Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny wklejam Wam coś co powinno Was zainteresować, mam na myśli mamuśki dzieci z kolkami :Oczko:

"dziewczynki, niektore sie z kolkami uzeraja,co nie? ja mam od kolezanki ponoc rewelacyjny sposob,ktory pomaga od razu.
trzeba ugotowac w litrze wody 3 duze marchewki,i pozniej na tej wodzie marchewkowej (marchew wyrzucic) przygotowac mleko normalnie. jak dziecko jest na mm. jak na cycu to mozna sama ta wode do picia podac. jej mlody wczesniak i nic nie pomagalo im, zaden espumisan ani nic innego,a ten sposob podal im jakis stary pediatra...i ponoc od razu dzialalo..u nas jakos pare dni temu na norweskim forum dziewczyna probowala,bo jej malutka (2 tygodnie ma) strasznie plakala, i od razu pomoglo- ona robila na mm...a ta wersje dla cycowych,to ponoc dziewczyny na marcu 2009 testowaly i tez pomaga :)

na pewno warto sprobowac,jak sie ktoras meczy i nic nie chce pomoc :) na pewno nie zaszkodzi,a jak jest szansa,ze pomoze,to warto sprawdzic :)"

A w ogóle to witam się wtorkowo :D

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuśki
u nas pogoda piękna, wiec pewnie pójdziemy na dłuższy spacer :)
Wczoraj byliśmy na pierwszym szczepieniu, ale powiem Wam.... brrrrr....ciężko na to patrzec jak te biedne malenstwa płaczą. Ola zniosła samo ukłucie dosc dobrze, za to 3-4 h po - udo w które dostała 2 zastrzyki spuchło jak balon, czerwone...mała tak strasznie płakała, wezwalismy lekarza do domu, ale orzekł ze to normalny odczyn poszczepienny, przykładam jej więc altacet i podaję Pedicetamol i jest w miarę ok.
zasnęła wieczorem bardzo szybko za to od 2 w nocy walczymy z odruchami - mała strasznie macha łapkami, jest bardzo pobudzona, kreci głowa i nie może przez to spać - ale to podobno moze byc wywołane właśnie bólem, nie widze u niej niepokoju, bo jest pogodna ale zachowuje się jak na dopalaczach :hop::hop::hop:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

luza74
Witam sie środowo.Piekna pogoda sie zapowiada-pomijajac fakt,ze jest zimno brrr..
Idziemy zaraz na rehabilitacje,a od jutra zaczynamy szczepienia.Bardzo sie boje jak Kuba bedzie reagował. Po południu jeszcze wizyta u neonatologa bo złe wyniki z badania krwi małemu wyszły.
Spokojnego dnia mamusie.

luza napisz potem jak poszło na rehabilitacji i u lekarza, co z ty mi wynikami. A jesli chodzi o szczepienie...hmmm...wszystko zalezy od organizmu, ale Kubuś sobie swietnie radził do tej pory mimo przeciwności wiec trzeba miec nadzieje ze bedzie ok, trzymam kciuki :)
kevadra jak Pawełek? normuje mu sie juz czas choc troche? u nas lepiej juz, przerwy ok 2 h w nocy :)

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

malutka2326
luza74
malutka dzieki za link , u nas Kuba uspakaja sie przy szumie suszarki ale zastanawialam sie czym ja zastapic bo juz ledwo zipie.Wyprobuje numer z radiem.Neurolog tez mi powiedział ze maly musi dojrzec do nowego otoczenia.

Spróbuj tego :Oczko: Uspokajacze niemowlaków - sharaque - Chomikuj.pl

malutka dzieki za linka :) młoda odlatuje przy tych szumach :) tylko mnie w uszach dzwoni :) super pomaga na takie pobudzenie jak dzis ma
DZIĘKI :23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126::23_30_126:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

WITAM,
My z racji tego ze mały dostał 4 pkt neurolog zaleciła szczepionki acelularne. Po tych szczepionkach rzadziej występują po nich reakcje poszczepienne, np. wysoka temperatura. Warto podać szczepionkę acelularną maluszkowi z osłabioną po chorobie odpornością lub jeśli po pierwszej dawce DTP wystąpiły skutki uboczne. Ta szczepionka jest łagodniejsza na układ nerwowy.
Wiktorek nie miał temp. a miejsce po szczepieniu to tylko kropka po wkłuciu.
Marigold - reakcja po szczepieniu to senność lub pobudzenie (mogą być ale nie muszą). Jak maleństwo źle zniosło szczepienie to spytaj sie lekarza o tą szczepionkę następnym razem.

Odnośnik do komentarza

Marigold, w nocy zero kłopotów z Pawelkiem. tak od tygodnia przesypia po 3-4 godziny pod rząd. Budze sie w nocy 2 razy- o 1.30 (o 22-22.30 idzie spac) i o 5.30, plus minus 10 minut. Juz sie przyzwyczail do wieczornego rytualu-kapiel z olejkiem czy ziolami, cyc i spac w lozeczku. Codziennie ta sama rutyna. Problem mam z nim w ciagu dnia. budzi sie o 8 czy 9 i ani kaemienie, ani lulanie nie pomagaja. Dzis sie obudzil o 10, zrobil 3 kupy w tym czasie, poulewal sobie, polezal na brzuszku, pobawil sie sam ze soba, teraz lezy przy cycu i nie spi, gapi sie w laptopa. Kiedy zasnie-nie mam pojecia, nic na niego nie dziala :( Zostawic go samego w pokoju tez nie moge, bo jak do niego nie gadasz, płacze :(Uspakaja się, jak poprzytulasz, ale i tak nie śpi. Twoja mała to samo ma? :)
Rozmawialam w poniedzialek z polozna, jak byla na wizycie patronazowej, on nie spal,jak zwykle, to sie zapytalam, jak go zagonic do snu. Ona mowi, ze niektore dzieci tak maja, nie chca spac, chca ogladac swiat i komunikowac sie, nic z tym nie zrobisz , trzeba po prostu przyjąc to jak to się mówi "for granted". :(
A ty jak ja do snu zaganiasz, czy tez nie masz koncepcji?
A propos, ogromne dzieki za linka do babyradio.pl. WlaCZAM go malemu, strasznie mu sie podoba chyba, bo mam z 5-10 minut spokoju, moge sobie cos zrobic, podczas gdy maly przysluchuje sie. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo....

Chwila dostępu do kompa:D:D:D:D U nas nie ma większego problemu z towarzyskim usposobieniem Duśki - kładę ją w bujaczek FP ( coś takiego FISHER PRICE LEŻACZEK BUJACZEK Z ZABAWKAMI M7344 (1956357047) - Aukcje internetowe Allegro) i dyndam nogą, a że to ustrojstwo sprężynuje i na dodatek trzęsie dupką to i Duda leży zobojętniała na wszystko wpatrując się w zabawki a ja nawet bardzo nogi nie nadwyrężam:D:D:D:D Polecam - u mnie służy już przy trzecim + córce brata (póki wrednie go nie odebrałam....) Od wczoraj szprycuję się bawarą - skutecznie, bo ostatnio jakoś tak nerwowo było że zaczęłam się obawiać czy aby nie nastał kres mojej przygody z karmieniem piersią - normalnie laktacja się przestraszyła i zaczęła uciekać...
kevadra - coś w tym jest, bo jak sadzam Dudę na kolanach przed komputerem to gada do ekranu:smiech::smiech::smiech:

A tak po za tym to łobuzy dają od kilku dni popis "jak wyprowadzić matkę z równowagi"... Normalnie prowokują mnie przy każdej okazji ignorując po mistrzowsku "nie wolno"... Dodatkowo dziś miałam sajgon z Sambim bo mi szujka gdzieś schował smoczka Duśki. Za karę zabrałam mu jego (chyba wspominałam że odkąd Duda jest z nami mój średniaczek wrócił do nałogu... Jeśli nie to informuję że po 4 miesięcznej abstynencji ciumla jak nawiedzony) i dałam małej z zaznaczeniem że jak mi odda smoka siostry to swój dostanie spowrotem. A potem pół dnia co sobie przypomniał to zabierał dudzie swojego cumla, na co ona w ryk, na co on po dłuższym namyśle zatykał ją spowrotem, po czym po jakimś czasie znowu jej zabierał i tak w kółko. Padam na mordkę...

Pozdrawiam:)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam .
Bogdanka to masz wesoło z Sambim. Podziwiam Cie jak sobie świetnie radzisz .
Ja czasem jestem wykończona jak oboje Kinia i Kuba chcą jeść w tym samym czasie i oboje krzyczą .
Nam neurolog też kazał szczepić Jakuba acelularna szczepionką z racji Choroby Kini .
La luna ale Basia ma fajnego przyjaciela.
Pozdrawiam Was wszystkie .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

marzenka13

Podziwiam Cie jak sobie świetnie radzisz .

Podziw niezasłużony, bo z bólem serca muszę się przyznać, że wczoraj obydwaj, jak jeden mąż w "starym stylu" dostali po dupskach, a skoro sięgam po najniższe metody to z tym radzeniem jest raczej chwilowo kiepsko;(;(;( Najgorsze że ja przeżywam ich lanie a na nich oprócz chwilowej boleści nie zrobiło to żadnego wrażenia ani nie odniosło zamierzonego skutku....

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

ze szczepienia nici. zadzwonili z przychodni ze lekarka zachorowala wiec wizyta odwolana. pozostaje czekac az sie babiszon wyleczy.

usg stawow ok. super mila lekarka.
stawy i kosci idealne ale ma niepelne odwodzenie nozek. to jakas miesniowa sprawa wiec mamy przez 6 tygodni cwiczyc mu rozkraczanie nozek. nosic na brzuchu z rozlozonymi jak zaba nogami. dodatkowa pielucha na pampersa nie zaszkodzi. lekarka mowi ze z doswiadczenia wie ze te 6 tygodni w zupelnosci wystarczy, o ile bede cwiczyla z malutkim zgodnie z zaleceniami.

zwrocila jednak uwage ze maly ma wodniaczki jader. tak zupelnie mimochodem, pobocznie stwierdzila rzuciwszy okiem. bylam 2 tyg. temu u pediatry i nic nie mowila. mam sie martwic?
zupelnie nie umiem obslugiwac chlopczykow. te siusiakowo jaderkowe sprawy bardzo mnie stresuja. nigdy nie wiem czy nalezycie go wymylam, czy cos nie przeoczylam nieprawidlowego. jakas masakra.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

A ten miś większy od Basi :) Jak bodyguard :)
Ah, Marigold, przypomniałam sobie, jak mały na początku, w 1. tygodniu życia, strasznie często budził się w nocy i domagał się uwagi, moja mama mocno go otulała (czyli zawijała w pieluszkę), mocno, rączki, nóżki, jak mumię, że on się nie ruszał. Tak samo robiła ze mną, bo ja w niemowlęctwie też byłam nadpobudliwa, i tylko to mnie uspokajało. Z Pawełkiem też zadziałało, teraz noce przesypia spokojniutko, tfu tfu, odpukać, i już nawet nie muszę go tak zawijać.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Witam!

Ewka to się powinno samo wchłonąć do 2-3 roku życia, możesz w tym pomóc, gdy zakładasz pieluszkę po prostu podnieś jajeczka do góry i przyciśnij pieluszką ,a płyn powinien sam wypłynąć... Na razie nie masz się czym martwić, jak to nie zejdzie to w wieku 2-3 lat robią nie skomplikowany zabieg, ale na razie o tym nie myśl, będzie dobrze, samo się wchłonie :Oczko:

A ja ostatnio chodziłam bardzo podminowana, zaczęłam się już martwić ,że moja tarczyca znowu daje o sobie znać i będę musiała wrócić do tabletek (miałam odstawić tabletki od dnia porodu na dwa miesiące i zrobić ponowne badania) A tu się okazuje zupełnie co innego :lup::hahaha: Dostałam pierwszą @ mimo ,iż od 9 dni biorę azalię, ale niespodzianka :36_2_4:

Basia ma super ochronę, strzeżona od małego :hahaha::hahaha: :Oczko:

A odnośnie opatulania to polecam to:ciekawnik.pl - 5 sposobĂłw na uspokojenie niemowlęcia - doktor Harvey Karp radzi

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo:)

Noc minęła spokojnie i kolejny raz Duda zadziwiła mnie 8h snem:lol: Już któryś raz zasypia po karmieniu ok 20 i budzi mnie w okolicy 4 nad ranem... JAkby nie mogła dać się nakarmić o 24 i obudzić mnie o 8!!!! No ale nie narzekam...:smiech::smiech::smiech: Mnie po raz pierwszy nawiedziła tak szybko "towarzyszka" (obecnie użeramy się ze sobą 3 dzień) - co w zasadzie tłumaczy nerwowość i problemy z pokarmem:smiech::smiech::smiech: Teraz to musimy uważać i to na serio... Szlag, jak człowiek chciał hurtem zachodzić w ciążę to sobie dawała na wstrzymanie a kiedy już osiągnął cel, to zjawia się jak nienormalna!! Nic to...

Duśka zasnęła w bujadełku, za to Sambor znów rokuje na "dawanie czadu":/ Że też Bóg mnie pokarał temperamentem i do tego dziedzicznym!! A starcia temperamentów niestety nie fajne są:(

Pozdrawiam i życzę miłego dnia....

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Marigold
luza74
Witam sie środowo.Piekna pogoda sie zapowiada-pomijajac fakt,ze jest zimno brrr..
Idziemy zaraz na rehabilitacje,a od jutra zaczynamy szczepienia.Bardzo sie boje jak Kuba bedzie reagował. Po południu jeszcze wizyta u neonatologa bo złe wyniki z badania krwi małemu wyszły.
Spokojnego dnia mamusie.

luza napisz potem jak poszło na rehabilitacji i u lekarza, co z ty mi wynikami. A jesli chodzi o szczepienie...hmmm...wszystko zalezy od organizmu, ale Kubuś sobie swietnie radził do tej pory mimo przeciwności wiec trzeba miec nadzieje ze bedzie ok, trzymam kciuki :)
kevadra jak Pawełek? normuje mu sie juz czas choc troche? u nas lepiej juz, przerwy ok 2 h w nocy :)

To była trzecia dawka rehabilitacji i juz jest poprawa- mały nie zaciska tak mocno piastek,potrafi spac z rozwartymi raczkami a to znak ze napiecie powolutku puszcza.Nie mozemy mu nic dawac do raczek aby ich nie zaciskał.Jakub bardzo lubi te zajecia.Ach,zreszta ma taka młodziutka,śliczna rehabilitantke która go głaska,masuje itp.

A z tymi wynikami było tak,ze po transfuzji zrobilismy kontrolne badanie krwi no i wyszła NEUTROPENIA. Pediatra w przychodni stwierdziła ze wyniki sa złe,niskie i powinnismy jechac do szpitala aby hematolog go zobaczył.pojechalismy ale do neonatologa który prowadzi kube od urodzenia i on mnie uspokoił ze te wyniki sa prawidłowe w przypadku Kuby,szpik zacza ,,pracowac"itd..no jest ok.
Dziewczyny ja słysze od kazdego specjalisty dobre wiesci-od kardiologa ze jednen,taki wiekszy ubytek na serduszku zrosną sie,został jeszcze taki mały.
Od okulisty-ze krwiaczki na oczkach poznikały.Czas pokaze z jaka ostroscią kuba bedzie widział,moze np.widziec 80% procent obrazu ale widzi,
neurolog tez stwierdził dobry rozwój.....
Dopiero dzis zaszczepili go przeciw gruzlicy i pierwsza dawka WZW.Za 6 tyg. nastepne plus pneumokoki i rotawirusy.
Mały wazy 4 kg!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Witam się w ten mglisty czwartek.
U nas jak zwykle, już rutyna. Karmienie, pieluchy i spanie o regularnych porach szczególnie w nocy co mnie cieszy, bo się wysypiam. Mój m. jest prawie nieobecny przez ostatnie 2 dni. Robotę miał w dzień i w nocy, buduje nam mosty na euro he he.
Ciekawe kiedy ja dostanę @. Jakoś za nią nie tęsknie.Widzę ze nie ma reguły i można ja dostać jak się karmi. Wiem, ze zależy to od poziomu prolaktyny, który zależny jest od pobudzania brodawek przez dziecko, jak spada to ma się okres przy karmieniu. Przyznam ze czasem czuje coś jakby miała przyjść.
Wiktorek zaczął coraz bardziej ulewać pokarm, aż się cały zalewa, chodź go noszę w pionie przez jakiś czas, to jak kładę to mu się to dzieje. Czasem, aż żal tej ilości pokarmu, który z siebie wyrzucił. Mały pięknie podnosi swoja wagę i przedwczoraj ważył już 4,8 kg.
Laluna ale Basia ma obstawę:36_1_21:
Luza no to Jakub to juz duzy chłopak.

Odnośnik do komentarza

kevadra
Marigold, w nocy zero kłopotów z Pawelkiem. tak od tygodnia przesypia po 3-4 godziny pod rząd. Budze sie w nocy 2 razy- o 1.30 (o 22-22.30 idzie spac) i o 5.30, plus minus 10 minut. Juz sie przyzwyczail do wieczornego rytualu-kapiel z olejkiem czy ziolami, cyc i spac w lozeczku. Codziennie ta sama rutyna. Problem mam z nim w ciagu dnia. budzi sie o 8 czy 9 i ani kaemienie, ani lulanie nie pomagaja. Dzis sie obudzil o 10, zrobil 3 kupy w tym czasie, poulewal sobie, polezal na brzuszku, pobawil sie sam ze soba, teraz lezy przy cycu i nie spi, gapi sie w laptopa. Kiedy zasnie-nie mam pojecia, nic na niego nie dziala :( Zostawic go samego w pokoju tez nie moge, bo jak do niego nie gadasz, płacze :(Uspakaja się, jak poprzytulasz, ale i tak nie śpi. Twoja mała to samo ma? :)
Rozmawialam w poniedzialek z polozna, jak byla na wizycie patronazowej, on nie spal,jak zwykle, to sie zapytalam, jak go zagonic do snu. Ona mowi, ze niektore dzieci tak maja, nie chca spac, chca ogladac swiat i komunikowac sie, nic z tym nie zrobisz , trzeba po prostu przyjąc to jak to się mówi "for granted". :(
A ty jak ja do snu zaganiasz, czy tez nie masz koncepcji?
A propos, ogromne dzieki za linka do babyradio.pl. WlaCZAM go malemu, strasznie mu sie podoba chyba, bo mam z 5-10 minut spokoju, moge sobie cos zrobic, podczas gdy maly przysluchuje sie. :)

u mnie to wszystko wygląda bardzo podobnie - w nocy mała dość dobrze śpi, wstaję 3-4 razy ( raz nawet się udało że tylko 2), jeśli się nie rozbudzi - to szybki karmienie 20 min i zasypia, gorzej jak się rozbudzi przy przewijaniu, wtedy to godzinka nie moja.
a w dzień...hmmm spi bardzo mało, nawet jak nie chce ssać piersi to musi przy niej leżeć albo przynajmniej u mnie na kolanach, jak jej znikam z pola widzenia to zaraz ryk, mam nadzieję że jak dostanę chustę to trochę będzie mi w dzień lżej, bo tak cały dzień to ciężko ją ciągle nosić ze sobą albo siedzieć tylko....
natomiast zasypianie....teraz już ok godzinki po kąpieli i jedzeniu zasypia ale przy cycu, sama niestety nie zaśnie za nic

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą.

Oj coś zmęczone mamuśki:D:D:D Rozumiem i podzielam.

Z dziennika mamy - dziś Duda była marudna. Po całym dniu drzemek po 1,5h i przerw przepełnionych miauczeniem, grymasami, stękami i wymownymi "uUaaa" wpadłam na pomysł, że może dziecku chce się pić i EUREKA:D:D:D:D Po herbatce z koprem włoskim moje niemowle śpi jak powinno:smiech::smiech::smiech: Za to mnie złapał dziś nastrój melancholijny... Ta szarówa za oknem nie wpływa kojąco:/ Za to na chłopaków w moich oczach zbawiennie - grzecznie bawili się większość dnia. Do powrotu taty... No cóż... W końcu musiał po całym dniu wrócić... Nie jego wina... Tak czy siak - dziś obserwuję Duśkę. O 20 położyła się spać i to wcale nie w pełni najedzona - zobaczymy jak długo pośpi, bo to 8h mnie zastanawia i jeżeli córa tak fenomenalnie się zaadoptowała w świecie że kładzie się spać po dobranocce na "sen własciwy" to będę w szoku.

Życzę miłej nocki mamuski:D:D:D Miłej, spokojnej i w miarę możliwości przespanej:oczko:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...