Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry dziewuszki moje kochane ::):

Dosiu, bardzo pozytywne foto:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:

Ardhara bardzo fajne, tez był chciała kupic małej takie adidaski ale chyba szkoda mi kasy, bo moje dziecie strasznie niszczy buty...

Iwonek, wypoczywaj duzo kochana :love::love::love::love:

Renkak, Ja tez miałam wczoraj gorszy dzień:36_6_9: myślałam ze udusze wszystkich. No ale M wrocił z pracy, bardzo sie ucieszył z obiadku (ze słoiczka) :hahaha: zabrał mnie na małe zakupy- bo trzeba było kupić okleinę do nowej szafki pod mikrofale (tez nową---ale sie chwale :lup:) a po powrocie pogonił mnie do łóżka a sam zajął sie Pati::): Przygotował jej kolacyjkę, położył Ja spać i sam położył sie kolo zonki, tylko ze zonka juz strasznie chrapała :hahaha::hahaha::hahaha: No ale najwazniejsze ze dzis mam juz lepszy humorek ::): ::): ::):
A jutro jade na cały weekend do szkoły więc tez uciekne na chwilkę od tej domowej monotonii....

Ezelko, ale z Ciebie kochana zona ::): A kokardka była we włosach ???:hahaha: Twoj ma ogromne szczescie ze ma taką zonkę kochana::):

Mamma, ale polozna Ci sie trafiła:glass::glass::glass: zmień Ją jezeli jest jeszcze taka mozliwość::):

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

WItam dziewczynki,

jeszcze kaszlę jak gruźlik, głowa ciężka, ale jakoś lepiej ::):

Monika, ale kochany M::): tak zonke wyręczył ::): Mi J az wczoraj szkoda było, bo wszystko na jego głowie, przez moją niemoc;)
Jakbym nie była chora, to tez bym chętnie gdzieś wyskoczyła, już nawet sie wstepnie z siostrą umówiłam... no ale co sie odwlecze to nie uciecze :D

ezelka, własnie! o kokardzie nie zapomniałaś :Oczko:
Ojjj, wiem , wiem, ja też sie potrafię otyrać jak bury osioł... No ale dziś obiadek masz z głowy, bo rozumiem, że ta rybka na dzis była;) więc odpoczywaj kochana::):

drucilla, a Ty jeszcze chora?? myślałam, że już Ci przeszło? Ano ja uwielbiam jak moje dziecko po mnie łazi, ślimaczy moją głowę :Śmiech: i ciesze się ogromnie, że mnie uprzedza, że będzie GIŹĆ KO - kolano :Padnięty

Dosia, ale fajnie masz z mamcia, moja też jak przyjedzie to się za sprzątanie bierze;) no ale teraz to nie bardzo może... tak na dłużej to pewnie jakiś czas po porodzie dopiero. hehe i ja mam to samo do tygodnia dajemy radę bez sprzeczek :lol:

jul ja tez nie lubie sie kłócić z J.... no ale nam to w miarę szybko przechodzi... bardzo męczące takie milczenie... A dziś lepiej już?

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczynki!!!

Jul łączę się z Tobą w kłótliwym nastroju :/ Cholercia co się z naszymi facetami stało? (bo to oczywiście ich wina :Oczko: )
Ezelka wspaniała żonka z Ciebie :Oczko: tak tak, kokardka na pewno też była :oczko:
Dosia super że Ci mama pomogła ::): może ja swoją też do siebie zaproszę.... :sofunny: I cieszę się, że u Ciebie spokój
Monika fajnie że już Ci się humor poprawił. No i mąż się postarał - super ::):
Iwonka :love:

W nocy miałam całe łóżko tylko dla siebie :Rozgniewany: - Mąż zasnął na kanapie.... BEZ KOMENTARZA Dziś miał mi zostawić samochód, bo spory teren muszę zrobić, ale widocznie zapomniał... :Płacz:

Odnośnik do komentarza

Doczytałam ::): am nadzieję, że będzie coraz lepiej. I uważaj na kolana :hahaha:

Aj Iwonka właśnie tak bardziej do d... jest niż lepiej :Padnięty: Wieczorem była cisza :/ Kiedy kładłam się spać Mąż obiecał, że zaraz do mnie dołączy, ale jak rano się obudziłam to go przy mnie nie było ::(: Zapytałąm tylko jak mu się spało na kanapie i wróciłam do łóżka :Zły: O aucie juz mu nie wspominałam... Poradzę sobie

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:Hi ya!: w piątkowy paskudny i deszczowy poranek:ehhhhhh:
Jakoś mnie mało pozytywnie ta pogoda nastraja...ja chcę słoneczko!!!!!:Histeria::Histeria::Histeria:
Dziewczyny o kokardzie zapomniałam...on by chyba ją zauważył jakbym ją sobie na łonie zawiązała:Śmiech: Ale i tak muszę mojego D pochwalić, bo wszystko zauważył i ciasto i rybkę, chciał spróbować i po łapach dostał bo to ma stać 24 h, Iwonek to ma być na obiad ale nie wiem z czym to się je:lup::lup::lup: hmmmmm, chyba upiekę frytki w piekarniku do tego i jakąś sałatkę otworzę własnej roboty...hmmmmm:Śmiech:
Renkak nie gniewaj się na męża pewno nie wygodnie mu było na tej kanapie, a o aucie bidok przez te połamane kości(od kanapy) pewnie zapomniał:o_noo:
Mamma ja bym zmieniła położną, wcale Ci się nie dziwię, ze się wkurzyłaś...
Ardhara fajne butki ale mi by było szkoda córce takie kupić, za bardzo niszczy:36_19_1:
Monika oby ten dzień był w lepszym humorze niż wczoraj:Śmiech:
Dosia masakryczny syf, hehehe...zdjęcie pierwsza klasa:36_2_25: A taki syf to ja mam na oknach, przedwczoraj zdjeliu mi rusztowania i okna szare z brudu...a u mnie pada i pada, choćbym chciała i mogła je umyć to nie ma jak...jutro chyba chłopa zagonię do mycia...ale się ucieszy:lup:
Iwonka zdrowiej nam szybciutko, współczuję tego paskudnego choróbska...
Coś by chyba trzeba było się wziąć za jakąś robotę...ale mi się chyba nie chce...a jutro do szkoły jadę, ale za to niedzielę mam wolną:smile_move:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Tak wiara czyni cuda :Oczko: mam tylko nadzieję, że mi wieczorem nie zakomunikuje, że jutro do pracy idzie, bo zastrzelę!!!:36_1_16:

Zbieram się do wyjścia, już i tak się zasiedziałam :ehhhhhh:
A Ty się kuruj kobieto ::):

Buziaki dziewczynkom :Całus:

Odnośnik do komentarza

Moniczka dziękuję Ci bardzo za samochodzik :Całus: Oczywiście że T zapracowany i musi się na mnei wyżywać :/
Ezelka i dobrze mu tak, niech go boli - kanapa nie służy do spania :hahaha: No i u mnie też pogoda do bani :/

Nie wiem czy mi się to uda, ale spróbuję Wam wyczarować kawałek słoneczka :love:

Zmykam

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!
Widzę, że coś się dzieje z tymi naszymi facetami. Ja z moim tez czasami się sprzeczam, ostatnio we wtorek, ale dość szybko się godzimy i raczej nie ma cichych dni.
Julitko, Dorotko wiele cierpliwości i jak najszybszej poprawy atmosfery w domu i humoru!
Monika ale twój mężuś się wczoraj postarał i dobrze, że humorek lepszy!
Ezelko super, że mężuś docenił co dla niego zrobiłaś.
Iwonko szybkiego powrotu do zdrowia!
Ardhara fajne buty! Ja moim z przeceny w Smyku kupiłam, ale będą je nosić tylko do kościoła i później do szkoły. Włąśnie dostały zawiadomienie o zapisach do zerówki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

jul100 na szczęście moje obawy się potwierdziły ( jak to brzmi dziwnie ) i dzięki temu leki z poprzedniego choróbska już zadziałały - jedynie nos przypchany ale gardło już prawie całkiem odpuściło :)

jedyny minus to to że zabiło florę bakteryjną i znowu zaczynają się jazdy z podwoziem...

Ja to nie wiem co te wasze dzieci tak niszczą te buty ;) moja ma wszystkie odkąd chodzi w dobrym stanie i w sumie chyba 1 para tylko ściachana ale to w nich na plac zabaw biegała.
Dlatego też pozwoliłam sobie na taki zakup bo wiem że nie zniszczy ich i spokojnie posłużą przez cały sezon i jeszcze się odsprzeda :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane
widze ze nie bylam wczoraj osamotniona ze slym samopoczuciem, normalnie mialam ochote przespac caly dzien zeby szybko zlecial... niby nic sie nie dzialo.. przed praca pojechalam po wyniki badan m.in. na glukoze, toksoplazmoze i posiew moczu, pozniej do pracy, pozniej do lekarza a pozniej znow praca.. mialam ochote tak nakrzyczec na lekarza w sumie sama nie wiem za co.. bo nic zlego nie zrobil ani nie powiedzial.. ale mialam takiego nerwa ze krzyczalam na Lukasza ze sie do mnie nic nie odzywa i nie zagaduje:) nie wiem co mnie dopadlo..
Troszke sie zmarwilam, nooo wczoraj to niezle wkurzylam, jak sie okazalo ze moj wynik po wypiciu 50g glukozy po godzinie wyszedl 164 no i lekarz powiedzial ze w sumie jak by mnie teraz wyslal do Pani od diety to ona by machnela reka i nie kazala diety, ale jako ze ona jest poloznikiem to musi mi zalecic to 75 g glukozy.. kurde nie wypije tego.. juz na sama mysl robi mi sie nie dobrze....jaak mysliscie czy lekarz bedzie na mnie baaardzo zly jak mu powiem ze nie zrobilam tego badania i ze wole juz przejsc na ta cholerna diete cukrzycowa zeby tylko nie pic tego cholerstwa?:( kurde jakis dol...krcze i jeszcze ta siara leci mi jak szalona..nie moge nosic samej bluzki bez stanika bo za chwile mam mnostwo łatek mokrych;/ no dobra pomarudzilam juz .. too lece... szykowac sie do wyjscia

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg4tfg6d7o.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493089c0.png?3443

Odnośnik do komentarza

Wiesz Magda ja piłam 75 g i nie było aż tak źle, jak dodałam cytryny. Tylko później ospała byłam. Porozmawiaj z lekarzem, może się zgodzi, moja gin kazała mi robić, bo mi po 50 g wyszło 156. Co do siary to mi jeszcze nie leci...
Życzę Ci poprawy humoru!!!!!!!!!!!! Monika ma rację, że w ciąży drażni nas wiele rzeczy. Ale już niedługo.
Ardhara dobrze, że już lepiej się czujesz!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Magda może poproś o skierowanie do diabetologa -możesz nakitować, że wypiłaś i zwróciłaś wszystko i nie dasz rady jeszcze raz. Mnie też chciała gin wysłać na ttg75 bo takie są standardy - ale standardy standardami a ładowanie na trzustkę glukozy to też nie do końca wskazane. Powiedziałam ,że nie chcę 75 robić i chcę do diabetologa. No i dostałam skierowanie.
Ardhara fajne adidaski!!! Dla szarańczy też chcę kupić jeszcze takie (tylko mniejsze) i sandałki na lato. Na razie mamy takie wiosenne przejściówki ale troszkę jej się w nich noga grzeje. Tylko coś nie sądzę zeby buciki wytrzymały cały sezon. Myślałam, że jej pierwsze buty zimowe to będzie tak jak mi większość mówiła - pochodzi troszkę i będę miała na drugie dziecko. A ta mi zbojkotowała wózek i buty raczej chyba na drugie dziecko się nie będą nadawały.

Wróżkę poproszę o zatrzymanie deszczu! nie chcę żeby padało- jutro miałam umyć okna albo wywalić chłopa na rower. A tak- dupa! Jeszcze chłop wymienił opony na letnie i jak spadnie śnieg to będzie do końca roku zrzędził, że ja mu kazałam a jego tatuś mówił, że jeszcze może spaść śnieg i on jeszcze nie wymienia. Cholera czego ten człowiek się tak boi rodziców - nie wiem. Śnieg nawet w maju może spaść tylko, że zazwyczaj topi sie szybko bo mrozów trzaskających w 2giej połowie marca już nie ma.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Magda - mi jak robili krzywą to miałam tak samo szklankę wody na 75g jak i teraz na 50...

świństwo okropne - ja osobiście prawie zwróciłam wszystko, M musiał mnie w szpitalu podtrzymywać bo ledwo co szłam - chwiałam się jak bym się normalnie ubzdryngoliła nieźle :/

no ale co to obchodzi lekarzy... w końcu to nie oni ledwo to znoszą

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Ardhara ja mojej Kindze nie mogę nawet adidasków kupić, w ogóle żadnych ładnych bucików typu balerinki czy coś takiego bo ma koślawe kolana i buty wszystkie musi nosić z wysokim zapiętkiem, tak do kostki, nawet sandały muszę jej takie kupować...tak samo z kupowaniem i sprzedawaniem używanych butów...bielizna i buty to są dwie rzeczy których nigdy nie założyłabym córce używanych...z resztą sobie też:36_2_20:
Magda myślę, ze jeśli kategorycznie odmówisz to Cię siłą nie zmuszą:Śmiech:
Drucilla my problem opon mamy z głowy...sprzedaliśmy razem z samochodem:sofunny:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...