia.
I taki zmeczony moze zasnie po karmieniu.
Ale to cholewa bledne koło jest...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
ma-mmi
madzialska
Nelson, musze byc twarda..
Z mezem juz sobie wyjasnilismy pewne rzeczy i troche go rozumiem, bo wkoncu on ma prace...I szkoda mi go, ze po takiej nocce musi pracowac.
Najgorsze jest dla mnie w tym wszystkim to, ze mały płacze.
Zauwazam pierwsze oznaki, ze jest spiacy-ziewanie to zagladam do pieluszki i do lozeczka. On chwile polezy, juz jakby odpływa i nagle wybucha płaczem. Smeram po policzku, glaszcze, mowie łagodnie, ze wszystko w porzadku itd. A on wyje...
Co wtedy robic?

Madzia maly w nocy spi w waszym lozku czy w lozeczku?
w lozeczku-nigdy nie przespal z nami nocki w naszym lozku.
Kilka razy jak go do karmienia wzielam i zasnelam to spal moze z godzine, dwie.
Ja nie umialabym spac w lozku z dzieckiem, bo bym wcale nie spala tylko czuwała.
Zreszta-jestem temu przeciwna.

to sprobuj w dzien klasc go na sofie, na podlodze w salonie tam gdzie ty sie krecisz... moze mu sie spodoba... u mnie wlasnie Kongen zasnal bez pieluchy he he he tak wiec tez nic nie zrobie bo siedze przy nimw razie fontanny, a tata tez sobie drzeme ucial na drugim koncu sofy he he he

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

moze mu za goraco- nie wiem. mlody marudzil tez juz zmeczony bo dwie krotkie drzemki i lezal tylko w body i kwekal a jak zdjelam pampersiaka to polezal chwile i zasnal tez troche pokwekal ale smoka wepchnelam zla mama i spi he he pewnie do pierwszego siku

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
Próbowałam juz wszystkiego-mam wrazenie, ze on sen traktuje jako kare.
A jest ciezko tym bardziej, ze jak jest spiacy to chce do cycka, bo ja go tego nauczylam...

probowalas ignorowac jego placz tak z pol godzinki w sensie (oczywiscie po nakarmieniu) ze podejsc tylko dac smoka i odejsc i tak co jakis czas o ile wypluje smoka i zacznie plakac (wiem ze drastycznie to brzmi )

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
Ale mnie tesciowa wkur...
Wczoraj jej maz na gg pisze, ze uczymy małego samego zasypiac, ze staramy sie jak najmniej go nosic itd.
A ona wypala-my i tak go rozpieścimy.
Nosz kur...

A teraz mi pisze na gg, ze trzebabylo ja sluchac to juz dawno bysmy mieli spokoj :Real mad:

Trzymajcie mnie!

"kochane mamusie"zawsze wiedza co powiedziec zeby nam zrobic przyjemnosc

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

hej, witam wieczorową porą :)

dziewczyny współczuję Wam :( wiem, że serce się kraja jak dziecko płacze, ale ma-mmi ma rację - jak jest najedzony i ma sucho, to nic się nie stanie jak trochę popłacze - mi ktoś tłumaczył że ćwiczy sobie w ten sposób płuca ;) Czasem maluchy mają poprostu gorszy dzień, jak każdy, ale jakoś to trzeba wytrzymać
Ja stwierdzam że póki co Przemuś jest grzeczniejszy od swojego starszego brata (mój brat mieszkający pod nami też tak uważa :hahaha:). Oczywiście też płacze, ale mniej niż Wojtek. Przemek płacze przeważnie jak się posika, jest głodny albo chce mu się odbić, choć i bez powodu też czasem wyje ;) Uspokaja go fotelik albo noszenie na rękach ale w pionie (wiem wiem tak nie wolno)

a mój mały dzisiaj miał ubrane półśpiochy i kaftanik i wiecie co zrobił? Walnął taką kupę przy karmieniu że poleciała mu po plecach i wypłynęła z pieluchy po łóżku i na dywan :o_no:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Madzialska Ty tą teściową to masz rodem z kawałów. Współczuję. A do mnie dziś przyjeżdża i moja mama i moja teściowa, więc Wojtuś przeżyje nalot babć.

Wczorajszy wieczór to była kontynuacja popołudnia, czyli jeden wielki ryk. Nie wiem, co mu odbiło- sucho miał, najedzony był, tulony był, noszony był, kołysany był i co? i nic. Ryk też był nadal...
Nocka też do najprzyjemniejszych nie należała, a nad ranem to osrał się po pachy i od razu mu się humor poprawił, teraz Wojtuś zasnął- może odsypia nockę, a ja oczy na zapałki i wstawiam obiad, bo później może nie być jak.

A tak z ciekawości czemu nie można nosić w pionie? przecież do obicia to tylko tak

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Witam
u nas w sumie bez ryku ale i praktycznie bez snu wczoraj bylo. lacznie od 8 rano do 23 byly 4 drzemki po pol godziny (nie wiem moze mlody czekal ze gdzie pojedziemy bo w aucie moze i 5 godzin spac). pobudka o 5,30 ale po cycu standardowo jeszcze do 8.
Slonko u nas tez jak marudzi to tylko nosic i tylko w pionie.
Gosia zazdraszczam u nas bardzo sporadycznie widac
Madzia moj wujek mawial: "kiszka nie wedlina, tesciowa nie rodzina". Ja to chyba taki charakter mam, bo bym jej zaraz wyjechala co mysle...no cholera ze mnie straszna.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

viosna
Madzialska Ty tą teściową to masz rodem z kawałów. Współczuję. A do mnie dziś przyjeżdża i moja mama i moja teściowa, więc Wojtuś przeżyje nalot babć.

Wczorajszy wieczór to była kontynuacja popołudnia, czyli jeden wielki ryk. Nie wiem, co mu odbiło- sucho miał, najedzony był, tulony był, noszony był, kołysany był i co? i nic. Ryk też był nadal...
Nocka też do najprzyjemniejszych nie należała, a nad ranem to osrał się po pachy i od razu mu się humor poprawił, teraz Wojtuś zasnął- może odsypia nockę, a ja oczy na zapałki i wstawiam obiad, bo później może nie być jak.

A tak z ciekawości czemu nie można nosić w pionie? przecież do obicia to tylko tak
a do odbicia najlepiej polozyc dziecko tak na ramieniu zeby raczku mu zwisaly na nasze plecy i nozki zeby byly wyprostowane

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
moze dlatego ze sie dziec przyzwyczaja...

A u nas Maciejka chory :( Bylismy u lekarza, bo katar i kaszel sie przyplatal. Dostal jakis syrop i jakas zawiesine. Do tego witamina C i oczyszczanie noska-on tak tego nie lubi.

zdrowka dla Maciejki:36_1_67:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska

a do odbicia najlepiej polozyc dziecko tak na ramieniu zeby raczku mu zwisaly na nasze plecy i nozki zeby byly wyprostowane

u nas niestety w tej pozycji kończyło się na ogół ulewaniem. Dopiero jak mi położna doradziła żeby normalnie w pionie ponosic to zaczęło się ładnie odbijać bez ulewania.

Zdrowia dla Maciusia

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna

A tak z ciekawości czemu nie można nosić w pionie? przecież do obicia to tylko tak

do odbicia tak, ale dziecko nie powinno mieć wyprostowanych plecków, bo to obciąża ich kręgosłup. Moja siostra dostała opier*** od ortopedy jak zobaczył że tak dziecko trzymają, a mały miał już wtedy ze 4 miesiące

a u nas nocka tradycyjnie - chyba ze 4 pobudki, już straciłam rachubę :Padnięty:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

a u nas chyba tak juz zostanie ze mlody bedzie sobie tylko krotkie drzemki ucinal jesli chodzi o dom, bo wystawilam gnojka na taras i spi -8 za oknem no ale widac on w przeciwienstwie do mamusi woli zimno:snow: dobra to ja zmykam dalej pracowac:36_2_9:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...