Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

megi79
Część dziewczyny :36_1_21:
Właśnie wróciłam z usg. Z dzidzia wszystko w porządku. Wazy 380 gram, a co najważniejsze jest tak jak chciałam i przeczuwałam. Będziemy mieć chłopaka Wiktorka. Ale mnie kopie teraz, a był taki spokojny na usg. Jestem szczęśliwa, aby wszystko było tak dalej. Teraz czeka mnie jeszcze remont pokoju dla niego.

:bye:Pozdrawiam Was wszystkie

gratuluję,gratuluje.Tak miło jest poczytać te ociekające szczesciem posty,teraz-kiedy życie funduje nam tyle problemów.:36_3_14:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

megi79
Część dziewczyny :36_1_21:
Właśnie wróciłam z usg. Z dzidzia wszystko w porządku. Wazy 380 gram, a co najważniejsze jest tak jak chciałam i przeczuwałam. Będziemy mieć chłopaka Wiktorka. Ale mnie kopie teraz, a był taki spokojny na usg. Jestem szczęśliwa, aby wszystko było tak dalej. Teraz czeka mnie jeszcze remont pokoju dla niego.

:bye:Pozdrawiam Was wszystkie

gratulacje Kochana :):zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

megi79
Część dziewczyny :36_1_21:
Właśnie wróciłam z usg. Z dzidzia wszystko w porządku. Wazy 380 gram, a co najważniejsze jest tak jak chciałam i przeczuwałam. Będziemy mieć chłopaka Wiktorka. Ale mnie kopie teraz, a był taki spokojny na usg. Jestem szczęśliwa, aby wszystko było tak dalej. Teraz czeka mnie jeszcze remont pokoju dla niego.

:bye:Pozdrawiam Was wszystkie

Gratulacje dużo zdrowia dla synka i mamusi:autka:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Monka1
Cześć dziewczyny, ja przez weekend nie miałam dostępu do netu, mężuś zabrał mnie na wycieczkę nad morze, fajnie było tylko króciutko :)) Odkąd pracuje to do komputera siadam dopiero późnymi wieczorami i to częściej Was podczytuę niż coś piszę bo zazwyczaj już oczy mi się przymykają i nawet zdanie cięzko sklecić:D

megi gratuluję ::): Właśnie zauważyłam, że też jesteś z Warszawy, czy myślałaś już może o szpitalu w którym będziesz rodzić???

malutka pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość i czekać na wizytę, ja na swoją idę w środę:) Oczywiście trzymam kciuki za dziewczynkę u Ciebie:Oczko:

Ciąże prowadzi mi lekarz z Karowej. Trafiłam do nie go przez przypadek po moim poronieniu. Nastawiam się na ten szpital, chociaż wiem, ze u nich jest duży ruch i potrafią odesłać do innego jak nie maja miejsca. Raz miałam wizytę w tym szpitalu ze względu na plamienia i mnie przyjęli, wiec jestem dobrej myśli. Zapisałam się już do szkoły rodzenia na Karowa (niestety płatna). :36_1_66:
Przy mojej pierwszej nieudanej ciąży byłam zdecydowana na lekarza (ordynatora) z Żelaznej. Moja koleżanka tam rodziła i nie maila zastrzeżeń. Sa rożne opinie na temat tych wszystkich szpitali i wydaje mi się, ze należy je przyjmować z przymrożeniem oka. Co poród to inna opinia. Najważniejsze żeby szpital zapewniał fachowa opiekę i sprzęt.
A ty , gdzie jesteś skłonna rodzic?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam piękne mamusie :)
Byliśmy wczoraj na połówkowym i będzie dziewczynka :D wszystko ok, parametry wszystkie w normie :) Zrobiła aż 7 fotek dałam znajomemu aby zeskanował to jak będę miała to się z wami podzielę :) myślałam że będą wyniki badań bo robili je miesiąc temu ale niestety nie było może jak urodzę to się znajdą ;)
A co do listy to nie myślałam jeszcze, na razie mi się nie chce....

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Kamaja2007
Witam piękne mamusie :)
Byliśmy wczoraj na połówkowym i będzie dziewczynka :D wszystko ok, parametry wszystkie w normie :) Zrobiła aż 7 fotek dałam znajomemu aby zeskanował to jak będę miała to się z wami podzielę :) myślałam że będą wyniki badań bo robili je miesiąc temu ale niestety nie było może jak urodzę to się znajdą ;)
A co do listy to nie myślałam jeszcze, na razie mi się nie chce....

gratulacje :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Kamaja2007
Witam piękne mamusie :)
Byliśmy wczoraj na połówkowym i będzie dziewczynka :D wszystko ok, parametry wszystkie w normie :) Zrobiła aż 7 fotek dałam znajomemu aby zeskanował to jak będę miała to się z wami podzielę :) myślałam że będą wyniki badań bo robili je miesiąc temu ale niestety nie było może jak urodzę to się znajdą ;)
A co do listy to nie myślałam jeszcze, na razie mi się nie chce....

Eh... kolejna dziewczynka :usmiech: Gratuluję ::):::):

Odnośnik do komentarza

Mama takie pytanie macie jakieś nietypowe objawy ciąży ??? Moja koleżanka ma termin na wrzesień i niedawno zaczęła ją boleć strasznie głowa a od kilku dni słabnie jej wzrok w czwartek idzie do lekarza to się dowie.... Mnie ostatnio od 2 dni swędzą pod spodem piersi, Twarde i bojące to i w pierwszej ciąży były ale nie swędziały mnie aż tak bardzo, może macie pomysł od czego to może być?? Bo do lekarza pójdę dopiero w polsce...

Odnośnik do komentarza

Kamaja2007
Mama takie pytanie macie jakieś nietypowe objawy ciąży ??? Moja koleżanka ma termin na wrzesień i niedawno zaczęła ją boleć strasznie głowa a od kilku dni słabnie jej wzrok w czwartek idzie do lekarza to się dowie.... Mnie ostatnio od 2 dni swędzą pod spodem piersi, Twarde i bojące to i w pierwszej ciąży były ale nie swędziały mnie aż tak bardzo, może macie pomysł od czego to może być?? Bo do lekarza pójdę dopiero w polsce...

Mnie dość często swędzą piersi i to chyba tylko tyle, gdzieś czytałam na temat bólów głowy i problemy ze wzrokiem, niby tak może być, ale lepiej jak się poradzi lekarza...

Odnośnik do komentarza

megi79
Monka1
Cześć dziewczyny, ja przez weekend nie miałam dostępu do netu, mężuś zabrał mnie na wycieczkę nad morze, fajnie było tylko króciutko :)) Odkąd pracuje to do komputera siadam dopiero późnymi wieczorami i to częściej Was podczytuę niż coś piszę bo zazwyczaj już oczy mi się przymykają i nawet zdanie cięzko sklecić:D

megi gratuluję ::): Właśnie zauważyłam, że też jesteś z Warszawy, czy myślałaś już może o szpitalu w którym będziesz rodzić???

malutka pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość i czekać na wizytę, ja na swoją idę w środę:) Oczywiście trzymam kciuki za dziewczynkę u Ciebie:Oczko:

Ciąże prowadzi mi lekarz z Karowej. Trafiłam do nie go przez przypadek po moim poronieniu. Nastawiam się na ten szpital, chociaż wiem, ze u nich jest duży ruch i potrafią odesłać do innego jak nie maja miejsca. Raz miałam wizytę w tym szpitalu ze względu na plamienia i mnie przyjęli, wiec jestem dobrej myśli. Zapisałam się już do szkoły rodzenia na Karowa (niestety płatna). :36_1_66:
Przy mojej pierwszej nieudanej ciąży byłam zdecydowana na lekarza (ordynatora) z Żelaznej. Moja koleżanka tam rodziła i nie maila zastrzeżeń. Sa rożne opinie na temat tych wszystkich szpitali i wydaje mi się, ze należy je przyjmować z przymrożeniem oka. Co poród to inna opinia. Najważniejsze żeby szpital zapewniał fachowa opiekę i sprzęt.
A ty , gdzie jesteś skłonna rodzic?
Pozdrawiam

Ja chodzę do lekarza, który pracuje w szpitalu Bielańskim, dlatego chyba tam będę rodzić. Gdyby nie mój lekarz pewnie nie wybrałabym tego szpitala, tylko coś bliżej mnie np. Madalińskiego. O Karowej i Żelaznej słyszałam raczej dobre opinie, chociaż do Karowej mam żal, bo jak byłam w trakcie pierwszego poronienia, nie chcieli mnie przyjąć, Pani była zdziwiona jak to coś może byc nie tak skoro rano na usg było wszystko w porządku. A ja właśnie traciłam moje maleństwo i nie wiedziałam co mam robić. Eeeeh szkoda gadać, ale to pewnie odosobniony przypadek.
Ja właśnie jestem w trakcie szukania szkoły rodzenia, zmobilizował mnie Twój post, bo mi się cały czas wydaje, że jest jeszcze tyle czasu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

zle sie czuje. pobolewa mnie brzuch, urosl mi do tego w ciagu ostatnich dni. skore mam napieta i mam wrazenie ze jestem jak nadmuchany balon. do tego maluszek wierci sie i rozciaga i jest to wzruszajace i ujmujace ale niespecjalnie przyjemne. bylam dzis w toalecie chyba ze 30 razy. sikam czesciej niz na poczatku ciazy.
do tego boli mnie glowa i w zwiazku z tym ze mam tendencje do wysokiego cisnienia mierzylam kilka razy ale mam w normie, wiec ok, ale i tak łeb boli ze hej. to pewnie te upały.
no niemniej nie czuje sie fajnie i jakbym mogla przespalabym pol dnia.
mialam dzis wolny dzien i gdyby moja mama nie zadzwonila to chyba bym sie spoznila po Kinge do zerowki, bo na kilka minut sie polozylam... a spalam ponad 2h :O.
jakas masakra. mam tez zgage i jak cos zjem to robi mi sie niedobrze.
na polowkowe i na wizyte ide za 2 tyg.
zwazywszy na dzisiejsze moje samopoczucie rozwazam ewentualnosc wczesniejszego pojscia na L4... mam jednak nadzieje, ze do polowy lipca nie bede jednak do tego zmuszona.

co do badan... mysle ze jak w kazdej dziedzinie zycia trzeba kierowac sie rozsadkiem. nie mozna przeginac w obie strony, no chyba ze kogos to uszczesliwia, to niech robi co uwaza za sluszne.
opcja obowiazkowych badan, czyli tych refundowanych jest smieszna i bardzo okrojona, wiec jestem zdecydowana jej przeciwniczka. bo jak juz pisalam pozory myla i niby zdrowe osoby nie musza byc zdrowe.
to samo tyczy sie opcji badan rutynowo zlecanych przez prywatnych lekarzy... ot tak, bo tak latwiej, wygodniej i przeciez nie zaszkodza, gdy sie je zrobi, wiec czemu i nie.
tym spsoobem bedac na pierwszej swojej wizycie prywatnie w tej ciazy trafilam do pani doktor, ktora zlecila mi 16 badan. w tym na grupe krwi i te inne. to bylo nad wyraz idiotyczne gdyz grupe krwi mialam ze soba i na wizycie mowilam jej o tym trzymajac w dloni oryginal badania i ponowne jej wykonywanie bylo jedynie niepotrzebnym wydatkiem. nie mam wrazenia ze pieniedza mnie ulecza i nie uwazam ze jak mowa o dziecku to rozum przestaje dzialac i kierujemy sie samymi emocjami, wiec nie wypada powiedziec, ze jakis badan nie trzeba robic, skoro lekarz zalecil. no ale sa lekarze ktorzy kazdemu zalecaja wszystko, bo np maja taka umowe z miejscem, w ktorym pracauja gdzie ktos na tym zarabia, bo np badanie kosztuje 2 razy tyle co zrobione w laboratorium bez posrednika. dlatego nie robilam badan na hiv i na zoltaczke typu C. nie mialam technicznie mozliwosci zarazenia sie tymi chorobami, nie mialam kontaktu z osoba chora, a w szczegolnosci takiego, ktory umozliwilby mi zarazenie sie. dlatego uznalam za sluszne odpuszczenie sobie takiego wydatku. jeszcze bede miala na co wydawac pieniadze. na tokso, rozyczke, cytomegalie robilam, bo jak kazdy mam kontakt z ludzmi i droga powietrzna czy brudnymi rekami technicznie jest spora szansa na zarazenie, szzegolnie ze pracuje w miejscu gdzie jest duzo ludzi, a rece moge myc raz na kilka godzin.
taka podjelam decyzje i juz. mialam dwoch lekarzy skrajnych. jednego co nic nie zalecal, drugiego co przeginal w druga strone. teraz chodze do trzeciego, ktory wyglada na rozsadnego faceta i zaleca takie badania, ktore maja sens. np przy mojej niedoczynnosci tarczycy nie zleca jak leci wszystkich badan na tarczyce tylko, te ktore jest sens robic przy niedoczynnosci.

rozpisalam sie. ponioslo mnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Kamaja2007
Mama takie pytanie macie jakieś nietypowe objawy ciąży ??? Moja koleżanka ma termin na wrzesień i niedawno zaczęła ją boleć strasznie głowa a od kilku dni słabnie jej wzrok w czwartek idzie do lekarza to się dowie.... Mnie ostatnio od 2 dni swędzą pod spodem piersi, Twarde i bojące to i w pierwszej ciąży były ale nie swędziały mnie aż tak bardzo, może macie pomysł od czego to może być?? Bo do lekarza pójdę dopiero w polsce...

ja z tym bólem glowy to poszła do lekarza bo to raczej nie normalne a co co piersi to moze ci sie odparzaja bo goraco ja tak miałam z ollim

Kamaja2007
Młody ostatnio to ma teksty, ma 4 latka a zadziwia mnie. Kilka dni temu siedziałam z mężem na sofie i tv oglądaliśmy, synek podszedł do nas dotknął męża brzuch i stwierdził "tatuś ma w brzuszku też dzidzie!!!" Mąż spytał dlaczego tak sądzi a on "masz większy brzuch od mamusi" :P

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
zle sie czuje. pobolewa mnie brzuch, urosl mi do tego w ciagu ostatnich dni. skore mam napieta i mam wrazenie ze jestem jak nadmuchany balon. do tego maluszek wierci sie i rozciaga i jest to wzruszajace i ujmujace ale niespecjalnie przyjemne. bylam dzis w toalecie chyba ze 30 razy. sikam czesciej niz na poczatku ciazy.
do tego boli mnie glowa i w zwiazku z tym ze mam tendencje do wysokiego cisnienia mierzylam kilka razy ale mam w normie, wiec ok, ale i tak łeb boli ze hej. to pewnie te upały.
no niemniej nie czuje sie fajnie i jakbym mogla przespalabym pol dnia.
mialam dzis wolny dzien i gdyby moja mama nie zadzwonila to chyba bym sie spoznila po Kinge do zerowki, bo na kilka minut sie polozylam... a spalam ponad 2h :O.
jakas masakra. mam tez zgage i jak cos zjem to robi mi sie niedobrze.
na polowkowe i na wizyte ide za 2 tyg.
zwazywszy na dzisiejsze moje samopoczucie rozwazam ewentualnosc wczesniejszego pojscia na L4... mam jednak nadzieje, ze do polowy lipca nie bede jednak do tego zmuszona.

co do badan... mysle ze jak w kazdej dziedzinie zycia trzeba kierowac sie rozsadkiem. nie mozna przeginac w obie strony, no chyba ze kogos to uszczesliwia, to niech robi co uwaza za sluszne.
opcja obowiazkowych badan, czyli tych refundowanych jest smieszna i bardzo okrojona, wiec jestem zdecydowana jej przeciwniczka. bo jak juz pisalam pozory myla i niby zdrowe osoby nie musza byc zdrowe.
to samo tyczy sie opcji badan rutynowo zlecanych przez prywatnych lekarzy... ot tak, bo tak latwiej, wygodniej i przeciez nie zaszkodza, gdy sie je zrobi, wiec czemu i nie.
tym spsoobem bedac na pierwszej swojej wizycie prywatnie w tej ciazy trafilam do pani doktor, ktora zlecila mi 16 badan. w tym na grupe krwi i te inne. to bylo nad wyraz idiotyczne gdyz grupe krwi mialam ze soba i na wizycie mowilam jej o tym trzymajac w dloni oryginal badania i ponowne jej wykonywanie bylo jedynie niepotrzebnym wydatkiem. nie mam wrazenia ze pieniedza mnie ulecza i nie uwazam ze jak mowa o dziecku to rozum przestaje dzialac i kierujemy sie samymi emocjami, wiec nie wypada powiedziec, ze jakis badan nie trzeba robic, skoro lekarz zalecil. no ale sa lekarze ktorzy kazdemu zalecaja wszystko, bo np maja taka umowe z miejscem, w ktorym pracauja gdzie ktos na tym zarabia, bo np badanie kosztuje 2 razy tyle co zrobione w laboratorium bez posrednika. dlatego nie robilam badan na hiv i na zoltaczke typu C. nie mialam technicznie mozliwosci zarazenia sie tymi chorobami, nie mialam kontaktu z osoba chora, a w szczegolnosci takiego, ktory umozliwilby mi zarazenie sie. dlatego uznalam za sluszne odpuszczenie sobie takiego wydatku. jeszcze bede miala na co wydawac pieniadze. na tokso, rozyczke, cytomegalie robilam, bo jak kazdy mam kontakt z ludzmi i droga powietrzna czy brudnymi rekami technicznie jest spora szansa na zarazenie, szzegolnie ze pracuje w miejscu gdzie jest duzo ludzi, a rece moge myc raz na kilka godzin.
taka podjelam decyzje i juz. mialam dwoch lekarzy skrajnych. jednego co nic nie zalecal, drugiego co przeginal w druga strone. teraz chodze do trzeciego, ktory wyglada na rozsadnego faceta i zaleca takie badania, ktore maja sens. np przy mojej niedoczynnosci tarczycy nie zleca jak leci wszystkich badan na tarczyce tylko, te ktore jest sens robic przy niedoczynnosci.

rozpisalam sie. ponioslo mnie.
Może jak Ci nie przejdzie to faktycznie idź wcześniej do lekarza?
Może faktycznie to przez upały, ale brzuch raczej nie powinien Cię boleć...
Co do badań, ja na szczęście za nic nie płacę, jeśli chodzi o hiv no raczej zbyteczny ale jeśli chodzi o HCV to z tym się nie mogę zgodzić, tym można zarazić się prawie wszędzie, u fryzjera, u kosmetyczki, przy pobieraniu krwi i wiele by jeszcze wymieniać... Mam znajomą która starała się do wojska, przyszło jej z komisji pismo odmowne bo niby ma HCV ale do diagnostyki, niby też nie miała się gdzie zarazić... Lekarz jej powiedział ,że wystarczy ,że przy pobieraniu Panie nie zmieniły rękawiczek, a prawda jest taka ,że mało która je zmienia... W Polse masa ludzi to ma ,a jeszcze więcej może nawet nie wiedzieć ,że ma...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...