Skocz do zawartości
Forum

Kamaja2007

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    zgorzelec/irlandia

Osiągnięcia Kamaja2007

0

Reputacja

  1. Ja wiem że mnie dawno nie było ale doła miałam trochę.... mój tata od dość dawna w szpitalu leży i tak mnie to dobiło że mi się odechciało wszystkiego... Na początku trafił ze złymi wynikami a później się pogarszało i pogarszało, ale nadal żyje.... A u nas to różnie najważniejsze że dzieci zdrowe... Ja znalazłam pracę ostatnio i mam nadzieję że ją utrzymam a to nasze foty ..
  2. Witam mamusie dawno się nie udzielałam ale miałam trochę na głowie. Dwa tygodnie temu byliśmy na USG bioderek i dali nam skierowanie do specjalisty, i dzisiaj byliśmy no i założyli malusiej szelki Pavlika :( strasznie to wygląda mało bym się popłakała jak jej to zakładali, na 6 tygodni i co tydzień na kontrole, ma mieć to dziadostwo 24 na dobę i kąpiel raz w tygodniu. Najbardziej mnie wkurzyło to że dali termin wizyty wiedząc że będzie miała 10 tygodni a od 12 tyg robią prześwietlenie więc nie mogli zrobić bo za mała a wyników USG nie mieli bo zagubiły się więc nie widzieli dokładnie jak jest z tym bioderkiem a nowego USG nie zrobili tylko odrazu założyli, jak za tydzień pojadę i okaże się że nie potrzebnie dziecko mi męczyli to im chyba nogi z dupy powyrywam. Mam nadzieję że jej się będzie dobrze spało w tym. Po za tym od wczoraj pleśniawka się pojawiła i starszak zaczął kaszleć, więc jak nie urok to sraczka....
  3. bogdanka2Kamaja - przecudna czarnulka Naprawdę śliczna A zdjęcie z tatusiem bezcenne!! Mi się tylko raz udało uchwycić moich chłopaków w takowej scenie (podgląd poniżej), a mam nadzieję że uda mi się jeszcze do obrazka dołożyć Duśkę Cudna fotka Bogdanka2 aż miło patrzeć
  4. Witam mamusie i śliczne dzidziusie dawno mnie nie było bo troche natłok obowiązków trochę przytłacza... Troszkę was podczytywałam ale ciężko nadrobić.. Śliczne te wasze dzieciaczki aż się wzruszyłam :) U nas malutka śpioszek po mamie dużo śpi. Postaram się więcej zaglądać do was.
  5. Witam trochę rzadko bywam bo obowiązków przybyło i mało czasu mam. Starszak do szkoły później jakoś ogarnąć dom, najbardziej ostatnio nie chce mi się gotować ... Chodzę spać bardzo wcześnie bo wstając w nocy muszę jakoś kontaktować przez dzień, zwłaszcza jadąc autem, ostatnio za późno poszłam spać i w nocy aniołek nie chciał spać to zostawiłam klucze na zewnątrz w drzwiach (cały zestaw kluczy łącznie z autem) dobrze że nikt nie zabrał :) Malutka rośnie jak na drożdżach a tak uwielbiam patrzeć na nią taką kruchą bezbronną bym ją cały czas na rączkach miała a m co chwilę upomina że ją przyzwyczaje to już nic w domu nie zrobię ;) Co do szczepień to starszego szczepiłam na pneumokoki i meningokoki, mieszkaliśmy wtedy w polsce ale mój tata opłacał szczepienia bo chciał. Teraz mieszkamy w Irlandii i tu są te szczepienia są darmowe Pozdrawiam wszystkie mamusie rozpakowane i nierozpakowane :)
  6. Witam się już po rozpakowaniu :) 05 października o 21.40 przyszła na świat Laura. Poród sn ze znieczuleniem i gazem (polecam) malutka warzyła 3110g postaram się wrzucić fotkę :)
  7. No Malutka męczysz się biedactwo tak jak ja od piątku wczoraj miałam 2h skurczy regularnych co 10 minut ale przeszło wraz z bólem kręgosłupa myślałam że padnę też... Najlepszy mój m był ok 18 dostałam pierwszych skurczy a m grał na pleyu i do mnie a to pewnie do nocy się pomęczysz to wtedy pojedziemy (nie odrywając wzroku z gry) po godzinie skurczy do mnie i co dalej masz?? to mówię mu tak mam, a on do mnie a starszak ma w razie czego spakowaną piżamę do znajomych?? Dalej grając do mnie: to spakuj bo później może być za późno (dalej grając). Myślałam że mnie szlak trafi. I z tekstem do mnie że jak w nocy będę miała to mam go budzić jak będą regularne bo w końcu ktoś musi się wyspać ;) No i wyszło z tego wielkie nic dalej siedzę ....
  8. Megi Piękny synek aż się wzruszyłam i mi łezka popłynęła (od wczoraj mam rozstroje raz płacze raz mnie krew zalewa). Malutka wiem co czujesz od wczoraj mam skurcze ale nie regularne więc siedzę na drożdżach jak ty :) w nocy też miała skurcze aż się budziłam.... trzymam kciuki aby ruszyło na dobre... Ja od wczoraj coś się kiepsko czuje co nie zjem wymiotuje, to skurcze ale nie regularne, du*sko mnie boli jak bym ocean na beczce przepłynęła, mąż pyta co chwilkę czy rodzę bo by mu się urlopik przydał (ma umówione że jak urodzę to tego dnia urlop dostanie), pogoda taka że psa bym nie miała serca wypuścić na dwór tak pada... Idę prasować bo warjuję!!!
  9. Jestem zła bo ja nie oczekuje Bóg wie czego tylko troszkę zrozumienia, może nie potrzebnie się rozpłakałam ale tak mnie wkurzył że nie wytrzymałam. Jak mnie wkurzył i się wydarłam na niego to wleciała pielęgniarka i się dziwnie na mnie patrzyła jak by sie bała że mu krzywdę zrobię.....
  10. Witam mamusie miałam wcześniej napisać ale komputer mi fiksował i nie miałam internetu... Poszłam spać po tych skurczach i na szczęście przeszło i rano było lepiej, nie pojechałam do szpitala bo dziś miałam wizytę u lekarza i miałam nadzieje że coś się wyjaśni. No i na nadziei się skończyło wizyta wyglądała tak: Zmierzył ciśnienie przez bluzkę, dotknął brzucha, stwierdził że główka ok i spytał "czy jestem zadowolona" pokazując drzwi.... To powiedziałam że nie jestem szczęśliwa bo i opisałam że czop wyleciał że mam wrażenie że przeciekam że mam skurcze. To powiedział że to normalne i dalej mnie do drzwi to się tak wku*wiłam że go zrąbałam. A on do mnie a czego pani oczekuje??? To mu powiedziałam że w polsce to weterynarze lepiej o zwierzęta dbają niż on o ciężarną że miałąm jedno badanie krwi w kwietniu i 1 USG i czuje się olana. Powiedziałam że jestem zawiedziona opieką i mu już nie ufam bo jak byłam ostatnio u niego z bólem to powiedział że to ok a poszłam do drugiego lekarza i okazało się że mam zapalenie pęcherza i miałam antybiotyk. To się spytał czego ja od niego chce bo on nie rozumie!!!!To tak mi ciśnienie podskoczyło że się popłakałam ......Tłumaczyłam mu że w pierwszej ciąży miałam problemy i mało co dziecka nie straciłam i się boję zwłaszcza przy takiej opiece lekarskiej której praktycznie niema... Pozatym nie miałam sprawdzanej ani razu blizny po cesarce a on stwierdził że nie ma potrzeby..... Z nerwów wyszłam i nie chce mi się wracać tam.....
  11. Do szpitala mam 40km (Dublin) kurna a w domu śpi 4 latek i nie chce go niepotrzebnie brać do szpitala :( a niemam z kim go zostawić. A co do aptek to tu niema tak jak w pl dyżurującej apteki i wszystkie już pozamykane bo do 20 są otwarte. Ahhh sama nie wiem co zrobić :( chyba pójdę spać jak się coś mocniejszego zacznie to pojadę ...
  12. Dziewczyny mam prośbę bo bzikuje od kilku dni mam takie wrażenie że coś przeciekam, przed chwilą jak byłam w toalecie to poleciało ze mnie aż mi przez majtki pociekło taki mleczny kolor trochę gęstawy aż miałam ręką mokrą, przy pierwszej ciąży mi wody nie odeszły ani nie ciekły, więc nie wiem jak wyglądają wody płodowe. W zeszły piątek miałam ok 2 h skurcze ale przeszło a w środę chyba wyleciał mi kawałek czopa takie różowe dziwne jak gil ale troszkę większe. Miałam dziś też ale tylko 4 skurcze i to tak dziwnie czuje ucisk bolący ale nie wiem czy jest sens jechać do szpitala ???
  13. Witam po dość długim nie pisaniu, trochę was podczytywałam, ale nie miałam zbytnio czasu i weny aby coś napisać... Ogólnie mój starszak zaczął szkołę i codziennie płakał jak wychodziłam, dużo mnie to nerwów kosztowało w sumie to dopiero dziś pierwszy dzień nie płakał, mam nadzieje że będzie lepiej. Zresztą ostatnio kiepską formę miałam i tylko bym spała nic mi się nie chciało. Wczoraj za namową męża kupiliśmy wózek używany ale w dobrym stanie, rzeczy małej wyprane i poprasowane tylko spakować torbę i już zostaje czekać.... Ale jakoś nie mam weny do tej torby co bardzo irytuje M w końcu to już 36 tydzień :) Dobrych snów drogie mamusie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...