Lipcóweczki 2011

[MoniQ]

Ja waże 63kg czyli 10 kilo do przodu i 103 w pasie

[Frojdel]

Monia dzidzie zawsze trochę tracą na wadze w pierwszych dobach, głowa do góry będzie dobrze - Oskarek jest pod dobrą opieką :)

[Gość curry]

Zuza, jestes na liście :)

Monia, tak jak piszą dziewczyny, waga zawsze spada dzieciaczkom po porodzie. Nie smuć sie tym. Najważniejsze, że Oskarek jest silny i ma dobrą opiekę. Prosze, bądź dobrej myśli.

[monia83]

staram sie jak moge, ale jest mi ciezko mowie wam...
wlasnie moj N pojechal na lotnisko i zostaje sama... w piatek powinni mnie wypuscic jak bedzie ok ...malego bede chciala karmic mlekiem przez ten czas.... jak sie uda oczywiscie bo naazie brak pokarmu..

jakie to zycie jest popieprzone....

[Gość curry]

Monia, powiedzieli Ci co można zrobić żeby pokarm się pojawił? Masz laktator? Może laktatorem się uda choć trochę ściągnąć. Pijesz jakies herbatki laktacyjne?

[monia83]

mam maszynke i co 4 godziny mam ja uzwac , mowia ze nie ja pierwsza nie mam pokarmu i nie ostatnia...
a jak bylam u malego to w drugim inkubatorze lezy dziewczynka i mama ja karmila piersia tez juz chce !!!!!!! i oskarek ma smoka i ma jako taki odruch ssania , to chyba dobrze co??

[Poli]

Lusitano rzeczywiscie ładny okraglinek z Twojego brzusia :)

Monia super, ze sie odzywasz ! i rewelacja, ze juz widzialas swojego Oskarka, teraz bedziesz spokojniejsza jak bedziesz mogla widziec go bezprzerwy. Czy sa jakies szanse na transport z Berlina tam gdzie mieszkasz do miejscowego szpitala z małym ?

oskarek ma smoka i ma jako taki odruch ssania , to chyba dobrze co??

Monia to bosko !!! Wczesniaki normalnie nie maja odruchu ssania, pogadaj z lekarzem, moze zaczniesz go pszystawiac do piersi ? To napewno ruszy laktacje :)))

Co do kilogramow, ja mam 9 na plusie , waze 64 .

Cos czuje dziewczynki, ze Anieok, nie odzywa sie poniwaz lezy w szpitalu ??? Miejmy tylko nadzieje, ze nie zdarzylo sie cos niedobrego.....

Ela co u ciebie slychac ? mam nadzieje, ze nadal w dwupaku .

[dona77]

Monia fantastyczne wiesci. Skoro chca Cie tak szybko wypuscic to musi byc wszystko na dobrej drodze. Oskarek pewnie za niedlugo bedzie juz ssal mamusinego cyca. Zdawaj relacje - kibicujemy Wam caly czas kochana. Caluski dla Ciebie i maluszka.

[Gość Justina]

Witam

Wydaje mi sie, ze Anieok jednak pojechala wczoraj do szpitala i ja na oddzial przyjeli. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku

Monia ciesze sie, ze zabaczylas swojego synka:) No wlasnie sa jakies szanse na transport do Polski lub Irlandii?

Alis ja startowalam z 56kg, teraz waze 66kg, czyli 10na plusie

Ela daj nam znac co u Ciebie

Lusitano ladny okraglutki brzuszek, kolejne zdjecie w galerii:)

[monia83]

wiecie co ja jeszcze nie rozmawialm z lekarzem ale wydaje mi sie ze ma ten odruch bo mial smoka i ruszal ustami , nie mam jak wam zdjec wstawic... bo nie jestemw domu....
i tak sobie mysle ze chyba sam oddycha ,,,, bo usta ma otwarte i do noska jest rurka i wydaje mi sie ze to tlen bo tak czytalam w necie... jutro poprosze polozna i wszytsko mi wytlumaczy bo jest problem z tym jezykiem oni malo po angielsku a ja nic po niemiecku i tak....

co do transportu nie chce go stad zabierac bo to najepsza klinika dla wczesniakow w calych niemczech...moja ciotka dzwonila , ktora mieszka tez w niemczech i powiedziala ze tutaj jest najlpesza opieka i nawet mam nie myslec o polsce.... tym bardziej ze w moim regionie nie zabardzo szpitale...

wiecie co tak mi szkoda ze juz nie mam ciazy... malo sie nia nacieszylam moj nawet ruchow nie poczul przez reke i nie widzial falujacego brzuszka....

dobra piszcie co tam uwas trzymam kciuki i mam nadzieje ze juz nie bedzie wczesniakow jeden nam starczy na lipiec co nie

ela84/ badz dobrej mysli.... ja w piatek powiedizlam mojemu ze czuje ze urodzi sie i tak sie staloooo.....

aaa i powiedzcie mi 29 tydz to ktory miesiac ciazy?? o sie gubie i nie wiem ...

[dona77]

Monia super ze jestescie pod taka dobra opieka, w tym calym nieszczesiu to super ze tak sie stalo ze akurat tam wyladowalas ;) Oskarek silny chlopak, da sobie rade, jestem dobrej mysli ;)
A 29 tc to siódmy miesiac wiec calkiem niezle. gdzies kiedys slyszalam, ze lepiej jak dziecko sie urodzi w siodmym niz w osmym mc, ale nie pamietam dokladnie o co chodzilo ;(

Mam nadzieje, ze ela, anieok i supermonikas tez sa pod taka dobra opieka. Dziewczyny dajcie znac co u Was. Caluje wszystkie.

[Frojdel]

Monia super ze Oskarek leży ze smokiem - pewnie dlatego mu go podali żeby ćwiczył odruch ssania, bo jak był u ciebie w brzuszku to normalne dla niego było wkładanie paluszka do buzia i ćwiczenie :)
Dona ja tez gdzieś czytałam że jak urodzi się w siódmym miesiącu to jest dobrze :) - duże szanse na prawidłowy rozwój - więc głowa do góry, Monia pokarm sie pojawi tylko chwilkę musisz poczekać, bo w końcu ciąża skończyła sie szybciej - więc piersi musza sie jeszcze troszkę przygotować :)
Anieok mam nadzieje, że wszystko w porządku i że jest pod dobrą opieką, Ela i Supermonikas również :)

[Poli]

monia83

wiecie co tak mi szkoda ze juz nie mam ciazy... malo sie nia nacieszylam moj nawet ruchow nie poczul przez reke i nie widzial falujacego brzuszka....

Monia pomysl z innej strony, nie mialas czasu , aby dostac rozstepow , nabawic sie hemoroidow i innych wspanialych skutków ubocznych ciazy :) nie pzznasz co to nieprzespane noce z ogromniastym brzuchem, popuchniete nogi, bol kregoslupa a i nie przytyjesz 30 kilo

[Gość curry]

Monia, jak nie ma respiratora to Oskarek oddycha sam. Przez nosek podają mu tylko tlen. To bardzo dobry znak. Opieka w niemieckich szpitalach jest bardzo dobra więc lepiej nie wracaj do PL. Tam jest lepszy sprzęt medyczny itp. Spytałam się mojego dziadka neonatologa co by zrobił i powiedział, że jego zdaniem nie należy wracać do PL.

Aniok, Ela - co u Was???

[lusitano]

Monia już niedługo będziesz tulic swoje dzieciątko - zaraz Ci się humor poprawi. Zobaczysz jak szybko Oskarek nadrobi zaległości - będzie rósł w oczach :)

Też mi się wydaje, że Anieok na patologii ciąży pewnie leży bidula. Ale tam ma przynajmniej fachową opiekę, a na święta na pewno będzie w domku ze świeżo upieczonym mężem :)

Elu co tam u Ciebie, jak się czujecie ??

Laski ja już dzisiaj padam - cały dzień gdzieś jeżdżę, coś załatwiam i jutro o 6.30 pobódkę mam i znowu latanie.

[ela84]

monia83 mały sam oddycha i umie ssać zrobią mu pewnie badanie słuchu, wzroku i usg przez ciemiączko, a jak to wyjdzie dobrze to pełnia szczęścia:) jak to dobrze, że on osiągnął te 1,5 kg. Mimo wszystko ja bym go do szpitala w PL nie przewozila; nie ze względu na opiekę, tylko transport, to jednak długa droga, a dziecko powinno być pod fachową obserwacją. Poza tym zanim Cię wypuszczą muszą Cię nauczyć karmienia itp., bo to troche inaczej wyglada niz u dzieci urodzonych w terminie.

U mnie na razie OK i nie mam zlych przeczuc, tzn uparlam sie. W kwietniu nie zamierzam rodzic, wlasciwie, to w maju tez nie. Taki mam plan! Jutro moze zrobia mi usg i zobaczymy ile maly urósł. W końcu hoduję go tu juz tydzen, leżę i jem czuję grawitację coraz bardziej, nawet skóra na biodrach zaczela mi pekac od leżenia na boku. Więc i maly powinien miec jakies wyniki...

[lusitano]

Ela czuję, że tak jak postanowisz tak zrobisz :) i do 34 tc chociaż dotrwacie :) A mały na pewno rośnie jak na drożdżach :)

[Poli]

ela84

W kwietniu nie zamierzam rodzic, wlasciwie, to w maju tez nie. Taki mam plan! Jutro moze zrobia mi usg i zobaczymy ile maly urósł. W końcu hoduję go tu juz tydzen, leżę i jem czuję grawitację coraz bardziej, nawet skóra na biodrach zaczela mi pekac od leżenia na boku. Więc i maly powinien miec jakies wyniki...

Az milo sie to czyta co napisalas !, dzielna z Ciebie dziewczyna !!!

[Gość curry]

Elu, dajesz radę dziewczyno

[Annika]

Ela84, no wiesz, jak baba się uprze to nie ma na nią rady:) trzymam kciuki, jesteś bardzo dzielna!:) A wkurzone na Twoim miejscy byłybyśmy wszystkie, więc czy się rozpłaczesz, czy komuś nawrzucasz - to masz do tego pełne prawo :). Nie dadzą Ci na tą pękającą skórę jakieś oliwki? Maści?
Monia, a kiedy będziesz mogła wziąć Oskarka na ręce? :)
Curry, Twój dziadek to dobry duch naszego forum, pozdrów go serdecznie :)
Lusitano, oszczędzaj się!!

[lusitano]

Witam porannie :)

Ja już zdążyłam zaliczyć budowę, poranną kawę u koleżanki i teraz szykuje sobie śniadanko :) Annika dzisiaj już nigdzie nie latam za dużo - wczoraj padłam chyba przed 22gą i potem w nocy tak mnie wszystko bolało, że co chwilę się budziłam. Ale nie jakieś skurcze tylko ogólnie taka obolała byłam. Poza tym dzisiaj mam wizytę u mojej gin.

Wczoraj mi przysłali strój kąpielowy ciążowy - wyglądam w nim jakbym piłkę do koszykówki połknęła ;) Jutro idę na basen - trochę się boję, ale chyba nic mi się w wodzie nie stanie.

A dzisiaj wysłali mi kołyskę i już nie mogę się na nią doczekać. Dowiadywałam się o ten laktator Medeli (czy jakoś tak) i podobno są to jedne z najlepszych laktatorów - więc jestem podwójnie szczęśliwa. Bo za te dwie rzeczy nowe dałabym koło tysiaka, a tak wyszło mnie niecałe 300 stówki i jeszcze potem odsprzedam na allegro, bo te rzeczy używane idą jak woda. Mam nadzieję, że będą tylko w dobrym stanie.

Lecę jeść, bo syn głodny :)

[Lena89]

Monia83 Gratuluję Synusia :) Duży chłopak z niego;) Na pewno nic złego mu nie grozi. A te punkty które dostał to SUPER -EXTRA Mój mąż jak się urodził w 30tygodniu miał punkty kolejno...3-2-2 i silny facet z niego :))))) Nieraz dzieci donoszone nie mają tyle punktów jak Twój maluszek więc naprawdę jest super :)

Lusitano Ależ latasz od rana Aktywna z Ciebie mama Aaaa i piękna ta kołyska :) Nawet mój M westchnął jak ją zobaczył ;)))))

ANIEOK ODEZWIJ SIĘ :( CO SIĘ Z TOBĄ DZIEjE??????

Ja wczoraj byłam u swojego gin :) Wyniki w normie, a wyniki moczu jeszcze lepiej - nie mam żadnych bakterii MAcica miękka i mogę przestać brać leki I tylko brać no-spę w razie potrzeby :) Serce maluszka jak dzwon . I na plusie 4.5kg :)

[lusitano]

Lenka świetnie, że u Ciebie wszystko dobrze i maluszek zdrowy :)

[alis84]

Cześć laseczki :)
Monia jak ja urodziłam (Gabrysie 2 tyg po terminie, przez cesarke) to taka położna znajoma mi powiedziała że dzieci po cesarce nie mają takiego odruchu ssania jak dzieci rodzone naturalnie! i powiedziała mi wtedy że wszyscy do dzisiaj wspominają Gabi jaki miała odruch ssania, normalnie straszny, ciągnęła tego smoka strasznie, więc możesz się podwójnie cieszyć że masz takiego silnego synusia :)
Lusiano kochana ty zwolnij tempo!!! a nie tak chasasz :)
Lena Gratulacje!! bardzo się ciesze że wszystko jest OK! :) Oby więcej takich wiadomości :)

ja wam musze pomarudzić troche na mojego M bo mnie wkur... niesamowicie! jak byłam w ciąży z Gabi to naprawde ja nic nie robiłam (nie chodziłąm do pracy nie sprzątałam nie prasowałam, nie prałam no totalne wielkie NIC) (mieszkałam u mamy co była pani do pomocy w domu) a teraz robie wszystko sama i to z Gabi przy nodze (jeżdze do pracy, na zakupy, dźwigam, piore prasuje gotuje, normalnie wszystko robie) nawet sama już 2 razy wyprostowałam włosy!! ;-) kurde zajmuje się małą codziennie ją gdzieś zabieram żeby miała ciekawe dziećństwo, na koniki, kuleczki, lody spacerki! a ten mój nic nie docenia!! myśli że jemu się wszystko należy (że to jakiś zasrany obowiązek kobiety) nie mówie że jest niewdzięcznym kutasem ale wszystko musze od niego wymuszać, żeby zrobił porządek na działce (sama zaczęłam wyrzucać gruz co leżał rok przed domem) i dopiero wczroaj zebrał reszte i wywiózł, ja zajmuje się małą ciągle sama z nią jestem, jak samotna matka zabieram ją ze sobą na zakupy usypiam codziennie, nie zrozumcie mnie źle ja kocham ponad życie mojego M i moje dziecko moją GB ale wszystko jest na mojej głowie zaczyna mnie to już powoli wkur... bo mój M lubi majstrować przy samochodzie i motorach (to jego hobby i pasja) (więc ja żeby mógł sobie coś porobić to zabieram Gabi i znikamy do 6 lub 7 wieczór) więc on idzie do garażu, kurde to wszystko jak teraz pisze wydaje mi się bezsensu ale jestem zła i przepraszam jakl truje ale musze się komuś wyrzalić :( czy to hormony czy co to czy bunt w moim charakterku?

[Frojdel]

Alis nic nie jest bez sensu - to co napisałaś też by mnie do szału doprowadziło - mój mąż tez czasami przechodzi sam siebie i mogłabym napisać to co Ty - oni nie rozumieją że nie wyszli za mąż za gospodynie domowe, sprzątaczki, niańki, kochanki, praczki ..... tylko za kobiety które oczekują coś od życia, a nie tylko słuchać cały czas " co na obiad,gdzie moje skarpetki, och jak mi się nie chce......"
Krzycz jak najbardziej nie duś tego w sobie my Cię rozumiemy :)
Lena super że z dzidzia wszystko w porządku, ja mam wizytę w piątek też zobaczę co mi powie :)
Lusitano trzymam kciuki żeby na wizycie wszystko było ok :) i nie przemęczaj sie już!!

Ja mam remont w sypialni i trwa już 4 dzień, nogi, stopy to mnie tak bolą, że podobnie jak Lusitano w nocy spac nie mogę :(