Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Poziomko, czytałam w gazecie Dziecko, że po 14. praniu ciuszki bawełniane są bezpieczne dla dziecka, nie straszne więc wtedy kolory itp. Tak na marginesie nawet biała bawełna nowa ma pestycydy, więc albo biobawełna musi być albo kilkanaście razy prane ciuszki. Po znajomych ciuszki są najzdrowsze w tym wypadku.
Luza, zostawiam go z nianią średnio na 4 godziny dziennie po południu. Weekendy na szczęście mam tylko dla Pawełka. I pytałaś się kiedyś o zasiłek rehabilitacyjny. Może chodzi o ulgę rehabilitacyjną? Można sobie odliczyć od dochodu przy wypełnianiu PITu wydatki na rehabilitację dziecka.
Megi, ja płacę za godzinę 10 zł. Pewnie, miesięczna opłata bardziej się opłaca, ale ja raz na 4 godziny mam nianię, raz na 5, raz na 2, raz wcale. Więc wolę NA RAZIE rozliczać się godzinowo. Moja koleżanka płaci 1500 jej niani (8 -9 g. dziennie). Oczekiwania finansowe Pań były od 7 zł za godzinę do 15 zł. Dostałam nawet odpowiedzi od położnej, która pracowała w szpitalu na oddziale patologii noworodków i przedszkolanki, która pracowała w żłobku w bloku obok.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

witam w słoneczny piątek :)
nocka marna, Ola budziła się co godzinę ale nic jej nie dolegało, po przytuleniu zasypiała, może potrzebuje więcej bliskości :)
powoli zbliżam się do półmetka pracy przy myciu okien i praniu firanek :water_fun:
wczorakjwyrwałam się z m żeby kupic małej trochę ciuszków i piszczki jakieś, ale musimy zwrócić bo okazało się po rozpakowaniu że nie piszczą, i tak na kilka par body wywaliliśmy 200 zł, mega drogie się ubranka porobiły

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

kevadra
Poziomko, czytałam w gazecie Dziecko, że po 14. praniu ciuszki bawełniane są bezpieczne dla dziecka, nie straszne więc wtedy kolory itp. Tak na marginesie nawet biała bawełna nowa ma pestycydy, więc albo biobawełna musi być albo kilkanaście razy prane ciuszki. Po znajomych ciuszki są najzdrowsze w tym wypadku.
Luza, zostawiam go z nianią średnio na 4 godziny dziennie po południu. Weekendy na szczęście mam tylko dla Pawełka. I pytałaś się kiedyś o zasiłek rehabilitacyjny. Może chodzi o ulgę rehabilitacyjną? Można sobie odliczyć od dochodu przy wypełnianiu PITu wydatki na rehabilitację dziecka.
Megi, ja płacę za godzinę 10 zł. Pewnie, miesięczna opłata bardziej się opłaca, ale ja raz na 4 godziny mam nianię, raz na 5, raz na 2, raz wcale. Więc wolę NA RAZIE rozliczać się godzinowo. Moja koleżanka płaci 1500 jej niani (8 -9 g. dziennie). Oczekiwania finansowe Pań były od 7 zł za godzinę do 15 zł. Dostałam nawet odpowiedzi od położnej, która pracowała w szpitalu na oddziale patologii noworodków i przedszkolanki, która pracowała w żłobku w bloku obok.

No włąsnie tak też myśleliśmy sobie o tych ciuszkach które dostaliśmy, pewnie juz ze 100 razy były prane, nowych mamy dosłownie parę..
wiec moze nie ma co tak bardzo przesadzać z tym...

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

luza74
Marigold jak wyglądało to badanie słuchu u Oli? Kuba też ma mieć robione ale musi w trakcie badania spać.Jakoś kiepsko to widzę.
poziomko współczuję Igorkowi i tobie. I co ty kobieto będziesz jadła? Od dawna jesteś wegetarianką?
kevadra zostawiasz dziecko pod opieką niani , ale nie na długo?! A przynajmniej jestes czynna zawodowo. Ja mam wrazenie że tracę kontakt ze światem.Mieszkamy tu już prawie rok a ja dalej nie znam nikogo.Jedyna osoba z którą idzie porozmawiać to dozorczyni. Moja sąsiadka, chyba w moim wieku siedzi w domu ,nie pracuje, zaprosiłam ją więc na pogaduchy ale nie skorzystała.Z natury jestem towarzyską osobą , lubię towarzystwo innych ludzi ale tutaj są jacyś dziwni. Dzisiaj np. wynosiłam po schodach wózek, sąsiad z góry schodził i nawet nie pomógł.Przecisną się obok i poszedł.....A może to ze mną jest coś nie tak???:36_11_23:
Ha, zaczynam mieć chyba doła bo zebrało mi się na użalanie.

od 5 lat dopiero nie jem mięsa, no ale wróciłam do jedzenia ryb wiec taką prawdziwą vege nie jestem :)
wczoraj kupilismy produkty z koziego mleka i na tym póki co bedzie mój jadłospis..niestety nie są tanie te produkty ehhh...

a co do twojego sąsiada-poprostu cham...tyle powiem...no kurde nie pomóc kobiecie targającej wózek nie rozumiem...

wiesz ja też czuje sie troche samotna...gdańsk to nie moje rodzinne miasto, mieszkam tu od 3 lat, choć przed wyjazdem do Anglii mieszkałam w sopocie przez 4 lata, włąsciwie mam tu paru znajomych, ale wszyscy zajęci, dzieci praca itd....

poznałam 2 fajne dziewczyny na szkole rodzenia i licze na tą znajomość bo dzieci prawie w tym samym wieku...ale też mieszkamy w różnych dzielnicach...no ale choć od czasu do czasu sie spotkamy..

może jak teraz bedzie cieplej bedziesz wychodzic na spacery do parku itp to gdzieś znajdzie sie jakaś mama i bedzie z kim pogadać a może sie zakumplować nawet..

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

witam-kevadra-ja od kiedy Basia zaczęła bawić się stopami wogóle nie ubieram bucików tak jest jej łatwiej łapać za nie ,nawet słyszałam opinie,że takim małym dzieciaczką nie powinno się ubierać bucików żeby nie ściskać stópek żeby mogły sobie rosnąć swobodnie...ja strasznie nie lubię takich mądralińskich ,wtrącających się ludzi,najlepiej od razu powiedzieć im żeby,, pilnowali swojego nosa,,niestety często jesteśmy za delikatne a to przecież on się okazał źle wychowany itrzeba było mu to uświadomić a nie się tłumaczyć:36_11_1:
poziomko-mój starszy też miał atopowe zapalenie skóry i musiałam mu z diety wykluczyć mleko krowie i tez byliśmy na kozim najlepszym rozwiązaniem jest poszukać jakiegoś hodowcę kóz i kupować bezpośrednio od niego.....syn teraz pije już mleko krowie a ma 16 lat ale czasami objawy wracają ,niestety to nie jest tylko problem ze skóra ale tez z jelitami:uff2:nie chcę Cię martwić ale takie alergie zostaja tyle ,ze z czasem się przyzwyczajamy do nowej diety ,pamiętaj ,że kakao wzmacnia wszystkie uczulenia więc czekolada tez nie wskazana.Mam pytanie :planujesz Igorkowi tez wprowadzić dietę wegetariańską?
U nas dzisiaj pokazał się pierwszy ząbek:36_1_67::36_7_8::smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

la luna
witam-kevadra-ja od kiedy Basia zaczęła bawić się stopami wogóle nie ubieram bucików tak jest jej łatwiej łapać za nie ,nawet słyszałam opinie,że takim małym dzieciaczką nie powinno się ubierać bucików żeby nie ściskać stópek żeby mogły sobie rosnąć swobodnie...ja strasznie nie lubię takich mądralińskich ,wtrącających się ludzi,najlepiej od razu powiedzieć im żeby,, pilnowali swojego nosa,,niestety często jesteśmy za delikatne a to przecież on się okazał źle wychowany itrzeba było mu to uświadomić a nie się tłumaczyć:36_11_1:
poziomko-mój starszy też miał atopowe zapalenie skóry i musiałam mu z diety wykluczyć mleko krowie i tez byliśmy na kozim najlepszym rozwiązaniem jest poszukać jakiegoś chodowcę kóz i kupować bezpośrednio od niego.....syn teraz pije już mleko krowie a ma 16 lat ale czasami objawy wracają ,niestety to nie jest tylko problem ze skóra ale tez z jelitami:uff2:nie chcę Cię martwić ale takie alergie zostaja tyle ,ze z czasem się przyzwyczajamy do nowej diety ,pamiętaj ,że kakao wzmacnia wszystkie uczulenia więc czekolada tez nie wskazana.Mam pytanie :planujesz Igorkowi tez wprowadzić dietę wegetariańską?
U nas dzisiaj pokazał się pierwszy ząbek:36_1_67::36_7_8::smile_move:

no boję się że to już tak zostanie jak mówisz, no ale cóż trzeba sie bedzie przyzwyczaić, i dbać o dietę...
a co do wegetarianizmu to wolę żeby Igor sam wybrał co chce jeść jak bedzie juz starszy, więc póki co bedzie dostawał normalne jedzenie...
pewnie rodzina by mnie zlinczowała jakbym mu nie dawała mięsa, juz wystarczająca wysłuchuję na swój temat :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

luza74
Marigold jak wyglądało to badanie słuchu u Oli? Kuba też ma mieć robione ale musi w trakcie badania spać.Jakoś kiepsko to widzę.
poziomko współczuję Igorkowi i tobie. I co ty kobieto będziesz jadła? Od dawna jesteś wegetarianką?
kevadra zostawiasz dziecko pod opieką niani , ale nie na długo?! A przynajmniej jestes czynna zawodowo. Ja mam wrazenie że tracę kontakt ze światem.Mieszkamy tu już prawie rok a ja dalej nie znam nikogo.Jedyna osoba z którą idzie porozmawiać to dozorczyni. Moja sąsiadka, chyba w moim wieku siedzi w domu ,nie pracuje, zaprosiłam ją więc na pogaduchy ale nie skorzystała.Z natury jestem towarzyską osobą , lubię towarzystwo innych ludzi ale tutaj są jacyś dziwni. Dzisiaj np. wynosiłam po schodach wózek, sąsiad z góry schodził i nawet nie pomógł.Przecisną się obok i poszedł.....A może to ze mną jest coś nie tak???:36_11_23:
Ha, zaczynam mieć chyba doła bo zebrało mi się na użalanie.

to jest b.szybkie badanie - 10 min i o sprawie, dziecko musi być spokojne - więc albo śpiące albo przy piersi/butelce - tak mi radziła kobieta która robi te badania, byliśmy 2 razy, przystawiłam ją do piersi - zajęła się jedzeniem a w tym czasie dostała do uszka taką małą sondę jak słuchawka i musiała chwilkę leżeć spokojnie - to wszystko
więc weź sobie butelkę z piciem i w razie czego czymś Kubusia zajmiesz :)

heh z tą samotnością to Cię rozumiem bo niby sie miedzy ludzmi zyje a kazdy tylko o swoich sprawach mysli, w moich rodzinnych stronach normą jest zwracanie sie do sasiada czy sasiadki per "ciocia" "wujek" i dosc duza zazyłość miedzy sasiadami, ale swiat sie zmienia, ludzie rowniez - stad czasem znieczulica, bo co kogos obchodzi za przeproszeniem" obca baba szarpiąca się z wózkiem", niestety taka się robi rzeczywistość
nie przejmuj się, takie zachowanie świadczy tylko o kulturze osobistej tego pana, może sam nie miał okazji tachać wózka po schodach i nie wie jaki to sport

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

poziomka wspólczuję tych problemów ze zdrowiem Igorka, faktycznie koszt tych maści jest ogromny na dłuższą metę ale jeśli ma mu to pomoc czy chociażby ulżyć to trzeba jakoś to przeżyć, co do diety to też biedulko będziesz mieć mocno pod górkę ale sama wiesz że to dla dobra dziecka i dzięki temu łatwiej to znieść
przetwory z koziego mleka są bardzo zdrowe, ale cena nie najniższa, może faktycznie warto poszukać kogoś kto hoduje i sprzedaje wyroby?

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
poziomka wspólczuję tych problemów ze zdrowiem Igorka, faktycznie koszt tych maści jest ogromny na dłuższą metę ale jeśli ma mu to pomoc czy chociażby ulżyć to trzeba jakoś to przeżyć, co do diety to też biedulko będziesz mieć mocno pod górkę ale sama wiesz że to dla dobra dziecka i dzięki temu łatwiej to znieść
przetwory z koziego mleka są bardzo zdrowe, ale cena nie najniższa, może faktycznie warto poszukać kogoś kto hoduje i sprzedaje wyroby?

pewnie będzie ciężko ze znalezieniem jakiegoś hodowcy, może gdzieś na Kaszubach ...

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Mały śpi, więc mogę coś naskrobać. Dzisiaj mialam zaganiany dzień, zrobiłam maraton autobusowy po mieście. Śliczna pogoda była, aż w autobusie jechałam na krótki rękaw. Czas wyjąc lżejsza kurteczkę:36_1_21:.
Jutro przyjeżdża do nas na noc dalsza rodzina z 2 miesięcznym synkiem. Już nie mogę się doczekać. Już zapomniałam jak nasz miał tyle. Jak się go położyło w jednym miejscu, to tak leżał i nie trzeba było az tak pilnować. Teraz porusza się po dywanie i coraz dłużej potrafi utrzymać się w pozycji do raczkowania. Dobra ide spać, a rano czeka mnie sprzątanie.
Dobranoc

Odnośnik do komentarza

cisza i spokoj :).

Piotrek postanowil teraz jesc co 5 godzin. ale nie zjada wiecej. 80-130ml (czasem te 130ml zjada w dwoch ratach). dosypuje mu do mleka ze dwie male lyzeczki kleiku bo przeciez inaczej mialby burczacy brzuszek zanim uplynal te 5 godzin a skubaniec wczesniej chocby i plakal to butli nie wezmie :/.
bawie sie zdjeciami z ostatniej sesyjki to jak skoncze podrzuce wam link :).
milej niedzieli :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Ale jestem padnięta. Dzieci uśpiliśmy , a my siedzieliśmy do około 1. Wszystko byłoby ok, gdyby mały nie postanowił sie za godz obudzić, a potem co 2 godz. Wiktorek bedac na brzuszku z rekami wyprostowanymi i nóżkami podkurczonymi zaczął strasznie sie bujać na boki. Śmieszny jest.
Ewka - czekamy na zdjęcia

Odnośnik do komentarza

trzecia noc Piotrek daje w tyłek. budzi sie ok 3.30 i nie sposob go przekonac do spania do prawie 5. najpierw gada, smieje sie, pozniej zaczyna byc marudny i jęczy i placze. a czlowiek uspokaja, przytula, mowi sennym glosem, buczy, probuje nakarmic, az zaczyna brac na rece, a to tez nie pomaga. jak zasnal o 5, to musialam wstac o 6.30, zeby wyprawic drugie do szkoly.
jestem zmeczona. tymczasem on sie obudzil pelen sil i radosci.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

jeszcze podorzucam zdjecia ale na razie tyle mam przygotowanych do wywolania :)

tutaj kilka ze stycznia https://picasaweb.google.com/104526537073317003365/Styczen2012#5721552071596794530

a tutaj na razie z lutowej sesyjki wrzucone, pozostale jeszcze siedza i czekaja az znajde na nie czas :)
https://picasaweb.google.com/104526537073317003365/Luty2012

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam wiosennie ::):
Rzeczywiście chyba wszyscy cieszą sie pogodą bo cisza tutaj niesamowita. Ja miałam wczoraj wrócić do domu ale m niestety nie mógł do nas przyjechać więc leniuchuje u mamusi do jutra. Wszystko fajnie tylko nie przygotowałam sie na taki skok temperatury i nie zabrałam dla Nasti nic lżejszego na spacerki. Na szczęście poratowała mnie bratowa :) dobrze że nasze wszystkie dzieciaki są jesienno-zimowe.
U nas tez ostatnio gorsze nocki, czasem nawet pobudki co 2 godziny, nigdy tak nie było, dodatkowo maleństwo buntuje się przed usypianiem, juz nic nie działa, nie mam pojęcia co się dzieje :(
Luna gratuluję pierwszego ząbka
Poziomka współczuję tych wszystkich problemów ze zdrowiem Igorka
Megi fajny Wiktorek, super jak juz nie trzeba tych naszych szkrabów opatulać :) za niedługo będą śmigać z gołymi nóżkami :D
Ewka czekam z niecierpliwością na zdjęcia, zawsze są cudne :)
Pozdrawiam pażdziernikóweczki :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Luna, gratulacje dla Basi! Ale mamy dużo zębulek już! Co się dzieje!!! Szybkie te dzieciaczki!
Ewka, zdjęcia super!
Megi, mały uroczy! Widzę, że pod spodniami ma gołe nóżki. My byliśmy nad zalewem zegrzynskim w sobote, było 20 stopni. Wiec też nie zakładałam mu rajstop, ciepłe skarpetki i spodnie. no i oczywiście, jak to zwykle bez rad się nie obeszło. Spadła mu skarpetka, jak go niosłam w nosidełku, za nami szła rodzina. facet podniósł skarpetkę i znowu usłyszałam, że gołe nogi!! a ciepło było bardzo.
Dzisiaj pierwszy raz podciągnął się do siedzenia! Wzięłam go za ręce, żeby zrobić kocie kocie łapci, a Pawełek hop..zgiął ręce w łokciach i USIADŁ!!!! I siedział tak, trzymając mnie za ręceak z 20 sekund. Potem jedną rękę puścił i powoli przeszedł znowu do pozycji leżącej! Ale siedział już tak prawdziwie! I cieszył się bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja :)
u nas już dziś mniej słonecznie ale i tak wiosna :):36_2_25: udało mi się z rana wyrwać na zakupy, kupiłam sobie 2 spódnice i torebkę no i oczywiście wesołe body w kwiatki dla Oli i takie śmieszne skarpetko-buciki miękkie na spacery :)
zatem humor wyśmienity:36_2_25:
weekend pracowity bo nadal odgruzowuję dom po zimie ;)
u nas też ostatnie 2 nocki marne - może skoro tak u wszystkich naraz problemy nocne są to może wina po prostu zmieniającej się pogody, cisnienia itp? może dzieci są na to wrażliwsze?
zaczynam się zastanawiać nad dodaniem jednego posiłku po południu np. kaszki / kleiku, bo mała przejawia chęć jedzenia jeszcze... w ogóle jak się pojawia w kuchni przy stole to zaraz widac że jej się z jedzeniem kojarzy, zaczyna powoli uczyć się pić z filiżanki - także oby tak dalej
trochę mnie martwi że do siadania się nie zabiera, no ale ma jeszcze czas, nie będę jej pospieszać :)
ja już dawno nie zakładam Oli rajstopek na spacer ani w domu, same skarpety i spodnie, albo same rajstopki jak cieplej, ale na spacery mamy jeszcze kombinezon
muszę się powoli rozglądać za kurteczką dla niej taką wiosenną
megi Wiktorek się zmienił - teraz bardziej podobny do Twojego m niż do Cienie chyba :)
CosmoEwka fotki pierwsza klasa, fajnie zrobione, super jakość, na papierze będą jeszcze ładniejsze - jak dla mnie Piotruś w zielonej czapeczce-żabce jest po prostu boski :36_2_25:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...