Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Babeczki jesteście naprawdę kochane i wiecie co, wasze posty dają siłę na dalsze dni i wiarę że jakoś to będzie, dziękuję :zwyrazami_milosci:
Afirmacja bardzo zgrabny brzunio, widzę że ty to sama chyba możesz zrobić sobie sesję zdjęciową
No właśnie rachotka czekamy na wieści, mam nadzieję że brak wiadomości od ciebie wiąże się z tym że masz późno wizytę

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Kamila78 dramatu nie ma.. jesteś dość drobna i szczupła, wiec dlatego brzuszek jest spory względem reszty. mam nadzieję, że jak już utulisz swoje dziecko nie będziesz pamiętać o tych wszystkich smutkach i będziesz sie cieszyć z tego CUDU a nie przejmowac sie rozstępami. ja zawsze byłam spora.. nie wiem co to znaczy ubrac bez wstydu obcisłą bluzkę lub iść do sklepu i bez problemu wybrac coś fajnego na siebie.. i to nie spowodowało to, ze byłam w ciąży , tylko od dziecka tak wyglądałam .. już przed ciażą miałam mnustwo rozstępów na ramionach, brzuchu, udach, piersiach.. wiem, każda z nas chciałaby wyglądac pięłnie i czuć się dobrze we własnym ciele.. dlatego życzę żeby przyszła akpceptacja samej siebie, bo to potrzebne do prawdziwego szczęścia. Uściskuję!
Afirmacja super zdjęcia:) fajna pamiątka z okresu ciąży. może wkońcu przełamię się i więcej zdjęć sobie popstrykam..
no i rachotka milczy..

Odnośnik do komentarza

Kamila78 dziewczyny maja racje dramatu nie ma :D uwierz w szpitalu widziałam masakryczne brzuchy, jak ktg robili to widac, niektóre to miały istny ogień na brzuchu a reszta ciała biała.
Afirmacja zdj piekne :)
Yvone gratki pisi :)
Kama75 jakie w koncu kupiłas łózeczko? bo wiem ze tamto odesłałas?
A ja sie pochwale............. kupiłam wyprawke :D:D:D:D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Afirmacja - zaraz dostaniesz po dupie!!!!!!! Nigdy więcej handry z Twojej strony!!!!! - właśnie udowodniłas nam tutaj jaką jesteś urokliwą kobitką i to na dodatek w ciąży. I nie jedna zapewne koleżanka zazdrości Tobie takiego wyglądu, więc te Twoje rozstępy to pewno mały pikuś! Coś siedzi w Twojej głowie co powinnaś wywalić na zbity pysk.....na prawdę śmiało mogę powiedzieć że ciąża Tobie służy:)))
Zeberka - ja kupiłam łóżeczko firmy Jardrew, bardzo podobne do tego z żyrafką. Poczekaj wkleję:
Ĺ�óĹźeczko Jardrew Tymon-MiĹ� z szufladÄ� | Krasnolandia.pl
moje zamiast miśka ma owieczkę - najważniejsze we wszystkim jest to, że dotknełam, powąchałam, dowiedziałam się z czego jest wykonane a przepłaciłam tylko 50zł w porównaniu do cen z allegro!
Zeberka pokaż nam co kupiłaś konkretnie-ja jestem strasznie ciekawa:))
Rachotka - nie strasz nas kochana:(

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkiem dziewczyny :-)
Kamila78 brzusio spory :-) ale tak jak pisaly kobietki napewno malenstwo zrekompensuje ci twoje kompleksy, nie martw sie. Wiem ze slowa otuchy od wrześnióweczek sa bardzo przydane, chociaz i tak w swoich glowach jest pelno negatywnych mysli, mam nadzieje, ze nasze skarby dadza nam tyke radosci ze nie bedziemy myslaly o tych naszych mniejszych i wiekszych kompleksach.
Afirmacja zdjecia bardzo ladne i kobitko masz talent fotograficzny, i sama mozesz sobie zrobic dosc profesjonalne zdjecia powiedzialabym :-) hm.... zebym mieszkala blizej ciebie to byc moze zatrudnilabym cie do swojej sesji :-) a poza tym chce ci powiedziec ze bardzo zgrabniutka jestes, nozki i raczki i twarz bardzo zgrabne :-) a i twarz masz taka mila ze az milo patrzec :-)

Wiecie kobitki ja to ostatnio mam taką handre chyba przez to, ze nie mam przy sobie meza :-( ciagle siedzi w tej delegacji..... i nie ma go i nie ma dopiero wroci w piatek po 2 tygodniach. Dlatego ja swiruję chyba bo tyle czasu sama w domu to zwariowac mozna i nachodza mnie te nastoje rozne :-( nie mam do kogo buzi otworzyc, a jak sobie mysle, ze do konca ciazy jestem skazana na taka samotnosc to szlag mnie trafia. wiem ze nic na to nie poradze i ktos musi pracowac, bo u nas w Łomży to nie ma pracy, straszne bezrobocie, a jak jest to wyzysk straszny i dlatego mąż musi pracowac tak daleko. Musze dac sobie jakos rade.
A dzis bylam na badaniach, tzn tylko krew mialam pobierna, no a za tydzien mam wizyte, ciekawa jestem ile wazy moj szkrabik maly :-) oby wszystko w porzadku bylo :-)

A i wkurza mnie juz ta zgaga, nie mam pojecia jak jej sie pozbyc tragedia, :-( meczy mnie i meczy. A i bioderka tez mnie bola rano i kregoslup juz powoli zaczynam odczuwac.
No i ciezko sie czuje , ja nie wiem jak to bedzie pozniej przede mna jeszcze 2 miesiace, macie racje ciaza powinna trwac 6 miesiecy bo do tej pory czuje sie dobrze a pozniej coraz wiecej pojawia sie tych dokuczliwych dolegliwosci.

A co do fotek to tez musze sobie jakies zrobic bo w sumie nie mam, a na pamiatke zawsze warto jakies miec mimo ze wygladam jak kulka..... :-) moze uda mi sie namowic męza jak wroci w ten wekend :-)

No i kobitki jak tam po wizytach??? Oby wszystko w porzadku bylo :-)
Caluski dla was i brzusiów :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Oj, martwi mnie ta rachotka, tyle czasu się nie odzywa...

Kamila78, ja też Ci słodzić nie będę, że masz mały brzuszek, bo jest całkiem duży, ale ogólnie w sobie jesteś bardzo zgrabną babeczką:D i faktycznie w brzuch się wszystko kumuluje, a że to już trzecia ciąża, wcześniej też spore córy miałaś, to niestety mięśnie brzucha już coraz słabsze i stąd to opadnięcie w dół. No i skóra nie nadąża z rozciąganiem, dlatego pewnie rozstępy. U mnie się pojawiły niedawno, a już wmawiałam sobie, że mnie ominą:/. Trudno, będziemy z tym walczyć później:). A czy ta przepuklina bardzo Ci dokucza, będziesz mogła jej się jakoś pozbyć?

Afirmacja, jakie Ty piękne zdjęcia sobie zrobiłaś:D i według mnie dobrze Ci z tą ciążą:). Naprawdę rewelka:). A mnie nawet nie ma kto zwykłej fotki zrobić, muszę pogonić mego Lubego, bo w końcu urodzę, a zdjęć żadnych nie będzie...

Zeberka, pochwal się zakupkami:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja też się witam z samego rańca....nie śpię już od 5, ale to ostatnio u mnie norma:) Nie dość że sikam w nocy co pół godziny to jeszcze się nie wysypiam:( Najgorzej jest się przekręcić z jednego boku na drugi, ja już mam wyćwiczony ruch zejścia z łóżka hihi wygląda to tragicznie ale co zrobić!

Wczoraj mój brat przyjechał z prezentami dla Lenki i oświadczyłam mu, że zostanie ojcem chrzestnym - więc był ryk, kwik i szloch - ja ryczałam, przyszła bratowa ryczała a do tego brat i mój M - nigdy bym się nie spodziewała takiego obrotu zdarzeń:) Coś mi się wydaje, że nie raz jeszcze nam emocje puszczą i będziemy doświadczać tej przyjemności coraz częściej:) A tak na marginesie brachol mieszka w Anglii i jak usłyszałam ile tam kosztują ciuszki dla dzieci to w porównaniu do naszych cen to jest jakaś abstrakcja. U nas przebitka jest bardzo wysoka (a Anglia 7pak - 25zł). Śmieszne, a jak jeszcze to porównamy do wynagrodzenia angielskiego i polskiego to my Polacy długo tak nie uciągniemy!!!! Pójdziemy z torbami tak jak Grekowie!!!!

Dziewczyny, a czy któraś z Was posiada numer telefonu do Rachotki???

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

I ja witam z samego z ranca,pranie zrobione wyprawkowe biale,ale pogoda hmmmmmmmmmm nie wiem nie wiem......rzuciłam folie jeszcze na gore,bo bede musiala jeszcze raz prac w razie wuuuuu,a tego by nie chciałam.A drugie pierzy sie :36_19_3:Maszyna ruszyla,a strach w oczach nadal stoi:36_2_43:
Co do numeru do Rachotki to napewno do ma Afirmacja :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Kama75

Wczoraj mój brat przyjechał z prezentami dla Lenki i oświadczyłam mu, że zostanie ojcem chrzestnym - więc był ryk, kwik i szloch - ja ryczałam, przyszła bratowa ryczała a do tego brat i mój M - nigdy bym się nie spodziewała takiego obrotu zdarzeń:) Coś mi się wydaje, że nie raz jeszcze nam emocje puszczą i będziemy doświadczać tej przyjemności coraz częściej:)

A my mamy problem kto ma byc u nas chrzestnymi :( Az smiechu jest to warte,moj ma jeszcze 5 rodzenstwa i zadne z nich nie nadaj sie :( oprocz jednego,ale on juz jest chrzestnym u Wikusi :)A ja niemam rodzenstwa :( mam w planach mojego kuzyna,ale tu drugi delemat,mieszka dalego i w sierpnie bedzie tez chrzestnym u mojej kuzynki,a u swojej siostry,ktora mieszka w Slowenii,tez kawal drogi od niego...Niewiem co mam mysliec i robic :( Bo mysl byla wziac z Darka strony siostre a z mojej kuzyna,ale M uwaza ze to do bani rozwiazanie....Bo nikogo nie chce ze swojej rodziny...a obcych ,to tez nie za bardzo...U Wiki chrzestna ,to moja kolezanka z dziecinstwa..teraz mieszka w Hispanii i kontakt mamy caly czas,ja ja traktuje jak siostre :).M mowi ze jeszcze raz wezmie swojego brata,ktory jest juz chrzestnym Wiki i mowi ... a kto mu tego zabronie,a ja
sie z tego smieje :) ale co wtedy z chrzestna
A co do Rachotki to Afirmacja zaraz do niej napisze...zostanie sie nam jeszcze jakas chwila niepewności

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Mnie też ta pogoda już dobija, codziennie pada, wszędzie błoto :Real mad:
No to teraz możemy spokojniej czekać na wieści od Rachotki skoro to problem z netem
Bugi przepuklina nie daje mi żadnych dolegliwości, przed ciąża była malutka teraz dopiero się powiększyła i właśnie boję się że tak zostaniu lub co gorsza powiększy się jeszcze bardziej. A co do mięśni brzucha to masz rację, zresztą nigdy nie miałam silnych i napiętych zawsze z przodu miałam oponkę, Ty chyba masz dzisiaj wizytę, więc powodzenia?
Afirmacja tobie też powodzonka na wizycie i czekamy na relacje
irena ja też będę miała problem z chrzestnymi, chcę wziąć spoza rodziny (z rodziną to wiesz jak się czasami wychodzi, u starszej córki wzięłam najbliższe osoby i tak wyszło że teraz wogóle nie mamy z nimi kontaktu). A propo czy któraś z was babeczki wie coś na temat przesądu że nie wybiera się na rodziców chrzestnych małżeństwa?
Kama święta racja z tymi cenami, a co będzie jak od przyszłego roku ma wejść ten większy vat na te artykuły

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Kamila78
A propo czy któraś z was babeczki wie coś na temat przesądu że nie wybiera się na rodziców chrzestnych małżeństwa?

Wlasnie w Slowenii jest tak ze wybierasie malzenstwo,dla tego moj kuzyn idzie teraz dopiero za chrzestnego do swojej siostry,bo jeszcze 6 lat temu nie byl zonaty kiedy chszczili syna,i wtedy wzieli siostre M z malzonkem

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Sms od rachotki:
Przepraszam Słoneczka, mam problem z internetem. Wczoraj późno wróciłam, więc nie chciałam Cio już zawracać głowy. Posiew ok, na szczęście z Kacperkiem dobrze, waży 2300, szyjka też w porządku. Ale się cieszę. Nadal dużo mam wypoczywać, ale jest duża szansa, że uda się donosić :):):) Jak tylko będę miała internet to się odezwę. Buziaki, pozdrów wszystkie forumowiczki

No to pozdrawiam Was :D

U mnie po wizycie ok, wziął wymaz i dał skierowanie na badania- kiła, hiv i coś tam jeszcze. Następna wizyta za 2 tygodnie. Mój lekarz jest mistrzem w uspokajaniu kobiet w ciąży, ostatnio obrazowo opisał co mogą znaczyć wzmożone lub bardziej leniwe ruchy dziecka, a dzisiaj mi mówi: Zaczyna się dla Pani niebezpieczny czas, więc proszę bardzo uważać i jak tylko coś będzie niepokoić od razu do szpitala, bo to nie ma żartów już. Jakbym nie wiedziała tego.

Kama jak czytałam Twój opis sytuacji to aż mi się chciało płakać :D Oby takich wzruszających momentów jak najwięcej było. Ja mam z chrzestnymi problem, bo jestem jedynaczką, mąż ma dwie przyrodnie siostry, ale jedna mieszka na drugim końcu Polski, a drugą nie bardzo chce na chrzestną. Jest jeszcze młodszy brat, ale on ma 9 lat :) Rodziny bliskiej też tu na miejscu nie mam, więc nie wiem jak to będzie.
Mówisz, że coś mi w głowie siedzi, powiem Ci tak, jak poznaliśmy się z mężem to byłam szczupła jak igła 50kg przy 170cm, a przez te lata przytyło mi się sporo, bo ok 14 kilo, teraz drugie tyle w ciąży to czuję się okropnie, myślę sobie, że już nie jestem taka atrakcyjna dla męża jak na początku i pójdzie sobie do ładniejszej. Mimo, że nie mam podstaw żeby tak uważać to sama sobie tak wkręciłam i dobija mnie ta myśl. Zaraz przyjdzie dziecko to też nie będziemy mieli dla siebie tyle czasu co wcześniej, więc martwię się o ten związek trochę na wyrost pewnie.

Sylwuńka pierwszy raz słyszę, że mam miłą twarz, z reguły zawsze słyszałam, że mam "wredny" wyraz twarzy :D Ale dzięki :) Ostatnio mój sprzęt rzuciłam w kąt, bo nie bardzo mam komu zdjęć robić, pewnie to się zmieni jak się dzidzia urodzi.
Ostatnio zastanawiam się nad domowym atelier, trochę bym się podszkoliła i może dorabiała w ten sposób, ale nie wiem czy by znaleźli się chętni na moją amatorską pracę :D

Kamila ja słyszałam, że pary, narzeczeństwa się nie bierze, ale nie wiem jak z małżeństwem.

Bugi powodzenia na wizycie.

Czy Dana pisała coś o jakimś wyjeździe? Bo też się już od kilku dni nie odzywa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja - no mówię Ci, nikt się nie spodziewał takich miłych wzruszeń tym bardziej, że mój mąż NIE PŁACZE!!!!!!!!!!!!!!!!!! (przez 11 lat uronił łzy 3 razy - żegnając się z aniołkami)

Wiesz co Afirmacjo - ja mogę powiedzieć to samo o sobie. Przed ciążą miałam 55kg i 172cm, skończyłam AWF więc wszystko było na swoim miejscu - wyćwiczone i dopieszczone:) Na swoją figurę dbałam kilka lat! Ale robiłam to tylko i wyłacznie dla siebie, żeby nie zapuścić się na maksa i nie łazić z rozlazłym cielskiem! Tłumaczyłam sobie tak, że nie mogę dać mężowi dziecka to chociaż dam mu siebie - zadbaną i szczupłą. I powiem Tobie, że to wcale nie pomogło aby mój mąż patrzył na mnie innym, łaskawszym okiem? Jesli kocha to kocha bezgranicznie i nie ważne jak wyglądam:) Dążę do tego, że przyjął się w małżeństwach taki dziwny stereotyp, strach przed utratą kogoś kogo kochasz albo że jak już się z partnerem nie pokocham to pójdzie do innej - bo przecież tyle tego kwiatu na mieście!!!! Afirmacjo - jesteś mądrą i piękną kobietą - powiedz, gdzie Twój mąż znajdzie lepszą? Teraz urodzisz mu córunię to zobaczysz jak bedzie chodził sztywno z głową uniesioną do góry - jak paw!!! I nie wierzę też w to, że jak urodzimy to nie będziemy miały czasu dla siebie, na to żeby się zrelaksować, pójść do fryzjera czy na siłownię. Ja teraz też mogłabym nad sobą się użalać ale tego nie robię, bo wiem że wszystko jest do zrobienia tylko chęci potrzeba:)

Kurdę a ja poszłam na drzemkę to dopiero wstałam

Rachotka - dobrze, że to tylko NET!

Bugi - powodzonka u doktorka:)

Kamila - małżeństwo? czemu nie?! Ja bynajmniej nie słyszałam żadnych przesądów na ten temat. Jedyne nieszczęście może wyniknąć wtedy gdy rodzice chrzestni-małżeństwo zginą w wypadku i wtedy traci się za jednym zamachem ich oboje. Ale to jest pewno przypadek jeden na milion!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Hejka, ja po wizycie, wymazy pobrane, faktycznie z odbytu też, ale na wyniki trzeba trochę poczekać. Powiedziałam ginowi o swędzeniu i od razu zlecił mi badanie na te próby wątrobowe, wyniki odbiorę jutro i od razu pójdę z nimi do położnej- jak będą podwyższone, czeka mnie szpital:(((. Także proszę trzymajcie kciuki, żeby było jednak dobrze. Poza tym wszystko w porządku i kolejna normalna wizyta za 2 tyg.

Ech, ten internet też lubi płatać figle i nas tu stresować- nie pierwszy raz. Ale cieszę się, że jednak wszystko dobrze u Rachotki i jej Kacperka:)
Afirmacjo, dobrze, że i u Was ok, ale nie ma to jak słowa otuchy od gina...

Kamila78, to dobrze, że Cię chociaż nie boli ta przepuklina- może po ciąży będzie mniej widoczna. A co do tych chrzestnych, to nie słyszałam takiego przesądu. Chyba nie ma to znaczenia. Moi rodzice mieli problem z wyborem chrzestnych dla mojej siostry- była czwartym dzieckiem i wzięli sąsiadów, bo w tym czasie bardzo dobrze się obchodzili, niestety później oni między sobą się pokłócili i do tej pory krzywo na siebie patrzą. Także trudno przewidzieć, jak to będzie w przyszłości. Ja osobiście ze swojej strony nie mam problemu, bo mam "wolne" młodsze rodzeństwo, brata i siostrę. Za to mój mąż ma tylko jedną siostrę i jest ona już chrzestną u Lenki. Teściowa ostatnio proponowała na chrzestnego męża siostry, ale on jest kierowcą tirów za granicą i nigdy nie można przewidzieć, kiedy będzie w domu, więc nie zamierzam wszystkich imprez ustawiać później pod niego. Weźmiemy chyba kuzyna Tomka i moją siostrę. Ale to jeszcze trochę czasu. Ja z kolei jestem "chodliwą" chrzestną- mam już troje chrześniaków:).

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...