Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

heloł mamuśki,

nie odzywalam sie ostatnio, a to w moim przypadku, oznacza nic dobrego ;)
przechwalilam swoje dzieci w ostatnim poscie i to sie na mnie zemscilo. zmiana czasu, dluzsze czuwanie franka i wiszenie na cycu, zazdrosc mari o mnie skumulowaly sie w ostatnich dniach ze nie mialam czasu na nic. wlasnie maly spi ale zaraz nadciagnie jego siostra, ktora uwielbia piszczec, krzyczec, rzucac co sie trafi, a Frankowi sluch sie wyostrzyl wiec domyslacie sie co sie dzieje. Mari jeszcze sama malo je, albo wpakuje sobie wszystko do buzi i wypluwa. wczoraj przez to sie zakrztusila, ale maz stanal na wysokosci zadania i udzielil jej pierwszej pomocy. masakra. mi sie slabo zrobilo. wiec musze wybierac ktore dziecko bedzie glodne:/

Kati UWIELBIAM TWOJE POSTY! zawsze sie usmiechne bo doskonale cie rozumiem! z tym snem zwlaszcza :))) musimy zrobic fote ktora ma wieksze since pod oczami. ja przedwczoraj nie spalam od 1 do 5 rano bo franus chcial czas spedzac z mama, a o 6 wparowala Marysia i krzyczy zeby jej dac jesc i wlaczyc ''mini mini'' i juz po spaniu, bo oglada gora 10 min i pozniej wariuje. ja tez mowie ''chcialo sie dzieci to teraz mam'' albo ''kiedy one pojda na studia?'' hehehe

Yvone dobrze ze masz takie podejscie zdrowe do tych tesciow i sie nie przejmujesz! wiem, ze jest ci przykro ale to oni sa sobie winni! moi byli sasiedzi maja corke, ktora, wg nich, powinna wyjsc za maz za wzietego prawnika lub lekarza, i tak bidulka sama z nimi siedzi,a ma juz 32 lata. tak sie koncza te chore ambicje... dobrze ze twoj m. przeciwstawil im sie i pokazal ze sam wie co dla niego najlepsze, czyli.. ty :) no zobaczymy czy przyjada...

Afi
zdjecia super! te z buziakiem nic tylko oprawic w ramke takie slodkie! :)

Bugi z tego co opisujesz to, Franus podobny do twojej Lidzi- tez lubi twarda kanape, polezy sam i poobserwuje, ale najlepiej w pionie ogladac swiat, no i bez smoka :) roznica taka ze on tylko przy cycusiu zasnie, nawet jak nie chce jesc. maz mi wczoraj powiezial ze wychowam ciote a nie twardziela. ja mu na to ze badania mowia co innego, ze okazywanie czulosci i noszenie na rekach wplywa bardzo korzystnie na samoocene i pewnosc siebie! przy tej rozmowie byla tesciowa i dodaje: ''ale ty byles taki sam, i to do podstwowki chciales sie przytulac'' a ja w smiech i mowie ze to pewnie stad ta zarozumiala pewnosc siebie u niego:)

MartaJ
slodkie zdjecie! ja tez takie chce:)

my dzis na szczepieniu nr 1. w trakcie ogledzin pani dr stwierdzila ze u malego zrobila sie brzydka chropowata skorka na buzce (o ktora mialam zapytac) i to nietolerancja bialka, zapytala ile go jem. na to ja: szkl mleka, ser zolty, jogurt lub danio, smietana w zupie, serek wiejski, kawalek sernika jak sie trafi i to wszystko jednego dnia. ona sie zlapala za glowe i kazala ograniczyc do 1 szkl dziennie mleka zamiennie z innymi produktami, a jak nie przejdzie to dolacze do dziewczyn ktore musza sie wyrzekac takich pysznosci :(((( ta skaza to jakas plaga.

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

MartaMaria oby nie rozwinęła się u Franusia ta skaza, ja radzę ci nie pić mleka (bo to ono najbardziej uczula) spożywaj raczej jego przetwory czyli sery, jogurty. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale gdzieś kiedyś przeczytałam że im mleko jest dalej od swojej pierwotnej postaci tym mniej uczula. Przynajmniej u mnie małą najbardziej wysypało gdy przez trzy dni pod rząd jadłam mleko z płatkami
Afirmacja nowa fryzurka dodała ci lekkości i łagodności, naprawdę dobrze wyglądasz
Venezzia no niestety moja mała nie wydaje takiej gamy odgłosów, w ogóle jak czytam posty dziewczyn to moja chyba jakoś mało gadatliwa będzie. Jak do niej gugam to ona się uśmiecha, dziobka otwiera jak karpik i czasami wyjdzie jej jakiś dżwięk. Co do smoczków moja starsza ssała jeszcze po drugich urodzinach i potem jakoś z dnia na dzień jej się zabrało i było ok, a zgryz wydaje mi się że najłatwiej będzie go ocenić jak wyjdą zęby stałe

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj nie spie od 2 zwariuje niedlugo, normalnie brak snu mnie az boli. Kacperek wieczorem dostal goraczki i chyba z 39 stopni mial taki goraczki dostal paracetamol ale zbytnio temp nie schodzila dobrze ze jestem u rodzicow dzisiaj to mama zostala z nimi a ja o 4 pojechalam do apteki po czopki z ibuprofenem i pomoglo juz lepiej sie czuje chociaz maruda strasz i tylko mama , mama.
Kajtus sobie upodobal dziwny rytm nocny bo zjadal ok 12-1 170 ml mleka i gdy zmeczona matka ma nadzieje na sen do 5 rano on wstaje o 2 i daje czadu steka, kwili, przeciaga sie , gada krzyczy, az w koncu popiskuje. no i sila rzeczy musze wstac do niego bo w miedzy czasie milion razy smoczek mu z buzi wypadnie i jest obraza majestatu i krzyk wielki.
Afirmacja Patryk wraca 10,11 juz odliczam kazdy dzien i czekam jak na zbawienie ale latwo nie bedzie bo jego tez bedzie trzeba przestawic na domowy rytm czyli nie ma na nic czasu i sie kurna chlopie nie wyspisz tylko pomagasz. juz mu zapowiedzialam ze kilka nocy wstanie do kajtula bo ocipieje chyba niedlugo.
MM dokladnie chcialo sie to teraz mamy. Mnie ost kolezanka zobaczyla w sklepie i mowi ale ty wygladasz na zmeczona a ja na to patrzac na nia tepym wzrokiem :"dziwisz sie?"
Kamila, venezia moj wlasnie tak steka, kwili, skrzeczy, krzyknie , pospraszy, bucznie itp. za to sie zbytnio nie usmiecha tzn do mnie bo do ojca sie smieje jak glupi do sera solidarnosc plemnikow czy co bo jak tylko ja chce usmiech nie chce, normalnie trzech siusiakow w domu ja chyba nie przezyje, a co bedzie potem..
Ja jutro ide z Kajtulem na szczepienie ciekawa jestem ile ten moj obzartuszek przytyl.
Robie mu juz mleka 170 ml (ze 150 ml wody) bo centralnie zjada w tych granicach od 140 wzwyz. Pusci nas z torbami z tym mlekiem chyba.
Kamila

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Yvone masz rację, nie bądź taka jak oni i pokaż, że masz klasę, bo nie odzywać się jest najprościej, ale być miłym i uprzejmym dla kogoś kto dla nas nie jest życzliwy do sztuka!

Venezzia mój mąż też nie robi dobrych zdjęć, bo z reguły albo mam ucięte nogi, albo połowa zdjęcia do tło nad moją głową dlatego zawsze go instruuję i ustawiam co i jak, a on tylko naciska guzik :D Ale i tak zdjęcia mijają się z moją wizją. Mam aparat Sony Alfa 300, dla takiego amatora jak ja w sam raz.

Kati jedna osoba więcej w domu to duży plus! Ja szczerze podziwiam samotne matki, szczególnie te wielodzietne. Chociaż pewnie też bym sobie dała radę, ale kosztem mojego samopoczucia i zdrowia. Męża wykorzystaj na maksa, a zobaczysz szybko Ci humor wróci.

MM to masz w domu sajgon! Marysia chodzi do przedszkola?

Dziewczyny, dzisiaj mi się przypomniał pewien sen z czasów ciąży. Bo chyba wszystkie dały fotkę swoją tylko Kamila "ucięła" sobie głowę. Zatem śniło mi się, że wszystkie byłyśmy w szpitalu, bębny ogromne i było tak okropnie ciepło, siedziałyśmy sobie jakby w takim przyszpitalnym ogródku i wszystkie wyglądałyście normalnie, a Kamila zaczynała się od szyi! Po prostu nie miałaś kochana głowy! Tyle razy miałam to napisać i zawsze zapomniałam, a było to już bardzo dawno.

Dziewczyny, a co powiecie o kremie znieczulającym Emla? Stosuje któraś przed szczepieniem?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afi ja nic nie stosowalam przed szczepieniem. maluchy takie szybko zapominaja o bolu, gorzej z tymi starszymi dziecmi.
a Marysia jest u pradziadkow od wt do sr, czasami czw, do południa, a w piatki az do 15 (moj ulubiony dzien bo jestem troche odespana i w lepszym humorze, no i juz tesknie za nia :))

zmykam do kapieli, tzn dzieci, ja to ostatnia...;)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Kati no chyba czeka cię nie lada wyzwanie byś w przyszłości wchodząc do ubikacji miała opuszczoną deskę:D
Afi nie wstawiam zdjęcia byście nie musiały grzeszyć myśląc ale pasztet :hahaha: no dobra obiecuję wstawić w tym miesiącu zdjęcie, a może być z okresu mojej młodości np. gdy szłam do pierwszej komunii:sofunny:
Muszę lecieć bo mała się obudziła..

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

hej ja nie śpię dzisiaj od 4 rano ale warto było bo młody odwdzięczył się pięknym bezzębnym uśmiechem :)

MM to zdjęcie sama sobie pstryknęłam :) i mówiąc skromnie też mi się bardzo podoba pokażę wam jeszcze kilka :) mam czasami wenę twórczą i tworzę fotki na picasa

a co do stękania i wydawania odgłosów przez Młodego to są urocze, zaczyna już też gaworzyć :)
ach już zapomniałam jak to mieć małe dziecię:)

dzisiaj dostałam szoku bo zauważyłam u małego że ma ciemieniuchę uwaga... na brwiach - tego się nie spodziewałam ale już poradziłam sobie z tym, pamiętam że Paulinka miała ciemieniuchę jak miała 2 latka

Marta mam Paulinki i Piotrusia

04.09.2005 g. 9:30, 3250g, 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/c6d37ebcbf.png

08.09.2011 g. 12:25, 3900g, 56 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/250dbdf270.png

Odnośnik do komentarza

MartaJed Twój synuś jest śliczny!

Kamila78 Chyba chcesz dostać po :ass::japan: I tak zawsze Ty mi się musisz śnić, jak nie uciekamy z porwanym dzieckiem to chodzisz po szpitalu jak jeździec bez głowy to w końcu daj mi o sobie śnić normalnie :D

Dziewczyny, takie czapeczki zrobiła Ninusi moja babcia:
DSCN3455.jpg - Bilder und Fotos kostenlos auf ImageBanana hochladen
DSCN3440.JPG - Bilder und Fotos kostenlos auf ImageBanana hochladen

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

hej, udana noc wiec humor mi dopisuje;)

Venezzia u mojego tez te dzwieki jak u twojej Nadii lacznie z krzykiem ostatnio. i mysle ze to dobrze :) co do smoczka moja ssala kilka miesiecy, ok 5-6 i sama odrzucila.c
cieszylismy sie, ale niestety to bylo z deszczu pod rynne, bo nie moze odzwyczaic sie od butelki ze smoczkiem:/ i z nia usypia- a stad prosta droga do prochnicy:(((. wiec raczej smok nie taki straszny jak go maluja. i tak jak pisze Bugi smoczka mozna wyrzucic a kciuk juz nie:)

Kamila ja mysle ze to TY nie chcesz wprowadzic nas w kompleksy:) taka dobra i przyjazna osoba zwyczajnie nie moze byc pasztetem. ja tez dolaczam sie do prosby Afi:)

MartaJ naprawde masz talent (albo genialny aparat;) ) skoro robisz takie zdjecia sama, sliczny synus, juz ma ciemne oczy! ja o takich marze u swojego. mam na to 60 pare procent wg programu, ale, wyobrazcie sobie, ze marysia ma niebieskie po pradziadku! a w calej naszej rodzinie dominuja ciemne i zielone. mam wrazenie, ze do dzis tesciowa na mnie patrzy podejrzliwie :/ jak znow wyjda niebieskie- a sa obecnie takie granatowe, to pewnie bedziemy musieli robic test dna;)

Afi czapeczki genialne!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Afirmacja czapeczki boskie. Ze ja nie mam nikogo kto takie umie zrobic.
Kamila ja sie przychylam do prosby dziewczyn. No a co do deski to masz racje nawet sie nad tym nie zastanawialam ale pewnie nie raz wpadne do sedesu:noooo: no ale plus jest taki ze nikt mi nie bedzie kosmetykow podbieral.
Venezia lepiej jak mala ssie smoczka niz kciuk jesli ma silna potzrebe ssania smok jest przydatny i jak Bugi mowi lepiej odzwyczaic od smoka niz kciuka ktory zaawsze jest pod reka.

A ja dzisiaj czuje sie wyspana. Wczoraj popoludniu pojechalam z Kacperkiem do lekarza bo mial 39 goraczki i okazalo sie ze ma chyba zapalenie cewki moczowej. Bo wszedzie mial czysto(lekko czerwone gadlo tylko)a skarzyl sie ze go siusiaczek boli no i byl czerwony. Dostal antybiotyk i dzisiaj juz o wiele lepiej. No i mialam isc dzisiaj z Kajtulem na szczepienie ale ze wzgledu na kacpra kazala przyjsc w nastepnym tyg. No i powiedziala ze nie mozna Kajtusia tak tuczyc i kazala do mleka dodawac Nutrition taki zageszczac. No i Kajtus od 22-3 mi przespal PIERWSZY RAZ!!! teraz co 3 h zjada 130ml.z zageszcz.Kajtulo przez 3 tyg utyl 1300g gdzie dzieci przez misiac powinny ok. 900gram a jemu do miesiaca 1,5 tyg zostalo za duzo by tyl. Teraz pierwszy raz maly wydaje sie syty i spokojny i najedzony no i kupka luzniejsza byla i nie musial sie wysilac wiec poki co same plusy widze.zobaczymy na jak dlugo.No i jestesmy na humanie ktora bardzo mu smakuje.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamuski:)
Nie wiem od czego zaczac bo dawno sie nie odzywałam, przez co ubolewam:( Praca przy Lence pochłania mi cały dzień, a w nocy gdy zasnie padam na ryjek:( Dziekuje jej chociaz za to , ze pozwala mamusi cała noc przespac bo od 22-23 do 5-6...po czym po wypiciu butli zasypia na nastepne 2-3godz.Za to w ciagu dnia daje niezle mi w kosc - lulanie, kołysanie, spiewanie, noszenie w kolko na rekach...nie ma mowy o lezeniu w łózeczku:( 15 minut to maksymalny czas na jej gaworzenie i zabawy ze mną, potem jest placz i zwiedzanie po wszystkich katach mieszkania na moich nogach-juz nam scian brakuje hihi tak uwielbia sie w nie wpatrywac:)
Poza tym kolki i zaparcia nas nie opuściły, mała w dalszym ciagu co noc wierci sie, skomli i płacze przez sen...czasami ryczec mi sie chce ze ma taki niespokojny ten swoj sen:((( Kupiłam teraz ten Gripen Water-wodę koperkową od wzdęć, kolek i niepokoju i widzę lekką poprawę - chociażby to, że już mi tak mocno nie histeryzuje jak czegoś nie otrzyma od razu...Te wszystkie środki antykolkowe to tylko strata pieniedzy, Lenka bardziej spokojna jest przy kołysance i odpowiednim masażu a nizeli po tej konskiej dawce leków:((((
KUpki u nas nadal zielone i mleczko nadal Bebilon Comfort - w przyszłym tygodniu idziemy do pediatry zobaczyc czy malutka nie ma skazy białkowej - zobaczymy! No i jeszcze jej nie zaszczepiłam!!!
No i my tez niedługo pójdziemy z torbami...w niedziele kupiłam 2 puszki mleka po 350g a dzisiaj już mam pustki:( czyli na 5dni wydatek z rzedu 50zł a nie wspominajac o pampersach, które idą jak woda!!!!!!!!!!!!! Mam małego głodomorka w domu:)))

Dziewczyny, Wasze pociechy każde jedne z osobna są do schrupania i całowania...bobaski są prześliczne:)))))))))

Od jutra mój mąż ma urlop cały tydzien więc bede miała wiecej czasu na uczestniczenie na forum...trzymajcie się i do zobaczenia:)))

Afirmacja - czapusie słodkie:))) A tobie macierzyństwo słuzy-tak ślicznie wyglądasz:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:D

Coś nie mam ostatnio czasu na pisanie... Jeszcze niedawno Lidka tak długo ssała, że zdążyłam wszystko przeczytać i jeszcze napisać, a teraz ledwo zasiądę do kompa, to już jest najedzona:). I tak przez cały dzień albo się z nią bawię, albo jesteśmy na spacerku albo nadrabiam domowe zaległości gdy śpi.

Venezzia, Lideczka też różne dźwięki wydaje, nie mówiąc już o minach jakie trzaska:D. Ja w sumie trzy różne smoczki jej próbowałam dawać i co jekiś czas próbuję, ale nic z tego nie wynika:/. Lenka też jakąś zwolenniczką smoczka nie była ale trochę ssała, zwłaszcza do zasypiania, a po 7-8 miesiącach całkiem go wyrzuciła. Chyba najbardziej była z niego zadowolona przy ząbkowaniu- zamiast ssać, to go gryzła:D. Od początku była niby na butelce, ale też jakoś naturalnie przeszła na niekapek. Jak do tej pory nie zauważyłam żadnych wad zgryzu- mówić zaczęła też bardzo szybko. A jeśli chodzi o zdjęcia, to mam to samo. Mojego m prawie w domu nie ma, a jak jest, to mu się nie chce robić zdjęć, albo aparatu nie ma pod ręką i w sumie do tej pory nie miałam zdjęcia z Lidzią! Dlatego bardzo chciałam iść do fotografa przy okazji chrzcin, bo byliśmy wtedy wszyscy razem:).

Kati
, to jeszcze troszeczkę i będziesz miała wyrękę:). I mówisz, że Kajtuś za szybko przybywa na wadze... Lidzia na moim mleku też bardzo szybko rośnie 1700 w 6 tyg! Ale przecież piersi jej nie ograniczę... Ciekawe, ile będzie ważyła na następnym szczepieniu?

MartaJed
synuś śliczny:), a wiesz, że u Lidzi też coś się robi na brwiach, właśnie jakby ciemieniucha. Muszę chyba je wyoliwkować, a Ty czym sobie poradziłaś?

Afirmacja
, to Ninka będzie miała nie tylko cieplusie, ale i piękne czapeczki:)

Kamila, Ty nas tu nie rozśmieszaj tylko fotki wklejaj:D

A chyba Wam nie pisałam, że wreszcie zaciągnęłam męża do naszej pani doktor w sprawie tego języczka naszej Lideczki, choć zauważyłam, że coraz częściej stara się go chować. Pani dr popatrzyła na męża i stwierdziła, że chyba całą rodzinę zaprosi:), ale też powiedziała, że jest lepiej niż przed miesiącem i że na razie nie będziemy jej nigdzie kierować, bo nie ma innych symptomów chorobowych. Będziemy po prostu to obserwować. Znajoma logopeda też to samo powiedziała, że póki co nie ma się czym martwić, a w razie gdyby nie nauczyła się go sama chować, to pokaże mi jakieś ćwiczenia i masaże. Ale dużo też będzie zależało od tego, jak się będzie zachowywał języczek, gdy pojawią się ząbki. Na razie jednak zamykam ten temat i myślę, że z czasem się wszystko unormuje:).

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Zeberka, widzę, że Tosiandek też ładnie rośnie:). Oj pamiętam to wybieranie. Z jednej strony nie mogłam się tego doczekać, ale w pewnym momencie żałowałam, że jest tak ogromny wybór, bo ciężko się na coś zdecydować:). W każdym bądź razie życzę szybkich wprowadzin- w nowym domku pewnie nie będziesz musiała co dzień w piecu rozpalać:D

Wpadłam teraz tylko dobrej nocki życzyć, bo jestem jakaś zmęczona dzisiaj i zaraz zamierzam zanurkować pod kołderkę, zwłaszcza, że Lidzia jakoś tak wcześnie poszła spać, bo już przed 19 i nie wiem jak to rokuje na nockę:/.
Także słodkich snów:36_3_15:

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugipodgrzałam oliwke i wacikami wycierałam, zeszłoteraz rano i wieczorem po kąpieli nacieram ciepłą oliwką

Piotrek ma przykrótkie wędzidełko pod językiem, pediatra kazała nam się wstrzymać chwilowo z przycięciem, ale dzwoniłam dzisiaj do szpitala w którym leczę dolegliwości laryngologiczne Paulinki i chciałam się przy okazji dowiedzieć kiedy taki zabieg mogę zrobić młodemu, więc usłyszałam że pierwszy wolny termin jest na maj, więc pytam jaki jest koszt prywatny i myśle pewnie ze 200-300 zł to od razu go zapiszę a miła pani w słuchawce mówi do mnie że 1250 zł !!! szoku doznałam

także muszę poszukać innego lekarza dla małego
a jeśli chodzi o pampersy to my własnie kończymy paczkę rozmiar 2 i trzeba kupić już większe

Marta mam Paulinki i Piotrusia

04.09.2005 g. 9:30, 3250g, 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/c6d37ebcbf.png

08.09.2011 g. 12:25, 3900g, 56 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/250dbdf270.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki:
ja jak zwykle na szybko- mam teraz chrzestną w gościnie w domu- i na nic czasu nie ma ale podczytuje was regularnie. tylko z racji że siedzimy długo w nocy- do 12stej 1szej a mała rano wstaje o 6stej to juz się zmierzła zaczynam robić. no ale chrzciny w niedzielę i będzie po wszystkim.
kama no niestety, tak to jest czasami że jak trafi ci się taka mała spryciara to jest cały dzień na rękach. pocieszę cię ze drugie dzieci są trochę lepsze:D chociaż zuzia przez ten katar jest tak rozwieziona że też już cały dzień spędza na rękach, a wieczorem od godz 5 tylko na cycu- przyklejona albo pije albo śpi- a ja jej pozwalam tak wisieć bo mam cały czas schizę ze mam za mało mleka- i pewnie młoda ewidentnie robi sobie ze mnie duży smoczek. i jak widzisz- każdy maluch cos sobie wymyśli i tak musi być!
pocieszę cię ze za 2 lata będziesz tęsknić do tego żeby wziąć na rączki i przytulić:)
bugi może głupie moje pytanie ale czy mleko leci ci cały czas jak mała pije? tzn jak np wisi dłużej to cały czas jej leci? bo ja mam tak wieczorem że ona ssie i ssie i leci jej tylko co pewien czas...
a co do języczka to moja też tak zaczeła wystawiać na zewnątrz, i wszystko liże... więc pewnie naprawdę to nic takiego...
zeberka oj to już tak blisko przeprowadzki?????
Tosiandek jest całuśny!
MartaJed a nie wiesz jak szybko trzeba to wędzidełko podciąć? bo moja mała też ma ale jak zwykle żaden pediatra nic nam nie powiedział kiedy to robić, tylko położna mówiła przy wizycie patronażowej.
kati i jak kacper??? lepiej? mi też powiedzieli żeby zuzie zaszczepić muszą wszyscy w domu być zdrowi.

a u nas taka sapka nadal jest, trochę kaszlu ale o wiele lepiej niż było. tylko cały czas nie wydaje mi się żeby to było od diety. krostek trochę na tułowiu jest i też nie wiem czy to od jakiś ciasteczek czy nie.... ja już nic nie wiem....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, Ninusia też ostatnio ciągle wywala język i wszystko chce lizać, a rączki swoje to całe do buzi wkłada, aż się krztusi nie raz.

Mówicie o fanaberiach malutkich moja też ma- tatusiek! Wystarczy, że straci go z oczu i histeria, dzisiaj rano fajnie się wszyscy bawiliśmy, śmiała się i w ogóle grzeczna była, mąż jechał na chwilę do pracy, a ta jak zaczęła mi się drzeć, nic nie pomagało, noszenie, bujanie, śpiewanie, herbata. Nie mogłam na to patrzeć, łzy leciały jej jakby ją ze skóry obdzierali, to nawet nie był płacz tylko taki okropny krzyk. Tatuś przyszedł tylko się do niej odezwał, a ta małpica mała oczy wielkie i cisza. To samo jak po południu wychodził do pracy, ciągle mi ryczała, już zdesperowana o 18 ją kąpałam, karmiłam i szła spać, bo nie było wyjścia. Jak mówię czasem żeby wziął ją na spacer, bo chcę odpocząć to słyszę: Od czego chcesz odpoczywać jak ona taka grzeczna, cały dzień śpi, albo leży. Już nie wiem czemu ona tak się zachowuje, przecież to ja jestem mamusią jej, co się męczyła tyle miesięcy dla niej :36_1_4:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja tak to juz jest ze corunie sa tatusiow. Ale dla pocieszenia Tobie powiem ze moj Kajtulo do mnie chyba raz przypadkiem sie usmiechnal a jak Patryk do niego tylko sie usmiechnie to juz usmiech za usmiechem az tak glosno sie smieje no jak glupi do sera. Nie doceniaja nas te dzieci kto sie dla nich toczyl i cierpial jak nie my a tatuskowie mila czesc odwalili a teraz jeszcze laury zbieraja ehhh....
karwenka z Kacperkiem juz dobrze dalej dostaje antybiotyk i juz daje dotknac siusiaka jak mu pieluszke przebieram wiec juz lepiej i chyba to bylo zapalenie drog moczowych bo niby przy tym dzieci nie maja apetytu a moj juz od srody praktycznie nic nie jadl dzisiaj kilka lyzek kaszki tylko.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Jak zawsze w weekend cisza na forum...

Bugi moj od wyjscia ze szpitala czyli dokaldnie w 7 tyg przytyl 2540g maly potworek mi rosnie.

A dzisiaj mnie ten moj chlop tak wkurzyl ze myslalm ze go ubije.Oczywiscie jak mu powiedzialam ze jedno karmienie w nocy mogly mnie wyreczyc to moj kochany maz na to ze w nocy moglabym malego cyckiem karmic !!! na moje ale ja nie mam juz mleka on na to "wogole?" No jakas paranoja jakbym miala to bym karmila ale teraz jego koronna wymowka typu" nie moge wstac w nocy bo przeciez cyckiem nie nakarmie" upadl i teraz jak ma sie wykrecic od karmienia butelka. No oszalec mozna. A juz przeszedl sam siebie gdy go poprosilam zeby odkurzyl i posprzatal w duzym pokoju bo facet od rolet mial przyjsc ja przychodze ze sklepu, za 10 min facet ma sie zjawic a bajzel na kolkach a moj maz w kompie siedzi no myslalam ze zatluke. na szybko musialam wszytko ogarniac. ale mam dzisiaj w***** normalnie.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

kati - hehe skad ja to znam z tym karmieniem nocnym:( niestety musimy liczyc same na siebie - mój M ma podobne podejscie do Twojego - gdy pewnej nocy poprosiłam go o nakarmienie to on mi odpowiedział, że przeciez we dwojke nie bedziemy karmic hehe - ja juz się z tego smieje bo przeciez plakac nie bede jak to takie "głupie":)
W ogole doszłam do wniosku, ze jestem bardziej zorganizowana jak męża nie ma cały dzien...a gdy pojawia sie na horyzoncie(obecnie jest na urlopie) to chrzani mi całodzienny harmonogram. Dzisiaj np.Lenka w samochodzie tak mu sie rozplakała, ze chłopak nie wiedział co robic - po całym zajsciu stwierdził, ze on jednak na ojca sie nie nadaje i focha walił cały dzien. Faceci!!!
zeberka - przy najblizszej prywatnej wizycie pogadam o tym mleku, dziekuje za zainteresowanie:) a Tobie kobitko życze wiecej czasu dla siebie:)
Afirmacja - kochana wyluzuj troszke...mi sie wydaje, że nasze niunie ciagna bardziej do głosów męskich i przy nich sie wyciszaja, moja Lena równiez woli tatusia słuchac dłuzej ode mnie - z nim to gaworzy i gaworzy a ino ja sie odezwe to steka i od razu chce na rece hehe...potem jak meza w domu juz nie ma to nie ma innego wyjscia, skazana jest na mamusie i nie ma gadania:)
bugi - ja tez ostatnio przechodzilam ciemieniuche na brwiach u Lenki i wyleczyłysmy ja zwyklą oliwką...2 dni i po kłopocie a wczesniej myslałam, ze jej skórka schodzi ta niemowleca i dlatego nie reagowałam bo nawet nie wiedziałam ze ciemieniucha moze wykluc sie na brwiach dziecka?!?!?
karwenka - zdaje sobie doskonale sprawe ze teraz czlowiek steka i narzeka na te nasze maluchy a potem bedzie jeszcze gorzej:))) dobrze, ze juz jest lepiej ze zdrówkiem u Zuzi:)))

Mi własnie konczy się ta cholerna miesiaczka...ufff...leciało ze mnie jak z kranu!!!!!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Hejka:)

MartaJed, Kama, tak właśnie myślałam, że wystarczy oliwka, już zastosowałam i mam nadzieję, że pozbędziemy się tego raz-dwa:). U nas wędzidełko ok, ale cena za zabieg faktycznie powalająca. Może uda Ci się załatwić gdzieś taniej.

Afirmacja, to u nas odwrotnie, mała jest ode mnie bardziej uzależniona. Nawet dziś gdy byłyśmy z Lenką na zakupach to podobno płakała tatusiowi pół godziny, a jak tylko stanęłam w drzwiach, to się uspokoiła, a nawet mnie nie widziała:noooo:. Jeszcze trochę a nie będzie chciał z nią zostawać.

Karwenka, ja ostatnio mam wrażenie, że mi mleka przybyło (chyba po odstawieniu herbatek na laktację :sofunny:), bo kilkakrotnie Lidka nie opróżniła podczas karmienia nawet jednej całej piersi, sama przestawała ssać i starczyło jej na 2h, a w nocy to już w ogóle piersi są tak twarde i pełne mleka, że masakra. A wieczorami ssie po prostu dla samej przyjemności i nie przeszkadza jej, że leci niewiele. Choć teraz już nie wisi na cycu tyle, co jeszcze niedawno:). Ale gdy jeszcze tyle ciągła, to też miałam wrażenie, że wyciągała wszystko, wtedy podawałam jej drugą pierś, jeśli ściągnęła drugą, to wracałam z pierwszą i tak do skutku i cały czas sobie ze spokojem tłumaczyłam, że mam tyle mleka, ile ona potrzebuje. Przestałam się tym zadręczać. Tobie radzę to samo i myśle, że Zuzia wtedy ssie dla samej pzyjemności, a nie dlatego, że jest jeszcze głodna. Spotkałam się z taką opinią, że dla dziecka to jest sposób na wyciszenie po całym dniu wrażeń. A na jutrzejszy dzień życzę Wam spokoju, by nic nie zakłóciło Wam radosnych chwil:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

A jeszcze muszę się pochwalić, że odebrałam wreszcie wyniki moich badań- morfologia lux, wszystko w normie, w moczu tylko lekko podwyższone ph (7) i co najważniejsze próby wątrobowe ok:D, także całkiem nie muszę się już stresować jedzeniem, zwłaszcza, że nie widzę raczej zależności między tym co zjadłam, a Lidzi brzuszkiem:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...