Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, ja wpadłam się pochwalić, że Lenusia jest już dużą i dzielną dziewczynką:) Wyobraźcie sobie, że wyrodna matka nie zauważyła jak jej się ząbki wyrzynają:( Normalnie jestem dzisiaj taka szczesliwa, że nie potrafię tego opisać słowami:)))))))))))) Prawa dolna jedyneczka wystaje już dość sporo, że gdy pukamy łyżeczką to ząbek niesie ostry dźwięk i widać gołym okiem, że 1/4 ząbka się wykluła:)))) a druga jedyneczka się dopiero wyrzyna!!!! Teraz dopiero sobie zdaję sprawę z jakiego powodu ta moja niunia płakała i wiecznie była marudna!!!! Jak mi się uda to wkleję potem focie z naszymi "skarbami":))))

MM - ja to jestem najbardziej zakochana to w Twojej córeczce - jest przecudna:))) Poza tym cała rodzinka super
agusmay - nas tez czeka wizyta u neurologa...ale to już załatwię w nowym roku! I myslę, że dzieci z wszystkiego wyrastają ale nalezałoby to sprawdzić...ja tez widzę u Lenki lekką poprawe jesli chodzi o odruchy moro ale pójde do lekarza chociazby po to, ze miec czyste sumienie i zeby lekarz sam to ocenił:)
Yvone - piekne zdjecia:)....ach ja jakos takich rodzinnych w tym roku i nie tylko w tym to nie posiadam...to ja za kazdym razem robie za fotografa i tak juz chyba wszyscy sie do tego przyzwyczaili, ze zostaje potem na lodzie-bez rodzinnych fotek! Pogiziaj frugo w moim imieniu i niech zdrowieje:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

hej ja tylko na moment, bo nie jestem w stanie nic sensownego sklecić, nwet klawiatury dob rze nie widzę, bo ryczę ./ Frugusia jużnie ma..:(( ale najważniejsze, ze już sienie męczy.. my tylko musimy nauczyć sie żyć bez niego.. musieliśmy go uśpić, bo ataki były już co godzinę co 1,5 maksymalnie., strasznie sie męczył, powyrywał sobie pazury, nie miał na nic siły , wstawał tylko jak miał atak. a my męczyliśmy sie razem z nim.. to było straszne. byliśy z nim do końca, póki serduszko nie przestało mu bić. prawdopodobnie miał jakiegoś guza, bo leki w ogóle nie działały.
Bardzo mi źle dziś..:(:(:((:(:(:(
odezwę sie jak sie trochę uspokoję.
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Afirmacja

Dziewczyny, pomyślałam, że może założyły byśmy sobie prywatne forum i tam wklejały zdjęcia podzielone np na "Pierwsze święta", albo jeszcze fotki z USG itp Byłaby to fajna pamiątka dla Wrześniówek, bo w ogólnym wątku te zdjęcia się gubią.

Według mnie to bardzo dobry pomysł:))). Później łatwiej będzie nam porównać nasze maluszki, ich postępy:)))). Rozumiem, że umiałabyś się tym zająć:D?

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

witajcie.
zaproszenie do grupy przyjełam, myślę, ze to super pomysł!
Afirmacja dziękuję. czapeczka śliczna!!ciekawie czy Kalince bedzie tak samo do twarzy jak Ninusi:)
ja na razie nie płaczę, ale jestem w fatalnym stanie... usnęłam na chwilę razem z niunią i obudziłąm się, bo wydawało mi się, ze kot miałczy, obudziłąm się to Carmen z nami spąła i dopiero do mnie dotarło, zę już nie muszę szukac drugiego kota. jakoś jeszcze nie mogę się przyzwyczaić... no i już zaczynam plakać. ale kilka wdechów, musze się jakoś ogarnąć. już wszystko mnie boli, czuję sie fatalnie. czekam na męża. on biedny w pracy to nawet nie może odreagować, wiec pewnie jak wróći to sobie jeszcze razem popłaczemy.
Kama Gratulacje dla Lenki!!!to teraz tylko czekac na wysyp ząbków. o matko! to my ja tym etapie jesteśmy...?:)
agusmay ja nie wracam do pracy, bo niestety pracy nie mam. nie udało mis ie niczego znaleźć, ale teraz myślę, ze dobrze, bo nie musze się maretwić o powrót;) a ja to bym chciała taką doraźną pomoc. tak jak np dziś musiałam Kalinkę wozić ze sobą do weta, bo nie mam kogo poprosić, zeby został z nią na godzinę. no ale i z tym sobie jakoś poradziliśmy.
MartaMaria super zdjęcia:)
przepraszam jeśli kogoś przeoczyłam, ale nie jestem w najlepszej formie i nie ogarniam wszystkiego..
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Afirmacja
Wysłałam Wam zaproszenia, napiszcie czy dotarły. Jeśli kogoś pominęłam proszę się upomnieć!

Dziękuję, dotarło, przyjęłam:), już jesteśmy 4 i myślę, że nie będzie problemu dobić do 10:)

A czapeczka naprawdę śliczna. Gdyby tylko moja gwiazda chciała chodzić w czapeczkach, to też bym zamówiła u Ciebie:D, ale ona ma alergię na czapeczki:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

hej kochane!
przepraszam że nie zdążyłam napisać życzeń przed świętami! życzę wam w wszystkim w takim razie żeby po świętach było w was nadal dużo radości i miłości:)
zdjęcia wszystkie piękne, bobasy czaderskie!
jeju moje dziecko jest chyba największym grubasem!!!!!!!!!! on już waży prawie 9 kg i ma wielkie pulpy:) hehe my już musimy przejść na pieluchy 4 bo 3 za małe...
Yvone bardzo mi przykro że taki macie smutek, trzymajcie się
Kama gratulacje dla małej zębolinki:) chyba za znalezienie pierwszego zęba sukienka ci się należy:D
Bugi ja nie umiem Ci powiedzieć ile u nas jest karmień! w dzień tak też co 2 -3 godz ale w nocy to nie wiem, jakaś masakra u nas jest bo mały chce cały czas przy piersi być! ja tak zasypiałam z nim czasem podczas karmienia że on leżał na mnie tak jakby i kurcze on teraz chce tylko tak spać, jak go odkładam koło siebie w łóżku to nwet wtedy się wścieka:( cięzko więc u nas
Afi chyba dołączyłam do grupy, ale jestem z tych "nieograniających" i nie wiem co i jak tam będziemy robić:P informujcie mnie:):)
chyba rozpieściłam już swojego synka bo terroryzuje mnie malec... jak nie jest po jego myśli to robi afer potworne! przed każdym pójściem spać jest ryk... odlot:) ale w pozostałych momentach jest fajnie! chętnie się bawi dużo śmieje i słodziak z niego:)tylko cały czas muszę byc przy nim teraz jeszcze mąż chory więc czasu nie mam prawie wcale! pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Afirmacja ja też już zaproszenie przyjęłam i odrazu wybacz moją tępotę :cheess: ale na czym to będzie polegało czy na tym forum nie będziemy już pisać tylko na tamtym czy jak
Bugi mojej to tez jak czapkę zakładam to odrazu jest ryk
Yvone przykro mi bardzo z powodu kotka, ale dobrze żeście zrobili że już się nie musi męczyć. I nie płakusiaj już przecież koty mają po siedem żyć, więc on gdzieś jest tylko nie u ciebie
Venezzia ale z ciebie mamusia palce lizać
Kama gratuluję pierwszego zębolka, hihihi pewnie teraz już każda z nas będzie nałogowo zaglądać w pyszczki naszych bąbelków, ja tez ja też chcę być w czymś pierwsza w porodzie nie byłam w zębach juz tez nie to może w raczkowaniu będę :D
zeberka

..jak jeszcze brzuchy miałysmy..
ja to niestety brzuch dalej mam tylko ciut miejszy :ehhhhhh:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Afirmacja- ale tamte foru, jest tylko dla nas, tzn . zdjecia widzimy tylko my ? Ja jakoś za bardzo nie lubię za bardzo wstawiać tu fotek takich dośtepnych dla kazdego , wiec to forum jesli byłoby prywatne to fajnie.

Yvone- biedna ty nasza :( Uszy do góry , twój ulubieniec przynajmniej juz sie nie męczy tylko może łowi sobie pyszne świeże rybkiw kocim raju?:)

Kamila- czapek nie lubi chyba zaden dzieciaczek :) Moja tez od razu sie zlosci - zreszta ja tez nigdy nie lubilam miec nic na glowie...

Kama- to super wiadomośc ! Mamy pierwszego zębacza w naszym gronie :)) Calusy dla Lenki Czyli obyło się bez żelów i inyych specyfików? A śliniła sie wiecej niz zwykle? A jak z gryzakami ?

Lekko jestem podziębiona- co z lekarstw mozna brac przy karmieniu?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Venezzia, ja też byłam jakiś czas temu przeziębiona. Na ból gardła brałam tantum verde, na katar Marimar- spray z wodą morską. Gdy bolała mnie głowa brałam paracetamol, ale tuż po karmieniu. Ponadto piłam syrop z malin i cytryny domowej roboty, czosnku nie stosowałam, bo bałam się, że zmieni smak mleka. Dobry jest za to syrop z cebuli, zwłaszcza na kaszel. Lidzia niestety załapała ode mnie katar, ale na szczęście przeszedł jej po dwóch dniach:). Kiedyś wklejałam na naszym forum informację o lekach dozwolonych przy karmieniu piersią, ale teraz jej nie mogę znaleźć. znalazłam coś takiego Przeziębienie, katar, kaszel, gorączka i chory pęcherz. Jak się leczyć podczas karmienia piersią? Apteczka karmiącej mamy - Niemowlę - dlarodzinki.pl . Zdrowiej szybciutko:)

Adarka, no to z Leosia kawał chłopa już:), jest co nosić... To nie tylko moja gwiazda tak rośnie:). Ja ogólnie jeszcze 3 zakładam, na noc czasem 4, bo poświąteczne kupy w 3 się nie mieściły:D, ze dwa razy chyba, ale i tak niedługo na 4 się przerzucimy, a co rozmiar większe, to mniej w paczce pieluszek...
No i też tak jak Ninka wchodzimy w część ubranek 74

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Afi Bugi my też się nosimy już w 74:) niektórych firm to są ciuszki na 6-9 miesięcy! ja muszę jeszcze wykorzystać 3 do końca bo kupiłam wielką pakę ale po nocy już mu się taka ciężka pielucha zsuwa z pupy:D
fajnie z tą grupą że zdjęcia będą bardziej tajne;)
moje dziecko wieczorem zanim porządnie zaśnie to w ciągu pierwszej półtorej budzi się ok 5 razy!!! padnę:D

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...