Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

A ja czytałam język niemowląt, ale zdecydowanie lepiej pomógł nam film który Nelson wrzuciła. naprawde dziewczyny szum, ale naprawde głośny działa i owijanie, przynajmniej u nas.
Miałam jechać do lekarza, ale nie moge sie ruszyć bo mała za nic nie chce jeśc z butelki, mam jedną z TT i drugą z Medeli ani jedna ani druga, ma odruch wymiotny jak jej wkładam. Zresztą od długiego czasu nie używamy też smoczka, więc chyba sie oduczyła. poczekam aż jeszcze bardziej zgłodnieje może wtedy zassa z butli.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa w norwegi stosuje sie metode podawania dzieciaczkowi mleka z "naparstka"takiego jak czasem sa na syropach, do ich dozowania.moja mala tak karmilam w szpitalu.przystawia sie dziecku do buzki tak zeby mleko bylo przy krawedzi, ale nie wlewamy na sile , dziecko ktore ssie z piersi samo zacznie"siorbac".

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata
cytrynkowa w norwegi stosuje sie metode podawania dzieciaczkowi mleka z "naparstka"takiego jak czasem sa na syropach, do ich dozowania.moja mala tak karmilam w szpitalu.przystawia sie dziecku do buzki tak zeby mleko bylo przy krawedzi, ale nie wlewamy na sile , dziecko ktore ssie z piersi samo zacznie"siorbac".

gorzatka dziękuję za radę, ale to nie przejdzie u mnie. Juże wyobrażam męża w takiej akcji..... także jestem uziemiona. nie rozumiem tej sytuacji bo zaraz po wyjściu ze szpitala dokarmiałam ją butlą.
Kobitki a jak długo wasze maluchy jedzą z cycka? Tzn ile minut i czy już z obu jedzą? Wiem że madzialska Twój non stop wizi, a inne dziewczyny?
No i nie wiem czy sciagać pokarm wogole w takim przypadku. pozatym słyszałam że w lodówkowym zamrazalniku mozna tylko 2 tygodnie trzymac mleko. Wiecie cos o tym?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Odzywam się przywołana do porządku sms'em VIOSNY ;-)
...u nas ogólnie wszystko jest OK, choć zdarzają się niespodzianki. Nie wchodziłam od ponad tygodnia na forum więc zanim napiszę coś konkretnie to postaram się was nadrobić (żeby być w temacie) no i napewno coś naskrobię. Buziaki dla was i słodziutkich brzdąców!!!

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

viosna super że Wojtuś dobrze zniósł przeprowadzkę. Zdjęcia super :) taki duży się Twój maluszek wydaje :D Mój Przemek podrapał się dokładnie w tym samym miejscu ;)

Nelson fajnie że doszłaś do wagi sprzed ciąży, a przy takiej diecie pewnie coś jeszcze zrzucisz.
Szymon słodki

madzialska to nieźle - już zaczynacie nad chrzcinami myśleć... my chcemy chrzcić w ostatnią niedzielę stycznia, a jeszcze nawet u księdza nie byliśmy :lup:
Maciuś naprawdę ładnie nabiera ciałka, a kompleciki do chrztu wszystkie ładne :) masz jeszcze trochę czasu więc napewno coś fajnego wybierzesz.
A na tym zdjęciu to ma Huggiesa założonego? Używacie jeszcze 2 czy już 3?

co do sexu to u nas cytrynkowa podobnie jak u Ciebie ;) teraz chyba trzeba będzie bardziej uważać, bo podobno niepłodność trwa 8-9 tygodni. Mam więc nadzieję że nic nie będzie z ostatniego razu...

ma-mmi ja stawiam na to że z wagą coś nie tak, bo wyglądasz super :D Twój synuś też słodziak. A jak tam mąż? Lepiej już?

dziewczyny, ja myślę że przy pierwszym dziecku jest tak, że jesteśmy na każde nawet najmniejsze kwilenie/płacz. Przy drugim już człowiek nie jest taki przewrażliwiony albo poprostu nie ma takiej możliwości ;)

gorzata ja często zostaję na noc sama z dzieciakami i powiem Ci że jeśli chodzi o kąpanie to Wojtek "pomaga" przy kąpaniu Przemka, a potem on idzie do wanny. Ja w tym czasie siedzę z małym i co chwilkę zaglądam do łazienki. A usypianie? Wojtek zasypia w swoim łóżku a ja w tym czasie przeważnie karmię małego

a u nas dzisiaj Przemek przespał całą noc u siebie :) tzn. pobudki jak zawsze, ale potem odkładałam go do łóżeczka i jakoś się udało do 6 ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
viosna super że Wojtuś dobrze zniósł przeprowadzkę. Zdjęcia super :) taki duży się Twój maluszek wydaje :D Mój Przemek podrapał się dokładnie w tym samym miejscu ;)

Nelson fajnie że doszłaś do wagi sprzed ciąży, a przy takiej diecie pewnie coś jeszcze zrzucisz.
Szymon słodki

madzialska to nieźle - już zaczynacie nad chrzcinami myśleć... my chcemy chrzcić w ostatnią niedzielę stycznia, a jeszcze nawet u księdza nie byliśmy :lup:
Maciuś naprawdę ładnie nabiera ciałka, a kompleciki do chrztu wszystkie ładne :) masz jeszcze trochę czasu więc napewno coś fajnego wybierzesz.
A na tym zdjęciu to ma Huggiesa założonego? Używacie jeszcze 2 czy już 3?

co do sexu to u nas cytrynkowa podobnie jak u Ciebie ;) teraz chyba trzeba będzie bardziej uważać, bo podobno niepłodność trwa 8-9 tygodni. Mam więc nadzieję że nic nie będzie z ostatniego razu...

ma-mmi ja stawiam na to że z wagą coś nie tak, bo wyglądasz super :D Twój synuś też słodziak. A jak tam mąż? Lepiej już?

dziewczyny, ja myślę że przy pierwszym dziecku jest tak, że jesteśmy na każde nawet najmniejsze kwilenie/płacz. Przy drugim już człowiek nie jest taki przewrażliwiony albo poprostu nie ma takiej możliwości ;)

gorzata ja często zostaję na noc sama z dzieciakami i powiem Ci że jeśli chodzi o kąpanie to Wojtek "pomaga" przy kąpaniu Przemka, a potem on idzie do wanny. Ja w tym czasie siedzę z małym i co chwilkę zaglądam do łazienki. A usypianie? Wojtek zasypia w swoim łóżku a ja w tym czasie przeważnie karmię małego

a u nas dzisiaj Przemek przespał całą noc u siebie :) tzn. pobudki jak zawsze, ale potem odkładałam go do łóżeczka i jakoś się udało do 6 ;)

u nas z usypianiem klops bo marysia co prawda juz zasypiala sama, ale jest zazdrosna i wymusza.co 10 minut wola,i chce byc tulana jak dzidzia, coraz czesciej wymysla raz ze sie boi ciemnosci(a i tak spi przy lampce nocnej)i chce lampe sufitowa to ze chce z kims pogadac i takie tam.moze z czasem jej przejdzie.oby,bo juz m i czasem nerwow do niej brakuje

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata

u nas z usypianiem klops bo marysia co prawda juz zasypiala sama, ale jest zazdrosna i wymusza.co 10 minut wola,i chce byc tulana jak dzidzia, coraz czesciej wymysla raz ze sie boi ciemnosci(a i tak spi przy lampce nocnej)i chce lampe sufitowa to ze chce z kims pogadac i takie tam.moze z czasem jej przejdzie.oby,bo juz m i czasem nerwow do niej brakuje

powiem Ci że Wojtek też tak wymyśla :Padnięty: momentami zachowuje się jak taka dzidzia właśnie, i za rękę chce kogoś trzymać, ale ja gasze światło, mówię mu że ma się do misia przytulić i od czasu do czasu przypominam że ma spać, bo czasem to i 40 minut schodzi zanim zaśnie :lup:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
gorzata
cytrynkowa w norwegi stosuje sie metode podawania dzieciaczkowi mleka z "naparstka"takiego jak czasem sa na syropach, do ich dozowania.moja mala tak karmilam w szpitalu.przystawia sie dziecku do buzki tak zeby mleko bylo przy krawedzi, ale nie wlewamy na sile , dziecko ktore ssie z piersi samo zacznie"siorbac".

gorzatka dziękuję za radę, ale to nie przejdzie u mnie. Juże wyobrażam męża w takiej akcji..... także jestem uziemiona. nie rozumiem tej sytuacji bo zaraz po wyjściu ze szpitala dokarmiałam ją butlą.
Kobitki a jak długo wasze maluchy jedzą z cycka? Tzn ile minut i czy już z obu jedzą? Wiem że madzialska Twój non stop wizi, a inne dziewczyny?
No i nie wiem czy sciagać pokarm wogole w takim przypadku. pozatym słyszałam że w lodówkowym zamrazalniku mozna tylko 2 tygodnie trzymac mleko. Wiecie cos o tym?

Tak, mój jest ewenementem :)
I nie wiem nic Cytrynkowa o 2 tygodniach w zamrażalniku-ja sciagam i mroze. Na ulotce od mojego laktatora jest napisane, ze w szczelnym pojemniku moze byc zamrozony przez 3 miesiace.
Ja mroze w pudelkach po jogurcie, za rada kolezanki. Potem owijam kilka razy folia spozywcza.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Slonko milo ze pytasz, ale niestety nie. wciaz boli ale mam nadzieje, ze w ciagu tygodnia minie tyle ma zwolnienia (pierwsze jego zwolnie na ktorym siedzi w domu, a zasluga synka, bo w innym wypadku poszedlby i tak do pracy).
Cytrynkowa nie mroze, na razie wywalczylam tyle ze nie dokarmiam mm od tygodnia i mam nadzieje ze tak zostanie.
Wy o chrzcinach juz zaczynacie ja to pewnie ostatnia bede.
Emika dobrze ze wszystko OK u was...napisz cos wiecej koniecznie.
Merinque a co u was?
to widze, ze u nas nocka wyglada dobrze w porownaniu z niektorymi z was. Kongen budzi sie pierwszy raz w zaleznosci 4-6, najpierw go przewijam w lozeczku on w tym czasiegada do maskotek na karuzeli, potem go wyjmuje karmie odkladam i wychodze. nie wiem kiedy zasypia bo ja juz dawno spie he he
dziewczyny przewijacie w lozeczkach w nocy czy na przewijakach?

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Slonko ja niby od zawsze tak robilam ze przewijalam w lozeczkach, a teraz dodatkowo wyczytalam w ksiazce, ze w nocy nalezy tak wlasnie robic zeby dziecko tez moglo odroznic noc od dnia zeby mial swoj rytual. a wasze maluchy spia przy swietle?
Madzia zapalenie miesnia najpierw w jednej nodze teraz juz w dwoch...

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

mojemu to jest obojętne czy noc czy dzień i tak śpi mniej więcej po tyle samo :/ a niby w nocy już powinien dłużej pospać, a nie tylko 3 godziny.
Co do światła, to u nas do tej pory paliła się słaba lampka, ale od wczoraj staram się ją gasić, tyle że mały śpi z nami w jednym pokoju. Jakby spał sam, to pewnie bym mu na noc jakąś lampkę zostawiła

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
ja karmie przy lampce-jak zasnie sru do lozeczka i gasze swiatlo.
A przewijam na przewijaku w nocy w przerwie karmienia.

Madzia czemu w przerwie?
u nas maly spi w swoim pokoju i nie uczylam go spac przy swietle (mam kolezanke ktora ma 33 lata i do tej pory nie zasnie bez lampki- masakra). maly sie przyzwyczail juz nie raz obudzilam sie przed nim i czekalam na jakis odzew i zauwazylam ze on najpierw sobie cos tam gada do siebie a dopiero potem steka lub poplakuje.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
przewijałam go zwykle przed karmieniem, ale w trakcie zdarza mu sie cos tam zrobic do pieluchy.
A po karmieniu nie da rady, bo jak wiecie-on zasypia przy cycku.
Wiec jak juz widze, ze jest taki śpiący to hyc na odbicie, potem na przewijanie, dokarmiam i przenoszę do łożeczka.

no tak.. zawsze to jakis sposob. u mnie na szczescie czasami smoczek dziala.
Slonko a jak nazywasz malego bo padlo juz pytanie do pozostalych forumowiczek ale poza szerszeniem kadafim i naszym kongenem to zadna nic nie napisala

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisałam u nas OK. Mały skarb szybko rośnie. Nie karmię go już swoim pokarmem. Od tego tygodnia całkowicie przeszliśmy na modyfikowane. Nie dałam rady dłużej ściągać pokarmu laktatorem bo dostałam zapalenia sutka i bolał mnie do tego stopnia że skończyło się na antybiotyku na 14 dni. Byłam też na kontroli ginekologicznej (7 tyg. po porodzie) okazało się że zostawili mi kawałek łożyska i musiałam iść do szpitala. W piątek miałam łyżeczkowanie macicy (przypomniało mi się poronienie) ogólnie ciężki tydzień. Stwierdziłam że jestem pechowa.... Najpierw ciężka końcówka ciąży... cukrzyca, częste skurcze, kiepskie samopoczucie... potem ciężki poród, krwotok i omdlenia... następnie pęknięte szwy i ponowne szycie krocza, słaba laktacja, mały nie umiał ssać cyca, ciągłe dojenie laktatorem i próby dostawiania małego do piersi, potem chory sutek, straszny bół a teraz jeszcze skrobanka.... az się boję co jeszcze mnie czeka!
Wiecie co, wcześniej planowałam trójkę dzieci... a teraz mówię NIE MA MOWY! Jedno chyba starczy... no może zapomnę i za parę lat pomyślę ale narazie to nie ma opcji sexu.... blokada psychiczna + zakaz od lekarza. W ciąży też zero sexu.... ciężkie czasy! A pomyśleć że wcześniej miałam tak udane życie seksualne... ACH! Zazdroszczę Wam!
No to sobie ponarzekałam.... a tak poza tym maluch zdrowiutki - a to najważniejsze. Jest kochany choć bywa nieznośny i zdarza mu się wyprowadzić mamę z równowagi. Prawie wcale nie śpi w dzień, za to pięknie przesypia noce (po 6-7 godz. ciągłego snu - HURA!) Pierwsze szczepienie mamy za sobą na WZW (dzielny chłopak) następne na początku lutego. Kupy nadal raz na dwa lub trzy dni ale za to mega śmierdzące i wielkie. Niuniek wciąż śpi z nami choć czasami udaje mi się go przekładać do łóżeczka (zależy kto pierwszy padnie). No i z grubsza tyle u mnie...
Wasze dzieciątka coraz słodsze i ładniejsze... wszystkie do schrupania MNIAM! Kongen i Wojtuś to już naprawdę mężczyźni, jakby ponad kilka miesięcy mieli - śliczni. Szymuś i Przemek też fantastyczni. A nasze forumowe dziewczynki cudowne jak laleczki. Najbardziej jednak zmienił się Maciek - zupełnie nie do poznania.
A z orginalnych określeń maluchów - Ja swojego Adriana nazywam czasami CHECHŁACZ - tak mi się to słowo w reklamie spodobało "nie płacz kupię Ci chechłacz" że tak do niego mówię ;-)

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

Cieszymy sie ze z wami OK. Nawet nie mysl, ze jestes pechowa na niektore rzeczy nie masz wplywu... ja po pierwszym tez powiedzialam "nigdy wiecej" a po 5 miechach wpadlam i potem to juz spirala i koniec.... i jakies 3 latka wstecz zrodzila sie mysl a moze jednak? .... Tak wiec nie jest powiedziane, ze i Ty jeszcze zatesknisz za kolejnym dzidziusiem... zycze Ci by zle wspomnienia szybko zniknely
czekamy tez na fotke chechlacza- he he dobre

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej,
emika- nie zazdorszczę tej skrobanki. Ale myślę, że ma-mmi ma rację. Za pare lat....
Ja chcę mieć trójkę dzieci, najlepiej dwóch chłopaków i dziewuchę;) a najlepiej to bliźniaki :) dwujajowe:) ale mam marzenia....

U nas dzis Szerszeń jadł w nocy tylko 2 razy! :) o 1 i o 5.
Tylko od dwoch dni, robi kupę po pachy po kapieli podczas karmienia;)
Ja Szymona w nocy już nie przewijam - bo kup nie robi w nocy, a sikanie miesci się do pampersa. Na noc zakładam mu rozmiar 3, a w dzień jeszcze chodzi w 2, bo mi kilka zostało to już wykorzystam.
Ale przewijałam na przewijaku, jak karmię wieczornie to przy lampce, a w nocy to już po ciemku, ale lampka z niani daje taki półmrok i jest ok.

Moja przyjaciólka dziś urodziła - 5 dni po terminie - męczyła się biedna całą noc. Mała miała byc standarnowa 3500, a wyszła dziewucha - klucha;) (sorrki tak mi się rymło;) 4100 i 58 długa!

Mam nadzieję, że teściowa zostanie z Szymkiem pół godziny, bo bym chciała ja zobaczyć.

Muszę zacząć szukać niani....

Viosna - jak w swoim domu?

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson my tez jedziemy na 3. Ale tak jak ty wykanczam w dzien 2 bo zapomnialam ze jest paczka u tesciowki. Musze jej 3 zawiezc. Kongen tez nie robi kup w nocy ale ja przewijam z siku. Ja lampke z niani mam wylaczona a jak karmie to mam troche drzwi uchylone. No powiem Ci ze niezle wykombinowalas z tymi blizniakami mi tez sie zawsze marzyly ale jednojajowe, a macie predyspozycje? Dziewczyny jaki rozmiar teraz uzywacie bo juz musze odkladac niektore 62. No i dzien dobry na koniec he he

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...