Majóweczki 2011

[aguska2205]

Hejka
Dobrze ze z rana wyszłam z Michałem na dwór bo teraz zaczęło padać to przynajmniej trochę się dotlenił i pobawił się w piasku przed domem (o kurde PADAĆ zaczeło no tak hehe lece po pranie!!!!) mógłby siedzie całymi dniami w piasku nawet umie babki robić zobaczył jak ja robię i on zaczął nie zawsze mu wychodzą ale to już coś
Marlesia no tak lepeij się nie nakręcać bardziej heh :/ ja też cię pociesze ze wkącu chłopaki przestaną ci chorować i też będziecie całymi dniami na dworku
nieobliczalna Gratulacje pierwszych samodzielnych kroczków nie długo juz zacznie chodzić i biegać jak mój mIchał nadążyć się ie da za nim
Siupka To fajnie ze KAcperek nie odczuw tych wychodzących ząbków
A tak wogóle to mam pytanie do ile trzeba dawać tą witaminę D bo tak się zastanawiałam moze wiecie bo ja nie bywam u lekarza i nie mam jak się zapytać?

[nieobliczalna]

wpadlam na chwilke-wlasnie wrócilam z pracy, Majcia spi wiec biore sie za prasowanie bo mi wyschlo juz. U nas brzydka pogoda ale niania byla z mala na spacerku.

[Magart]

U nas tez beznadziejna pogoda.

Darek ma chyba jakiś skok rozwojowy, bo śpi sstttraaasznie duzo. Codziennie około 3-3,5 godziny a nocki tez sa calkiem calkiem, bo przesypia od 20 do 6, wypija butle i spi jeszcze do 7-8.

My tez musimy sie wybrac do fryzjera, bo grzywe mamy taka, ze za niedlugo zacznie ja moje dziecko zjadac

W pracy ciagle sajgon, ale raczej nic się nie poprawi... przynajmniej przez nablizszy miesiac

Wczoraj poprawilam sobie humor zakupami. Mam w koncu pelen zestaw kosmetykow do makijazu, pare fajnych bluzek i buty

W ogole postanowilam sobie, ze zadbam o siebie. Codziennie kremowanie, oczyszczanie, manicure, depilacja itp itd. Postanowilam tez cwiczyc, ale zobaczymy co z tych postanowien wyjdzie

[siupka]

Aguska - ja slyszalam ze niby do ok. 2-3 lat, ale lekarze mowia ze dopoki sie nie zrosnie calkowicie ciemniaczko.

[nieobliczalna]

NASI DALI CZADU :d

POLSKA POLSKA POLSKA :d:d:d

Mój Łukasz jest we Wrocku-byl na meczu,
A my jutro mamy szczepienie :/ maskara. na odre swinke i rozyczke.

[siupka]

Hej.
No dali czadu Nie spodziewałam się :))

My jutro idziemy na szczepienie.
K)urde ale pogoda, leje i leje ;/ eh.
Ale weekend ma byc ponoc super.
W sobote, niedziele i pon. widzialam ze po 30-32 st. Wreszcie!

Wiecie co? Mam problem z polozeniem spac Kacpra, sam nie usnie, tylko na chama trzeba, np. w wozku, i zawsze szlo ok. pozniej go do lozeczka przekladalam. A teraz?
teraz nie potrafie nawet w wozku go uspic. A maz? 2 minuty i dziecko spi...... hyh. Nie wiem juz sama o co chodzi.... Moze jestem za bardzo nerwowa ostatnio? ALe to tylko wieczorem, po calym dniu, a nawet w dzien ciezko mi go polozyc... wrrr

[aguska2205]

Dzień Dobry
Przyznam się ze ja za piłką nie zbyt jestem ale jak ich wczoraj oglądałam to naprawdę w drugiej połowie pięknie grali i od teraz będę POLSKE oglądać i im kibicować
Ja mam szczepienie we wrześniu i chyba to ostatnie ale ja się nie znam heh a teraz jak miałam to jak pisałam gładko poszło Michał chwilkę zapłakała i zaraz sie uspokoił
nieobliczlna Trzymam kciuki za Majcie zeby dzielna na szczepieniu była
Siupka Ja nie wiem ja ci chyba nic nie dordze mi zawsze Michał sam zasypia kłade go do łóżeczka i wychodzę on się śmieje i zasypia zaraz... To teraz niech twój maż usypia go wieczorem dla ciebie będzie lepiej a w dzień no niewiem może masz racje dziecko wyczuwa jak ktoś jest nerwowy i wtedy ono takie samo się robi spróbuj się nie denerwować jak go usypiasz a może mu zaśpiewaj to się wyciszy

[nieobliczalna]

Majcia zniosła szczepionke w miare ok-plakala ale jakos sie po chwili uspokoila. Ale nie goraczkuje ani nie jest otepiala-doslownie nic. Zobaczymy jutro. zasnela mocno i spi :)

Musze sie wam pochwalic: MAJA SAMA DZISIAJ ZACZĘŁA CHODZIĆ :d
Oczywiscie to sa poczatki po kilka kroczków i bach na pupke ale jaka niespodzianka :) siedzielismy z Łukaszem na łożku a mala stala przy takiej dłuuuugiej komodzie w sypialni i nagle patrzymy a ona sie puscila tej komoda i poszła!!!!! sama! z piec kroczkow zrobila no i potem to juz do nas na zmiane chodzila i tak caly dzien. Ale mielismy radoche

U nas burzu na całego-ciagle grzmi i blyska-wrrrr nie lubie!

siupka-moja Maja zasypia sama wiec nie wiem co ci doradzic? czasami jak ma gorszy dzien to chce zebym lezala na naszym lozku i wtedy ona sie wierci w lozeczku, co chwile spoglada czy ja jestem i za chwile zasypia :) czasami chce zeby ja za raczke potrzymac ale to raczej rzadko stosujemy.

Ja mialam dzisiaj wolne-ale nie chce mi sie do pracy isc-masakra :/

[aguska2205]

HEj dziewczyny
Ja tylko na chwilkę bo zaraz ide podłogi myć w całym domu(wszędzie mam panele) Michał chyba juz zasnął to trzeba wkącu te podłogi pomyć odkurzyłam już obiad zrobiłam ale pogoda dzisiaj okropna od samego rana pada buuu :/ Wczoraj byłam na zakupach kupiłam niniowi sandałki takie byle jakie zeby koło domu miał i w Pepco kupiłam fajna koszulke na ramiączkach do tego spodenki taki komplecik za 9,99 taniocha i bluzeczke mu dokupiłam jeszcze z 7.99 też na ramiączkach i sobie pare rzeczy
nieobliczlna Gratulacje ja też pamiętam jaką mieliśmy radoche jak Michał zacząl chodzić ach te pierwsze kroczki a teraz dogonić się go nie da

[Magart]

My tez idziemy na szczepienie. Umowieni jestesmy na 15:10.
Mam nadzieje, ze Darek bedzie grzeczny.
Ja mam dzisiaj urlop wiec laba na calego. Jutro tez nie ide do pracy. Ale za to od poniedzialku zacznie mi sie sajgon wiec urlopik sie przyda.
U nas tez cala noc burze i od rana leje.

Darek byl z Mezulem u fryzjera. Fajnie go obcieli.

nieobliczalna Brawo dla Mai!!!!

[nieobliczalna]

magart-i jak po szczepieniu?

Ostatnio mamy jakies przełomy-najpierw chodzenie a dzisiaj mała usneła bez smoka ;P wiec stiwerdzilismy ze odstawiamy smoka.. i tak jakos mi sie smutno zrobilo :( bo to juz taki bobas a nie moj maluszek :(

W ogole 23 ide na panienski a Łukasz na kawalerski do znajomych i jest opcja ze albo niania z Majka zostanie albo Maja pojedzie w piatek wieczorem i wróci w niedziele z babcia i dziadkiem na Poraj-no i mam taki dylemat! bo ja jej jeszcze nigdy nie zostawialam tzn. raz jak jechalam na wyjazd integracyjny ale to nei widzialam jej w zasadzie niecały dzien. A ona byla z tata a teraz ma byc z dziadkami-nie wiem czy sie zgodzic. Babcia jest bardzo napalona i strasznie sie cieszy ale ja mam obawy. Bo boje sie ze mala bedzie zdezorientowana i ze w nocy bedzie za nami plakac :( jak myslicie? da rade? czy moze przesadzam????

[marlesia]

nieobliczalna ja to myślę, że troszkę przesadzasz :) hehe, ale nie ma co się dziwić :)

Karol bardzo chętnie idzie spać do dziadków, ale on już kilka razy spał u nich.
Może niech babcia przyjdzie do Was i śpi z Majką w jej pokoju :) wtedy Majka nie będzie w obcym (innym) miejscu i nie będzie się tak stresowała :)
Ja bym dała szanse babci, niech mała się przyzwyczaja.

[aguska2205]

Dzień Dobry może nie taki dobry bo pogoda brzydka i okresu dostałam nawet się teraz nie spodziewałam bo powinnam później dostać ale może to i lepiej i brzuch mnie wogóle nie boli może tylko troszkę nyje
nieobliczlna Ja jak juz pisałam Michał miał 8 miesięcy jak sam odrzucił smoka zaczał wogóle go nie tolerować i przy zasypianiu go też nie chciał więc przestaliśmy mu go dawać i tk do tej pory a ja patrze jak nie które dzieci smoki mają to dla mnie dziwnie wygląda bo ja już dawno odzwyczaiłam się od tego widoku to więc życzę powodzenia z odzwyczajaniem od smoka A i mam ten sam dylemat co ty tylko troszke inny wiec Tobie radze tak jak Marlesia zeby twoja mam przyszła do Ciebie i Majcia będzie się czuła napewno lepiej
Magart Jak tam Darus po szczepieniu?
To wiec tak jak juz pisałam ze też mam problem koleżanka z mezem zaprosiła nas jutro na piwo do takiego klubu nawet bym poszła z mezem ale nie mamy zbytnio z kim zostawić Michała znaczy on by juz spał tylko tzreba by było siedzieć i słuchać czy się nie budzi bo ostatnio czasami sie budzi i trzeba mu wtedy pić dać może by mój tata został ale boje się jakby MIchał sie przebudził i zobaczył ze ktoś inny daje mu pić to może by był zdezorientowany sama nie wiem bo my go ani razu nie zostawialiśmy albo maż był albo ja wiec nie mam pojecia co robić z jednej strony wyszłabym na piwko posiedziała i wogóle a z drugiej myślę ze to zły pomysł mam jakaś paranoje heh :/

[marlesia]

Aguska ja bym zostawiła Michasia z tatą, wydaje mi się, że nasze dzieci są dzielne i dobrze zniosą rozstania (krótkie). Wiem z doświadczenia, że czas, gdzie dzieci nie będą chciały zostawać z dziadkami i innymi dopiero nadejdzie, więc ja proponuję korzystać i zostawiać zaufanej osobie. W razie czego tata może do Ciebie zadzwonić i prędzej wrócicie a nawet kak troszkę popłacze to nic strasznego się nie stanie, dziadek go ponosi, przytuli i uśpi.

[Magart]

Daruś po szczepieniu jak zwykle czyli bez żadnych objawów. Mi tylko lekarka napuściła mnóstwo schizów odnośnie szczepień dodatkowych, które ograniczyłam do rotawirusów i strasznie na mnie narzekała, że powinnam zaszczepić na wszystko co tylko możliwe.

Weekend cudowny. Efekty małej sesji poniżej

[marlesia]

Magart świetny Daruś :) Zawsze myślałam, że ma ciemne włoski :) a tu blondasek :))))

[siupka]

Coraz przystojniejszy Dareczek :)

Pogoda super, my cale dnie na dworze a Kacperek w basenie, jutro moze tez porobimy jakies zdjecia.
Wczoraj jak go chcialam wyciagnac z basenu to zaczal plakac :)
Aguska - i jak tam? Zostawilas wkoncu Michasia z tata?? Jak to przezyl?:)

Ja juz kiedys zostawilam Kacperka z moja mama 2x. I sobie poradzila, ale na noc jeszcze nie. Pierwsze podejscie bedzie za miesiac.
A za tydzien tez musze Kacperka zostawic do wieczora, bo idziemy na urodziny kolezanki.

[nieobliczalna]

hej dziewczeta :)
u nas weekend cudny-cały czas na ogrodzie-jestem pieknie opalna :) plecy wrecz mam zjarane :/ uwielbiam taka pogode-jutro mam urlop wiec w zasadzie mam dlugi weekend :)

Majcia cwiczy sukcesywnie chodzenie, potrafi juz niezły kawałek przejsc sama :) dlatego tez dzisiaj pojechalysmy kupic kolejne porzadne buciki i trafila nam sie ostatnia pare z elefantena r.20 przeceniona na 49 zł-sliczne skorzane :) do tego dokupilam jej bluzeczke. moja niunia juz jest taka madra-potrafi swietnie powiedziec po swojemu co chce. no zakochuje sie w niej kazdego dnia na nowo :) ida nam dwie dolne trójki wiec momentami bywa marudna ale i tak jest super. A za tydzien mamy impreze i wolny weekend :) bo zgodzilam sie zeby mala pojechala z dzidkami i juz nawet sie ciesze :)

magart- Dareczek to sliczny chlopiec-zakochalam sie jest boski :) blondasek i te piekne oczka :)

tyle u nas,pozadrawiamy

[aguska2205]

Hejka u nas też weekend Super pogoda piękna
To wiec tak zaczne od początku w sobotę poszłam sama a mąż został z małym bo nie mieliśmy go komu zostawić a maż powiedział ze jak chce to niech idę a wybawiłam się za wszystkie czasy Niedziela rano nnie mogłam wstać z łóżka troszkę przesadziłam z alkoholem Ale później się rozruszałam pojechaliśmy do babci na obiad potem z koleżanką i jej meżem i Zosią(ich córeczka miesiąc starsza od Michała) nad wode nie kapali się bo woda za zimna ale było Super polatali sobie a my za nimi później zaprosili nas do siebie na herbate było bardzo miło nasze dzieci są takie madre tak się fajnie dogadywali i tylko paluszkami pokazywali co chcą nie moge się nadziwić jaki Michał mądry poprostu SZOK juz mam w domu małego kawalera wieczorkiem wróciliśmy do domu i przyjechał chrzestny ze swaoja narzeczoną położyłam Michała spać i posiedzieliśmy tak do 22 weekend pełen wrazen A ja basenu nie rozkładam bo nie mogłabym MIchał go wyciagnać z niego chcemy taki malutki kupić żeby nie było nam szkoda wody z niego wylewać i wlewać ale to za jakiś czas narazie nad wode bedziemy jeździć i piaskownica MIchałowi zupełnie starczy
Magart Darek cudny też zawsze myslałam ze ma brązowe włoski

[Magart]

siupka Co z odbiorem lekow dla Kacperka?

[siupka]

Magart - no wlasnie mialam Ci pisac. Kiedy Twojemu mezowi by pasowalo?

[Magart]

Dzisiaj albo jutro po 20.

[siupka]

Magart - wyslalam Ci maila.

Aguska - to fajnie jak sie wybawiłas :)
Kacperek tez coraz madrzejszy. Ucze go pic z kubeczka, i bardzo szybko łapie :)
Mowie do niego "pokaz jezyczek" i od razu pokazuje he :) I coraz fajniej tanczy Mowie 'daj buzi' to tez daje.

U nas jakies fatum... wszystko sie psuje... problem z korkami, bo wywala, cos tam sie pospalalo, nie wiadomo czemu ;/
i najpierw lodowka, potem prostownica moja ;/, dzis pralka..... nie wiem skad kase mamy na to wziac, a jeszcze mnostwo innych wydatkow... Boje sie co dalej sie zepsuje. Niby maz z tesciem robia te korki i te inne elektryczne sprawy... ale juz sama nie wiem co o tym myslec ;/

W dodatku jestem wsciekla, bo wlasnie mi sie konczy abonament w telefonie, i chcialam przejsc na karte, babka mnie chciala zatrzymac za wszelka cene, i zeszla z abonamentu o polowe, i dala 2x wiecej minut... i niby powiedzialam ze nie chce, po czym doslownie za minute powiedzialam ze moze bym sie skusila - w salonie. Na co ona, ze juz papier wydrukowala i ze nie moze cofnac ;/ i dupa..... i teraz zaluje... ale trudno sie mowi. Jakos to przeboleje. Kiedys moze za pare lat sobie znowu wezme.

[Magart]

Nie wiem jak to jest do konca, ale jesli nie podpisalas zadnych papierow to jakim cudem mogli Cie zmusic do wziecia tego abonamentu? Proponowala bym skonsultowac sie z rzecznikiem praw konsumenta. Z tego co wiem to w Sosnowcu udziela gdzies taki rzecznik porad bezplatnie.

[siupka]

Magart - nie nie, źle mnie zrozumialas, albo to ja zle napisalam.
Abonament mi sie konczy za miesiac, i bylam w salonie o wypowiedzenie umowy.
I pan mi dal do telefonu Pania, ktora mnie strasznie namawiała na to bym pociagnela to umowe dalej, i warunki super dawala itp. i jednak jej odmowilam, podziekowalam. I zakonczylam rozmowe. Po czym mowie do tego Pana co mnie obslugiwal, za nim jeszcze zdazylam podpisac, ze przechodze na karte, ze jednak bym chciala zostac przy tym abonamencie. ( Tylko nie myslcie ze bylam jakas niezdecydowana, rodzice poprostu mi kiedys wzieli ten abonament, a teraz prosili bym juz z tego zrezygnowala, bo nie chcieli tego ciagnac. A mama jak uslyszala ze takie dobre warunki mi proponuja, to nagle ja oswiecilo, i po fakcie oczywiscie mowi do mnie, ze moglabym to wziac, tylko przepisali by to na mnie bnym juz sama oplacala )
A ten Pan do mnie, ze stracilam swoja szanse, i juz nie mozna tego odwrocic. A umowa konczy sie dopiero 13 lipca.
Mialam abonament wczesniej 35 zl. W tym 400 sms gratis. I zaproponowali mi teraz niby abonament za 55 zl, ale placilabym za niego tylko 25 zl. Oprocz tego 1200 minut do wszystkich sieci, 400 smsow, 2 prezenty na stale.
No ale trudno, tak to jest jak sie ma niezdecydowanych rodzicow, i bierze sie w przeszlosci cos na kogos a nie na siebie wrrr... BYlo minelo. Chociaz co prawda na papierku pisze ze 6 dni przed koncem moge pismo wyslac o anulowanie.......

Cos sie pogoda psuje....
Na domiar złego... to nie koniec pecha... wlasnie mi wieksza polowa zeba odpadła ;/ Brak slow.....