Dobra książka w wolnej chwili

[Bettyy]

Kiedy pęka tama - bardzo mi się podobała ta książka Kellermana a inne jego książki Unik,czy Selekcja nie tak bardzo...

[Gość SUu]

właśnie kupiłam "moje drzewko pomarańczowe",
teraz nie będę mogła doczekać się listonosza :-)

[Oopsy Daisy]

Też sobie zamówiłam książkę o Pomarańczowym moim drzewku i też z niecierpliwością czekam , aż skompletuję całą listę książek, złożę zamówienie i będę oczekiwała kuriera

[Daffodil]

Właśnie odnalazłam ten wątek i nie mogę się oderwać
Notatki zrobione, następnym razem w zasobach bibliotecznych będę grzebać z listą :)

Do moich ulubionych autorów należą Coben, Koontz, Masterton.
Z takich mniej mrocznych klimatów ostatnio bardzo wciągnęłam się w książki Moniki Szwaji.

Postaram się na bieżąco pisać co przeczytałam i jakie wrażenie na mnie wywarło.
Wczoraj skończyłam Koontza 'Braciszek Odd'. Podobała mi się bardzo, jeśli ktoś lubi klimaty z lekkim dreszczykiem. Może ciut za dużo fantasy jak na mój gust, wolę jak Koontz bardziej się rzeczywistości trzyma :)

[agaluk1]

Dziewczyny a powiedzcie mi czy kupujecie książki czy raczej korzystacie z biblioteki.
Ja trochę książek dostaje na różne okazje, a tak to bibioteka, choć nie zawsze tam znajduje to co chiałabym przeczytać.

[Blondi22]

ja korzystam z bibblioteki mają tam spory wybor dla dorosłych jak i dla dzieci wiec mojego synka biore ze sobą zawsze;)i blisko mam

[Daffodil]

U mnie również głównie biblioteka.

Czasem jak mam szczególną ochotę na konkretną książkę, a w bibliotece nie mogę jej dostać, to kupuję.

W weekend skończyłam czytać 'Popioły miłości' Mu Zimei. Książka napisana na podstawie bloga.
Czyta się nieźle, ale nie zapada w pamięć na długo.
Jak dla mnie jest to pozycja, którą można zaliczyć, trafiając na nią przypadkiem, ale na pewno nie warto specjalnie jej szukać :)

[Bettyy]

Blondi22

ja korzystam z bibblioteki mają tam spory wybor dla dorosłych jak i dla dzieci wiec mojego synka biore ze sobą zawsze;)i blisko mam

Ja też korzystam z biblioteki też mamy blisko chodzę z synem i siostrą zanim my wybierzemy mały siedzi przy stoliku i ogląda bajeczki (ma 1,5 roku )-chociaż moja teściowa twierdzi że za wcześnie jest na książki dla niego....

[agaluk1]

Bettyy

Blondi22

ja korzystam z bibblioteki mają tam spory wybor dla dorosłych jak i dla dzieci wiec mojego synka biore ze sobą zawsze;)i blisko mam

Ja też korzystam z biblioteki też mamy blisko chodzę z synem i siostrą zanim my wybierzemy mały siedzi przy stoliku i ogląda bajeczki (ma 1,5 roku )-chociaż moja teściowa twierdzi że za wcześnie jest na książki dla niego....

oj teściowe to czasem mają pomysły....

[agaluk1]

Podsumowanie 2011:
W 2011 przeczytałam lepsze i gorsze książki, o niektórych nawet nie wspomnę, bo szkoda było czasu. Oto kilka, które mi się podobały:
"Kobieta w Berlinie" Anonyma (czasy II wojny)
"Nakarmić wilki" Maria Nurowska - jeśli ktoś lubi jej książki to tą również polecam
"Gniew aniołów" Sidney Sheldon
"Jedenaste przykazanie" Jeffrey Archer
"Bez mojej zgody" Jodi Picoult
"Jak z obrazka" Jodi Picoult

hmmm nie jest dobrze przeczytałam 23 książki, a tylko tyle zapadło mi w pamięć

[Daffodil]

Bettyy

Blondi22

ja korzystam z bibblioteki mają tam spory wybor dla dorosłych jak i dla dzieci wiec mojego synka biore ze sobą zawsze;)i blisko mam

Ja też korzystam z biblioteki też mamy blisko chodzę z synem i siostrą zanim my wybierzemy mały siedzi przy stoliku i ogląda bajeczki (ma 1,5 roku )-chociaż moja teściowa twierdzi że za wcześnie jest na książki dla niego....

No tak, mogłaby mu się poważna krzywda stać

Moje gadzisko niestety nie siedzi grzecznie, tylko intensywnie pomaga mi w poszukiwaniach i co chwilę nowe książki przynosi

[Daffodil]

agaluk1

Podsumowanie 2011:
W 2011 przeczytałam lepsze i gorsze książki, o niektórych nawet nie wspomnę, bo szkoda było czasu. Oto kilka, które mi się podobały:
"Kobieta w Berlinie" Anonyma (czasy II wojny)
"Nakarmić wilki" Maria Nurowska - jeśli ktoś lubi jej książki to tą również polecam
"Gniew aniołów" Sidney Sheldon
"Jedenaste przykazanie" Jeffrey Archer
"Bez mojej zgody" Jodi Picoult
"Jak z obrazka" Jodi Picoult

hmmm nie jest dobrze przeczytałam 23 książki, a tylko tyle zapadło mi w pamięć

I tak dobra jesteś, że statystyki prowadzisz :)

Ja niestety mam bardzo słabą pamięć do tytułów i po roku to może ze dwa by mi się udało wymienić he he.

Dlatego na bieżąco postaram się pisać co przeczytałam i jak mi się podobało.

Wczoraj skończyłam "Strach" Mastertona.
Połknęłam tą książkę w dwa wieczory. Mnie wciągnęła, ale Mastertona trzeba lubić.
Jeśli ktoś kiedyś czytał coś tego autora, to wie, że te jego powieści są dość schematyczne. Główny bohater i jakaś postać z filmów grozy siejąca zniszczenie.
Dla mnie na dłuższą metę byłoby to męczące, ale raz na jakiś czas lubię po Mastertona sięgnąć :)

[andzia]

A ja Wam dziewczyny baaaardzo gorąco polecam trylogię Stiega Larssona "Milenium"
Dawno żadne książki mnie tak nie wciągnęły, czytałąm gdzie się da, zabierałam knigi do kibelka, zarywałam nocki Poooolecam!!!

[Daffodil]

andzia

A ja Wam dziewczyny baaaardzo gorąco polecam trylogię Stiega Larssona "Milenium"
Dawno żadne książki mnie tak nie wciągnęły, czytałąm gdzie się da, zabierałam knigi do kibelka, zarywałam nocki Poooolecam!!!

Zgadzam się w 100%.
Też się z trylogią nie rozstawałam he he :)

Trzecia część najcięższa ze względu na sporo odniesień politycznych, ale całą trylogię pochłania się jednym tchem.

[Bettyy]

andzia

A ja Wam dziewczyny baaaardzo gorąco polecam trylogię Stiega Larssona "Milenium"
Dawno żadne książki mnie tak nie wciągnęły, czytałąm gdzie się da, zabierałam knigi do kibelka, zarywałam nocki Poooolecam!!!

Już ktoś mi polecał Larssona ale nie miałam okazji jeszcze poczytać jego książek ale z waszej jeszcze opinii to już nie mogę się doczekać aż wpadnie mi w ręce

Daffodil Mastertoona ja też lubię

Obecnie czytam Bez litości -Lisa Jackson

[Daffodil]

Cześć dziewuszki, to znowu ja :)

Książki pochłaniam w tempie ekspresowym, więc będę zaglądać często z moimi opiniami :)

Wczoraj o północy skończyłam "Dom na klifie" Moniki Szwaji. Nie będę oszukiwać, zakochałam się w tej książce, co zaowocowało paroma zarwanymi nocami, ale co tam. Weekend blisko, może trochę odeśpię :)

Książka porusza temat rodzinnych domów dziecka. Wzrusza, momentami smuci, a treść i styl autorki nie pozwala się od niej oderwać. Polecam z czystym sumieniem :)

[agaluk1]

A ja właśnie kończę Moniki Szwaji "matka wszystkich lalek" czyta się szybciutko, więc zachęcam jak kogoś nie zainteresuje to przynajmniej dużo czasu nie straci;-)

[Bettyy]

Już nie raz chciałam sięgnąć po Monike Szwaja ale byłam taka zauroczona kryminałami że po nic innego nie sięgałam ale teraz stopuję Wczoraj miałam koszmary a dziś w nocy znów spać nie mogłam... Chciałabym w ogóle na trochę przestać czytać ,odpocząć od książek ale NIE POTRAFIĘ !!!!!

[asioczek84]

Witajcie Dziewczyny,
ja tu u Was po raz pierwszy, choć nie ukrywam, że wątek przeglądam z kalendarzem i skrzętnie notuję, co polecacie.. ostatnio podczytuję (zgodnie z Waszymi sugestiami) Szwaję.. przywlokłam z biblioteki 4 tytuły, skończyłam właśnie wczoraj "Jestem nudziarą" i zabrałam się za "Zapiski stanu poważnego"..

Daffodil

andzia

A ja Wam dziewczyny baaaardzo gorąco polecam trylogię Stiega Larssona "Milenium"
Dawno żadne książki mnie tak nie wciągnęły, czytałąm gdzie się da, zabierałam knigi do kibelka, zarywałam nocki Poooolecam!!!

Zgadzam się w 100%.
Też się z trylogią nie rozstawałam he he :)

Trzecia część najcięższa ze względu na sporo odniesień politycznych, ale całą trylogię pochłania się jednym tchem.

I ja dołączam do głosów pochwał dla tych książek.. kupiłam w Empiku całą trylogię w jakiejś promocji i czytałam po prostu wszędzie- w tramwaju, autobusie, w czasie przerw w pracy, w domu podczas gotowania..

Poza Larssonem uwielbiam też Browna: Kod, Anioły i Zaginiony symbol..
No i Cobena..
Aha, i czytuję też Kavę, ale chodliwy to "towar" w mojej miejskiej bibliotece, więc jeszcze mi chyba zostały jakieś 2 nieprzeczytane pozycje..
Próbuję się do Kinga przekonać, ale mnie ludzie straszyli, że to ciężki kaliber, że straszne rzeczy w tych jego książkach są, więc na razie jakoś zaniechałam prób czytania tego autora..
Aha, i nie śmiejcie się proszę Was, ale powiem Wam, że w wakacje pochłonęłam całego Harrego Pottera.. stara krowa jestem, ale fajnie się czytało.. takie oderwanie od szarej rzeczywistości, od codziennych spraw, kłopotów..
To tyle ode mnie na razie..
Pozdrawiam i miłego czytania życzę..:)

[Daffodil]

asioczek84

Witajcie Dziewczyny,
ja tu u Was po raz pierwszy, choć nie ukrywam, że wątek przeglądam z kalendarzem i skrzętnie notuję, co polecacie.. ostatnio podczytuję (zgodnie z Waszymi sugestiami) Szwaję.. przywlokłam z biblioteki 4 tytuły, skończyłam właśnie wczoraj "Jestem nudziarą" i zabrałam się za "Zapiski stanu poważnego"..

Daffodil

andzia

A ja Wam dziewczyny baaaardzo gorąco polecam trylogię Stiega Larssona "Milenium"
Dawno żadne książki mnie tak nie wciągnęły, czytałąm gdzie się da, zabierałam knigi do kibelka, zarywałam nocki Poooolecam!!!

Zgadzam się w 100%.
Też się z trylogią nie rozstawałam he he :)

Trzecia część najcięższa ze względu na sporo odniesień politycznych, ale całą trylogię pochłania się jednym tchem.

I ja dołączam do głosów pochwał dla tych książek.. kupiłam w Empiku całą trylogię w jakiejś promocji i czytałam po prostu wszędzie- w tramwaju, autobusie, w czasie przerw w pracy, w domu podczas gotowania..

Poza Larssonem uwielbiam też Browna: Kod, Anioły i Zaginiony symbol..
No i Cobena..
Aha, i czytuję też Kavę, ale chodliwy to "towar" w mojej miejskiej bibliotece, więc jeszcze mi chyba zostały jakieś 2 nieprzeczytane pozycje..
Próbuję się do Kinga przekonać, ale mnie ludzie straszyli, że to ciężki kaliber, że straszne rzeczy w tych jego książkach są, więc na razie jakoś zaniechałam prób czytania tego autora..
Aha, i nie śmiejcie się proszę Was, ale powiem Wam, że w wakacje pochłonęłam całego Harrego Pottera.. stara krowa jestem, ale fajnie się czytało.. takie oderwanie od szarej rzeczywistości, od codziennych spraw, kłopotów..
To tyle ode mnie na razie..
Pozdrawiam i miłego czytania życzę..:)

No cóż, Harrego Pottera też przeczytałam od deski do deski już ze 2 lata temu i przymierzam się do powtórki

Co do Kinga, to ja lubię bardzo. Chociaż sporo ma książek mocno zahaczających o fantastykę i te już mniej mi pasują.
Na początek polecam Misery, klimat mroczny, ale mocno osadzony w rzeczywistości.
A trochę z innej beczki Zielona mila również jego autorstwa, a znana pewnie wszystkim z wersji filmowej :)

[Daffodil]

Bettyy

Już nie raz chciałam sięgnąć po Monike Szwaja ale byłam taka zauroczona kryminałami że po nic innego nie sięgałam ale teraz stopuję Wczoraj miałam koszmary a dziś w nocy znów spać nie mogłam... Chciałabym w ogóle na trochę przestać czytać ,odpocząć od książek ale NIE POTRAFIĘ !!!!!

Ja przyznam szczerze, że jak nie mam książki, to czuję się jak bez ręki :)
Czasem wieczorem to już człowiek tak umęczony jest, że zasypia po przeczytaniu dwóch stron, ale świadomość, że do czytania nie ma już nic, unieszczęśliwia mnie bardzo :)

[asioczek84]

Daffodil

Co do Kinga, to ja lubię bardzo. Chociaż sporo ma książek mocno zahaczających o fantastykę i te już mniej mi pasują.
Na początek polecam Misery, klimat mroczny, ale mocno osadzony w rzeczywistości.
A trochę z innej beczki Zielona mila również jego autorstwa, a znana pewnie wszystkim z wersji filmowej :)

"Zieloną milę" przeczytałam.. na długo przed obejrzeniem filmu i byłam zachwycona..:) ale tak jak pisałam- potem jakoś mnie znajomi i bibliotekarki straszyli, że King to generalnie jest ciężki, że drastyczny, że horoorowate te jego książki są i jakoś nie mogłam się zebrać, żeby coś jego wziąć.. Ale jak Daff polecasz Misery, to jak skończę już ze Szwają, to sobie ją pożyczę.. dziękuję za podpowiedź..:)

[Daffodil]

Asioczek nie ma za co, polecam się na przyszłość :)

Wczoraj skończyłam Mastertona 'Muzyka z zaświatów' i moim zdaniem to jedna z jego lepszych książek. Bardzo klimatyczna, z duchem w tle, miejscami zaskakująca. Polecam, czyta się ją jednym tchem.

Ostatnio wyszperałam w bibliotece parę książek Jonathana Kellermana, więc teraz tego autora będę wałkować :)
Jak któraś przeczytam, to napiszę.

[Bettyy]

Ja zaczęłam czytać P.Coelho ALEF i w połowie książki przerwałam jakoś nie da się tego czytać .... Nie polecam

[Blondi22]

Daffodil

asioczek84

Witajcie Dziewczyny,
ja tu u Was po raz pierwszy, choć nie ukrywam, że wątek przeglądam z kalendarzem i skrzętnie notuję, co polecacie.. ostatnio podczytuję (zgodnie z Waszymi sugestiami) Szwaję.. przywlokłam z biblioteki 4 tytuły, skończyłam właśnie wczoraj "Jestem nudziarą" i zabrałam się za "Zapiski stanu poważnego"..

Daffodil

Zgadzam się w 100%.
Też się z trylogią nie rozstawałam he he :)

Trzecia część najcięższa ze względu na sporo odniesień politycznych, ale całą trylogię pochłania się jednym tchem.

I ja dołączam do głosów pochwał dla tych książek.. kupiłam w Empiku całą trylogię w jakiejś promocji i czytałam po prostu wszędzie- w tramwaju, autobusie, w czasie przerw w pracy, w domu podczas gotowania..

Poza Larssonem uwielbiam też Browna: Kod, Anioły i Zaginiony symbol..
No i Cobena..
Aha, i czytuję też Kavę, ale chodliwy to "towar" w mojej miejskiej bibliotece, więc jeszcze mi chyba zostały jakieś 2 nieprzeczytane pozycje..
Próbuję się do Kinga przekonać, ale mnie ludzie straszyli, że to ciężki kaliber, że straszne rzeczy w tych jego książkach są, więc na razie jakoś zaniechałam prób czytania tego autora..
Aha, i nie śmiejcie się proszę Was, ale powiem Wam, że w wakacje pochłonęłam całego Harrego Pottera.. stara krowa jestem, ale fajnie się czytało.. takie oderwanie od szarej rzeczywistości, od codziennych spraw, kłopotów..
To tyle ode mnie na razie..
Pozdrawiam i miłego czytania życzę..:)

No cóż, Harrego Pottera też przeczytałam od deski do deski już ze 2 lata temu i przymierzam się do powtórki

Co do Kinga, to ja lubię bardzo. Chociaż sporo ma książek mocno zahaczających o fantastykę i te już mniej mi pasują.
Na początek polecam Misery, klimat mroczny, ale mocno osadzony w rzeczywistości.
A trochę z innej beczki Zielona mila również jego autorstwa, a znana pewnie wszystkim z wersji filmowej :)

no własnie o tej Zielinej Mili mialam napisać ;)
ja Kinga czytam;)