Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Migotka5
No właśnie-od kiedy te wasze dzieciaczki tak w głos się śmieją?
Ja na próżno nasłuchuję i nic. Adaś tylko szeroko się uśmiecha i tak od czasu do czasu " zarży" :36_2_15:

Wojtuś akurat śmiać się w głos zaczął bardzo wcześnie, bo jeszcze jak byliśmy u mojej mamy, czyli w styczniu, czyli miał niecałe 2 miesiące. Ale tak w pełni świadomie i coraz częściej to ostatnio zaczął się zaśmiewać.
Ale spokojnie dziś wyczytałam, jakie umiejętności powinno mieć dziecko pod koniec 4 miesiąca i właśnie tam było śmianie się w głos, czyli Adaś ma jeszcze ponad miesiąc.

Ma-mmi,a ile stopni było na dworze?
a i na co się skusiłaś w chińskiej knajpie? marzy mi się chińszczyzna, ale nie wiem, czy znalazłabym coś dla matki karmiącej

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna
Migotka5
No właśnie-od kiedy te wasze dzieciaczki tak w głos się śmieją?
Ja na próżno nasłuchuję i nic. Adaś tylko szeroko się uśmiecha i tak od czasu do czasu " zarży" :36_2_15:

Wojtuś akurat śmiać się w głos zaczął bardzo wcześnie, bo jeszcze jak byliśmy u mojej mamy, czyli w styczniu, czyli miał niecałe 2 miesiące. Ale tak w pełni świadomie i coraz częściej to ostatnio zaczął się zaśmiewać.
Ale spokojnie dziś wyczytałam, jakie umiejętności powinno mieć dziecko pod koniec 4 miesiąca i właśnie tam było śmianie się w głos, czyli Adaś ma jeszcze ponad miesiąc.

Ma-mmi,a ile stopni było na dworze?
a i na co się skusiłaś w chińskiej knajpie? marzy mi się chińszczyzna, ale nie wiem, czy znalazłabym coś dla matki karmiącej

Viosna -2, a moze i -3 nie wiem dokladnie ale pierwszy az bylo mi chlodno, a to zadko sie zdarza nawet i przy wiekszych mrozach. Ja zjadlam kurczaka w ciescie z sosem slodko kwasnym (to jedyne co mi smakuje, bo chinska restauracja w norge mi nie smakuje, ale w niemczech tak) i banany w ciescie na goraco- na deser. Ja tez ciagle karmiaca.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi

Migotka jegomosc w koleczku to przypadkowy norweg chcialam tylko pokazac ze przy -2 tez nie trzeba czapki, no jaka az tak ekstremalna nie jestem he he. straszyzna ma 12 lat wiec raczej wzrostem nie pasuje he he he

No widziałam,że starszy,ale ja sie nie znam myślałam,że tamten może daleko :lol:

viosna

Wojtuś akurat śmiać się w głos zaczął bardzo wcześnie, bo jeszcze jak byliśmy u mojej mamy, czyli w styczniu, czyli miał niecałe 2 miesiące. Ale tak w pełni świadomie i coraz częściej to ostatnio zaczął się zaśmiewać.
Ale spokojnie dziś wyczytałam, jakie umiejętności powinno mieć dziecko pod koniec 4 miesiąca i właśnie tam było śmianie się w głos, czyli Adaś ma jeszcze ponad miesiąc.

Tak wiem właśnie i jak Ty i Madzia napisałyście,że już się chłopaki śmieją to zatęskniłam za głosikiem Adasia:heart:
W każdym bądź razie Wojtuś rozbraja przy tym jest taki przystojny,że ja sama żałuję,że mam tyle lat :666:

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Ja zjadlam kurczaka w ciescie z sosem slodko kwasnym (to jedyne co mi smakuje, bo chinska restauracja w norge mi nie smakuje, ale w niemczech tak) i banany w ciescie na goraco- na deser. Ja tez ciagle karmiaca.

A jadłaś wcześniej już? To chyba dość tłuste? Z kupą i brzuniem u Kongena ok?
Ja chinszczyzny nie ruszam ponieważ na poczatku ciąży zjadłam kurczaka w cieście właśnie i s** dalej niż widziałam mam traumę,ale marzę o sushi... i o czekoladzie...:jap::36_2_4:

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

ja karmie piersia i w zasadzie juz wszystko jem, staram sie nie wcinac smazonego a poza tym wszystko ale czasem i na smazone sie skusze.ostatnio bylismy w hinduskiej knajpce i wcinalam grilowana piers z kurczaka w jakims mega(jak dla mnie)ostrym sosem. zazwyczaj nie jem pikantnie, ale cos mnie wzielo.wydaje sie ze karoli to nie przeszkadza wiec no problem

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Migotka5
ma-mmi
Ja zjadlam kurczaka w ciescie z sosem slodko kwasnym (to jedyne co mi smakuje, bo chinska restauracja w norge mi nie smakuje, ale w niemczech tak) i banany w ciescie na goraco- na deser. Ja tez ciagle karmiaca.

A jadłaś wcześniej już? To chyba dość tłuste? Z kupą i brzuniem u Kongena ok?
Ja chinszczyzny nie ruszam ponieważ na poczatku ciąży zjadłam kurczaka w cieście właśnie i s** dalej niż widziałam mam traumę,ale marzę o sushi... i o czekoladzie...:jap::36_2_4:

no wlasnie jadlam pierwszy raz, bo ostatnio jak bylismy z tesciowka to zamowilam tylko sajgonki ze wzgledu wlasnie na to ze nic mi nie smakuje, ale moj zamowil tego kurczaka i to mi w koncu smakuje. I wlasnie to jest bardzo chudziutkie (wierzcie mi tu jakos robia inaczej niz w pl- ale i tak wole te z pl) w przeciwienstwie do sajgonek na ktore zapomnialam ze tez sie skusilam. Ja mialam tylko raz problem z Kongenem, a w zasadzie to tez zaden problem nie byl po prostu w przeciagu 10 minut cztery razy mu pieluche zmienialam, ale to po tym jak dzien wczesniej zjadlam bigos. tak to odpukac nie mamy problemow czasami jak mu cos nie pasuje w brzuszku to strzele sobie herbatke na trawienie lub koperkowa i jest OK.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ja czekolady nie jadłam odkąd karmię, ponoć kakao to silny alergen, a tęskni mi się bardzo. Są jednak dobre strony- ciągle chudnę- powolutku, bardzo powolutku, ale jednak.
Nadal nie jem też kapusty, unikam cebuli (choć jak się zdarzy jako dodatek do czegoś to luz) i podobnie czosnku, chociaż czosnek powolutku zaczęłam dodawać w maleńkich ilościach- po prostu uwielbiam. A i dziś spróbowałam suszonych pomidorów i mam nadzieję, że nie będzie niespodzianek.
Poza tym już ponad tydzień nie jem nabiału, ale u Młodego żadnej poprawy. Wiecie on te policzki ma w sumie ładne, tylko trochę suchawe miejscami (takie jakby odrobine polakierowane), więc mozę tą alergię to sobie wmówiłam. infacol podaję ciągle, bo boję się odstawić, choć teraz już daję tylko wieczorem i w nocy. A kupy ciągle częste i rzadkie, ale w końcu przy karmieniu piersią nie ma reguły.
We wtorek mamy szczepienie to zapytam lekarki co ona sądzi na ten temat i moich podejrzeń co do alergii czy skazy białkowej.

A i smażone jem, tzn nie takie w panierce, czy w głębokim tłuszczu, ale np polędwiczkę z grillowej patelni, czy udka najpierw podsmażone a później duszone też.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Migotka5
I po tej czekoladzie i innych,żadnych wysypek dziewczyny?
A z pierwszymi dzieciaczkami tez tak jadlyscie?Hm być Moze w Norge jakas lepsza żywność...

ja przy marysi bardziej uwazalam na to co jadlam bo mi tak babcie podpowiadaly, a w irlandii polozna mi mowila ze powiino sie jesc tak jak podczas ciazy, bo nie powinno zaszkodzic.
u mnie zadnych rewelacji karola nie miala

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata
Migotka5
I po tej czekoladzie i innych,żadnych wysypek dziewczyny?
A z pierwszymi dzieciaczkami tez tak jadlyscie?Hm być Moze w Norge jakas lepsza żywność...

ja przy marysi bardziej uwazalam na to co jadlam bo mi tak babcie podpowiadaly, a w irlandii polozna mi mowila ze powiino sie jesc tak jak podczas ciazy, bo nie powinno zaszkodzic.
u mnie zadnych rewelacji karola nie miala

przy pierwszym to i ja uwazalam bo tak kazali a tu jakis specjalnych przeciwskazan nie ma, wiec korzystam, a d... rosnie oj rosnie. nic aby do wiosny.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Witam w poniedziałek z ranka, pogoda dziś śliczna więc pewnie spacerek zaliczymy.
Weekend udany troche w gościach posiedzieliśmy mała była grzeczna więc fajnie było.
Co do jedzenia to ja tez jem prawie wszystko i czekoladkę i smażone kotleciki małej nic nie dolega czasem bączki idą ale bez płaczu i wydaje mi się że jest ok. Czosnek i cebula niestety w ograniczonych ilościach bo podobno zmienia smak mleka ale odrobinkę do jajeczniczki czy kotlecika dodaje.
Fajnie że wasze maluchy tak ładnie się śmieją głośno moja coś tam próbuje ale raczej to jest próba niż śmiech ogólnie jak ją rozmieszam to jest nieco zdziwiona co ta mama robi. ale pod paszkami jak tak jej "pierdzę" ustami to jest takie lekkie głosne hihi.
Wojtuś śliczny jak aniołek , wogóle dzieciaczki udane z tego naszego listopada:36_3_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana chyba jako pierwsza.
juz po kawie bo mlody na nogach od 7. dzis z jedna pobudka, a wlasciwie jedyna o 6.40
no i teraz leze i gadam sobie na podlodze tzn. mlody nie ja he heh.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

witam i ja poniedziałkowo-dziewczynki wyprawione do [przedszkola,Kamus spi a ja buszuje w internecie:)u nas tez słoneczko swieci i jak mlody wstanie to jedziemy do miasta kupic co mojemu pieskowi do jedzenia bo cos jest chory na lekarstwach i od 4 dni nic mi nie chce jesc-az serce sie kraje:(:(pokaze Wam jak Kamiś wyglądał po pierwszej zupce tak odpoczywa po

=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dxomuay37jxkm6nh.png[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcsg185782mpve.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/dxomuay3wuia3rm2.png

Odnośnik do komentarza

kingula
witam i ja poniedziałkowo-dziewczynki wyprawione do [przedszkola,Kamus spi a ja buszuje w internecie:)u nas tez słoneczko swieci i jak mlody wstanie to jedziemy do miasta kupic co mojemu pieskowi do jedzenia bo cos jest chory na lekarstwach i od 4 dni nic mi nie chce jesc-az serce sie kraje:(:(pokaze Wam jak Kamiś wyglądał po pierwszej zupce[ATTACH]91129[/ATTACH]a tak odpoczywa po[ATTACH]91130[/ATTACH]

Ale slodziak, no i wyglada, ze zupka Kamilkowi smakuje he he he.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

slonko2802

u nas nocka taka sobie, pobudki 2.15, 4.45, 7 i myślałam że już koniec spania, ale pospał godzine, dostał smoka i o dziwo spał do 9.20 :D

u nas bardzo podobnie, z tym, że Wojtek już nie dospał, pobudki 1.50, 5.30, ale od 6.30 nie śpimy.
Jednak wczoraj padł o 20 i spał na bujaczku do 22.30, kiedy to dostał cyca i spał dalej, więc chociaż tyle.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...