Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

My faktycznie po urodzinach.
Urodzinowaliśmy się ze dwa tygodnie. Na początku przyjęcie dla przyjaciół mojego dziecka, później dla naszych przyjaciół i w ostatnią sobotę dla rodziny.
Nie mogę narzekać było ekstra- moje dziecko zachwycone ciągłym dmuchaniem świeczek ;).
Flawia my już problemu z fotelem nie mamy- kupiliśmy 9-36 i nie żałujemy. Wybraliśmy właśnie recaro ale nie zdecydowalibyśmy się za nic na maxi cosi- choć widziałam, ze te fotele dla większych dzieci to już nie taki chłam jak ten pierwszy. Franio jest sporo większy od mojego dziecia więc recaro mogłoby być za wąskie- choć wąski fotel to podobno bezpieczny fotel.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

My jesteśmy po bilansie dwulatka i jestem zszokowana moim Małym OLBRZYMEM:) 97 centyl wagowo (16,5kg) i wzrostowo (92 cm). Jest proporcjonalny i wszystko w porządku. Z ząbków brakuje mu dolnych piątek i będzie komplet:) No to zazdroszcze Mamom małych dzieci bo mój jak chce na rączki to mnie od razu boli kręgosłup:) Nie mówiąc o obrażaniu się na leżąco na chodniku.....skąd trzeba go podnieść:( I po kim On taki wielki jak ja mam zaledwie 157 cm a mój Małżon 178 cm???? Chyba za zdrowo się odżywiałam w ciąży :P
Ps. My mamy fotelik 9-25 kg, także też na razie nie musimy myśleć o zmianie, za to wózek, a dokładniej kółka od niego mi się popsuły bo trzeba go z całej pary pchac żeby jechał, a kółka hamują ...:(

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Cerrie dzięki za pamięć i życzenia!
Ja też składam wszystkim maluszkom najlepsze życzenia urodzinowe z okazji dwóch latek!!!
U nas czas leci szybko. Praca dom i Sandrunia :) Dużo biega, dużo mówi, wszędzie jej pełno. Powtarza zdania, które nawet nie wiem gdzie i kiedy usłyszała. Ale zawsze wypowie się adekfatnie do sytuacji :)
Urodzinki się udały. Dmuchanie świeczki sprawiało jej ogromną radość.
Śpi w swoim nowym łóżku, nad ranem przychodzi do nas. Wstaje koło 6-7 rano. Później ma drzemkę około 11-12, średnio 1.5-2 godzinki. A wieczorem zasypia około 20:30.
EvaR Bartuś korzysta jeszcze ze smoczka?

Dziewczyny, jak u was z nocnikiem? U nas nijak. Posiedzi, posiedzi i nic nie zrobi. Wstaje i się zsika. Jak jej się chce mocno siusiu to za nic nie usiądzie na nocnik.ładnie mi opowie, że siusiu robi się do nocnika, pokarze gdzie itp. Ale sama nie zrobi.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

wrrr.jestem zła na siebie za ten foltelik 9-15kg ale wtedy byłam przekonana że to najlepszy wybór z uwagi na to że Franek spal w samochodzie prawie zawsze. Na własne zyczenie zafundowalam sobie dodatkowe koszty:)

Cudaczek...jakie wybrałas lożeczko????...ja ciagle sie waham.....ale widze że juz długo Franek w szczebelkowym nie pośpi

u nas Franek zaskoczył z nocnikiem sam..tzn. jak na razie woła że chce siusiu i robi ładnie ale tylko dlatego że nocnik zaczyna grać a potem Franek sam musi wylać siuski do kibelka i woła że chce jeszcze...tak 3 razy zrobi pod rząd na tzw. raty:) bo najwazniejsza jest muzyka:)

Eva...u mnie Franek jest duzy po moim mężu 188/110...zreszta cala nasza rodzina jest wysoka...moja mama ma 178 wzrostu tylko ja taki skrzat z 162:)...a może bartek po dziadkach jest wysoki bo słysząlm że cechy dziedziczy sie w co drugim pokoleniu?

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

cudaczek
Cerrie dzięki za pamięć i życzenia!
Ja też składam wszystkim maluszkom najlepsze życzenia urodzinowe z okazji dwóch latek!!!
U nas czas leci szybko. Praca dom i Sandrunia :) Dużo biega, dużo mówi, wszędzie jej pełno. Powtarza zdania, które nawet nie wiem gdzie i kiedy usłyszała. Ale zawsze wypowie się adekfatnie do sytuacji :)
Urodzinki się udały. Dmuchanie świeczki sprawiało jej ogromną radość.
Śpi w swoim nowym łóżku, nad ranem przychodzi do nas. Wstaje koło 6-7 rano. Później ma drzemkę około 11-12, średnio 1.5-2 godzinki. A wieczorem zasypia około 20:30.
EvaR Bartuś korzysta jeszcze ze smoczka?

Dziewczyny, jak u was z nocnikiem? U nas nijak. Posiedzi, posiedzi i nic nie zrobi. Wstaje i się zsika. Jak jej się chce mocno siusiu to za nic nie usiądzie na nocnik.ładnie mi opowie, że siusiu robi się do nocnika, pokarze gdzie itp. Ale sama nie zrobi.

Tak, monio jest nieodłącznym elementem obok pieluszki tetrowej i misia do spania. W dzień chowam smoki, ale do spania musi być:)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Flawia
wrrr.jestem zła na siebie za ten foltelik 9-15kg ale wtedy byłam przekonana że to najlepszy wybór z uwagi na to że Franek spal w samochodzie prawie zawsze. Na własne zyczenie zafundowalam sobie dodatkowe koszty:)

Cudaczek...jakie wybrałas lożeczko????...ja ciagle sie waham.....ale widze że juz długo Franek w szczebelkowym nie pośpi

u nas Franek zaskoczył z nocnikiem sam..tzn. jak na razie woła że chce siusiu i robi ładnie ale tylko dlatego że nocnik zaczyna grać a potem Franek sam musi wylać siuski do kibelka i woła że chce jeszcze...tak 3 razy zrobi pod rząd na tzw. raty:) bo najwazniejsza jest muzyka:)

Eva...u mnie Franek jest duzy po moim mężu 188/110...zreszta cala nasza rodzina jest wysoka...moja mama ma 178 wzrostu tylko ja taki skrzat z 162:)...a może bartek po dziadkach jest wysoki bo słysząlm że cechy dziedziczy sie w co drugim pokoleniu?

No są Dzadkowie wysocy, ale bez przesady pewnie ok. 190 cm.
Mój Bartek nic nie gada, nie chce powtarzać, a każda moja prośba żeby coś powtórzył to DADA. No cóż muszę się jeszcze w cierpliowość uzbroić. Na nocniczek zrobi siusiu jak go posadzę i powiem żeby zrobił, ale w ogóle nie woła, że chce. Kupkę zrobił 3 razy.
Mój Bartek strasznie gryzie wskazującego palca jak są jakieś emocje, nieważne czy pozytywne czy negatywne. Skóra jest już twarda i zmieniona. Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na oduczenie gryzienia palca?

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Iskra...a u takich maluszków powinien schodzić napletek do końca? U Franka widać tylko uście cewki i kazała to zostawic na razie...jak próbuje zsunąć skórkę to mi odpycha rece i sie śmieje..wiec nie wiem czy go laskocze czy uważa to za zabawę...dałam sobie spokój.....

własnie zjarzalam do wikipedii:

STULEJKA"Pojęcie to jako określenie stanu chorobowego (patologicznego) ma sens dopiero od pewnego momentu rozwoju organizmu, gdyż u większości noworodków, niemowląt i dzieci (do około 2-3 lat) płci męskiej nie można napletka odsunąć do rowka zażołędnego i jest to prawidłowy stan fizjologiczny. W przypadku noworodków napletek jest sklejony z żołędzią za pomocą mastki"

mamy jeszzce rok...nie martw się!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

My też mamy stulejkę. W okolicach roku byliśmy u chirurga bo nasz pediatra jest przeczulony. Chirurg powiedział, że i owszem stulejka jest, w kąpieli należy skreczkę odciągać, a jak do 3 urodzin sama się nie poluzuje odpowiednio to on wkroczy z maścią na początek. Iskra, jeśli dostaliście właściwą maść to po jakichś dwóch tygodniach powinna być różnica, niestety po odstawieniu maści skórka potrafi wrócić do stanu poprzedniego, może nie dokładnie ale efekt nieco niknie.
Flawia co do fotela to się nie denerwuj.. pierwsze dziecko zawsze generuje niezbyt rozsądne wydatki. Jakbym się tak zastanowiła to wielu rzeczy nie kupie dla potencjalnego rodzeństwa mojego Szymka ;)
Ja się zastanawiam nad łóżeczkiem dla dziecka, a może od razu komplet mebli mu kupić?? Sama nie wiem, na szczęście Szymek mieści się w małym łóżeczku więc mam chwilę czasu na zastanawianie się.
Na bilans dwulatka się wybieramy za dwa tygodnie. Obstawiam wagę na 25 centylu może 50 a wzrost na 90.
Moje dziecko właśnie piecze ciasto, jest zakochany we wszystkim co robi hałas czy to odkurzacz czy maszyna do ciasta.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim Wesołych Świąt dziewczyny - u nas zima pełną parą:)

Co do stulejki nasza lekarka powiedziałam, że możemy mieć z tym problem i tak jak Flawia piszesz u nas też tylko taki mały skrawek widać na siuśku i jak mu go odsłaniam to też się śmieję w końcu chłop:) no i tak jak mówi kapka mamy maść i mamy się nie przejmować bo jeszcze ma rok na unormowanie. Bardziej jednak martwię się jego wagą ale tak jak niektóre z Was pisały ile wasze pociechy jedzą to mój jest głodomorem i na prawdę pochłania dużo jak danie mu posmakuje.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

Cudaczek, ja też zastanawiałam się nad wizyta u dentysty. Niektóre znajome z dziecmi w podobnym wieku co nasze, dawno mają już taka wizyte za sobą jednak stwierdziłam że i tak Laura za nic w świecie buzi nie otworzy jak już coś to raczej po to żeby ugryźć dentystę w rękę :/ Ona strasznie się boi wszystkich lekarzy, ostatnia wizyta na bilansie i u alergologa to był koszmar. Jak tylko spojrzała na lekarke to panika, wielki płacz i ucieczka do drzwi. Jedyne co mnie martwi to, że zauwazam na jej ząbkach takie białe niewielkie przebarwienia. Pytałam pediatry czy to przypadkiem nie jest poczatek próchnicy ale powiedziała że jeśli wokół tych przebarwień nie robi się sine to może to być problem ze szkliwem. Sprawdzam na bieżąco i narazie nie widzę żeby coś złego działo się z jej ząbkami więc chwilowo wizytę u dentysty raczej odłożę na później.

Odnośnik do komentarza

Hej Maryś ...no no no...gratulację!!! masz termin na 1.05?...chłopiec czy dziewczynka???....po opisie rozumiem, że rodzina nie była zachwycona.....no coz moi rodzice nie sa zachwyceni jak wspominam o kolejnej ciązy za jakiś czas może.....koniecznie napisz co u Ciebie

17.04 mam szczepienie w końcu na ospę wiec jeszcze porusze temat stulejki i poprosze o maść na siusiaka:P
brr..oglądalam zdjęcia z operacji stulejki i czasu dochodzenie do normalności po operacji .....brrr...

hmm....moje dziecko na prawdę zje wszytsko..ostatnio wcinał natke pietruszki a jego ulubioną sałatką jest cykoria z porem, sokiem z cytryny i majonezem......

dzis pierwszy raz dostanie mleko ryżowe bo niestety nadmiar mleka krowieka powoduje uczulenie wiec na zachetę kupilam mu truskawki i zrobie Frankowi na deser koktajl truskawowo-mleczny do ciasta....mma nadzieje że bedzie pil w umiarkowanych ilościach bo list kosztuje 10 zł.:)

Cerrie...Twoja mała alergiczka pila kiedys mleko ryzowe???
jak tam sprawdzają sie Tobie kosmetyki Mediderm??? dla mnie rewelacja! Frankowi poznikało uczulenie i w końcu jest gladki...do momentu kiedy nie najje sie jakiegoś mleka oczywiście:)

co do łożeczka ja sie zdecydowałam na to z ikei...kupimy białe i ewentualnie potem odstapię Frankowi naszą białą komodę z ikea i bedzie miał komplecik

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

No własnie pbmarys gratulacje! Dziewczynka czy chłopiec? :)

Flawia, nie podawałam Laurce mleka ryżowego. Teraz mam zacząć jej dosypywac powoli jakieś HA i obserwować. Zaświadczenie na nutramigen dostała na kolejne 6 miesięcy, niby nie mogła wypisac na dłużej i jak zwykle nic tylko testy zrobić.
Co do kosmetyków Mediderm to używam balsamu bo nie było nic do kąpieli z tej firmy w aptece. Wydaje mi się że faktycznie efekt bardzo zbliżony do efektów jak po stosowaniu Lipikaru tak więc dzięki trochę zaoszczędzę :) Musze jeszcze wypróbowac coś do kąpieli narazie kończymy oliwke z Musteli. Jednak i tak zaczęły jej sie znów pojawiać takie swędzące przesuszone zaczerwienienia na skórze. To jest ewidentnie od cholernej wody bo mojemu P to samo teraz wyszło na plecach. I ja po kąpieli mam czasem taki sam problem. Poprosiłam nasza pediatrę o tą maść robioną co wczesniej stosowałyśmy myśle, że powinna pomóc.
Ale fajnie, że Franek tak wszystko wcina.... :) Zazdroszczę bardzo u nas z jedzeniem raczej bez zmian :/ Jak byłam teraz u alergologa to poprosiła żebym powiedziała co Laura je .... oczywiście usłyszałam " uuuu to tak nie może być prosze jej dawać to.. i tamto... ona już jest duża, mleko ograniczyć. Tiaa..... to chodź kobieto i daj jej to. Dobrze że nasza pediatra choć troche nas rozumie i zawsze stara się podsunąć jakis pomysł jak i co podac żeby to zjadła. Pomimo iż zazwyczaj żaden sposób nie działa na moje dziecko to i tak jestem wdzięczna, że mnie nie dobija głupimi tekstami.

Odnośnik do komentarza

Cudaczek, Iskra, Cerrie
Rozmawiałam ostatnio z moją dentystką a propos ewentualnej wizyty z Polą. Stwierdziła, że jak nie ma żadnych przebarwień na ząbkach i jak są regularnie myte, to "nie ma co szaleć". Opowiedziała mi jak wyglądają spotkania z takimi maluszkami: przeważnie są takie 3 krótkie wizyty "oswajające" (u nas bezpłatne), podczas których dziecko wchodzi do gabinetu, rozgląda się, pani pokazuje mu różne maszyny, opowiada. Dziecko ma po prostu nabrać pewności, że nic złego mu nie grozi. Moja dentystka nie zakłada fartucha lekarskiego, żeby dziecku się źle nie kojarzyło. Dopiero po serii takich takich krótkich spotkań, kiedy dziecko już się czuje pewniej, można dokonać takiej próby otwierania buzi i oglądania, co tam się dzieje - nic na siłę. Dobry dentysta, który ma odpowiednie podejście do dzieci wie , jak się do tego zabrać.
Ja mam wizytę kontrolną we wrześniu i wtedy zabiorę ze sobą Polę, żeby jej trochę po pokazywać :) Oczywiście wcześniej trzeba zrobić odpowiednie "szoł" w domu. I nigdy przy dziecku nie opowiadać (nie rozmawiać), że my sami boimy się dentysty - wtedy wszystkie nasze wysiłki pójdą na marne...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie...Laura ciągle jest na Nutramigenie? biedactwo....ale myslę że spokojnie możesz jej podać mleko ryzowe bo to jest woda z ryżem plus witaminy i wapń a o niego wlaśnie w tym wszystkim chodzi...a w smaku jest całkiem przyjemne. Franek wypił calą szklankę koktajlu truskawkowego na mleku ryżowym, dziś będzie kiwi i banan.....moje dziecko nauczylo sie mowic dobre/ nie dobre albo pycha...czyli stopniuje smaki....na koktajl powiedziął PYCHA:P...mam nadziejże mu sie nie zmiani bo 100ml mleka ryzowego zawiera 120mg wapnia

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Cerrie...na pewno w supermarketach dostaniesz to mleko...u mnie jest nawet w sieciówce express carrefour'a....
ja zachęciłam wczoraj Franka do wypicia koktajlu bananowego i dalam mu prawdziwą slomkę i sam pił...bardziej chyba chodzilo o samo ciągniecie niż o to co wciąga ale najważniejsze że wypil:)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...