Majóweczki 2011

[marlesia]

Dziewczynki życzę Wam, moim ulubieńcom (Waszym Dzieciaczkom) i Waszym najbliższym spokojnych spędzonych w gronie rodzinnym Świąt Bożego Narodzenia.
Dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń

[nieobliczalna]

Drogie Majóweczki :)
I ja dołączam się do życzen:

ZDROWYCH, WESOŁYCH ,PEŁNYCH RODZINNEGO CIEPŁA ŚWIĄT BOZEGO NARODZENIA, DUŻO RADOŚCI I UŚMIECHU, POGODY DUCHA I CIERPLIWOŚCI :)
OBY WASZE DZIECIACZKI ROSŁY ZDROWO I BYŁY ZAWSZE GRZECZNE I UŚMIECHNIĘTE :):):): Tego Sobie i Wam zyczę na te Święta :):):)

Śniegu u nas na Śląsku brak także atmosfera troche mało świąteczna ale damy rade ;) za to ślisko jak cholera-zaliczylam dzisiaj 1 upadek w tym roku, niestety razem z Mają, jestem potłuczona ale mlodej nic sie nie stało na szczescie bo ja zamortyzowałam upadek łokciem :/

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY :):):)

[aguska2205]

Hejka
u nas wigilia udana i to bardzo Byliśmy pierwsze u jednej babci Michaś spsiał się grzecznie śmiał się na głos i wogóle radosny był i od tej babci dostał 100zł,później do drugiej babci tam dostał od nas ten zestaw sprzątający,misia dużego,puzzle drewniane i tablice do pisania byliśmy tam ponad trzy godziny a ja własnego dziecka nie poznawałam tak zawsze lata psoci cos a tu co bawił się cały czas odkurzał,zamiatał,wycierał kurze itp prezent trafiony w samą dziesiątkę on uwielbia takie rzeczy A na koniec bylismy u teściowej i też ok było pobawił sie z siostrą cioteczną chrzestny dzwonił i pytał się jaki rozmiar Michał nosi więc coś z ubranka kupi to dobrze bo zabawek ma pod dostatkiem a chrzestna niewiem czy cos kupiła... Podsumowując Wigilie zaliczam do UDANYCH!!!!

[karola85]

Hej Majoweczki:)
ja rowniez zycze Wam i Waszym pociechom zdrowych,pogodnych,przepelnionych radoscia Swiat!
Niech bedzie to czas spedzony w rodzinnej,cudownej pelnej usmiechu atmosferze:)

[siupka]

Hej.
My wrocilismy niedawno z Wigilii, bylismy u moich rodzicow. Kacper zostal tam na noc, bo tato bardzo nalegal, bo juz dawno nie mial dla niego czasu i chcial sie nacieszyc, a jutro tez tam jedziemy, a pozniej do rodziny mego meza. W 2 dzien swiat zaprosilismy naszych rodzicow i chrzestnych Kacpra do nas. Takze jeszcze jutro musze salatke druga zrobic.
Kacper dzis pobil samego siebie. Szalal jakby mial adhd hehe, W zyciu taki nie byl jak dzis heh. Wszystko ale to doslownie wszystko zrzucal, a jak jedlismy kolacje, to on zjadl z nami grzybowa z lazankami a potem widelce i lyzeczki ukladal na talerzach heh, i usilowal z calej sily przewrocic choinke smial sie non stop. Ubaw totalny.

[nieobliczalna]

hejka :)
u nas wigilia tez bardzo udana :)
Maja siedziala przy stole i jakos wytrwala do konca, potem byly prezenty :) to był szał!!!
Moje dziecko dostało chyba najwiecej prezentów ze wszystkich:
Zagrode z chicoo (najlepszy prezent ciagle sie nim bawi), kuchnie od dziadkow, pieska ktory chodzi i plywa od nas, ksiazeczki od ciotki, 2 takie misie ktore wydaja smieszne dzwieki, Elma od chrzestnej, sukieneczke z HM taka z hello kitty od drugiej ciotki, słodycze, bon do ikei-przyda sie jak pokoj bedziemy urzadac ;) ogolnie szał ciał straszny :)

Ja dostalam tableta Samsung-mój luby oszalal chyba, razem dostalismy bon do Ikei, dostalam jeszcze etui na tableta od rodzicow takze calkiem fajnie-aczkolwiek bardzo chcialam nowa komórke zamiast tego tableta ale cóż ;) na urodziny poprosze o telefon hihi
Ja Lukaszowi dalam rekawiczki i spodnie na snowboard takze byl zadowolony. To tyle jesli chodzi o materialne sprawy typu prezenty.

Ogolnie na wigili bylismy z tesciami+ciotka Łukasza+jego brat z dziewczyna i małym Tymciem, potem zjechala sie cala familia na kolędowania i bylo nas chyba kolo 20 osób :)
Poszlismy spac po 1 :)
Maja nadal kaszle niestety :/ przez co zle spi ale jakos damy rade w koncu do pracy nie trzeba wstawac to jakos to odespimy. Daje jej 2 syropy i pulneo. Juz ten kaszel zrobil sie lepszy taki odrywajacy sie, mokry. A osłuchowo jest czysto.
Jak sie ogarne z tym tabletem moim to zrzuce zdjecia z wczoraj :) zobaczycie moja łobuziare mała

MIŁEGO DNIA :*

[nieobliczalna]

a o to fotki :-)
teraz sobie siedzę i pije kawke :-)

[Magart]

U mnie też Święta bardzo udane.
Daruś zachowuje się jak aniołek mimo tego, że i Wigilia i Pierwszy Dzień Świąt były bardzo intensywne. Dostał kilka bardzo fajnych prezentów z czego największą furorę robi to co się chyba nazywa chodzik i niesforne piłeczki z Fisher Price`a, który dostał od dziadków. Normalnie łaził z nim dzisiaj prawie cały dzień a ja byłam w ciężkim szoku, bo do tej pory żadna zabawka nie zajmowała go na tak długo.
W piątek idę na wizytę do lekarza, której się strasznie nie mogę doczekać.

[nieobliczalna]

to u nas kuchnia robi taka furorę i ta nagroda z chicago:-)
my właśnie wróciliśmy od przyjaciół i padam na twarz. idę spać.dobranoc :-)

[siupka]

Hej.
U nas niestety Wigilia skromna, bo cala rodzina praktycznie sklocona ;/ coz. Najgorsza Wigilia jaka pamietam. Zarowno jak i swieta. Jestem przyzwyczajona do ogromnych Wigilii, do swiat spedzonych w duzym, rodzinnym gronie....
Od rodzicow moich Kacper dostal 200 zl, od tesciow misia ogromnego, wiekszego niz on sam. I pojechalismy wczoraj jeszcze do meza babci, i ogolnie jego rodzinnych stron. To tam jego babcia dala malemu 50 zl.
Posiedzielismy, posmalismy sie, bylo wreszcie normalnie. Ale co z tego, wrocilismy do domu, i znowu awantura z mezem. Szkoda slow. Nikt nigdy mi tak swiat nie zepsul jak on w tym roku. Z calego serca stwierdzam ze go nie nawidze, ale nie wazne. Jeszcze jeden dzien...
Najlepsze jest to ze przy rodzicach aniol z niego jest, znikna z oczu i potwor wychodzi.

Kacper dzis ostro przegioal. Cala noc ryczal, juz mialam serdecznie dosc. Wnerwilam sie i wzielam go do naszego lozka. I sie gnietlismy cala noc. Ja az prawie z lozka spadlam. Nie wiem co mu sie dzialo... moze wrazenia,czy co... sama juz nie wiem.

[nieobliczalna]

siupka-pewnie za duzo wrazen :/

A u nas na szczescie spokojnie i pelen relaks :)

[Magart]

U nas dwa dni był spokój a dzisiaj włączyły się około 10 Darkowe humorki, ale Tatuś poskromił złośnika. Ja się relaksuję do południa a po południu znowu w trasę jedziemy

[aguska2205]

Hejka u nas dalej Michał z odkurzaczem lata non stop się nim bawi a i jeszcze zamiata pod choinką igły jak zobaczy hehe
Dzisiaj był chrzestny przywiózł prezent kotkę zimowo-wiosenną z Reserved taką chciałam Michałowi kupić ale droga była 130zł a teraz już taką ma rozmiar 98cm i jest dobra bo dzisiaj na spacerze w niej był ale do wiosny też jeszcze nie wyrośnie z niej i paczkę słodyczy dostał
U nas też Michał grzeczny A to pare zdjęć z Wigili u babci

[nieobliczalna]

michas przeslodki:-)

a my wstalysmy po 7 i mloda ladnie sie bawi, a to kuchnia a to klockami, a ja pije kawke i odpoczywam:-) trzeba jakos dojsc do siebie Po tych swietach

[Magart]

U nas w miedzyczasie Swiat pojawila sie jedna trojka.
Wlasnie Maz wrocil ze swiezymi buleczkami ze sklepu wiec spadam na sniadanko

[aguska2205]

Dzień Dobry w ten piękny słoneczny dzień dzisiaj wkacu sklepy pootwierane wiec później jedziemy na miasto pokupować prezenty za ta kasę co Michaś dostał tzn ubranka bo jest ich co raz mniej... i ja sobie chce bluzki dokupić bo kasa mi została z tej co tata mi dał
Magart Mam do Ciebie pytanko? jak juz pisałam grypa mnie dopadła juz prawie wyzdrowiałam tylko kaszel mi został tzn, nie kaszle w dzień tylko na noc i to masakrycznie druga noc nie mogłam spać do 12 w nocy bo kaszle... :( może poradziłybyśmy jakiś syropek na suchy kaszel???? Tyle dobrego ze Michał sie nie budzi przez to kaszlanie a naprawdę głośno kaszle

[Magart]

aguska2205 A kaszel masz z drapaniem w gardle? Bo jak nie to proponowałabym Thiocodin w tabletkach jeśli nie masz nadciśnienia lub chorób serca. Jeszcze nie słyszałam, żeby nie pomogly te tabletki. Thiocodin w syropie tez jest.

[marlesia]

Witam się po świętach :)
U mnie też Święta udane, prezenty trafione a dzieciaki zadowolone. Jedyny malutki problem to taki, że Miłosz rozpoznał dziadka w przebraniu jak tylko wszedł hehehhhh Myślałam, że się posikam ze śmiechu jak nagle krzyknął z radością : Przecież to dziadek Tadek

Ja mam pracowity czas, bo wolny mam tylko nowy rok, nawet w niedzielę idę od 9-18 do pracy :/

[nieobliczalna]

ja mam wolne:-) w sylwestra pracyje ale do 14 tylko:-)

[Magart]

nieobliczalna A jak tam Twoje nerki?

[nieobliczalna]

Magart-dzieki nie bola mnie jakos strasznie ale ta prawa "czuje" to takie dziwne uczucie-jutro mam usg jamy brzusznej, mam nadzieje ze nic nie wyjdzie :/

Jutro daje mloda na 2-3 h do zloba bo musze isc do kosmetyczki i kupic sobie jakas bluzke albo kiecke na sylwestra.

[Magart]

Hejka!

U mnie super wieści. Po krwiaku i odklejającym się łożysku nie ma śladu. Szyjka długa "jak żyrafa", dziecię całe i zdrowe, wszystko w najlepszym porządku. Mała waży 370 g, idealnie wpisuje się wymiarami w termin porodu, który mamy ustalony. Na 100% dziewczynka, to już nawet ja zobaczyłam więc wierzę, że różowe ciuszki się przydadzą. Wierzgała jest straszna. Nie dość, że ustawia się tak jak jej pasuje, a nie tak jak Daruś, tak jak lekarzowi pasuje (on był zawsze spokojny i idealnie ułożony do pomiarów). Ona nie dość, że chowa to co lekarz akurat chciał obejrzeć to co do buzi to już w ogóle nie chciała pokazać, bo zasłaniała łapkami. A jak w końcu wzięła łapki z twarzyczki to chowała się w Mamusię Dostałam cały filmik z USG i wkleję na dole najlepsze kadry z buźki. Koniec końców coś tam widać, ale nie jest to przecież najważniejsze. Najważniejsze, że z łożyskiem już spoko i że Młoda zdrowa. Na następna wizytę mam na swoje nieszczęście zleconą tą nieszczęsną krzywą cukrową Także możemy już też zastanawiać się nad imieniem skoro Młodej żaden siusiak nie urosnął

[aguska2205]

Magart Ciesze się razem z Tobą ze wszystko w porządku i ze na pewno dziewucha Tyl;ko tam znowu się nie przeforsuj odpoczywaj więcej I malutka jest cudowna a tak wogóle nad jakimi imionami się zastanawiacie? to tak z ciekawości?

[Magart]

Z imionami to jak zwykle dla nas problem...
Myślimy nad Kasią...
Ogólnie jeszcze zastanawialiśmy się nad Hanią, Łucją...
Nic nam za bardzo nie chce wpaść do głowy więc pewnie będziemy się męczyć z wyborem do samego końca.

[aguska2205]

Hejka
U mnie kaszel już się skączył dziękuje Magart za tą popowiedź z tymi tabletkami są tanie o od razu pomogły Ale jak to sie mówi ''jak nie urok to sraczka'' i to w dosłownym słowa znaczeniu hehe :/ tzn wszyscy wstaliśmy z biegunka maż do pracy pojechał na budowie robi już to widzę jak wkółko do wychodka drewnianego lata heh Michał raz rzadziej narobił więc ubrałam go i poszłam do apteki kupiłam probiotyk i niewiem teraz pytanie do was dziewczyny coś jeszcze się podaje przy biegunkach dziecku bo ja nie mam zielonego pojęcia nigdy nie miał biegunki???
magart Śliczne imiona mi Hania sie podoba A michaś jak miał być dziewczynka to Emilka miał mieć na imię