Skocz do zawartości
Forum

Dobra książka w wolnej chwili


Rekomendowane odpowiedzi

ivona
no wlasnie ja oddalam do biblioteki bo nie moglam dociagnac do konca. skonczylam w polowie. Zapowiadala sie rewelacyjnie wiec jeszcze do niej wroce napewno,,, ale ciezka mimo prostego jezyka... chcialam znac Wasze opinie:)))

ivona zapiszę sobie tytuł i zapytam u siebie w bibliotece o tą książkę ::): jak przeczytam (o ile będzie dostępna) to dam Ci znać jak mi się podobała ::):

Odnośnik do komentarza

asioczek84
Oopsy Daisy
Alchemika nie czytałam.Spotkałam się z różnymi opiniami.Jedni mówią że warto, drudzy że nie.

Ja wybieram bramkę nr 1- znaczy, że warto:) aczkolwiek tego autora zdecydowanie "Weronikę" lubię najbardziej..:)

Mówisz o "Weronika postanawia umrzeć?"

Odnośnik do komentarza

asioczek84
Inkaaa
asioczek84

Ja wybieram bramkę nr 1- znaczy, że warto:) aczkolwiek tego autora zdecydowanie "Weronikę" lubię najbardziej..:)

Mówisz o "Weronika postanawia umrzeć?"

Tak, tak..:)

Mi również podobała się ta książka ::): "Alhemika" zaczynałam czytać 2 razy, ale coś mi nie podszedł :read:

Odnośnik do komentarza

milenka22
Alchemik Paulo Coelho

Oopsy Daisy
Alchemika nie czytałam.Spotkałam się z różnymi opiniami.Jedni mówią że warto, drudzy że nie.

Mnie się podobała. Coehlo pisze specyficznie. Mocno uduchowione te jego książki, ale nastrajają optymistycznie :)

asioczek84
Oopsy Daisy
Alchemika nie czytałam.Spotkałam się z różnymi opiniami.Jedni mówią że warto, drudzy że nie.

Ja wybieram bramkę nr 1- znaczy, że warto:) aczkolwiek tego autora zdecydowanie "Weronikę" lubię najbardziej..:)

Ja również :)

Odnośnik do komentarza

asioczek84
Oopsy Daisy
Alchemika nie czytałam.Spotkałam się z różnymi opiniami.Jedni mówią że warto, drudzy że nie.

Ja wybieram bramkę nr 1- znaczy, że warto:) aczkolwiek tego autora zdecydowanie "Weronikę" lubię najbardziej..:)

podpisuję się obiema ręcami :36_1_1:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

A ja Wam gorąco polecam tę książkę: Monica Ali "Brick Lane" (zresztą sfilmowaną w 2007 roku :D)

"Nazneen przyszła na świat na klepisku chaty w bangladeskiej wiosce, w nie najlepiej wróżących okolicznościach, wszystko wskazywało bowiem na to, że urodziła się martwa, co naznaczyło ją poczuciem fatalizmu, które zabrała ze sobą do Europy, kiedy wydano ją za Chanu. Jej życie na londyńskim osiedlu Tower Hamlets jest z wierzchu spokojne. Przez całe lata prowadzenia domu i wychowywania dzieci Nazneen robi to, czego się od niej oczekuje. Lawirowanie między zażenowaniem córek a kompleksami męża wymaga od niej jednak nie lada ekwilibrystyki. Chanu nazywa starszą córkę małą memsahib. "Nie prosiłam się o to, żeby się tutaj urodzić", regularnie ucina dyskusję Shahana. W ten kruchy spokój wkracza Karim. Stawia przed nią pytania o tęsknoty i przynależność. Roznieca w niej burzę, która odzwierciedla zamęt trawiący całą społeczność. Otwiera jej oczy i kieruje jej spojrzeniem - lecz to, co widzi Nazneen, zaskakuje ich oboje. Kiedy Nazneen wędruje drogą samorealizacji, szlakiem nawiedzanym przez upiora swej matki, jej siostra Hasina, która została w Bangladeszu, rzuca się w wir życia, najpierw zawierając "małżeństwo z miłości", a potem uciekając od męża. Z wplecionych w narrację listów Hasiny z Dakki wyłania się świat targany gwałtownymi konfliktami. Ukształtowane - lecz w ostatecznym rozrachunku nie spętane - przez swoje krajobrazy i wspomnienia, obie siostry usiłują wyrwać się z pomocą marzeń ze świata narzuconych im reguł. Brick Lane, książka pięknie napisana, zabawna i głęboko poruszająca, wynosi Monicę Ali do rangi jednego z najbardziej fascynujących nowych głosów brytyjskiego powieściopisarstwa".

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania
A ja Wam gorąco polecam tę książkę: Monica Ali "Brick Lane" (zresztą sfilmowaną w 2007 roku :D)

"Nazneen przyszła na świat na klepisku chaty w bangladeskiej wiosce, w nie najlepiej wróżących okolicznościach, wszystko wskazywało bowiem na to, że urodziła się martwa, co naznaczyło ją poczuciem fatalizmu, które zabrała ze sobą do Europy, kiedy wydano ją za Chanu. Jej życie na londyńskim osiedlu Tower Hamlets jest z wierzchu spokojne. Przez całe lata prowadzenia domu i wychowywania dzieci Nazneen robi to, czego się od niej oczekuje. Lawirowanie między zażenowaniem córek a kompleksami męża wymaga od niej jednak nie lada ekwilibrystyki. Chanu nazywa starszą córkę małą memsahib. "Nie prosiłam się o to, żeby się tutaj urodzić", regularnie ucina dyskusję Shahana. W ten kruchy spokój wkracza Karim. Stawia przed nią pytania o tęsknoty i przynależność. Roznieca w niej burzę, która odzwierciedla zamęt trawiący całą społeczność. Otwiera jej oczy i kieruje jej spojrzeniem - lecz to, co widzi Nazneen, zaskakuje ich oboje. Kiedy Nazneen wędruje drogą samorealizacji, szlakiem nawiedzanym przez upiora swej matki, jej siostra Hasina, która została w Bangladeszu, rzuca się w wir życia, najpierw zawierając "małżeństwo z miłości", a potem uciekając od męża. Z wplecionych w narrację listów Hasiny z Dakki wyłania się świat targany gwałtownymi konfliktami. Ukształtowane - lecz w ostatecznym rozrachunku nie spętane - przez swoje krajobrazy i wspomnienia, obie siostry usiłują wyrwać się z pomocą marzeń ze świata narzuconych im reguł. Brick Lane, książka pięknie napisana, zabawna i głęboko poruszająca, wynosi Monicę Ali do rangi jednego z najbardziej fascynujących nowych głosów brytyjskiego powieściopisarstwa".

Kupiłam ją koleżance na urodziny, bo opis mi się spodobał właśnie :)
Skoro polecasz, to pożyczać będę od niej :)

Odnośnik do komentarza

frania
A ja Wam gorąco polecam tę książkę: Monica Ali "Brick Lane" (zresztą sfilmowaną w 2007 roku :D)

"Nazneen przyszła na świat na klepisku chaty w bangladeskiej wiosce, w nie najlepiej wróżących okolicznościach, wszystko wskazywało bowiem na to, że urodziła się martwa, co naznaczyło ją poczuciem fatalizmu, które zabrała ze sobą do Europy, kiedy wydano ją za Chanu. Jej życie na londyńskim osiedlu Tower Hamlets jest z wierzchu spokojne. Przez całe lata prowadzenia domu i wychowywania dzieci Nazneen robi to, czego się od niej oczekuje. Lawirowanie między zażenowaniem córek a kompleksami męża wymaga od niej jednak nie lada ekwilibrystyki. Chanu nazywa starszą córkę małą memsahib. "Nie prosiłam się o to, żeby się tutaj urodzić", regularnie ucina dyskusję Shahana. W ten kruchy spokój wkracza Karim. Stawia przed nią pytania o tęsknoty i przynależność. Roznieca w niej burzę, która odzwierciedla zamęt trawiący całą społeczność. Otwiera jej oczy i kieruje jej spojrzeniem - lecz to, co widzi Nazneen, zaskakuje ich oboje. Kiedy Nazneen wędruje drogą samorealizacji, szlakiem nawiedzanym przez upiora swej matki, jej siostra Hasina, która została w Bangladeszu, rzuca się w wir życia, najpierw zawierając "małżeństwo z miłości", a potem uciekając od męża. Z wplecionych w narrację listów Hasiny z Dakki wyłania się świat targany gwałtownymi konfliktami. Ukształtowane - lecz w ostatecznym rozrachunku nie spętane - przez swoje krajobrazy i wspomnienia, obie siostry usiłują wyrwać się z pomocą marzeń ze świata narzuconych im reguł. Brick Lane, książka pięknie napisana, zabawna i głęboko poruszająca, wynosi Monicę Ali do rangi jednego z najbardziej fascynujących nowych głosów brytyjskiego powieściopisarstwa".

Zamówiona!

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
asioczek84

(...) i zabrałam się za Janusza L. Wiśniewskiego- tak, tak- ten od "Samotności w sieci".. czytam najnowszą książkę "Na fejsie z moim synem", a w zanadrzu mam "Bikini".. jak już wyczytam, to rzecz jasna dam znać, czy godne zainteresowania według mnie..:)

Ciekawa jestem Twoich opinii :)

Ponieważ nie miałam ostatnio za wiele czasu na czytanie (teraz nadrabiam:), to dopiero wczoraj skończyłam "Na fejsie..." i jestem bardzo zadowolona.. czyta się ją bardzo dobrze, choć nie ukrywam, że jak dla mnie do najlżejszych nie należy.. jestem pod jej wielkim wrażeniem i polecam bardzo..

a tu opis, jaki widnieje z tyłu książki:
"Nieżyjąca matka, Irena Wiśniewska, pisze z czeluści piekielnych do swojego ukochanego syna Janusza. Pisze na Facebooku, a jej wpisy układają się w intymną, fascynującą opowieść, gdzie rodzinne historie przeplatają się z wywodami i Bogu, nauce, sztuce... Dopiero teraz, na fejsie, mogą powiedzieć sobie wszystko. Ten zapis wzajemnej tęsknoty jest próbą dokończenia przerwanej śmiercią rozmowy, w której nie ma już tabu."

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

Skończyłam wczoraj "W dół rzeki" Johna Hurta, kupioną za 5 zł w Matrasie. Świetna, trzymająca w napięciu książka. Na okładce wyczytałam, że jest też autorem "Króla kłamstw", muszę gdzieś zdobyć.

Polecam Wam, świetnie się czyta :yes:

Choć Adam Chase został uniewinniony od zarzutu morderstwa, w oczach lokalnej społeczności już zawsze skrywać miał mroczną historię przemocy, cierpiąc za zbrodnię, której nie popełnił. Opuszczając Północną Karolinę i Salisbury, jedyne miejsce, które nazywał domem, Adam myślał, że wyjeżdża na zawsze. Ostatnie pięć lat spędził w Nowym Jorku, próbując wymazać z pamięci fakt, że wyrzekła się go nawet własne rodzina...

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Wczoraj skończyłam Komórkę Stephena Kinga.
Chociaż w tym przypadku 'zmęczyłam' byłoby lepszym określeniem :/
Rzadko mi się na Kinga zdarza narzekać, ale ta książka kompletnie niestrawna dla mnie była. Gdyby nie to, że z zasady staram się kończyć to co zaczęłam, to cisnęłabym ją w ciemny kąt :)
Za dużo w niej abstrakcji, za dużo fantasy. Początek wciągający, a po 20. stronie zaczyna powiewać nudą. Tego bym się po tym autorze nie spodziewała, bo przy większości jego książek nerwy miałam napięte jak postronki :)

Młody rysownik Clay Ridell ma powody do zadowolenia. Przed chwilą podpisał lukratywny kontrakt wydawniczy. Uczcił ten radosny fakt zakupem prezentu dla żony. Wracając ze spotkania, jest świadkiem budzących grozę wydarzeń. Elegancko ubrana kobieta i dwie nastolatki wpadają w krwiożerczy szał. Nie tylko one. Ulice zapełniają się bełkoczącymi ludźmi, przechodnie bez powodu rzucają się na siebie, z nieba spadają samoloty. Szaleństwo ogarnia każdego, kto odebrał telefon komórkowy. Tajemniczy sygnał, później nazwany pulsem, nie niszczy aparatów, ale wyzwala agresywne, destrukcyjne skłonności. Świat ogarnia chaos, zaczyna się bezlitosna walka o przeżycie. Syn Ridella i jego żona są w domu, z dala od Bostonu. Clay musi do nich dotrzeć, nim Johnny użyje komórki, którą otrzymał na dwunaste urodziny. Pieszo, bo komunikacja już nie istnieje. Na będących w podobnej sytuacji wędrowców czyhają zombi, ofiary Pulsu, zabijając nielicznych, którzy pozostali normalni. Jedynym bezpiecznym miejscem jest centrum stanu Maine, obszar znajdujący się poza zasięgiem telefonii komórkowej. Ostatnia enklawa ludzkości, czy przemyślnie skonstruowana pułapka?

Odnośnik do komentarza

Jestem molem książkowym,ale od 5 tygodni na czytanie znacznie mniej czasu:) Myślę sobie jednak, że postaram się zawsze mieć pod ręką książkę na kanapie, gdzie karmię. Może tym sposobem przeczytam co nieco, na karmieniu bowiem spędzam ładnych parę godzin dziennie:)
Dostałam właśnie książkę "Świadomi rodzice" nagrodę z parentingowego konkursu i to za nią mam zamiar zabrać się najpierw:) Pasować będzie do cycusiowych okoliczności:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Olinka
Jestem molem książkowym,ale od 5 tygodni na czytanie znacznie mniej czasu:) Myślę sobie jednak, że postaram się zawsze mieć pod ręką książkę na kanapie, gdzie karmię. Może tym sposobem przeczytam co nieco, na karmieniu bowiem spędzam ładnych parę godzin dziennie:)
Dostałam właśnie książkę "Świadomi rodzice" nagrodę z parentingowego konkursu i to za nią mam zamiar zabrać się najpierw:) Pasować będzie do cycusiowych okoliczności:)

Oby na czytanie było jak najwięcej czasu :)
Mnie przy karmieniu nigdy się to nie udawało, bo moje dziecię było z tych najadających się ekspresowo i nawet nie było sensu książki rozkładać :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Olinka
Jestem molem książkowym,ale od 5 tygodni na czytanie znacznie mniej czasu:) Myślę sobie jednak, że postaram się zawsze mieć pod ręką książkę na kanapie, gdzie karmię. Może tym sposobem przeczytam co nieco, na karmieniu bowiem spędzam ładnych parę godzin dziennie:)
Dostałam właśnie książkę "Świadomi rodzice" nagrodę z parentingowego konkursu i to za nią mam zamiar zabrać się najpierw:) Pasować będzie do cycusiowych okoliczności:)

Oby na czytanie było jak najwięcej czasu :)
Mnie przy karmieniu nigdy się to nie udawało, bo moje dziecię było z tych najadających się ekspresowo i nawet nie było sensu książki rozkładać :)

U mnie odwrotnie - jak się Mały przyssa to tak łatwo nie puści:) Tak więc myślę, że może da się przy tym poczytać:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Skończyłam "Bikini" Wiśniewskiego i jestem pod dużym wrażeniem.. czyta się doskonale.. bardzo dobrze napisana.. jestem zachwycona, zaczarowana i dlatego polecam..:36_1_11:

Z tyłu książki napisano:
Pełna rozmachu, niezapomniana powieść o życiu i śmierci, o wojnie i pokoju, o miłości- nie o jednej, o wielu..

Od zbombardowanego Drezna, przez tętniący życiem Nowy Jork, po bajeczny atol Bikini wiedzie niezwykła odyseja Anny- młodej Niemki z antyfaszystowskiej rodziny. Z wojennego piekła wyrywa ją Stanley, amerykański reporter, wysłany do Europy, by sfotografować nieludzką katastrofę. Wspólna pasja robienia zdjęć postawi ich w centrum wielu ważnych wydarzeń, w różnych miejscach świata.

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...