Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

AgaNow u mnie ze zwolnieniami jest podobnie jak u Flawii Też jestem na L-4 od lipca i właściwie nic mnie nie obchodzi bo kasę dostaję z pracy a oni się już z ZUS-em rozliczają.

Krowka ja też przez 10 lat byłam przykładnym pracownikiem:) Przez te 10 lat do kupy to miałam może 2 tygodnie L-4 (pojedyncze dni jakichś niedyspozycji). Jak byłam w ciąży z Kacprem to poszłam na L-4 w 8 miesiącu i dopiero potem zdarzyła mi się jakaś opieka nad chorym dzieckiem i moja angina a potem byłam krótko na L-4 po poronieniu.
Teraz - po 13 latach wyszło jak wyszło i siedzę już tak długo i czasem tęsknię za pracą ale jak sobie pomyślę o porannym wstawaniu w środku zimy...
Bo dziś nas zasypało totalnie!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Flawia
Betty.....dzieki za listę!
dostałam też dokładnie takie wykończenie w groszki i guziki w serduszka...czego nie było na zdjęciach....jak tylko dostalam koszule to nawet sprawdziłam i były wystawione gładkie...ale nie chcialam robic afery.....w końcu to nie jest ciuch w ktorym mam sie pokazać publicznie czy iść w nim do pracy:) zastanawiałm sie ostatnio czy je uprać bo może ta aplikacja zlezie i będą całkiem fajne;)
fuu...ta chińska guma potwornie śmierdzi!...mi jest aż niedobrze od tego zapachu...ale nie wiem czym to można wywabić...może upierz?

Krówka...rozumiem że w UK zwonienia dla kobiet w ciąży nie są płatne 100%?....jeśli sie dobrze czujesz i jak sama piszesz nie jestes przyzwyczajona do nie-pracowania to ciągnij ile sie da.....a macierzyński jest płatny w 100%?....wiesz..pewnie jakbys byla w Polsce, blisko rodziny to poszłabyś na zwolnienie....

AgaNow3...ja jestem na L4 od lipca ale mi cały czas przelewy przychodzą z pracy dokładnie w terminach jak pensja i potem sobie oni juz do ZUS-u wystepują...ale myślę że każdy oddzial ZUS płaci w innych terminach..jak sie niepokoisz to zadzwoń do swojego oddziału

Madzia86.....odnalazłaś się!!!!:36_7_8::36_7_8::36_7_8:

Nie jestem pewna ile placa na zwolnieniu. Jesli chodzi o macierzynskie, to jest t okolo 500 funtow miesiecznie. Do tego dochodza dodatki na dziecko i na mieszkanie, o ile miescimy sie w granicy do zakwalifikowania. Nie bedzie zle chyba.
Nie jestem pewna, czy poszlbym na zwolnienie, nawet w Polsce, ja po prostu juz tak mam:) Nie lubie dlugiego lenistwa:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

:36_2_53::36_2_53:

Melduje się że jeszcze jestem w domciu dużo wypoczywam, leże i leże

A od kilku dni mam przeczucie że nie powinnam iść do szpitala u mnie w mieście bo obawiam się że po tygodniu będę się na własne żadanie przenosić do innego.... ::(:

No cóż w środe ide sie pokazac swojej gin... Jeszcze myśle nad prywatna wizytą w Częstochowie u jednego lekarza... Może on by mi cos doradzil... Nie wiem już nic kompletnie...

Pamietam że jak byłam z Różą w ciązy to w szpitalu w Czestochowie na patologi ciązy w 32 tc dawali mi sterydy na rozwiniecie sie pluc malej, a tu moja lekarka mi powiedziala ze juz jest za pozno!!! a jestem przecież w 27tc :ehhhhhh:

zalamana jestem ::(: nie wiem juz co robic mam....

Milej nocki zycze.

Odnośnik do komentarza

pbmarys
:36_2_53::36_2_53:

Melduje się że jeszcze jestem w domciu dużo wypoczywam, leże i leże

A od kilku dni mam przeczucie że nie powinnam iść do szpitala u mnie w mieście bo obawiam się że po tygodniu będę się na własne żadanie przenosić do innego.... ::(:

No cóż w środe ide sie pokazac swojej gin... Jeszcze myśle nad prywatna wizytą w Częstochowie u jednego lekarza... Może on by mi cos doradzil... Nie wiem już nic kompletnie...

Pamietam że jak byłam z Różą w ciązy to w szpitalu w Czestochowie na patologi ciązy w 32 tc dawali mi sterydy na rozwiniecie sie pluc malej, a tu moja lekarka mi powiedziala ze juz jest za pozno!!! a jestem przecież w 27tc :ehhhhhh:

zalamana jestem ::(: nie wiem juz co robic mam....

Milej nocki zycze.

Skonsultuj sie z innym lekarzem. Moze opinia innego lekarza bardziej ulatwi ci decyzje. A zreszta, nikt nie jest nieomylny...
Powodzenia i nie zalamuj sie. Bedzie dobrze!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Betty
AgaNow u mnie ze zwolnieniami jest podobnie jak u Flawii Też jestem na L-4 od lipca i właściwie nic mnie nie obchodzi bo kasę dostaję z pracy a oni się już z ZUS-em rozliczają.

Krowka ja też przez 10 lat byłam przykładnym pracownikiem:) Przez te 10 lat do kupy to miałam może 2 tygodnie L-4 (pojedyncze dni jakichś niedyspozycji). Jak byłam w ciąży z Kacprem to poszłam na L-4 w 8 miesiącu i dopiero potem zdarzyła mi się jakaś opieka nad chorym dzieckiem i moja angina a potem byłam krótko na L-4 po poronieniu.
Teraz - po 13 latach wyszło jak wyszło i siedzę już tak długo i czasem tęsknię za pracą ale jak sobie pomyślę o porannym wstawaniu w środku zimy...
Bo dziś nas zasypało totalnie!!!

Ja podobnie Betty. Nie mam ciezkiej pracy, wiec latwo mi ja znosic w ciazy. Pewnie byloby o wiele gorzej, jak juz miala bym jedno dziecko. Zobaczymy jak bedzie jak sie malenstwo urodzi....

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Witam się wieczornie,

Betty ja również jak dziewczyny bardzo prosiłabym tę listę - wyślę Ci e-maila, jeśli mogę :)

AgaNow jeśli chodzi o wypłaty robione przez ZUS to mi właśnie wypłaca ZUS i robi to następnego dnia po tym jak skończy mi się zwolnienie, wypłaca za tyle dni na ile mam aktualne zwonienie, czyli jak np. teraz mam zwolnienie od 1 do 20 grudnia, to 21 grudnia ZUS wypłaca mi kase za te 20 dni i tak w kółko :)

Jestem dziś wykończona - cały dzień na nogach, najpierw rano smażyłam nalesniki przez ponad dwie godziny, potem pojechałam do marketu na zakupy - tam mi się zeszło chyba z 5 godzin (łącznie z podróżą i powrotem), potem obiad, produkcja krokietów, bo jutro przychodzą do nas znajomi i na koniec sprzątanie kuchni i zmywanie podłogi - już kręgosłup mnie tak boli, że jak się położyłam to nie mogłam sobie znaleźc pozycji, bo taki czułam ból :) Już niestety nie mam tej samej wydajności co przed ciążą :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny odnośnie zusu.... u mnie to jest tak od 28 pazdziernika jestem na zwolnieniu czyli za te 33 dni do 29 listopada ma pracodawca wypłacic kase. potem juz bezposrednio ma zus mi wysyłac pieniadze bo ja jestem w firmie co jest mniej niz 20 osób.czyli pierwsza kasa z zusu miała byc za 9 dni od 30 list do 8 grud bo tak miałam zwolnienie a nastepne idzie od 9 grudnia do 4 stycznia.a ja tak od szefowej nie mam jeszcze kasy... bo po co sie ma śpieszyc....a za te 9 dni to nawet jeszcze zwolnienie z ksiegowosci nie wysłano do zusu tak sie spieszą... zawaliscie po prostu.........a na swieta by sie przydało.

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

wyobrazcie sobie, że nigdzie nie kupiliśmy tej farby dopiero zamwoiliśmy bedziie we wtorek i stoimy z robotą :( az sie wczoraj popłakałam tak sie wkurzyłam na to wszystko tak sie cieszyłam ze juz sobie posprzatam w koncu a tu co taka niespodzianka ehhh pecha mamy jak nic :(((

ja dzis spałam do 12 i powiem wam ze nie miałam ochoty wogóle wstawać nawet jesc mi sie niechciało przez te nerwy to nie mam ochoty nic robic ale dzis wysprztam łazienkę a reszta niestty musi czekać chyba naprawde w wigilie skoncze sprzatac.
Do świąt coraz blirzej trzeba na jakieś zakupy się wybrac a tu brak czasu :(((
ale mam nerwy wryyyy

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie chyba pojde do innego lekarza i to w Czestochowie. Tylko musze pogadac z mamusia czy mi zalatwi wizyte :D

Ja jakos sie trzymam mysle i mysle i mysle .... ze z tego wszystkiego od kilku dni mam mega dołaaaa....Jak tak mysle o tym wszystkim to doszlam do wniosku ze jest prawdobodobienstwo ze spedze : Święta w szpitalu, Sylwestra w szpitalu, kolejne urodzinki w szpitalu a jeszcze do tego wszystkiego z dala od najukochanszego mojego szkraba.... Jak patrze na nia to mi sie plakac chce, bo ona nie zrozumie tego co mama przezywa i dlaczego jej nie bedzie blisko :le:

A do tego mam czarne mysli ze nie powinnam isc do szpitala u mnie w miescie. Przesladuje mnie to a do tego noce sa nie przespane..... Zastanawiam sie jak ja wogole umiem funkcjonowac.... łożko... wc... łóżko i tak caly dzien. Czasem jak komp jest wolny to sobie na chwile siąde i Was podczytam....

Ide do lozka....

http://lokter.pl/system/datas/6584/original/dobranoc2.jpg

Odnośnik do komentarza

pbmarys życzę ci dużo sił i wytrwałości. Może te święta nie będą należały do szczególnie udanych, ale to "poświęcenie" zaprocentuje. Jesteś Mamą dwójki dzieci i dla nich dbaj o siebie i swoje zdrowie. Pomyśl o świętach Wielkanocnych i przyszłych Bożonarodzeniowych - będziesz wtedy miała swoje skarby przy sobie:)
Pozdrawiam i trzymaj się! :Kiss of love:

Betty jak będziesz miała chwilę czasu, proszę wyślij i mi tą listę, będzie mi bardzo pomocna.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound Może masz racje. Ale ja to sie jakos nie umiem przelamac.... I juz nie wiem co robic...

A najgorsze jest to ze moj S zamiast mi pomoc podjac decyzje i wesprzec mnie to ma to za przeproszeniem gdzies. Jak mu mowie ze musze cos wymyslec z tym szpitalem to wychodzi.... I temat sie urywa. Do tego nie umiem sie spakowac wogole do tego szpitala. Bo zamiast koszuli wzielabym pizame a zeby ja miec to musze sobie ja kupic a z kasa widze ze przed swietami bedzie baardzo licho :le:

Uciekam do lozka :dzidzia_mis:

:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

ufff...dotarlam w końcu do was...wczoraj mieliśmy gości...a raczej mój mąz miał kolegów..ale tak sie darli że spać nie moglam..wieć dopiero co sie zwleklam z łóżka;)

pbmarys......współczuje Tobie ....ale tak na prawdę nie masz wyjścia....moim zdaniem nie ma co wydawać pieniędzy na prywatną wizytę...przecież w szpitalu przebadaja Ciebie na wszystkie stony....i zawsze możesz zdecydować że chcesz wracać do domu bo nikt Ciebie na siłę trzymac nie będzie...ale pamiętaj tylko że dobro dziecka jest najwazniejsze..ono jeszcze musi posiedzieć w twoim brzychu....małą sie zajmą..ona ma tate i dziadków...tkwisz w jednym punkcie i to zaczyna Cie dołować....wiesz że jest źle bo bez powodu do szpitala nie wysyłaja bez powodu...tak nie można

cudaczek...co do specyfików na rozstępy to już ich wypróbowalam kilkanaście....mam jakąś paranoje żeby mi nie wyskoczył ani jeden...oglądam się codziennie....a ostatnio uzywam "Pharmaceris- krem zapobiegający rozstepom" odpowiada mi konsystencja, zapach i wchłanialność...ale niestety teraz zaczyna się najgorszy czas na rozstępy:((

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie,

pbmarys współczuję Ci tej sytuacji, ale uważam podobnie jak dziewczyny, że powinnaś zdecydować się na ten szpital, bo dzidziuś jest najważniejszy. Jak teraz się zgłosisz to porobią Ci badania, ustabilizują i być może na Święta Cię wypuszczą, bo w szpitalach nie chcą nikogo trzymać zbyt długo. A jeśli nawet nie to możesz się sama wypisać, albo wyjść tylko na weekend świąteczny - zrozumjeiją bo to szczególny dla każdego czas. A jeśli przez swoje niezdecydowanie zaszkodzisz maleństwu to nie wybaczysz sobie tego do końca życia, ale wtedy już będzie za późno, bo czasu jeszcze nikomu nie udało się cofnąć. Życzę Ci powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

Cudaczek ja jeśli chodzi o rozstępy na brzuchy to od początku ciąży stosuję tylko i wyłącznie oliwkę na brzuch wieczorem i póki co nic się nie pojawiło. Tfu tfu odpukać w niemalowane ....
Natowmiast na uda i pośladki to stosuję dopiero od niedawna, najpierw stosowałam jakąś próbkę bo miałam firmy Eveline, a teraz ziaja Rebuild serum drenujące czy jakoś tak, potem mam jeszcze pare próbek Garnier takie żółte opakowanie i mam nadzieję, że jakoś starczy do końca ciąży, póki co nie jest źle, a za dużo nie chce wydawać na te specyfiki, bo one i tak są wszystkie g... warte - tak tylko stosuję dla lepszego samopoczucia. Po prostu nawilżaj skórę i tyle - to jest najważniejsze. A jak masz tendencję do rozstępów to i tak Ci się pojawią i żaden krem Cię przed tym nie uchroni. Niestety ...

Wczoraj byli u nas znajomi, także położyliśmy się późno spać, a jeszcze w nocy chciałam wszystko postprzątać i pozmywać, żeby rano tego nie robić i dziś tak bolą mnie podeszwy stóp, że nadal mam je spóchnięte - straszne uczucie.
Zaraz idziemy do rodziców na obiadek, więc idę się szykować.

Miłej niedzieli Wam życzę Mamuśki :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

pbmarys to ciężka decyzja i nie dziwię się, że trudno ją podjąć. Zawsze się znajdą jakieś "minusy". Może wybierz najprostsze rozwiązanie, czyli wizytę w szpitalu blisko domu. Przebadają cię, podłączą pod ktg, nie będzie tak źle. A najgorsze to nic nie robić. Plusem jest to, że zaoszczędzisz pieniądze na dojazd do Częstochowy i prywatną wizytę u gina, a i Róża będzie mogła cię odwiedzić.
Co do koszuli czy piżamy, to spakuj co masz. Szpital to nie rewia mody i nie ma co się stresować ciuchami, wystarczy, że będzie czyste i schludne. Jak nie masz piżamy to weź koszulę. A może masz jednak sam dół od piżamy, dobierz do tego dłuższy t-shirt albo podkoszulkę i będzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Flawia a kiedy będziemy mogły spać do woli jak nie teraz? :) Korzystajmy z chwil lenistwa póki możemy :36_1_1:

Cudaczek na brzuch używam oliwki, dobrze nawilża i natłuszcza, a póki co nie mam tam rozstępów. Piersi nie smarowałam regularnie i niestety pojawiły się gdzieniegdzie po bokach czerwone smużki :/

Nikita ja też się wczoraj nachodziłam i spuchły mi nie tylko podeszwy, ale całe stopy i kostki. I tak naprawdę uwielbiam przyjmować gości, ale strasznie mnie to zaczęło męczyć...

Jutro jadę na badanie cukru na czczo i po 75 g glukozy, ciekawa jestem co wyjdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

wspólczuje wam tych problemów ze stopami...mnie to na szczęście jeszcze ominęło ale czasem jak mnie zlapie skurcz z tyłu w udzie to walczę ze sobą żeby sie nie drzeć w niebogłosy....
no i dzis obudzily mnie takie bole więzadeł....matko ale to bolało:(((

Monsound..trzymaja sie tam jutro.....ja ledwo dałam rade...gdyby nie cytryna to bym się poddała....może Tobie też wyjdzie tak jak mi że jednak wszystko jest ok i nie masz żadnej cukrzycy..trzymam kciuki!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witajcie
ja znalazłam jakiś specyfik na rozstepy na allegro. Palmers (niby importowany z ameryki). Wiem, ze te wszytskie kremy są siebie warte, a niektóre kosztują koło 100zł za małą tubkę. Wzięłam więc ten z allegro bo jest tani, ładnie się wchłania i ma normalny zapach. Oczywiście mam nadzieję, że mój brzusio i biust jakoś wytrzymają. Będe miała chociaż czyste sumienie, że próbowałam cos zrobić tym kremem.
Czy was też tak ciągnie skóra w okolicach brzucha? bo mnie strasznie na lewym boku.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was

Cudaczek ja od samego poczatku stosuję balsam dla kobiet w ciąży z rossmana za 12 zł na poczatku myslałam ze tani do do d... ale jak kupiłam PENATENA oliwke na rostepy to dostałam okropnego uczulenia i moja ginka powiedziała zebym stosowała ten z rossmana i jak na razie na brzuchu nic nie widac ale obawiam sie ze jak urodze to wszytsko wyjdzie bo mam taką skóre podatną :((

Pbmarys wspólczuję Ci i życze aby sytuacja jak najszybciej sie wyklarowała i abyś podjeła właściwą decyzję.

Monsound masz racje to najlepszy czas na wyspanie sie porządne :) tylko ja nie moge zasnąć i to jest okropnie denerwujące :(

Pozdrawiam serdecznie

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Jestem już po badaniu cukru. Na czczo 74, a po 2 h po glukozie 75g wyszło 94!!!! REWELACJA! :36_1_1:
To dobrze. bo coraz częściej mam zachcianki na słodkości;) Nie zamierzam im często ulegać, ale jak zjem coś słodkiego od czasu do czasu to sobie nie zaszkodzę.

Duża a ucinasz sobie drzemki w ciągu dnia? U mnie ze spaniem w nocy zdecydowanie się poprawiło, odkąd wyeliminowałam spanie w dzień. O 22 jestem już tak zmęczona, że jak padnę na łóżko, to do rana bez problemu przesypiam całą noc.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound...gratulacje!!!!..nie masz cukrzycy! i masz rewelacyjny wynik na czczo!....ja mialam po 2h 96 cukier:) moj gin powiedził że to bardzo dobrzę bo trzustka bardzo ładnie zbija cukier insuliną.....ehhhhh....ja już sie raczej nie ograniczam ze slodyczami:P...tzn. jak mam ochote to jem.....właśnie w ciągu 2 dni wciągnęlam całe pudelko rafaello:p...ale aż tak bardzo opychac sie nie będe ze względu na wage....niestety troche rozsądku trzeba zachować:(.

co do snu...ja niestety ostatnio nie moge spać przez mojego zbója w brzuchu...jak sie kłade na prawym boku to po 5 minutach czuje jak się rozpycha i dotąd będzie tak rozbił az nie zmienie pozycji, z kolei na lewym boku po chwili czuje jak mi rączki wciska na wysokości lewego jajnika i tak wierci aż mnie zaboli....na wznak juz czuję jakbym miała kamień w brzuchu.....coś mi sie wydaje że niedługo jedyną pozycją do spania będzie pozycja siedząca:P

jaką ja dziś mam ochote na kawkę:(((...taką z dużą pianką z ekspresu.....ehh..ale ciśnienie dzis rano 140/80 i kawka poszła papa:(((

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane

No moze wkrotce podejme jakas decyzje. Zobaczy sie w czasie i nie tylko.

U mnie jakos leci. Skurcze mam delikatne ale biore magnez wiec jakos mocno tego nie odczuwam, calymi dniami spie albo gram na laptopie od brata- dobrze ze nie ma tam netu bo bym byla juz uzalezniona. :D

wlasnie szukałam poscieli na allegro i znalazlam nawet w przystepnej cenie ooo taka:
Pościel 3el. ,producent (1357380936) - Aukcje internetowe Allegro

mnie osobiscie podoba sie wzor Safari i Zielone Bociany :D

Mysle i byc moze w styczniu kupie o ile sie nie zalamie tak jak jutro finansowo ::(:

Moj S dostał polowe wyplaty tylko i z tego zwrociłam dlug bratu , zrobilismy malej zapas kaszek i mleka w razie W. gdybym jednak poszla do szpitala, zapas pampersow ma na 6tygodni :D
A jutro jak dostane rente i splace 3 rozne raty za telefon i nie tylko to mi moze z 50 zł zostanie.... ::(:
Istne zalamanie nerwowe i nie tylko

Lece cos zjesc i mleko zrobic malej bo powinna isc spac a zamiast tego bawi sie moja noga i jej pacami :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...