Rezygnacja z dziennej drzemki

[AgaiLila]

Witam Mamusie!
Od jakiegoś miesiaca moja 20miesięczna córcia przstała spać w dzień. Trochę mnie to martwi ale siła nie bedę jej uspiać bo wierze że jej organizm sam wie co robi. Czasem zdarza się ze zaśnie w dzień ale rzadko i z reguły w aucie lub gdy pada deszcz. Powiedzcie mi kobiety kiedy wasze dzieci zrezygnowały ze spania w dzień tj w jakim wieku? Dodam ze moja mała teraz szybciej zasypia i poźniej wstaje, w nocy spi kolo 12stu godzin z przerwami(nad ranem pije jeszcze kaszkę a w nocy wodę a do tego budzi sie czasem z płaczem)... Interesuje mnie jak to jest u innych i czy są dzieciaczki takie jak Lila.

[Gość Szani84]

mój syn też około 2 roku przestał spac w dzień. Czasem go uśpię ale to muszę na siłe wtedy wsadzam do wózka i wożę albo jak autem jedziemy to uśnie ale to na prawdę rzadko......
nie śpi i nic mu niema :)

mój zasypia tak samo jak wcześniej tzn o 21 rzadko zdarzy się ze wcześniej uśnie a wstaje koło 8:00 mniej więcej tak jak wcześniej.

[Anya]

Mój syn zrezygnował z drzemki w ciągu dnia jak miał ponad 2 lata. W sumie nie miałam nic przeciwko i nie zmuszałam go do spania ale problem zaczął się gdy poszedł do przedszkola. Tam było obowiązkowe leżakowanie co wiązało się z przebraniem się w piżamę a to jemu kojarzyło się z wieczornym czasem w domu przed położeniem się do lóżka. Pierwszego dnia w przedszkolu zostałam wczesniej wezwana i poproszono mnie abym wytłumaczyła dziecku, że przynajmniej musi polezeć-niekoniecznie spać-a on zapierał się rękami i nogami....
W końcu przekonał sie do leżakowania a z czasem nawet powróciły dzienne drzemki

[25anita25]

Mój 23-miesięczny syn ma właśnie problemy ze zasypianiem w dzień, od jakiegoś miesiąca jest mu trudno usnąć a jak już uśnie, zazwyczaj koło 15-16 śpi dwie godziny, a potem biega do 23!!! teraz już go budzę z drzemki ale znowu jest markotny, sama nie wiem co lepsze, przetrzymywać bez drzemki też podobno nie jest dobrze!

[Anulka]

anya

Mój syn zrezygnował z drzemki w ciągu dnia jak miał ponad 2 lata. W sumie nie miałam nic przeciwko i nie zmuszałam go do spania ale problem zaczął się gdy poszedł do przedszkola. Tam było obowiązkowe leżakowanie co wiązało się z przebraniem się w piżamę a to jemu kojarzyło się z wieczornym czasem w domu przed położeniem się do lóżka. Pierwszego dnia w przedszkolu zostałam wczesniej wezwana i poproszono mnie abym wytłumaczyła dziecku, że przynajmniej musi polezeć-niekoniecznie spać-a on zapierał się rękami i nogami....
W końcu przekonał sie do leżakowania a z czasem nawet powróciły dzienne drzemki

Identyczna sytuacja jak z moją 3 latką. Czasem potrafi leżeć 1,5 godziny na leżaku i zasnąć pół godziny przed pobudką. Panie ją wtedy zostawiają, nie budzą. Wstaje po 15.30 a podwieczorek czeka spakowany.
Przestała chcieć spać w wakacje na dobre. Teraz rzadko zasypia w ciągu dnia.
Ostatni raz przedwczoraj siedząc nad rysunkiem przy stole na krześle, podparta ręką Komiczny widok.

[AgaiLila]

25anita25

Mój 23-miesięczny syn ma właśnie problemy ze zasypianiem w dzień, od jakiegoś miesiąca jest mu trudno usnąć a jak już uśnie, zazwyczaj koło 15-16 śpi dwie godziny, a potem biega do 23!!! teraz już go budzę z drzemki ale znowu jest markotny, sama nie wiem co lepsze, przetrzymywać bez drzemki też podobno nie jest dobrze!

U mnie jest tak ze kiedy mala zaśnie w dzień po przebudzeniu potrafi plakać z pół godziny i juz do wieczor jest marudna... A kiedy nie śpi biega cały dzień i nie jest śpiąca. Słyszałam że dziecko powinno do 4lat spać w dzien albo i dluzej jesli ma potrzebe ale Lila jest zdecydowanie "nieksiążkowym" przykładem i nigdy nie spała duzo, nawet jako noworodek... Mam wrażenie ze ona zamiast regenerować siły podczas snu je więcej niz przeciętne dziecko i stąd ma tyle energii hehe...

[Anulka]

Myślę, że dziecko wie najlepiej co mu potrzebne do życia. Skoro nie potrzebuje snu, niech nie śpi
Mój syn spał do 2,4 roku dwa razy dziennie. Mówią, że sen to zdrowie. Ciągle chorował, jest najmniejszy z równiesników, więc jak widać w naszym przypadku się to nie sprawdziło.
Teraz ma 6 lat i odkąd poszedł do grupy 5 latków nie śpi w dzień. Jako 4 latek jeszcze spał.
Córka bardziej zbuntowana i spać nie chce od 4 miesięcy w ogóle.

[kasik kasik]

moja córeczka ma za dwa dni 2 latka

jeszcze 3-4 miesiące temu sypiała dwa razyteraz już tylko jeden raz w południe...jednak muszę zaznaczyć, że mamy stały grafik dnia....tak postępujemy, tak planujemy rozkład dnia, aby w południe córcia mogła iść spać (czasami jest jakieś małe odstępstwo..ale to wyjątki)
nasz grafik dnia wygląda następująco
wstajemy o 6.00, jedziemy do babci - tam córeczka jeszcze niedano zasypiała na godzinkę, teraz już nie śpi rano u babci...to też zmieniło się przez lato...wcześnie jasno, ciepło, wczesny wyjazd na spacer...potem regularnie o 12 spanie - trwa 1,5-2,5 godziny....potem obiadek, spacer, zabawa, po 18 kolacyjka, kąpiel i przed 20 kładziemy się spać....
kładziemy sie razem - ... stało się coś takiego, że córeczka zasypia prawie że w objęciach, wtulona jak małpka....ma taką potrzebę...spała już sama w łóżeczku, sama zasypiała, ale od jakiegoś momentu męczy się strasznie w łóżeczku i koniecznie domaga się położenia przy mnie, potem chwilka moment, przytuli sie i śpi do rana
zauważyłam, że jeżeli do cczegoś ją przymuszam (np. spanie w łóżeczku, siusiu na nocniku itd itp) to jest z tym problem....ale gdy odczekam jakiś czas, sama do tego wraca, sama tego się domaga....

[ewcia_k]

A moj starszy synus ma 2,5 roku i spi 3 godziny w poludnie i jakos nie zamierza z tego rezygnowac. BYl czas moze jakies hmm 4 miesiace temu ze 2 tygodnie nie spal w dzien wogole ale pozniej znow zaczal i jest tak do dzisiaj:)

[ewcia_k]

A i co jeszcze zauwazylam ze jak w dzien spi to w nocy tez lepiej spi bo przespi cala noc a jak w dzien nie sypial to w nocy sie rozbudzal...

[Gość kwiatuszek9876]

Moja córka ze snu w dzień zrezygnowała jak miała 1,5 roku . Nie chciała spać w dzien nieraz na siłe chciałam ją kłaść ale nie chciała a jak już spała to tylko godz i ją budziłam bo wieczorem długo by wariowała . Ale było rzadkością zeby spała w dzień . Widać nie chciała spac a ja jej nie będę do tego zmuszać

[anitaa84]

AgaiLila

Witam Mamusie!
Od jakiegoś miesiaca moja 20miesięczna córcia przstała spać w dzień. Trochę mnie to martwi ale siła nie bedę jej uspiać bo wierze że jej organizm sam wie co robi. Czasem zdarza się ze zaśnie w dzień ale rzadko i z reguły w aucie lub gdy pada deszcz. Powiedzcie mi kobiety kiedy wasze dzieci zrezygnowały ze spania w dzień tj w jakim wieku? Dodam ze moja mała teraz szybciej zasypia i poźniej wstaje, w nocy spi kolo 12stu godzin z przerwami(nad ranem pije jeszcze kaszkę a w nocy wodę a do tego budzi sie czasem z płaczem)... Interesuje mnie jak to jest u innych i czy są dzieciaczki takie jak Lila.

Mój synek porzucił dzienną drzemkę jak miał 20 mies. Wstaje kolo 6/7 zasypia koło 19/20. W wieku 20 mies spał po 11/12 godz na dobę (całą noc). Teraz śpi 10/11 h.

[dorotea72]

Wszystko zależy od dziecka
Krzyś od urodzenia lubił dużo spać, obecnie ma 25 mcy i w nocy śpi 10-11h od 20 do 7 a w dzień potrafi przespać nawet do 3h, jeśli się nie zdrzemnie chociaż na godzinę to potem nie można z nim dojść do ładu
Kasia z kolei już teraz bardzo mało śpi w ciągu dnia więc podejrzewam że będzie bardziej aktywna od syna

[Gość Arisa]

Moje obydwie córeczki spią w dzień do 2 godzin-czasem dłużej.
Ja mam wtedy troszke spokoju i czas tylko dla siebie

[Kasiorek]

25anita25

Mój 23-miesięczny syn ma właśnie problemy ze zasypianiem w dzień, od jakiegoś miesiąca jest mu trudno usnąć a jak już uśnie, zazwyczaj koło 15-16 śpi dwie godziny, a potem biega do 23!!! teraz już go budzę z drzemki ale znowu jest markotny, sama nie wiem co lepsze, przetrzymywać bez drzemki też podobno nie jest dobrze!

Mam ten sam problem. Moja 17-miesięczna córeczka zwykle zasypia koło 14:00 - 15:00, śpi około 2,5h a później biega do 22:00, 23:00 albo zdarza się, że dłużej. Kiedyś w południe spała o 12:00, kąpaliśmy ją koło 19:00 i dziecko o 20:00 już spało. Później Julka robiła drzemkę "na podwieczorek", kąpiel przestawiliśmy na 20:30 i nie wiem jak ją przestawić.
Z kolei jak ją próbujemy przetrzymać bez popołudniowej drzemki jest totalna masakra.
Julka jest zła, marudna, płaczliwa i nerwowa.. więc wolę dać jej pospać.

[dorotea72]

Kasiorek

25anita25

Mój 23-miesięczny syn ma właśnie problemy ze zasypianiem w dzień, od jakiegoś miesiąca jest mu trudno usnąć a jak już uśnie, zazwyczaj koło 15-16 śpi dwie godziny, a potem biega do 23!!! teraz już go budzę z drzemki ale znowu jest markotny, sama nie wiem co lepsze, przetrzymywać bez drzemki też podobno nie jest dobrze!

Mam ten sam problem. Moja 17-miesięczna córeczka zwykle zasypia koło 14:00 - 15:00, śpi około 2,5h a później biega do 22:00, 23:00 albo zdarza się, że dłużej. Kiedyś w południe spała o 12:00, kąpaliśmy ją koło 19:00 i dziecko o 20:00 już spało. Później Julka robiła drzemkę "na podwieczorek", kąpiel przestawiliśmy na 20:30 i nie wiem jak ją przestawić.
Z kolei jak ją próbujemy przetrzymać bez popołudniowej drzemki jest totalna masakra.
Julka jest zła, marudna, płaczliwa i nerwowa.. więc wolę dać jej pospać.

a rano córka do której śpi?
jedyna rada to rano budzić wcześniej żeby przesunąć popołudniową drzemkę albo ją skrócić do 1 h

[Gość patrycja`81]

inka126p@onet.eu

drzemka jest ważna

noooo wazna

[rorita]

patrycja`81

inka126p@onet.eu

drzemka jest ważna

noooo wazna

inne wypowiedzi równie wyczerpujące

[Gość patrycja`81]

rorita

patrycja`81

inka126p@onet.eu

drzemka jest ważna

noooo wazna

inne wypowiedzi równie wyczerpujące

nie wazne o czym,byle licznik nabic

[Kinqa]

patrycja`81

rorita

patrycja`81

noooo wazna

inne wypowiedzi równie wyczerpujące

nie wazne o czym,byle licznik nabic

też widziałam dziewczyny
zaczyna od starych wątków jakichś archiwalnych

[rorita]

kingusia1991

też widziałam dziewczyny
zaczyna od starych wątków jakichś archiwalnych

szkoda,że na daty nie patrzy

[Gość Szani84]

rorita

kingusia1991

też widziałam dziewczyny
zaczyna od starych wątków jakichś archiwalnych

szkoda,że na daty nie patrzy

pewnie patrzy tylko chce w tym konkursie wziąść udział dla aktywnych forumowizek ahahha

[dorotea72]

Szani84

rorita

kingusia1991

też widziałam dziewczyny
zaczyna od starych wątków jakichś archiwalnych

szkoda,że na daty nie patrzy

pewnie patrzy tylko chce w tym konkursie wziąść udział dla aktywnych forumowizek ahahha

każdy orze jak może

[Żana]

dorotea72

Szani84

rorita

szkoda,że na daty nie patrzy

pewnie patrzy tylko chce w tym konkursie wziąść udział dla aktywnych forumowizek ahahha

każdy orze jak może

Ach Wy.... ach... Wy...No,no,no

(i jeden post więcej )

[Kasiorek]

dorotea72

Kasiorek

25anita25

Mój 23-miesięczny syn ma właśnie problemy ze zasypianiem w dzień, od jakiegoś miesiąca jest mu trudno usnąć a jak już uśnie, zazwyczaj koło 15-16 śpi dwie godziny, a potem biega do 23!!! teraz już go budzę z drzemki ale znowu jest markotny, sama nie wiem co lepsze, przetrzymywać bez drzemki też podobno nie jest dobrze!

Mam ten sam problem. Moja 17-miesięczna córeczka zwykle zasypia koło 14:00 - 15:00, śpi około 2,5h a później biega do 22:00, 23:00 albo zdarza się, że dłużej. Kiedyś w południe spała o 12:00, kąpaliśmy ją koło 19:00 i dziecko o 20:00 już spało. Później Julka robiła drzemkę "na podwieczorek", kąpiel przestawiliśmy na 20:30 i nie wiem jak ją przestawić.
Z kolei jak ją próbujemy przetrzymać bez popołudniowej drzemki jest totalna masakra.
Julka jest zła, marudna, płaczliwa i nerwowa.. więc wolę dać jej pospać.

a rano córka do której śpi?
jedyna rada to rano budzić wcześniej żeby przesunąć popołudniową drzemkę albo ją skrócić do 1 h

A rano córka śpi do 8:00! Jakiś czas temu spała do 10:00, ale szybko się przestawiła i nie daje pospać. Po całym dniu i wieczorze jaki nam funduje, czyli pełnym zabawy, biegania psocenia..będę egoistką, ale nie chce mi się wstawać o 6:00 czy 7:00 tym bardziej, że mała jak zasypia o 22:00, 23:00 to ja kładę się spać o północy, bo jeszcze trzeba się umyć, ogarnąć itp.
Czyli podsumowując dziecko śpi średnio od 22:30 do 8:00 i w południe średnio od 14:00 do 16:30 (czasem śpi 1,5h a czasem 3,5h).
Postaram się jakoś przestawić i skrócić popołudniową drzemkę.. Jakoś się przemęczę z marudzeniem Julki, bo wiem już, że tak będzie na początku.