Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Cerrie
Hey,
odebrałam dziś popołudniu wyniki z posiewu.... no i niezaciekawie to wygląda :(
Wyszły jakieś dwie bakterie i trzeba będzie podjąc leczenie tego antybiotykiem. Rozmawiałam telefonicznie z lekarzem i jutro jadę na wizytę. Już się naczytałam w necie o tych bakteriach i co mogą spowodować i skóra mi się jeży na myśl co może grozić mojej córeczce...

Przykra wiadomosc. Dobrze, ze wiesz na czym stoisz i z czym masz do czynienia. Im szybciej, tym lepiej! Radze, nie czytac nic na ten temat na necie, lepiej porozmawiaj z lekrzem, od ktorego uzyskasz rzetelna informacje. Trzymam kciuki za malutka!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

krowka80
Cerrie
Hey,
odebrałam dziś popołudniu wyniki z posiewu.... no i niezaciekawie to wygląda :(
Wyszły jakieś dwie bakterie i trzeba będzie podjąc leczenie tego antybiotykiem. Rozmawiałam telefonicznie z lekarzem i jutro jadę na wizytę. Już się naczytałam w necie o tych bakteriach i co mogą spowodować i skóra mi się jeży na myśl co może grozić mojej córeczce...

Przykra wiadomosc. Dobrze, ze wiesz na czym stoisz i z czym masz do czynienia. Im szybciej, tym lepiej! Radze, nie czytac nic na ten temat na necie, lepiej porozmawiaj z lekrzem, od ktorego uzyskasz rzetelna informacje. Trzymam kciuki za malutka!

noo jaka ty mądralińska teraz jeste ;) nie czytaj w necie, idz do lekarza. a jak krówka wymacała coś w piersi to jaka panika była ;)
nonono
łatwo radzić....
:smile_move::smile_move::smile_move:
a tak na poważnie to ja wiem, że to niemożliwe wiec czytaj ale tylko poważne publikacje ,żadne fora gdzie jedna pani drugiej pani pisze
czytaj, żebyś wiedziałą o czym rozmawiasz z lekarzem, żebyś wiedziałą o jakie leki czy badania pytać

no i postaraj się nie denerwować, pewnie zjecie jakiś antybiotyk i lalka będzie jak nowa :)

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny, czytam czytam i tak myślę, ze to Moje dziecko stanęło w rozwoju, raczkowała z trudem a teraz na brzuchu tylko leży, siedzieć też nie za bardzo, o zębach juz nie wspomnę :-(
Jedynie co dobrze jej idzie to rozwój mowy, mówi już mama, baba i pozostałe sylaby.
Dziś wreszcie włożę ją do spacerówki, więc i może do siadu bardziej się przekona.
Przeziębienie troszkę ja puściło, a mnie trzyma nadal.

Cerrie internet w sumie jest dobrym źródłem informacji, ale myślę,ze lekarz to podstawa!!!!
Krówka80 Mya ślicznie siedzi , gratuluje!!!

a na dole Moja Maja z kolegami:-)
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny,
jasne że lekarz to podstawa jednak same chyba dobrze wiecie że nie da się nie czytać. Dziś popołudniu mam wizytę. Z tego co rozmawiałam telefonicznie z tą lekarką to powiedziała że będziemy musieli podać biseptol... no i tutaj zapala mi się czerwone światełko bo w necie znalazłam różne opinie na temat tego leku. Większość odradza i pisze o jakiś starsznych skutkach ubocznych (ale głównie są to matki z róznych forum ). Czy któraś z Was podawała kiedykolwiek ten lek swoim dzieciom? No i teraz pytanie czy zawiesina będzie bezpieczna dla tak małego szkraba bo też są różne opinie na ten temat. Zwariować można. Wczoraj się już tak cieszyłam że wszystko wraca do normy nawet Laurka pięknie przespała całą noc a dziś w nocy znów był płacz i budzenie sie co godzinę choć w dzień tryskała humorem i świetnie się bawiła. Dziś w pracy odpadam oczy mi się zamykają.

Maja84, córcia śliczna!

Odnośnik do komentarza

Któraś z Was ma może nr kom. do Ewy?
Niedaleko nas (jakieś 800m w linii prostej od mojego domu) wybuchł pożar fabryki i chmura dymu idzie w stronę osiedla Evy. Oczywiście mam nadzieję, że nie dojdzie, ale chciałam żeby ostrzegła osobę, która się opiekuje jej synkiem, żeby nie wychodzili na spacer i pozamykali okna w mieszkaniu. Z tego co wiem to mają ewakuować szkołę, która jest niedaleko ich osiedla.
Akurat kłębowiska dymu omijają mój dom, jakoś to wszystko "bokiem" przechodzi i niby nie czuję dymu, ale gardło już mnie drapie, a byłam dosłownie chwilę na zewnątrz.
Wiadomo, lakiernia, proszkownia, inne chemikalia...

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cerrie
Witam Dziewczyny,
jasne że lekarz to podstawa jednak same chyba dobrze wiecie że nie da się nie czytać. Dziś popołudniu mam wizytę. Z tego co rozmawiałam telefonicznie z tą lekarką to powiedziała że będziemy musieli podać biseptol... no i tutaj zapala mi się czerwone światełko bo w necie znalazłam różne opinie na temat tego leku. Większość odradza i pisze o jakiś starsznych skutkach ubocznych (ale głównie są to matki z róznych forum ). Czy któraś z Was podawała kiedykolwiek ten lek swoim dzieciom? No i teraz pytanie czy zawiesina będzie bezpieczna dla tak małego szkraba bo też są różne opinie na ten temat. Zwariować można. Wczoraj się już tak cieszyłam że wszystko wraca do normy nawet Laurka pięknie przespała całą noc a dziś w nocy znów był płacz i budzenie sie co godzinę choć w dzień tryskała humorem i świetnie się bawiła. Dziś w pracy odpadam oczy mi się zamykają.

Maja84, córcia śliczna!

carrie biseptol to bardzo dobry antybiotyk dajacy dobre efekty i jak kazdy taki jest z nim sporo zagrozen. normalne ze jak dziala na wiele bakterii to i ryzyko jest wieksze.
nie martw sie jednak i zaufaj lekarzowi.
pamietaj ze zawsze potrzeba wyrzucenia z siebie czegos na forum wynika bardziej z negatywnych doswiadczen a nie z pozytywnych, wiec to ze nie znalazlas pozytywnych opinii o tym antybiotyku nie wynika z tego ze ona jest zly.
no i popros o jakis dobry probiotyk...

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

No i już po wizycie... trochę sie uspokoiłam. Lekarka powiedziała że to ostatnio bardzo powszechna bakteria zapisała Bactrim (to samo co Biseptol) osłonowo dalej probiotyk Latopik ten co teraz jej podaję no i stała kontrola moczu na posiew.
A z takich dobrych rzeczy to moje dziecko dziś mnie zaskoczyło baaardzo miło bo zaczeło mówić tata, mama i baba :) i tak trajkota przez pół dnia :) Babcia mówi że pierwsze było tata... a codziennie jej powtarzałam powiedz MAMA hehehe

Odnośnik do komentarza

Carrie coraz lepiej mi się rozstawać z Małym, już tak strasznie nie tęsknie, ale dojazdy mnie dobijają (25km w korkach). Masakra. Szukam pracy u siebie w Legionowie, tylko że muszę zarobić podobnie jak w Warszawie. Nadal jestem oburzona na to, że musiałam wrócić do pracy:), ale zaczynam się już przyuzwyczajać. Mój mąż znalazł pracę i od poniedziałku idzie do pracy, a z Bartusiem zostanie przyszywana Ciocia:)

Monsuond bardzo dziękuję za trsokę:). Podali w radiu info i od razu dzwoniłam do męża, a i straż miejeska jeździła po osiedlu i komunikowała żeby nie otwierać okien i być przygotowanym do ewakuacji w razie czego. Byłam strasznie zdenerwowana bo tak daleko od domu i jeszcze wzięłam dziś samochód. Straszne.... Na szczęście wszystko dobrze się dla nas skończyło. Dziękuję.

Mnie chyba zaczyna brać jakieś przeziębienie, a tydzień temu się szczepiłam na grypę i górne drogi oddechowe:( żeby nic nie złapać i Małemu do domu nie przywlec a tu taki pech....

Śliczne te dzieciaczki są. Mój Bartuś umie się przewracać na brzuch i z powrotem i unosi się na rękach, jeszcze nie wie że można dupkę podnieść. Gada ba-ba, ma-ma, ła-ła i pluje:). Jest kochanym uśmiechniętym moim szkrabem.

Ciągle nie mam czasu nic pisać bo niby pracuję 7 godzin, a nie ma mnie ponad 10........ech, już mam dość:(

Pozdrawiam Was Ciotki i witam Nowe Ciotki:)

Nie wiem jak mam ewentualnie Monsuond podać Ci swój nr tel:(

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

EvaR, tez mam w domu małą "plujkę" :) cieszę się że już lepiej znosisz rozstania z synkiem no i że mąż znalazł pracę :)

Wszystkie Chorowitki jak tam Wasze samopoczucie??

Kapka, tak mi sie przypomniało jak się czuje córeczka od Twojego znajomego co miała operację?

Sylwianna, ile razy teraz karmisz Polę piersią w ciągu dnia? Ja już teraz raz dziennie. Jeden cycek to już prawie pusty drugi bardziej faworyzowany przez Laurkę od samego początku jeszcze coś tam mleka ma.

Krowka i jak decyzja w sprawie pracy? cos postanowiłas?

Odnośnik do komentarza

witam... kamilek tak sie teraz slini że az brode ma cała w krosteczkach bo wszytsko wkłada do buzi i obciera mu to ale smarujemy sie kremikiem moze troche zelży bo nie wiem czy go to nie swędzi..
ile wasze dzieci spia dziennie??? nasz to w dalszym ciagu spioszek bo wstaje ok 6-6.30 rano potem ok 9 juz pada spi ze 2 godziny potem po południu tak samo i ok 18.30 19.00 jest juz nie do zabawy tylko do sania nastawiony i tak całą noc no budzi sie na jedzenie ok 4 tej..
podaje mu zółtko, chyba sie przyjeło zreszta teraz to juz gotuje mu sama zupki tak na dwa dni, zaczne pewnie wprowadzac gluten pewnie troszke kaszki manny dosypie do zupki zobaczymy jak sie to bedzie przedstawiało

Starszy jednak do przedszkola teraz nie chodzi odpuscilismy bo nie dało rady go przez miesiac przestawic a z płaczem i rykiem do szkoły go targac nie bede..poczekamy chwile i za jakis czas sprubujemy znowu
w domu ciagłe zamieszanie bo rozbudowa w toku po niedzieli bedziemy lac strop i moze uda sie jeszcze dalej podciagnac mury do góry..

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

EvaR nie ma sprawy:) Wczoraj z Małym nie byłam na spacerze, a dziś nie wiem co zrobię, może wyjdziemy późnym popołudniem. Hala przestała dymić dopiero wieczorem, a teraz jak wyszłam na balkon to czuć jeszcze zapach palonego plastiku. A może po prostu wsadzę Bartka do samochodu (i siostrzenicę, bo w przedszkolu odwołali zajęcia i się nia zajmuję:)) i pojedziemy na plac zabaw przy legionowskim ratuszu:)

Może kiedyś umówimy się na spacer z naszymi Bartusiami? :)

Jesteś jeszcze na diecie mm? Jakie rezultaty? Bo u mnie waga stanęła w miejscu... Może powinnam narzucić większy reżim.

Flawia, Krówka przez miesiąc schudłam 4 kg. Ale teraz od wielu dni waga ani drgnie. Nie mam już pomysłów na ciekawe, smaczne posiłki. No i za mało się ruszam:/
Co jecie dziewczyny w ciągu dnia?

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!

Ja już po pracy, jeszcze tylko jutro i weekend - nie mogę się doczekać :Oczko:
Ogólnie też już się przyzwyczaiłam, czas szybko ucieka - tylko te dojazdy - EvaR też mam ok.25km ale na szczęście bez korków. Jak wracam do domu, to Pola aż piszczy z radości - kochana!!!
Na forum przez to coraz mniej czasu - doczytuję, ale mam problem z odpisaniem, tym bardziej, że mała mnie nie odstępuje...
A! We wtorek byłam z Polą u lekarza kontrolnie i wszystko już w porządku :)

Cerrie

Sylwianna, ile razy teraz karmisz Polę piersią w ciągu dnia? Ja już teraz raz dziennie. Jeden cycek to już prawie pusty drugi bardziej faworyzowany przez Laurkę od samego początku jeszcze coś tam mleka ma.

Cerrie
Ja twardo karmię piersią jeszcze 4 razy w ciągu doby - rano ok.6 (lub 5:30 w zależności od tego o której się obudzi), później ok.14:30; 17:00 i 19:30 (przed spaniem wysysa obie). I chciałabym tak jeszcze pociągnąć jakiś czas. Gorzej jest, jak mam na później do pracy, wtedy wszystko muszę dopasowywać i przestawiać.

krowka
Mocno spóźnione, ale szczere życzenia dla Mai - naszego najmłodszego forumowego półroczniaka!!!:flower2:

Pozdrawiam gorąco!!!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Przez kilka dni nie mialam netu. Najlepsze życzenia dla wszystkich półroczniaków.
Zdjęcia waszych dzieci śliczne.
Moja mała siada z raczków ale mało stabilnie. Siedzi jedynie w spacerówce i w krzesełku do karmienia. Za to raczkuje bardzo szybko i cały czas rozgląda się gdzie może się podnieść. Na kolanach klęczy bez problemu. Ze staniem jest trochę gorzej. Jednak w łóżeczku jak tylko ją położe to łapie się barierki i staje. Musimy więc obniżyć poziom łóżeczka na sam dół bo teraz mamy na środkowym.
Ciągle muszę za nią chodzić i pilnować bo wspina się po szafkach. Jeszcze kilka dni temu stawała na palcach lub boku stopy. Teraz udaje się jej postawić całą stopę. Niestety nie potrafi wytrzymać w tej pozycji i zazwyczaj przewraca się do tyłu.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

U nas wyskoczyły jakiś czas temu na ciele małej takie malutkie szorstkie plamki, wyglądają jak skupiska drobniutkich krosteczek, średnica tak ok.4-5 milimetrów, w dotyku jest to szorstkie, a w ogóle jak dla mnie wygląda to jak tzw.parchy. Nie wiem co to może byc, uczulenie....???? Czy któraś z Was przerabiała coś podobnego u swojego maleństwa ???

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Hej!
A ja sobie ponarzekam dzisiaj troszke:)

Mam dola, chyba dopada mnie depresja jesienna. Wczoraj sie poplakalam, nie wiedziec czemu:/ Wlasciwie, jakby sie tak zastanowic, to nie mam na co narzekac, wiec skad ta dolina???....

Druga sprawa-problem z zebem! Bylam u dentysty, zrobil zdjecie i powiedzial, ze wszystkie zeby zdrowe i odeslal mnie z kwitkiem. A ja mam niesmak w ustach i wiem, ze to zab, albo dziasla! Mam fiola na punkcie zebow i nie wiem co robic. Zadnego rekomendowanego tu nie znam, a polskie maja takie ceny, ze rozwazam szybki wypad do Polski na leczenie. Tylko gorzej bedzie, jak sie okaze, ze to dlugotrwale leczenie, lub faktycznie zdrowy, choc ta druga opcja raczej niemozliwa...

Cerrie! Pytasz mnie o to, co spedza mi sen z powiek...Powrot do pracy:/ Szykuje sie na spotkanie z szefem. Milo nie bedzie, zapewne. Mam juz plan. Wszystko zalezy od tego, jakie bedzie mial podejscie do mnie, na tej rozmowie. Jesli cos pojdzie nie tak, to pisze o przedluzenie macierzynskiego do konca marca i bede szukac pracy. Moge pracowac tylko 2 dni, wiec nie sadze, zebym miala problem ze znalezieniem. Ja sie tak przejmuje, bo nigdy nie bylam bezrobotna i nie moge tego przelknac. Te przedluzone miesiace macierzynskieg,o sa bezplatne, takze srednio fajnie.
Ciesze sie ogromnie, ze ta bakteria jednak okazala sie niegrozna.

Monsound! Co ja jem? Sniadania- najczesciej owsianka, lub salatki, np z mozzarella, itd, lub pieczywo chrupkie z czyms tam. Obiad- salatki rozne, z kuskusem, albo obiad z mieskiem grilowanym, lub usmazonym:),zupy, kolacja( o 18!)- najczesciej wypada, ze znow owsianka, bo moje dziecko chce sie bawic zawsze w tych godzinach, wiec wcinam cos na szybko. Waga stanela na 72, czasem 71.9:) Chyba musze sie z tym pogodzic...Zazdroszcze filigranowych figur niektorym i nie pilnowania sie z jedzeniem:/ Planuje biegac(park mam pod nosem), ale nie moge sie zebrac.

Boze, jak Was dzis zanudzilam:) Przepraszam:) Milej nocki!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Cerrie , Sylwianna, ja tez karmie 4/5 razy na dobe, Majeczka coraz bardziej marudzi przy cycu i karmienia sa ostatnio nie do zniesienia. Próbowałam tez podac mm, ale nie da się oszukać, mieszam ze swoim i nic , wypluwa robi kwaśną minkę i mówi bleee.
Przełożyłam mała do spacerówki i sama siedzi, minus nie chce spać tylko wszystko obczaja:-))))

Dziewczyny ja na pewno nie mam tak, że jem i sobie chuda jestem. Jem podobnie jak Krówka , biegam 5km, rolki 5km i rower 12 km, a waga........nic nawet pół kilo i tu się można pochlastać:-(
Fakt kolacje jem o 21 ,ale wcześniej nie mam jak !!

Krówka, wcale nie zanudzasz, pogoda do bani i co począć, lato minęło, czekamy na piękno zimę..... a nas czeka za 6 tygodni przeprowadzka:36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Nikita85
U nas wyskoczyły jakiś czas temu na ciele małej takie malutkie szorstkie plamki, wyglądają jak skupiska drobniutkich krosteczek, średnica tak ok.4-5 milimetrów, w dotyku jest to szorstkie, a w ogóle jak dla mnie wygląda to jak tzw.parchy. Nie wiem co to może byc, uczulenie....???? Czy któraś z Was przerabiała coś podobnego u swojego maleństwa ???

Nikita, pisząc "parchy" masz na myśli tzw liszaje? jeśli tak to u nas takie się pojawiały na samym początku jak Laura miała ok miesiąca z tym że jej wyskakiwało takie coś na nóżkach albo rączkach raz chyba też na policzku ale to nie były jakieś duże skupiska wtedy. Nawilżałam jej to wtedy balsamem atoperal i po jakimś czasie schodziło. Długo długo był spokój i miała ładną skórę no ale teraz nagle od kilku tyg. okazało się że mamy z tym mega problem o którym Wam tu pisałam.U nas kilku lekarzy stwierdziło że jest to na pewno objaw AZS ale co ją uczuliło nadal nie wiemy. A w jakich partiach ciała pojawiają się jej te skupiska krostek? Na pewno mocno nawilżaj te miejsca. My jeszcze się do końca tego cholerstwa pozbyć nie możemy pomimo stosowania specjalnych maści, kremów, kropli, probiotyku itp itd.

Odnośnik do komentarza

krowka80
Hej!
A ja sobie ponarzekam dzisiaj troszke:)

Mam dola, chyba dopada mnie depresja jesienna. Wczoraj sie poplakalam, nie wiedziec czemu:/ Wlasciwie, jakby sie tak zastanowic, to nie mam na co narzekac, wiec skad ta dolina???....

Druga sprawa-problem z zebem! Bylam u dentysty, zrobil zdjecie i powiedzial, ze wszystkie zeby zdrowe i odeslal mnie z kwitkiem. A ja mam niesmak w ustach i wiem, ze to zab, albo dziasla! Mam fiola na punkcie zebow i nie wiem co robic. Zadnego rekomendowanego tu nie znam, a polskie maja takie ceny, ze rozwazam szybki wypad do Polski na leczenie. Tylko gorzej bedzie, jak sie okaze, ze to dlugotrwale leczenie, lub faktycznie zdrowy, choc ta druga opcja raczej niemozliwa...

Cerrie! Pytasz mnie o to, co spedza mi sen z powiek...Powrot do pracy:/ Szykuje sie na spotkanie z szefem. Milo nie bedzie, zapewne. Mam juz plan. Wszystko zalezy od tego, jakie bedzie mial podejscie do mnie, na tej rozmowie. Jesli cos pojdzie nie tak, to pisze o przedluzenie macierzynskiego do konca marca i bede szukac pracy. Moge pracowac tylko 2 dni, wiec nie sadze, zebym miala problem ze znalezieniem. Ja sie tak przejmuje, bo nigdy nie bylam bezrobotna i nie moge tego przelknac. Te przedluzone miesiace macierzynskieg,o sa bezplatne, takze srednio fajnie.
Ciesze sie ogromnie, ze ta bakteria jednak okazala sie niegrozna.

Monsound! Co ja jem? Sniadania- najczesciej owsianka, lub salatki, np z mozzarella, itd, lub pieczywo chrupkie z czyms tam. Obiad- salatki rozne, z kuskusem, albo obiad z mieskiem grilowanym, lub usmazonym:),zupy, kolacja( o 18!)- najczesciej wypada, ze znow owsianka, bo moje dziecko chce sie bawic zawsze w tych godzinach, wiec wcinam cos na szybko. Waga stanela na 72, czasem 71.9:) Chyba musze sie z tym pogodzic...Zazdroszcze filigranowych figur niektorym i nie pilnowania sie z jedzeniem:/ Planuje biegac(park mam pod nosem), ale nie moge sie zebrac.

Boze, jak Was dzis zanudzilam:) Przepraszam:) Milej nocki!

Krowka, każdy czasem załapie dołek. Sama przechodziłam to w zeszłym tyg i beczeć mi się już chciało od wszystkiego. Uszy do góry! A co zrobił Twój szef że tak Cię wkurzył bo nie za bardzo znam tą historię?

Odnośnik do komentarza

bella_gianna, jak tam uczulenie u Twojej córci? zeszło już czy jeszcze nadal macie z tym problem?
u nas Laurka skórę ma nadal taka wrażliwą że już nie lubi kąpieli :(.... a tak zawsze lubiła się pluskać. a teraz odrazu jest płacz. Kupiłam kojące kosmetyki z adermy do kąpieli, po kąpieli używamy ich od 2 dni ale narazie nie widzę żadnych rezultatów.

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
staram się czytać co nieco i od czasu do czasu coś napisać ale ostatnio jestem taka padnięta, że nawet nie mam sił klikać w klawiaturę, do tego ta dobijająca pogoda, cały dzień leje
nie mam czasu na nic, nawet pójść na cmentarz nie mam kiedy
w domu syf, wszędzie leżą jakieś ciuchy, w kuchni pełno garów, codziennie sobie obiecuję że się za to zabiorę ale po prostu brak mi sił
do tego to cholerne przeziębienie mnie dopadło, zaraziłam się od Dominika, kaszel, katar, gardło a tu nawet nie ma czasu chorować
jestem jakaś taka słaba...;(

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiasdff_8_Domini%B6+ma+ju%BF.._12+z%B1bk%F3w+%3AD.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/relg15nmqv2tg6dd.png
http://www.nasze-wesele.net.pl/tickers2/tickers/image/angel/wa117/Red1_heart_slider/2012-3-24/27237/366/WypdZGxhY3plZ28ga2HFvGRhIHNla3VuZGEgYmV6IENpZWJpZSB0YWsgYm9saVsqXVsqXVsqXQ==/angel.png
http://s9.suwaczek.com/201004041141.png
http://s4.suwaczek.com/201009234032.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...