Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Kama, wyczuje, albo i nie:), sala jest bliziutko, ale mimo wszystko nie mam ochoty przejeździć całego wesela... Zobaczymy, będę sobie wmawiać, że będzie dobrze, to może będzie :36_1_1:

Yvone, narobiłaś mi smaka na te faworki, uwielbiam:), ale robić dziś nie będę, może na ostatki, bo się nimi poopycham i w kieckę nie wejdę:hahaha:,a i tak po południu do mamy jedziemy na pączki:). A Wy Kalinkę ze sobą zabieracie?

No i mój motylek, my same zrobiłyśmy tylko maskę...

Kati, to Kajtunio dzielny:) i faktycznie spory, ciekawe, ile moja gwiazda już waży, ale pewnie niewiele mniej... No i faktycznie ogromna różnica w cenie tych kropelków, szok.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

beata to super! a to czy będzie agrsywny to w dużej mierze zalezy od tego jak go ułozycie i wychowacie. tez obawiałam sie początkowo kota i dziecka w jednym domu, ale to na prawdę fajne rozwiązanie. ile uwagi Kalinka poświęca kotu, a kot jej. a i później też myślę, że fajnie będzie miała okazję od początku uczy c się odpowiedzialności za zwierzątko. ale tez tak jak tajki napisała. trzeba pilnować, mimo wszystko to tylko zwierze, a bezpieczeństwo i zdrowie dziecka jest najważniejsze.
a leć na tajne, bo pomysł rewelacyjny:)

Odnośnik do komentarza

Yvone Bugi a ja to już chodzę jak zarośnięta małpa, bo niby chciałabym zapuścić włosy do półdługich, a zazwyczaj miałam krótkie i w końcu nie wiem czy zapuszczać czy ścinać
Kati a nie jest tak że w aptece mają obowiązek jesli bys poprosiła dać ci tańszy zamiennik leku który przepisała ci ta lekarka byleby miał ten sam skład, sama ostatnio w aptece byłam świadkiem tego jak aptekarka jakiejś babce zaproponowała ten sam lek tylko jego tańszy odpowiednik
MM ja już zżarłam 2 pąki no i oczywiście mam wyrzuty sumienia a do końca dnia jeszcze daleko, a powiedz bo miałam już kiedyś się zapytać ty pijesz chyba kawę zbożową dlaczego? dlatego że karmisz? ja tam z ekspresu rano i wpołudnie i nie widzę by mała miał kłopoty z zasypianiem
Kama oby udało wam się załatwić to mleczko
Lecę bo muszę jakąś zupinę ugotować

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

My już po! Hehe śmiać mi się chce bo to jest jakaś paranoja żeby otrzymać to mleko! Oczywiście nie otrzymaliśmy refundacji na to mleczko, kolejna stówka poszła latać a pani doktor zleciła nam mnóstwo badań a najpierw zaleciła co wolno nam jeść a czego unikać! No i z wynikami mamy przyjść za tydzień, żeby tylko nam potwierdziła, że jednak to mleko nam się nie nalezy. A daj se spokój...nasz kraj nie jest wcale prorodzinny, zamiast pomóc matkom i dzieciom które borykają się z problemami finansowymi to oni na przekór nam aż w końcu dojdzie do tego, że ludzie powychodzą na ulice!!!!!!!!!!! Dobra zmykam dac małej obiadek:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Boże nie chce mi ta mała nic dzisiaj spać, dopiero teraz zasnęła. To się za obiad biorę, a jeszcze dziś Mariusza mama z partnerem przyjeżdża. Jutro M ma urodziny, a w sobotę impreza i muszę coś przygotować, a on sobie wymyślił, że jeszcze w sobote do pracy pójdzie. No to nie wiem kiedy ja to wszystko przygotuję z tą szarańczą moją.
Prawie niewykonalne, ale nie! on musi isc plytki w pensjonacie położyć kretyn.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

oj Kama.. normalnie brak słów..namaiwają do rodzenia dzieci, ale jak trzeba pomóc to mają cię gdzieś..
tajki swoją drogą to mój mnie strasznie ciagnął nad morze, to może w tym roku jak mu się zachce wyjazdu to do Pobierowa zajrzymy..?
ja już po smażeniu faworków:) Kalinka tak mi sie napomagała ( czytaj zajęła się sobą i nie przeszkadzała;)) , ze aż teraz usnęła. więc ja idę zrobić sobie herbatkę:)
częstujcie się;)

Odnośnik do komentarza

Yvone
oj Kama.. normalnie brak słów..namaiwają do rodzenia dzieci, ale jak trzeba pomóc to mają cię gdzieś..
tajki swoją drogą to mój mnie strasznie ciagnął nad morze, to może w tym roku jak mu się zachce wyjazdu to do Pobierowa zajrzymy..?
ja już po smażeniu faworków:) Kalinka tak mi sie napomagała ( czytaj zajęła się sobą i nie przeszkadzała;)) , ze aż teraz usnęła. więc ja idę zrobić sobie herbatkę:)
częstujcie się;)

No pewnie, zapraszam :)
A faworki wyglądają przepysznie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Yvone - ja z dokonan kulinarnych dzis: tabliczka czekolady, kanapka z rukola ( SZOK! :D ), jogurt z platkami... do tego juz 3 bolowe posilki lyzeczka, ktore mnie wytracaja z rownowagi gdy Bolo wymysla ze fajnie jest puszczac banki slinowe z kurczakiem w buzi... boze po 3 sliniaki na raz mi ida ;(
Generalnie juz padam, mam Bartka w domu, chcialam zrobic niespodzianke.
Niech niespodzianka bedzie, ze tego kurczaka z marchewka z komody ja wytre a nie zaczeka na niego! :D
:glass:

tajki macie jakas stronke tego waszego pensjonatu? ch :)etnie popatrze

Kama - brak mi slow..... potem napisze Wam wiecej jak to tutaj wyglada ehh nasza kochana Polska ;(
( jak znajdziesz chwile to napisz jakie macie zalecenia, jakie badania - bo rozuemiem ze u Lenki podejrzenie skazy tak? )

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ciężko nadrabiać zaległości tutaj jak się tak długo nie było! Ja to jeszcze żyję trochę w innym wymiarze,nie pamiętałam że jest czwartek a co dopiero tłusty:) W końcu wczoraj wyszłyśmy,ale dopiero wieczorem, mała zasnęła w samochodzie i nie wiem jakim cudem ale udało mi się ją rozebrać w domu i położyć w łóżeczku i się nie rozbudziła:) Spała od 19:30-8:15:) jak ja się ciesze,ze już w domu.. wyszłybyśmy w poniedziałek,ale Julcia zaczęła nagle gorączkować,więc miałyśmy chyba wszystkie możliwe badania zrobione. Już nie mogłam patrzeć jak znowu się wkłuwają w moje dziecko...:( rączki masakra i nawet w główkę musiały bo już nie miały gdzie.. najbardziej mi serce pękało jak już przy ostatnich wkłuciach to Julcia tylko kwiliła(poddała się całkiem i nie miała siły się buntować). Wyniki moczu dobre usg brzucha też,uszy też.. problemem było podwyższone CRP... Lekarz podejrzewała trzydniówkę ale nie powinno być przy tym tego CRP wyższego, czekamy na wyniki krwi-posiew. Ech szkoda gadać. Na szczęście wczoraj już niunia bez gorączki,a CRP zaczęło opadać. Zatrzymali by nas jeszcze,ale jak mi położyli ROTA na sali to myślałam,że wyjdę z siebie. Trochę zaryzykowałyśmy i mnie lekarz na przepustkę wypisała. I dobrze bo jeszcze ROTA nam do szczęścia brakuje,a naprawdę na oddziale była epidemia ROTA. I tak się boję że jeszcze może się u niej to aktywować bo rota rozwija się do 4-5 dób od kontaktu... czekaliśmy jeszcze na opis rtg klatki czy ma już płuca czyste,ale masakra okazało się,że babka jej źle zrobiła! musimy powtórzyć jutro jak na kontrolę pojedziemy:( Pocieszające,ze mała wcina aż jej się uszy trzęsą i była najwięcej jedzącym dzieckiem na oddziale:) O wilku mowa idę nakarmić małego głodomorka i zajrzę troszkę potem:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

tajki super wypas te pokoje;-) teraz będzie gdzie jeździć;-)))
hibiskus jak to dobrze, że jesteście już w domku. Mam nadzieję, że posiew będzie ok i szybko Julcia dojdzie do siebie;-)
kama już szkoda słów na tą naszą politykę prorodzinną. I oni chcą żeby w Polsce był większy przyrost naturalny. A k... za co. Dobra kończę, bo mogłbym marudzić na ten temat do wieczora
Kamila ja sobie też nie żałuję dziś słodkości. Wciągnęłam pączka a zaraz idę robić oponki z serem;-)))

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

tajki bo maz mnei uswiadomil, ze jakbysmy jechali przez Niemcy to autostrada raz dwa :D wiec niewykluczone ze latem zawitamy nad morzem, ja tak tesknei, juz lece ogladac :)))

hibiskus ja nei w temacie, nie wiem do konca co sie dzialo z twoja mala ale chyab plucka tak? jak czytam o tych zle zrobionych badaniach, rocie na sali ze zdrowymi, wlos sie jezy i krew zalewa cholera. Zdrowka dla Malutkiej - trzymajcie sie dziewczyny :)

----------------------------------

Dziewczyny, moja tesciowa chyba baaaaaardzo chce miec wnuczke bo przysalla dla Bola typowo dziewczecy dresik, na moje stwierdzenie ze to dla dziewczyny powiedziala ze jak to? przeciez jest szary!! jezuuu :D co tam ze z rozowym, ze z cekinkami :)))
Cena na metce jest 59 zl a do tego sa rajstopki szare w rozowe lapki misiowe. Wszystko na rozm 74 cm ale wydaje sie troszke wieksze. Nie chce kasy - wymienie na pudelko Ptasiego Mleczka waniliowego, w czekoladzie - to klasyczne + 2 czekolady Wedla klasyczne, gorzkie :D czyli koszt Ptasiego+czekolad i przesylki do Pragi ale ja wysle do PL wiec to sie zeruje. Mamy Dziewuszek - chce ktoras? Kto pierwszy ten lepszy :D

edit: sprawdzilam przesylki do Pragi ekonomiczne, kretynizm, do 1 kg az 23 zl!!! poszaleli - wiec nie do Pragi, do Wawy :))) a juz siostra mi podesle :)

Wklejam zdjecie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Lola - tak, zleciła nam badania w kierunku skazy białkowej ale tylko dzieki temu, że w kupce powiedziałam, że występuje śluz co jest oczywistą nieprawdą (myślałam, że na ściemnianiu się skonczy). My wcześniej wykonaliśmy badania z krwi na Ige ogólne a teraz nas skierowała na Ige specyficzne tzn. swoiste. Są to Ige skierowane wybiórczo przeciwko poszczególnym antygenom np. przeciwko białkom mleka krowiego lub przeciwko antygenom ryb. Nie wiem czy się za to zabiorę bo p. doktor z góry zarzuciła, że będzie cięzko aby cokolwiek wyegzekwować bo Lenusia wygląda jak okaz zdrowia:) Z jednej strony się ucieszyłam, że nie występują u niej żadne objawy, bo po co mam jej dawać coś na siłę a tylko po to, że cena jest kusząca???? - bo jeśli nie jest alergikiem to podejrzewam że to mleko Pepti nie służyłoby jej w 100%. Poza tym kazała zrezygnować z przetworów mlecznych (kaszkę mam robić na mleku mod. a nie na wodzie) cielęciny, wołowiny, kurczaka, ryb, cytrusów, poziomków, truskawek, malin....Za to nie mam się obawiać kaczki, królika, jagnięciny, indyka,jabłuszka, porzeczki, dyni, jagód, morel, marchewki, ziemniaczka, buraka, por, cebuli, kalarepy, brokuła, kalafiora, zielonego groszku czy fasolki szparagowej (ściągam z karteczki, którą mi wypisała) A te wszystkie krostki, które można zauważyć u niunii to tylko potówki, więc nie mam co się zamartwiać!

Hehe Lola - teściowa Ci się udała, nie ma co:P hehe

Hibiskus
- w końcu jesteście w domku:) Trzymajcie się cieplusio:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

dziękujemy wszystkim:) Julci sobie śpi a ja się tak zastanawiam. Może macie jakieś czarodziejskie sposoby,żeby w pokoju się samo posprzątało i góra prania po sufit się sama wyprała i wyprasowała?? Masakra. Tak to niestety jest jak facet sam zostanie w domu. Wszystko zarośnie. Istna dżungla i kompletnie nie wiem od czego zacząć....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja nie wiem co mam ze sobą zrobić!!! Nagle mam tyle czasu, bo Lenka od rana jakaś taka senna jest. Obudziła mi sie o 7.00, gdzie nie chciała mleka, próbę ponowiłam o 8.00 i 9.00 i nic z tego ale za to mi zasnęła na przeszło godzinkę. W końcu wypiła mleczko o 11.00 - miała 7 godz przerwy pomiędzy jednym karmieniem a drugim...sioook!!! W drodze do domu od lekarza zasnęła nam w samochodzie, po czym kontynuowała drzemkę w domku przez następną godzinkę:) Po przebudzeniu obiadek zjadła bo zjadła, bo nawet nie pół słoiczka, potem pomarudziła i nie wiedziała sama czego chce i jakoś zmusiła się i wypiła 60ml mleka przy którym zasnęła i śpi już 2 godz. To do niej nie podobne! Niech jej będzie to spanie tylko na zdrowie:) Oby nic się nie wykluwało!

No i teraz siedzę przy kawce i zajadam się pączusiami:)

ZAPRASZAM:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

tajki fajniutko tam u was. jak będziemy sie wybierać nad morze to już wiemy gdzie:)
Lola to babcia Bolowi prezent zrobiła..;) ja mam tyle spodni dla małej (ponad 50 szt!!!), że już kolejne to byłaby przesada;)
Hibiskus dobrze, że już w domku jesteście:)
Kama to się ciesz, ze masz chwilę spokoju. patrz no.. babie nie dogodzisz- jak śpi to źle, jak niie śpi też;)
rachotka moje faworki sie chowaja przy Twoich oponkach..mmm:)
ciasto na pizze rosnie, jeszcze 15 minut i spadam do kuchni.

Odnośnik do komentarza

Oskar wczoraj :)
8,5 kg długi 85 cm w końcu mieliśmy szczepienie (miało być w grudniu)A i tak Was czytam, mój Oskar ma stwierdzoną skazę białkową ale nikt nam nie kazał zmieniać mleka. Ale i o skazie nic byśmy nie wiedzieli żeby nie kochany starszy brat, który nakarmił małego kanapką z serkiem. Od razu zaczęło się źle dziać. Najpierw policzki zrobiły się bardzie purpurowe i szorstkie niż zwykle, potem kupka poszła ze śluzem i zaczęły się duszności. Najpierw zaczęłam mieć pretensje do jagody że pewnie znowu głaskała kota a potem przyszła do Oskara. A tu słucham jak Czaruś chwali się tacie że dał oskarowi śniadanko :36_11_1:
Pojechaliśmy do lekarza i od razu te Ige zlecił niestety wyszło podwyższone i to bardzo. Ale nie zamartwiamy się na zapas wszystko może się zmienić. Mały ma czas do skończenia roku. Jak nie przejdzie to po 3 urodzinkach zaczynamy odczulanie. Na nabiał chyba się nie da ale na futrzaki już tak :)
Tajki A to ciekawe bo my przeważnie co roku jesteśmy w Pobierowie:)
Rachotka aleś mi smaku narobiła (już dawno nie miałam tak na coś ochoty)
Ivone widzę że nie zbijasz bąków jak ja :) a ja jeszcze trochę i zapomnę jak się sprząta, pierze i gotuje :(
Lola muszę poznać Twoją teściową z moją :) obie tak inteligentne :D moja na drutach wydziergała różową czapeczkę i sweterek ze spodenkami. I mówi że wzór (warkocze) jest chłopięcy :36_19_1:

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...