Październikóweczki i Październikowczyki 2011

[Gość panterka]

malutka2326

No dziewczyny, ja już po wizycie, wiem tylko ,że dzidziuś rośnie i rozwija się prawidłowo.. Dalej nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka Za 3 tygodnie ponowna wizyta ,a za 4 tygodnie idę na to prywatne badanie więc myślę ,że wszystkiego się dowiem o ile maleństwo nam pokarze No cóż, najważniejsze ,że jest wszystko dobrze

no szkoda ze nie wieciu juz ale najwazniejsze ze zdroweee

[Gość panterka]

marzenka trzymam kciuki

[luza74]

marzenka13

Dzień dobry Słoneczka .
Wszystko będzie dobrze.
No ja już nie mogę się doczekać poniedziałku mam wizytę na prenatalnych i u Ginekologa.
Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze . Trzymajcie kciuki Kochane.
Miłego dnia . Buziaki

No jasne,ze wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam i czekam do poniedziałku.Napisz co i jak.

[marzenka13]

No jasne ze Wam zaraz napisze jak będę po wizycie . Pozdrawiam.

[Marigold]

marzenka13 i ja przyłączam się do trzymających kciuki :)
Sama nie mogę się doczekać swoich badań, a to jeszcze 2 tygodnie :)
Ostatnio zaczęłam zastanawiać się powoli nad zakupami dla maluszka na początek, bo wiem że przed samym porodem pewnie nie będę miała chęci ani sił biegać po sklepach. Szczęśliwe mamy które mają już jakąś wyprawkę po starszych dzieciaczkach :)
Udało mi się ostatnio upolować za grosze welurkowy pajacyk, body w paski i świetny kaftanik w misie :) takie uniwersalne - i dla chłopca i dla dziewczynki :)
Łóżeczko być może dostanę po jednym z bliźniaków mojego brata, bo oni już akurat niebawem nie będą potrzebować, więc zostałby zakup materaca, bo wydaje mi się że materac najlepiej będzie po prostu kupić nowy dla szkraba :) Przeglądam też w wolnej chwili sklepy internetowe w poszukiwaniu sensownego wózka.
A Wy jak? gromadzicie już coś dla Waszych fasolinek? Wiem, że jest jeszcze sporo czasu, niektórzy nawet mówią że nic dla dziecka się przed narodzinami nie kupuje, żeby nie zapeszać, ale przecież cokolwiek na początek trzeba mieć, prawda?

Pozdrawiam :)

[CosmoEwka]

dawniej nie bylo takich mozliwosci zakupowych wiec ludzie przyzwyczaili sie do tlumaczenia zapeszaniem. nie wyobrazam sobie bym nic miala nie miec do czasu porodu. zeby moj maz mial kupowac zanim wroce do domu jakies ubranka, jedzenie dla dziecka, a juz nie wspominajac o odpowiednim rozmiarze staniku dla mnie. jak dla mnie to nie te czasy. nie mialabym sil znosic tego i stresowac sie taka sytuacja. pomijam juz fakt ze w takim momencie conajmniej dwa razy wiecej wydalibysmy na to co jest nam potrzebne, a przy okazji polowa zakupow nie bylaby trafiona i potrzebna.
fakt ze mam duzo rzeczy. zawsze zakladalismy sytuacje ze przyjdzie moment ze zapragniemy drugiego dziecka. mamy wiec po Kingusi i lozeczko i sporo ubranek, wozek parasolke, wanienki i troche roznych innych sprzetow typu podgrzewacz do butelek, czy kolderka, podusia i posciel na zmiane do lozeczka.
troche tez jednak sprzedalam. najczesciej to co nie do konca bylo udanym i potrzebnym nam zakupem. sukcesywnie wiec bede dokupywala potrzebne sprzety.
niestety wozka na poczatek nie mamy. zastanawiam sie tez w takiej stytuacji nad zakupem... nowy kosztuje majatek, odpada wiec. nie mamy zamiaru robic lansu z wypasionym drogim wozkiem, ktory uzyjemy od swieta kilka razy. uzywany... najczesciej jest mega ciezk,i a my mieszkamy w kamienicy bez windy i w wiekszosci wypadkow nie zmiesci sie do naszego malego auta, a to tez istotny problem. do tego dziecko urodzi sie przed zimą, a my mieszkamy w samym srodku krakowa. musze to jeszcze przemyslec. moze na te kilka pierwszych miesiecy pozyczymy od jakiegos dobrego znajomego.
w kazdym razie mam zamiar kupic wszystko co wiem ze bedzie mi potrzebne tak gdzies do wrzesnia. zapasy pieluch, jedzenia, kosmetykow. na razie szkoda mi zamrazac kase bo jescze duzo czasu zostalo.

bylam dzis na wizycie u mojego lekarza. wszystko ok. nic mi nie dolega. wyniki ok, szyjka ok, poza witaminami nic mam nie brac, nawet badan mam nie robic. podziekowalam za L4, bo na razie wciaz nie mam potrzeby korzystac. za m-c kontrola. jedynie usg zasugerowal przesunac z przyszlego tygodnia na za dwa tyg, tak zeby bylo po 20 tyg, zeby od razu wszystko zobaczyc co trzeba, bo jak twierdzi nie ma sensu ani potrzeby dwa razy chodzic. sluchalam tez bicia serduszka, wiec sie uspokoilam i mysle ze po tym wytrzymam te dwa tyg. bo zaczynalam sie juz niepokoic tak dlugim czasem bez widzenia i slyszenia dzidziusia :).

[Marigold]

My również planujemy przez wakacje - tak do września- wyposażyć się odpowiednio, ale tez nie kupować rzeczy zbędnych, wiadomo że jeszcze cała masa potrzebnych rzeczy będzie do kupienia po porodzie :)
a co do wózków...hmmm ceny niestety są wysokie, może faktycznie pożyczenie to dobry pomysł...tym bardziej ze przez zimowe miesiące niewiele się z wózka korzysta. Póki co szukamy nowego, w miarę solidnego, ale takiego żeby nie kosztował fortuny :)

[la luna]

ja też po trochu rozglądam się za potrzebnymi rzeczami ....łóżeczko obiecała nam rodzina ....ale wózek musimy kupić ceny u nas to 350e-1000e

[Gość panterka]

witam :)

ja tez nie mam zamiaru czekac do porodu bez przesady my niesyety musimy kupic drugie łóżeczko i posciel ale mysle ze z ciuchów duzo nam sie po oli odziedziczy jedynie bede musiała dokupic sukieneczki a co do wózka to ja juz zakupiłam podwójny ale używany za 50 Ł okazja była wiec juz mamy ale z doswiadczenia wiem ze warto zainwestowac w dobry wózek ale jednak spacerówke która mozna złożyc w parasolke bo mało miejsca zamuje w bagażniku i na podróz w sam raz bo teraz mamy cosatto budi i bardzo fajny wózek ale jednak po złożeniu cały bagaznik a w moim aucie to juz nie wspomne zero miejsca wogóle i właśnie na podróz do polski zakupiłam spacerówke a ten mam zamiar sprzedac bo juz mi słuzyc nie bedzie niestety

[Kamaja2007]

Widzę że grono mam się powiększyło :) brzuszki rosną pięknie wszystkim mamusiom, muszę w końcu wstawić swój brzuchol ale jakoś to mąż naprawiał komputer kilka dni i nie miałam dostępu do kompa to lenistwo, itd. W ostatnich dniach rozglądałam się troszkę za wózkami i ceny mnie przeraziły. Jak w 2007 kupowałam wózek miałam Bartatina to kosztował zestaw 3w1 1000zł teraz za niego trzeba dać ok 1500zł. Myślałam o kupnie wózka w polsce ale w razie jakiejś usterki za dużo zachodu. A tutaj ceny są za taki zestaw 3w1 minimum 500e. Po synku wózek sprzedałam kuzynce , myślałam aby odkupić od niej niestety już sprzedała następnej mamusi. Więc nie wiem jak rozwiążę problem wózka, podoba mi się x-lander xa i maxi cosi mura ale są dość drogie i w irlandii raczej nie dostępne. Łóżeczko mam po młodym, wanience dostałam od znajomej ze stojakiem i półkami, obiecała też że jak będzie na 100% dziewczynka to da kosz Mojżesza bo ma po córci ale różowy. Jeśli będzie dziewczynka to druga koleżanka obiecała ciuszki bo ma termin za 2 tyg to będzie jej 2 córcia więcej nie planuje. W sumie jedynie to męczy mnie ten wózek, resztę się skompletuje powoli :) Już 30 maja USG połówkowe to może się dowiem na 100% jaka płeć mam taką nadzieje pozdrawiam wszystkie piękne mamusie

[luza74]

ja niestety wszystko od podstaw musze kupic.Zadnego maluszka nie ma wsród znajomych wiec nie mam od kogo dostac ani pozyczyc.Lózeczko juz jest.troche ciuszków tez,ale ceny wózkow mnie powalaja.

[Kamaja2007]

ja ostatnio w żartach powiedziałam do męża że w razie czego to widziałam u niego w pracy taczkę leży nie używana to pożyczę jakąś tapicerkę się zrobi odmaluje się i wózek oryginalny jest :P i jaki nowoczesny bo takiego jeszcze w życiu nie widziałam ;p

[luza74]

ha,ha,ha...dobry ten twój zart

[luza74]

Podobno w angli wyprawka dla dziecka,ciuszki i leki są tanie.Ciekawa jestem czy to prawda

[Kamaja2007]

Co do anglii nie wiem ale w irlandii jeśli posiadasz kartę medyczną to leki masz za 50 centów ( taki podatek wcześniej były za darmo) co do ciuszków też można kupić tanio, jest taki sklep Panney's to tam to naprawdę za grosze można wszystko kupić jest opakowanie bodów 6 szt za 3e a materiał naprawdę super a jak są przecenki to dopiero raj :)

[luza74]

Szkoda ze u nas w Polsce nikt nie pomysli jak by ulzyc rozmnazajacym sie rodzinkom.Jest wrecz odwrotnie.Podnosza podatki na asortyment dzieciecy,o lekach nie wspomne.

[Kamaja2007]

Tu właśnie posiadanie karty medycznej to super sprawa np moja koleżanka ciężko zachorowała ( małopłytkowośc krwi) w polsce ją leczyli sterydami mimo że jest lepszy lek na to i ma mniej skutków ubocznych) tylko że jest on strasznie drogi i w polsce rocznie 6 osób może go dostać, po o czym przyjechała spowrotem tu się leczyć bo dostali kartę medyczną i dali jej lek od razu bez żadnych kłopotów. Pozatym znajomej córcia ma problemy skórne to balsamy ma za darmo również. Co ide do lekarza np z przeziębieniem lub inną sprawą mam leki za 50 centów a nie jak w polsce tone leków i 100zł minimum

[luza74]

a jakie warunki trzeba spelnic,aby ta karte dostac?

[Kamaja2007]

Na pewno jest limit zarobków głównie ale nie jest on bardzo niski, jest sporo papierów, ale nie jest trudno ją otrzymać. Nie pamiętam dokładnie bo to już dość dawno wypełniałam, ale raz się wypełnia a potem co roku odnowienie przysyłają.

[luza74]

Zostaje pozazdroscic opieki tegoz kraju nad obywatelami...No cóz,ide spac.Pozdrawiam

[malutka2326]

Witajcie z rana Widzę, że poruszyłyście temat wyprawki...
Ja z własnego oświadczenia powiem Wam tak: Z pierwszym dzieckiem, człowiek jeszcze nie wiedział dokładnie co i jak, kupowało się wszystko nowe, druga sprawa ,że nie miałam skąd dostać. Wózek kupiliśmy nowy, głęboki i niestety używaliśmy go krótko, był strasznie ciężki, sama miałam problem by go wnieść na piętro, sprzedaliśmy i kupiliśmy GRACO, byliśmy bardzo zadowoleni z tego wózka... Dużo rzeczy które kupiliśmy okazało się zbytecznych, bo nie wszystko się używało, to samo z ubrankami, dzieci tak szybko rosną,że nawet nie wszystko zdążyliśmy założyć ,a ciuszki strasznie drogie... 2 lata później przy drugiej ciąży już byłam rozsądniejsza, ciuszków trochę mi się zostało, bo sporo oddałam siostrze która urodziła rok po moim pierwszym dziecku, wózka już nie kupowałam tylko od samego początku używaliśmy GRACO i też się super sprawdził, wystarczyło włożyć śpiworek
Teraz po 10 latach myślę też innymi kategoriami, troszkę ciuszków już kupiłam i to naprawdę za grosze i bardzo dobre gatunkowo, pewnie nie każda z Was to pochwala, ale ja zakupiłam je w sklepie z używaną angielską odzieżą i jestem naprawdę bardzo zadowolona, takie ciuszki u nas w sklepach kosztują fortunę ,a ja dałam parę złotych... Poza tym na razie nic nie kupuję z tego względu ,że w przyszłym tygodniu dostanę paczkę od brata z Anglii, wiem tylko mniej więcej co kupili więc na razie się wstrzymuję, jeśli będzie taka potrzeba to wyprawkę do szpitala kupię na pewno nową... Jeśli chodzi o wózek, ceny u nas faktycznie są ogromne i pewnie też bym nie kupiła nowego, mamy to szczęście ,że wózek także z Anglii dostaniemy, używali go tylko 3 miesiące. Wiem tylko ,że jest granatowy z dodatkiem beżu ,że jest 3in1 i kosztował na nasze ok 2000zł...
Któraś z Was pytała o ceny w Anglii, z tego co mi bratowa pisze to u nich wszystko dla dzieci kosztuje grosze, ale druga sprawa ,że u nich też są inne zarobki...
Jak tylko paczka dojdzie to Wam napiszę co otrzymałam
A jeśli chodzi o łóżeczko, to mam jeszcze gdzieś stare łóżeczko po moim młodszym dziecku, ale nie będziemy go używać, postanowiliśmy kupić kojec ,gdyż bardzo często wyjeżdżamy i dla nas będzie praktyczniejszy, na allegro widzieliśmy piękne z GRACO, są fajnie wyposażone i nie zajmują dużo miejsca, akurat jak dla nas Poza tym zauważyłam ,że sporo ludzi z łóżeczek tradycyjnych przenosi się na łóżeczka turystyczne...
Ale się rozpisałam uff Sorki dziewczyny

[marzenka13]

Ja mam łóżeczko po córci.
Ciuszki od znajomej ale i tak trzeba coś kupić a najgorzej z wózkiem .
Ceny są okropne

[malutka2326]

Nie wiem czy wejdzie mi link ale właśnie tego typu wózka używaliśmy, teraz strasznie staniały, a są naprawdę super. Jedno i drugie dziecko rodziłam w listopadzie więc mało już się z wózkiem wyjeżdża,a jak już gdzieś wyjechaliśmy to tak jak pisałam wyżej, śpiworek w wózek i w drogę... Rozkłada się do pozycji leżącej, jest bardzo leciutki i posiada okrycie na nóżki... Naprawdę go polecam, gdybym teraz wózka nie dostała to na 100% kupilibyśmy właśnie tego typu, choć wydaje mi się ,że później i tak kupimy bo nie podobają mi się spacerówki z wózków 3in1
GRACO WÓZEK SPACEROWY MIRAGE + SOLO - PROMOCJA!!! (1606864313) - Aukcje internetowe Allegro
A dokładnie mieliśmy taki, materiał jest nieprzemakalny i folię przeciwdeszczową dopina się do budki, teraz są dużo ładniejsze cudeńka i większy wybór....
WÓZEK GRACO - OKAZJA!!! (1620337250) - Aukcje internetowe Allegro
A teraz są już nawet takie cudeńka
GRACO QUATTRO TOUR DELUXE VENUS PROMOCJA (1612967660) - Aukcje internetowe Allegro
GRACO ALANO Travel System WÓZEK FOTELIK BAZA Melan (1619421325) - Aukcje internetowe Allegro
WIELOFUNKCYJNY WÓZEK GRACO VIVO + NOSIDEŁKO (1617018943) - Aukcje internetowe Allegro

[malutka2326]

Dziewczyny jak Wam się podobają te kojce?

[bogdanka2]

malutka2326

Dziewczyny jak Wam się podobają te kojce?

Jak dla mnie - zielony. BAJKA!!!!!!!