Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Aguska, wlasnie! Juz sie nauczyl, ze sie w nocy przebudza i trafia do nas, ale zrobie tak jak mowisz. Nawet jak bedzie plakal, to zostawie mu zapalone w rogu pokoju swiatelko i odloze do lozeczka. Wiem, ze bedzie ryk, ale mimo wszystko, na dluzsza mete sie oplaci.

Ja tak samo czekalam na ubranka w Lidlu tyle, ze niemieckim. Chyba maja takka sama oferte, bo w ich prospekcie od poniedzialku byly jednoczesciowe komplety z kapturkiem i uszkami. Rozowe dla dziewczynek, niebieskie dla chlopcow, tylko wystarczylo pare godzin po otwarciu i juz wszytko bylo poprzebierane. Jak pojechalismy z mezem, zostaly juz tylko rozowe. Jedynie sie ciesze z kurteczki, bo kupilismy jedna Malemu na zime po bardzo niskiej cenie. Naprawde sie oplaca kupowac w Lidlu ciuszki :))

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

ania2308-to z tym spaniem zupelnie jak u nas.. wczoraj to byl jakis koszmar, obudzila sie o 1 i zasnela kolo 4, krecila sie, wiercila, to piciu to mleko, myslalam ze zwariuje.. jestem dzisiaj padnieta :(
postanowilam ze zrobie malej badania krwi i moczu moze jej cos dolega i dlatego tak zle spi :(

Dziewczyny jutro idziemy przebic Majci uszka :) dam znac jak bylo.. ;)

MILEGO DNIA :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Może jakaś dziwna aura była, bo Darek też źle spał. Tzn. obudził się z wielkim płaczem około 1, ale dał się przytulić, ululać i wstał 6:30.

Ja właśnie zaliczyłam spacer do Biedronki. Masakra co się ze mną dzieje. Nie dość, że jestem taka słaba, że mam problem przepchać wózek 500 metrów, wziąć 4 rzeczy i za nie zapłacić to jeszcze mnie strasznie mdli i ledwo funkcjonuję... Radzić sobie jakoś radzimy, ale już się zapowiadam, że 3 raz to ja już w ciąży być nie chcę...:36_2_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

ania no właśnie myślę ze na dłuższą metę to wam się opłaci :) :D bo i ty wyspana będziesz i Mały a Robertowi nic się nie stanie jak trochę popłacze :D na początku spróbuj go odkładać i żeby się uspokoił to pogłaszcz go chwilkę może to poskutkuje :D
U nas Michał w nocy spał dobrze wiec nie wiem i do 8 spał bez żadnej pobudki :D
nieobliczalna Może zrób badania ale ja myślę ze jej nic nie jest a od kiedy ona tak źle zaczęła sypiać???
magart Współczuje ci tego złego samopoczucia :( trzymaj się oby co raz mniej cię mdliło bo tak nie da się funkcjonować :/

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Nieobliczalna, badania krwi zrobcie dla pewnosci, jak wyniki beda w normie, to bedziesz spokojna, ze jest okay. Nie wiem czy to aura czy cos innego, ale na pewno zbieg okolicznosci wyjatkowy. Mojemu harcerzykowi wychodza gorne i dolne czworki, wiec moze to zeby + moja uleglosc wobec niego daja moje cierpienia ;)

Aguska, dzisiaj w nocy bede go glaskac jak zajdzie potrzeba i ze wszystkich sil bede sie strala zostawic go u siebie w wyrku. Zapal jest, zobaczymy czy slomiany czy nie :))

Magart, współczuję wyczerpania, ale wierzę, że dacie radę :) Niech ostatecznie piękna zdrowa dziewczynka wynagrodzi Ci trudy ciąży.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Maja tak zle sypia z dwa tygodnie :( nie wiem czy to przez to ucho czy co? rano zrobila gigantyczna kupke i w zlobie tez moze ja brzuszek bolal? w nocy tez byla burza moze ja obudzila? ale badania i tak zrobie. do tego Maje mi cos pogryzlo na szyjce na twarzy na raczce... na glowie, wyglada jak po komarach ale nie mam pewnosci? juz sie z tym obudzila, jak odróżnić uczulenie od zwyklych komarów???

jutro idziemy kolo poludnia przekłuć uszka, potem mam zamiar jechac na jakies zakupy, musze mlodej kupic jakies butki przejsciowe, takie na jesien.

tyle u nas

Magart-wytrwalosci moja droga... ciezkie te poczatki niestety

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Magart - wspolczuje, te poczatki sa straszne.
A tak z innej beczki dlugo trwalo to Twoje zapalenie oskrzeli?

Kacper bierze juz 5 dzien antybiotyk i dalej kaszle, charczy... ja to samo...

Juz 2 dzien Kacpus nie umie zasnac w swoim lozku, dzis ponad godzine go kladlam, a on wstawal z placzem, po 2 godzinach nie wytrzymalam i do wozka wsadzilam eh.;/
I zasnal w minute.

Nieobliczalna - jak Kacpra pogryzly komary, to bardzo podobnie wygladalo do uczulenia.. choć bąble po komarach są bardziej wyraziste, czerwone, a uczulenie to bardziej taka plama, bynajmniej u nas.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry :D
niedawno siadłam na komputer a Michał bawił się w pokoju drugim i myślę coś za cicho jest ide zobaczyć a moje dziecię całe gołe lata wyłącznie bez pampersa hehe cały się rozebrał zdjął bluzkę,spodnie,body,skarpetki i pampersa dobrze ze kupy nie było hehe bo pewnie wszystko było by wymazane bleh hehehe :D :36_2_4: :36_2_25: :36_2_39:
A i Melduje noc bez ochraniacza zaliczam za udaną Michał cały nie poobijany wiec OK :36_2_25: A wczoraj mieliśmy niezły ubaw z niego bierze mój telefon i przykłada do ucha i gada coś tam po swojemu ''ni,ni,nibaba,tata itp''
Tak dzisiaj piekny dzień wybieramy się na spacerek :D
Siupka Michał dosyć ładnie siedzi w wózku jak patrze na inne dzieci to nie narzekam wiadomo jak długo jadę to się zaczyna nudzić ale nigdy jeszcze nie było że płakał albo chciał wychodzić :D
MIŁEGO DZIONKA MAMUSIE :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Hejka!

My już zaliczyliśmy dwugodzinny spacerek poranny. Teraz Darek próbuje usnąć w swoim łóżeczku i nie zapeszając chyba mu nawet zaczyna wychodzić :D
Ja zaraz pewnie też padnę, ale jeszcze postanowiłam do Was napisać.

Darkowi idą co najmniej 3 czwórki na raz... Nie jest z tego powodu najszczęśliwszy, ale ogólnie jest grzeczny.

siupka Ja kaszlałam 3 tygodnie, ale ja tak zwykle mam, że po takich infekcjach kaszel mam dłużej niż ustawa przewiduje.

nieobliczalna Ja bym się zastanowiła nad badaniami na owsiki. U dzieci żłobkowych na porządku dziennym i właśnie dzieciaczki z owsikami mogą mieć problemy ze snem, ale z drugiej strony może to być cokolwiek innego łącznie z Majowymi humorkami...

Ja też próbowałam ściągnąć ochraniacz, ale ja mam stare łóżeczko i nie wygląda bez tego ochraniacza najlepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny no i mamy kolczyki :) obyło sie bez placzu, wlasciwie to jestem mile zaskoczona. Panie które przebijaly spisały sie na medal. No i bylo na 2 pistolety takze nie bylo problemu ze drugiego uszka juz nie chciala dac. Wyglada cudownie :) oby sie dobrze goilo. Juz zeszlo czerwone i mam nadzieje ze do 6 tygodni całkowicie sie zagoja :)

mAGART- a jak sie objawiaja te owsiki co?> bo kupy ma normalne

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Nieobliczalna - to fajnie ze obylo sie bez placzu :)
Wstaw mlodej zdjecie:) Pewnie super wyglada :)
A nie wychodza jej czasem zabki??

U mnie z mezem dzis jeden wielki cyrk. Podjelam decyzje. Jak tylko w przyszlym roku Kacper pojdzie do przedszkola, a ja do pracy, rozstaje sie z mezem. Koniec tego. Przegial na calej lini. Od kilku dni byl chamski, itp. Ale dzis to tragedia. W wielkim skrocie to tak.. zaczelo sie od tego ze chcialam sie o godz. 20 wykapac ( Kacper chodzi spac ok 21-21.30 ostatnio).
Maz z morda na mnie, ze najpierw to ja musze dziecko polozyc spac. Powiedzialam mu grzecznie zeby sie z nim pobawil, a jak wyjde to to zrobie, no chyba ze nie wytrzyma to ma go polozyc. I juz awantura, ze jestem paniusia ;/ ze bede w wannie siedziala 3 godziny, i ogolnie wyzywiska, nie bede pisala nawet jakie. Bez slowa wyszlam. Poszlam sie wykapac. Dobijal sie do mnie, co ze mnie za matka ze sie w lazience zamknelam, ze nie wpuszcze wlasnego dziecka, ze nie chce go itp. Nie odezwalam sie.
Poszedl go na chama polozyc do wozka, mimo iz Kacperkowi sie nie chcialo spac jeszcze ( 20.30). Poczym slysze ze jeczy itp. Nie raczyl pojsc do niego, i nagle huk. Dziecko wypadlo z wozka :( Nie mozna do cholery go na pol godziny z dzieckiem zostawic. Oczywiscie wszystko na mnie zwalil. Ze to moja wina ze wypadl, bo mnie sie zachcialo wykapac. Fajny mi maz, nigdy w ciagu dnia nie mam dla siebie glupich 30 minut... bo ciagle jakies ale. Powiedzialam tylko by przylozyl mu cos zimnego to kazal mi Spierda.... i sie zaczelo wyzwiska do mojej osoby od najgorszych itp. az mi lzy polecialy..... Mialam w tym momencie ochote go wyrzucic z domu... ale to nie takie proste, bo nie mialabym z czego zyc... ehhh.
Oczywiscie sie nie odzywamy, i bynajmniej ja nie zamierzam.
Kacperka polozylam spac 15 minut temu, naszczescie usnal sam w lozeczku grzecznie.

Przepraszam ze sie tak rozpisalam, ale musialam sie wygadac :(((((
Zostalam sama z tym problemem,bo nie chce o tym mamie czy komus mowic, po co maja sie martwic eh... nie wiem co robic... Najchetniej to bym z tesciem/tesciowa pogadala, oni moze by mieli na niego jakis wplyw, ale to bez sensu, i tak beda po jego stronie... chociaz tesc niekoniecznie. Ale maz i tak sie juz nie zmieni. Jest coraz gorszy, a takiego jak dzis to go nigdy nie widzialam... :(((

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

siupka-ja na twoim miejscu bym wziela malego i sie wyprowadzila z domu, niech sie pomartwi cham jeden.. jejku co za facet wogóle!! jak tak mozna.. a on byl trzezwy w ogóle? jak mógl zwalac wine ze to niby przez ciebie mlody spadl jak byl pod jego opieka.. :/
Mozesz na jakis czas mieszkac u mamy? dopóki nie staniesz na nogach?? szukaj gdzies pracy obojetnie gdzie i dzialaj dziewczyno bo szkoda zycia na takiego chama. Ja bym tak zrobiła. A jak macie kase?> macie wspólne konto?? jesli tak to ja bym wyplacila kase zeby miec dla dziecka na jedzenie pieluszki itp. i bym sie wyprowadzila. Mysle ze jesli mu jeszcze odrobine zalezy to na pewno by walczyl o wasz powrót do domu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry :D
Michał właśnie śpi a ja mam chwile dla siebie :D i jem tiramisu które wczoraj zrobiłam pycha :)
Siupka ja niewierze w to co czytam dobrze ze się wygadałaś bo nie można tego dusić w sobie :/ ja też bym się wyprowadziła do mamy może ona by ci finansowo pomogła przez parę miesięcy a tak podałabyś go o alimenty i z opieki byś mogła brać jako samotna matka chyba. ja cię rozumiem ze boisz się o pieniądze ale ten człowiek cię niszczy i na Kacperka też nie ma dobrego wpływu :( żeby włożyć go do wózka i nie przypilnować nie rozumiem tego przecież to jest już duże dziecko i wiadomo że ruchliwe :/ Jejku chciałabym ci jakoś pomóc ale nie mam jak niestety :( ale musicie się rozstać bo tak dłużej być nie może on cię strasznie poniża :(((

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Wiem dziewczyny :( Najgorsze jest to ze Kacper na to patrzy, przestalam odpowiadac na jego glupie teksty, bo jak odpowiadam to Kacper zanosi sie placzem Eh.
Mama mi nie pomoze, bo aktualnie ciezko u niej z pieniedzmi. A wolalabym by to on poszedl z domu, bo dom jest na mnie tylko i wylacznie, i mam gdzie indziej pojsc.
Co do pieniedzy, to maz do reki kase dostaje. Trzezwy byl.

Dzis myslalam ze bedzie lepiej. Rano sie budze, a on sie zaczal do mnie 'dobierac' w sekunde wstalam z lozka, wykrzyczalam mu co o nim mysle i wyszlam. Pozniej jakos z toalety wychodzilam, i nie zamknelam drzwi, a Kacper oczywiscie tam wszedl, to maz juz zaczal wrzeszczec jak epatany, czy w tramwaju mieszkam , i zebym pilnowala swojego dziecka ;/

Przez te 3 dni normalnie go znienawidzilam..

Ja tez gdybym te kilka lat temu pomyslala ze taki moj maz bedzie, to bym nigdy nie uwierzyla...

A jesli o prace chodzi, to chetnie poszlabym jak najszybciej, ale nie ma szans bo maly ciagle choruje takze narazie jeszcze odpada eh. Ciagle bym na zwolnieniu byla.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

dzien dobry :) U nas ciezko, humory i zeby daja nam w kosc. Przez ostatnie dwie noce bylo w miare dobrze, spal cala noc u siebie. Wczoraj bylismy na basenie. Wybawilisy sie jak nigdy. Co prawda usypianie bylo tragicznie, ale co tam, dobrze, ze juz mam te noc za soba.

Siupka, wspolczuje sytuacji w jakiej Cie Twoj maz postawil. Samotnej matce nie jest latwo, to na pewno, ale nie mozecie dac sie psychicznie wyniszczac.

nieobliczalna, super, ze uszki przebite. Dzielna Maja!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Sorki, że tak rzadko zaglądam, ale ogólnie zdycham dzień za dniem. Dzisiaj Mąż zaopatrzył mnie już chyba we wszystkie możliwie specyfiki na mdłości i wcinam korzenie świeżego imbiru, piję herbaty miętowe, imbirowe, zimną wodę, jem regularnie mini porcjami i ogólnie próbuję jakoś sobie pomóc, bo ogólnie jest ze mną masakra:36_11_23:
Jeszcze zaś mi się przeziębienie przyplątało. Na szczęście błogosławiony (tym razem) katar pozbawił mnie węchu więc mam przynajmniej problem rzygozapachów z głowy.

Wysłałam dzisiaj Męża do Lidla, żeby kupił małemu buty zimowe. Podobno masakra co tam się działo przy koszyku z tymi butami. No, ale udało mu się coś wybrać także z zimowych ciuchów brakuje nam jakiś nieprzemakalnych spodni ocieplanych na tarzanie w śniegu.

siupka Czy Mąż jest u Ciebie zameldowany? Ja bym się już na Twoim miejscu nie zastanawiała tylko złożyła papiery rozwodowe. Samotna Mama z dzieckiem ma milion dodatków, zasiłków i przywilejów (chociażby przyjmowanie do żłobków i przedszkoli) i spróbowałabym tak sobie poradzić. Męża oczywiście podałabym o alimenty.

annia2308 Obyście szybko wrócili do zdrówka!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Siupka, Magart - dziekujemy nie zapeszajac nadejscia rychlej poprawy :) Eh, do tej pory antybiotyk byl zbedny dla Robka, no ale jak widac do czasu. W ogole smieszna forma tego leku, bo w postaci zawiesiny, tzn. do buteleczki z proszkiem trzeba bylo dolac wody i od tad tak go podawac. W sumie ciezko by bylo zmusic takiego malucha do polkniecia tabletki.

Siupka, to nie ciekawie macie, ze po calej serii antybiotyku dalej zle. Laczymy sie z Wami we wracaniu do zdrowka!

Magart, chorowitko nasza, dla Ciebie tak samo duuuuzo zdrowka!

A ja uciekam ululac mojego lobuza. Do uslyszenia wieczorkiem :))

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...