Skocz do zawartości
Forum

Wodniste i śluzowate kupy.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moja córka robi śluzowate kupy, czasami wodniste, ale zdarzają się też normalne typu jajecznica. Kupy są żółte lub zielone. Jakiś czas temu przechodziłyśmy biegunke, 12 kup na dobe i prawie sama woda. Teraz jest już ok, kupek około 7 na dobe ale niepokoi mnie że w kupach dalej jest śluz i są dalej strzeliste i pieniste. Boję się czy to nie może być laktoza lub coś innego (mam nadzieję że nie). Czy ktoś miał takie problemy?
Szukam jeszcze kontaktu do dr Ślimok, która prywatnie przyjmuje w Piekarach Śląskich, może jakaś mama jest zorientowana?

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Jestem i melduję co się dzieje, najpierw musimy wykluczyć czy to na 100% nie jest skaza, jeśli nie to wtedy do szpitala na badania. Odstawiłam nabiał i mam obserwować czy kupy się poprawiają mam na to parę dni i zobaczymy. Pani doktor mówi że w obecnie ciemieniuche bierze się jako jeden z objawów skazy (chociaż nie koniecznie), a oprócz tego ma w niektórych miejscach szorstką skórkę i ona raczej obstawia skaze no ale zobaczymy, głównie chodzi tu o kupy bo muszą się poprawić, śluzu absolutnie nie może być.
Dostałam maść robioną na zamówienie (to do ciemieniuchy i suchej skórki) i Ido-Form Baby na ułatwienie trawienia i lepszy rozkład białek, zobaczymy co dalej.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Hej, ja wpadam na forum jak po ogień bo czasu brak, Majka domaga się cały czas uwagi (bardzo towarzyskie dziecko :) ). Po tygodniu diety (mojej) kupy wogóle się nie zmieniły, ani odrobinke i w przyszłym tygodniu do poradni gastrologicznej i na badania. Mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Olu słyszałaś może o dzieciach które mają taką "urodę" z tymi kupkami? Nie ma tam ani jednej grudki, sam śluz. Nie wiem może panikuje ale to chyba nie dobrze, zresztą Pani doktor mówiła że tak nie może być.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

bajustyna napisz coś więcej, kiedy zaczęła robić takie kupy, po jakim czasie stwierdzili skaze, karmiłaś piersią, odstawiłaś nabiał? Bo ja nie jem już nabiału prawie dwa tygodnie no i nic się nie zmieniło. Napisz jak to wyglądało u ciebie.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

MazdziutekU mojej objawiła się skaza jak miała 3 miesiące. Karmiłam piersią i dostawała wysypki miała wymioty i zielone cuchnące śluzowate a nawet z krwią kupki :( U nas było tak, że Kinia sama odrzuciła mi pierś w wieku 3,5 miesiąca, więc przeszłyśmy na mleko Bebilon Ha ale nadal występowały te objawy i przeszłyśmy na Bebilon Pepti. Odstawiłam jej wszystko co posiada mleko krowie, nabiał. Teraz ma 20 miesięcy i niestety muszę stwierdzić, że nadal mi robi takie kupki ze śluzem i nie mam pojęcia od czego to może być a do tego doszedł nam kaszel alergiczny, który trwa już od sierpnia. Chodzimy i do alergologa i gastrologa robiłyśmy badanie z krwi IgE całkowite i niby wyszło w normie ale coś jej musi być skoro robi kupki takie a nie inne. Ja co jakiś czas podaje małej Enterol zapytaj czy możesz podać małej ale raczej tak. Jest to probiotyk po którym mała mi robi normalne kupki i ktoś kiedyś mi mówił, że wspomaga w zwalczaniu alergii pokarmowej.
Alergolog mi powiedziała, że przy skazie białkowej dziecko może być też uczulone na marchewkę i ziemniaki.

Powiem jeszcze jedno! Nam się wydaję, że niby odstawiłyśmy wszystko co posiada mleko itp. A tu niestety np jak jemy ciasto to w nim przecież jest margaryna a w niej jest mleko. Dlatego trzeba ciasta piec na margarynie bez mlecznej jaką jest Maryna do smażenia używać Planty bądź oliwy z oliwek a nie zwykłego oleju czy margaryny. Właśnie w takich drobiazgach popełniamy błędy! A i jeszcze jedno nie zapominajmy, że do posmarowania blachy do ciasta też nie używać margaryny mlecznej bo nawet małe ślady mleka szkodzą alergikom.

Miejmy nadzieję, że Nasze dzieciaczki z tego wyrosną:)

Odnośnik do komentarza

Dzieki bajustyna za odpowiedź, ja co prawda odstawiłam nabiał ale nadal używam masła bo moja gastrolog powiedziała że lepiej niewielka ilość masła niż śladowa margaryny (chodzi o skład i przetwarzanie margaryny), no i że takie małe ilości jak masło które jem nie wpływają na skaze, już sama nie wiem. Jadłam do tej pory marchewke teraz odstawie, ziemniaków nigdy nie jadam bo nie lubie (chyba że w postaci frytek ;), no ale wiadomo nie teraz), za to jem duże ilości ryżu i ryż podobno zbawiennie wpływa na układ trawienny czyli jelita. Zobaczymy, w przyszłym tygodniu Maja ma badania szpitalu i się dowiemy co i jak. Ja na razie nie odstawiam jej od piersi bo chciałabym karmić do końca 5 m-ca, podobno na alergie ma to bardzo pozytywny wpływ, a mała cyca uwielbia więc nie ma problemu ;). A tak przy okazji to ja jestem straszny nabiałowiec, całe życie pochłaniam serki, sery itp. itd. , za to nie lubie wędlin i nie przepadam za mięsem no więc teraz mam problem bo niewiele zostało mi do jedzenia :).

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Czekamy na wyniki z bakteriologii kupy i moczu, badaliśmy krew, miał być robiony rozmaz ale aparat był zepsuty i musimy jeszcze raz kłuć maluszka, no i jeszcze USG brzuszka ale dopiero po nowym roku bo zależy mi żeby wykonała je konkretna p.doktor a nie ma jej na razie. Jednak nasza gastrolog obstawia że to jednak będzie skaza bo odkąd jestem na diecie to nie ma już ciemieniuchy i skórka tez już nie jest szorstka, a po prawie trzech tygodniach poprawiły się też trochę kupy, robi około 5-6 ale pojawiają się grudki i nie ma już tyle śluzu. Na razie karmie piersią a potem przejdziemy chyba na Nutramigen.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek
Witam, moja córka robi śluzowate kupy, czasami wodniste, ale zdarzają się też normalne typu jajecznica. Kupy są żółte lub zielone. Jakiś czas temu przechodziłyśmy biegunke, 12 kup na dobe i prawie sama woda. Teraz jest już ok, kupek około 7 na dobe ale niepokoi mnie że w kupach dalej jest śluz i są dalej strzeliste i pieniste. Boję się czy to nie może być laktoza lub coś innego (mam nadzieję że nie). Czy ktoś miał takie problemy?
Szukam jeszcze kontaktu do dr Ślimok, która prywatnie przyjmuje w Piekarach Śląskich, może jakaś mama jest zorientowana?

Madziutek ja z takiego samego powodu wyladowalam z moja 3 miesieczna corcia w szpitalu.
Miesiac ponad pediatra nasza walczyla ze sluzem w kupie, od czasu do czasu robila wodniste kupy, pozniej zaczela robic non stop juz biegunke. Dolaczyly sie kolki ( po 3 miechu - gdzie wczesniej ich nie miala), okropne ulewania.
W szpitalu postawili ja na nogi w 1 dzien.
Porobili jej wszystkie badania. Okazalo sie ze te biegunki zaczely podwyzszac enzymy watrobowe. Wykluczono wszelkie bakterie, nawet lamblie i inne wirusy. Ogolnie kupe badan i wszystko bylo ok. Mocz, kal , krew...
Zrobili testy alergiczne- okazalo sie ze ma alergie na make zytnia i bialko jaja kurzego.
ja z diety wczesniej eliminowalam mleko i wsio co od krowy, ale non stop jadlam chleb a tam przeciez zytnia maka ( pisze o jasnym chlebie, wiekszosc mysli ze jest tylko na pszennej , a nie prawda bo mieszaja z zytnia).
Panierka do kotleta w jajku .
Karmilam ( nadal to robie :) ) piersia.
Wylaczylam z diety make zytnia i jaja, mleko zreszta tez.
No i do kazdego, pozniej do co 2 giego karmienia dodawalismy Nutriton- taki chlebek swietojanski z Nutriki. I oczywiscie lacidofil 3 x dziennie. Pozniej dostala tez cos na poprawe pracy watroby.

Po 1 dniu podawania nutritonu ( zwykly chlebek swietojanski) i lacidofilu kupy jak marzenie :) a pediatra miesiac ja jakims kufnem leczyla ....
No i oczywiscie dieta moja tez ma znaczenie .

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwaiaciarka, u mnie też wszystkie badania wyszły ok, czekam jeszcze na USG brzuszka, ja wyłączyłam z diety cały nabiał ale kupy się nie zmieniły, cały czas śluz, gastrolog powiedziała (podobno bardzo dobry specjalista) że nie mam się czym przejmować bo mała rozwija się ok, przybiera, więc te kupy to pewnie taka jej uroda. Ale jak będę na kontroli to zapytam ją o testy alergologiczne, tylko kurcze mam wrażenie że może ja się za bardzo przejmuje i na siłe szukam małej jakiejś choroby...

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek
Kwaiaciarka, u mnie też wszystkie badania wyszły ok, czekam jeszcze na USG brzuszka, ja wyłączyłam z diety cały nabiał ale kupy się nie zmieniły, cały czas śluz, gastrolog powiedziała (podobno bardzo dobry specjalista) że nie mam się czym przejmować bo mała rozwija się ok, przybiera, więc te kupy to pewnie taka jej uroda. Ale jak będę na kontroli to zapytam ją o testy alergologiczne, tylko kurcze mam wrażenie że może ja się za bardzo przejmuje i na siłe szukam małej jakiejś choroby...

Moja Ela tez przybierala na wadze ladnie i sie dobrze rozwijala.
No ale kto by chcial ciagle robic kupe wodnista ze sluzem?
Miala czesto przez to podraznione posladki, brzuszek pobolewal.
Ja tez mialam wykluczony nabial i wszystko co od krowy.
No ale widzisz, winowajca byla maka zytnia ( jadlam caly czas chleb) i bialko jaja kurzego.
Wg testow na mleko nie ma alergii.
Ja bym zrobila na Twoim miejscy te testy.
Ale od razu rob plastry. Nakluwanie to bolesne i nic u nas nie pokazalo. A plastry od razu.
Pewnie powiedza ci ludzie ze u takich maluchow sie nie robi testow, ze nie sa wiarygodne.
Ale odkad u nas pokazaly ze to wina maki zytniej i jajek, wyeliminowalam je z diety i wszystko ok.
Dodatkowo jak wprowadzisz zupki to kupka tez bedzie gestsza.
Wypróbuj ten chlebek swietojanski - nutriton.
To nie jest lekarstwo, poprostu taki zageszczacz do mleczka.
Przez to kupki sa bardziej zwarte.
No i zrob testy.
Ja pediatre, ktora powiedziala mi ze taka jej uroda poslalam w diably.
Aha i moze dawaj jej przez jakis czas probiotyki na poprawe pracy jelit - lacidofil.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Madziutek
Kwaiaciarka, u mnie też wszystkie badania wyszły ok, czekam jeszcze na USG brzuszka, ja wyłączyłam z diety cały nabiał ale kupy się nie zmieniły, cały czas śluz, gastrolog powiedziała (podobno bardzo dobry specjalista) że nie mam się czym przejmować bo mała rozwija się ok, przybiera, więc te kupy to pewnie taka jej uroda. Ale jak będę na kontroli to zapytam ją o testy alergologiczne, tylko kurcze mam wrażenie że może ja się za bardzo przejmuje i na siłe szukam małej jakiejś choroby...

Moja Ela tez przybierala na wadze ladnie i sie dobrze rozwijala.
No ale kto by chcial ciagle robic kupe wodnista ze sluzem?
Miala czesto przez to podraznione posladki, brzuszek pobolewal.
Ja tez mialam wykluczony nabial i wszystko co od krowy.
No ale widzisz, winowajca byla maka zytnia ( jadlam caly czas chleb) i bialko jaja kurzego.
Wg testow na mleko nie ma alergii.
Ja bym zrobila na Twoim miejscy te testy.
Ale od razu rob plastry. Nakluwanie to bolesne i nic u nas nie pokazalo. A plastry od razu.
Pewnie powiedza ci ludzie ze u takich maluchow sie nie robi testow, ze nie sa wiarygodne.
Ale odkad u nas pokazaly ze to wina maki zytniej i jajek, wyeliminowalam je z diety i wszystko ok.
Dodatkowo jak wprowadzisz zupki to kupka tez bedzie gestsza.
Wypróbuj ten chlebek swietojanski - nutriton.
To nie jest lekarstwo, poprostu taki zageszczacz do mleczka.
Przez to kupki sa bardziej zwarte.
No i zrob testy.
Ja pediatre, ktora powiedziala mi ze taka jej uroda poslalam w diably.
Aha i moze dawaj jej przez jakis czas probiotyki na poprawe pracy jelit - lacidofil.

Będę pytała o testy i postaram się je zrobić a priobityki podaję cały czas, ja daję Ido-form Baby, a powiedz ten chlebek świętojański dajesz butelką, czyli odciągasz pokarm i dajesz butelką? Bo ja karmie piersią. A no i u nas nie ma żadnego pobolewania brzuszka. A tak wogóle dzięki że się podzieliłaś swoim doświadczeniem kupowym :Oczko: Pozdrowionka.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek
kwiaciarka
Madziutek
Kwaiaciarka, u mnie też wszystkie badania wyszły ok, czekam jeszcze na USG brzuszka, ja wyłączyłam z diety cały nabiał ale kupy się nie zmieniły, cały czas śluz, gastrolog powiedziała (podobno bardzo dobry specjalista) że nie mam się czym przejmować bo mała rozwija się ok, przybiera, więc te kupy to pewnie taka jej uroda. Ale jak będę na kontroli to zapytam ją o testy alergologiczne, tylko kurcze mam wrażenie że może ja się za bardzo przejmuje i na siłe szukam małej jakiejś choroby...

Moja Ela tez przybierala na wadze ladnie i sie dobrze rozwijala.
No ale kto by chcial ciagle robic kupe wodnista ze sluzem?
Miala czesto przez to podraznione posladki, brzuszek pobolewal.
Ja tez mialam wykluczony nabial i wszystko co od krowy.
No ale widzisz, winowajca byla maka zytnia ( jadlam caly czas chleb) i bialko jaja kurzego.
Wg testow na mleko nie ma alergii.
Ja bym zrobila na Twoim miejscy te testy.
Ale od razu rob plastry. Nakluwanie to bolesne i nic u nas nie pokazalo. A plastry od razu.
Pewnie powiedza ci ludzie ze u takich maluchow sie nie robi testow, ze nie sa wiarygodne.
Ale odkad u nas pokazaly ze to wina maki zytniej i jajek, wyeliminowalam je z diety i wszystko ok.
Dodatkowo jak wprowadzisz zupki to kupka tez bedzie gestsza.
Wypróbuj ten chlebek swietojanski - nutriton.
To nie jest lekarstwo, poprostu taki zageszczacz do mleczka.
Przez to kupki sa bardziej zwarte.
No i zrob testy.
Ja pediatre, ktora powiedziala mi ze taka jej uroda poslalam w diably.
Aha i moze dawaj jej przez jakis czas probiotyki na poprawe pracy jelit - lacidofil.

Będę pytała o testy i postaram się je zrobić a priobityki podaję cały czas, ja daję Ido-form Baby, a powiedz ten chlebek świętojański dajesz butelką, czyli odciągasz pokarm i dajesz butelką? Bo ja karmie piersią. A no i u nas nie ma żadnego pobolewania brzuszka. A tak wogóle dzięki że się podzieliłaś swoim doświadczeniem kupowym :Oczko: Pozdrowionka.

ten nutriton podawalam przed kazdym karmieniem piersia ( tez piers u nas).
Tego sa malenkie ilosci. W malutkim kubeczku doslownie lyzka wody i malutka miarka nutritonu, z tego sie robil taki kisielek. Przed kazdym karmieniem dawalam łyzeczką, pozniej w miare jak kupa byla coraz lepsza to co 2gie karmienie itd az w koncu wcale.
Nutriton jest takim zageszczaczem, podaje sie dzieciom ze sklonnosciami do ulewan.
Ale dziala tez spajajaco na kupy.
Heh wiesz, swego czasu na watku lipcowym kupa byla moim tematem nr 1 hahah.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka

Heh wiesz, swego czasu na watku lipcowym kupa byla moim tematem nr 1 hahah.

A ja nigdy bym nie przypuszczała że mój świat będzie się kręcił wkoło kup, niedługo niedzieciate kumpele przestaną do mnie przychodzić bo ile można o kupach, ulewaniach itd :Szok: ,a teraz mogłabym pisać kupowe felietony...:Oczko:

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek
To u mnie się przyda nutriton nawet ze względu na ulewania bo Majka mam wrażenie ulewa częściej niż kiedyś, chyba muszę swoją dietę zweryfikować po tych świętach bo zaszalałam ;), do gastrolog idziemy za tydzień więc napiszę co i jak.

a widzisz, Ela tez zaczela ulewac czesciej po jakims czasie robienia luznych kup.
Wydaje mi sie ze ma na cos alergie, moze tez na make zytnia jak moja Ela?
Ja wcinalam chleb niczego nie swiadoma, przeciez nawet w pszennym chlebie dodaja zytnia make. lekarka kazala odstawiac mleko, krowe cala, jajko ale nie pomyslal nikt o mace zytniej.
No napisz koniecznie co powiedziala gastrolog.
Trzymam kciuki za dobre kupy u Mai :smieszne:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...