Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się, ja już po pracy, Majka śpi więc mam maleńką chwilkę :)
Martusia ja wprowadziłam sztuczne jak jestem w pracy bo ze ściaganiem u mnie fatalnie, a do butelki przyzwyczajałam od dawna, trochę ściągałam i dawałam w butli, albo plantex był albo woda z glukozą w sumie to moja różne cuda piła bo nawet robiłam taki kleik na ryżu żeby osłaniał jelitka bo miała problemy z ilością kupek 12h na dobę potrafiła robić codziennie przez praktycznie 2 m-ce. A sztucznym na początku też pluła, zresztą do tej pory nie pije za dużo bo najpierw 100ml a potem 60ml i więcej nie chce, no ale wychodzę z założenia że z głodu nie umrze i jakby była głodna to wypiłaby wiecej. Ja wprowadzę jej w sobote żółtko, tylko dziś się dowiedziałam że wtedy zupka bez mięsa tylko same warzywa, chciałam dodać do kaszki ryżowej ale w sumie kaszek jeszcze nie wprowadzałam i to byłyby dwie nowości, albo może zaczne od kaszki, już sama nie wiem :duren:

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

MADA Ogólnie mój facet ostatnio się pytał dlaczego tak hucznie obchodzi się Dzień Kobiet a Dzień faceta nie?
Ja mam na to jedną odpowiedz - dzień faceta jest co dzień:Śmiech::Oczko:

MADZIUTEK Pierwsze słyszę że jak z żółtkiem to bez mięsa:Męki:
Jak to możliwe skoro od 7 miesiąca dziecko powinno jeść codziennie zupkę z mięskiem?
( wg najnowszego schematu żywieniowego )

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200708194565.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070310060114.png

http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_8898396.png

Odnośnik do komentarza

inka
wszystkiego najlepszego dla Gajuni

Ja juz prawie koncze "wiosenno-świateczne porzadki"...jeszcze kuchnia....ale i czasu sporo wiec leniuchuje dzis:)

Kronkis-sliczna Pyzunia!!!!
K8i-ale masz z tymi postami...wiecznie sie jakis kasuje...wiem jak to wkurza:):)
Olimpia-spokojnego lotu
Paula-usmiech u Oliwci jak zawsze

Dziewczyny mam do Was pare pytan...bo ja do tej pory to raczej unikałam gotowania dla malej jak ognia:):)...ale chyba czas zacząc cos swojego robic raz na czas, mozecie mi napisac
-jakie ilosci robicie np zupek?no i jakie proporcje bo wogóle nie mam pojecia ile czego-jednym slowem o dokladny przepis prosze:)::Śmiech:(przyprawy chyba sie nie dodaje??choc czytałam o koperku)
-czy mrozicie?
- jak to jest z tym zółtkiem-czytałam ze od 7 miesiaca 1/2 żółtka-ale jak to?gotowane?czy surowe np do zupki jak sie gotuje...?
-a jesli chodzi o gluten to podobno za wczesnie i juz zgłupiałam...bo w ksiazkach jest napisane ze juz mozna a moja przyjaciółka która studiuje medycene powiedziala mi ze dopiero od 10 miesiaca(ze tak ich uczyli)
-no i ostanie pytanie...ile razy dziennie dajecie kleik lub kaszke...??nie prosze o rozpiske całego dnia a jedynie czy np 2 x dziennie?rano i wieczorem??(to kolejna rzecz która ostanio wyczytałam, a do tej pory dawałam tylko raz na wieczór)
z góry WIELKIE DZIEKI

już nie pamiętam która dzieczyna podesłała mi książkę z przepisami podaj maila to ci wysle


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

antalis
A dlaczego jak zołtko to bez mieska ?

bo ma te same właściowości żywnościowe, ale ja tylko powtarzam co słyszałam, sama jestem zdezorientowana :Szok:
paula może to chodzi o początek wprowadzania a potem wszystko jedno, może popytać na forum eksperckim tylko kogo, położnej?

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

kaśka27
paula00-25
KAŚKA Kopa w d... i niech nie truje tyłka:Oczko:

żeby to było takie proste .... wczoraj zrobił mi awanti o forum, że siedzę i z wami plotkuję i żadnego pożytku z tego nie ma, a jemu kolacji nie przygotowałam .... myślałam że go rozniosę .... to kurde już żadnej przyjemności nie mogę mieć ???

to powiedz mu że tobie też nikt kolacji nie zrobił :Oczko:

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Wiecie co...ja się nie wtrącam do kwestii jedzeniowych, bo nie mam o tym bladego pojęcia i narazie Kajtek dostaje tylko słoiczki, ale jak tak czytam co dajecie maluszkom a potem o tabelach żywieniowych to dochodzę do wniosku, że:
- moje dziecko nie powinno w ogóle od stołu wstawać,
- jestem okropną matką, bo nie nadążam za nowościami żywieniowymi,
- jestem okropną matką, bo nie gotuję tylko idę najwyraźniej na łatwiznę,
- w zasadzie to powinnam zanim dam coś jeść Małemu to zadzwonić do pediatry, gastrologa a potem jeszcze do Instytutu Matki i Dziecka...

Nie obraźcie się, bo ja się śmieję z siebie i z tych tajemniczych Wytycznych, które się ciągle zmieniają. Schizuję się, że dziecku robię krzywdę, ale póki się śmieje, szaleje i śpi spokojnie to chyba nie ma obaw. W każdym razie zaczynam gotować Kajtkowi od 8mego miesiąca, gluten również wtedy (nie interesuje mnie co na to naukowcy, bo mam alergika w domu i jak mu zafudnuję tym alergię krzyżową to jeszcze będę miała bezglutenowca) i jak będzie zdrowy i happy to ja tak samo.

No to w górę kiece...

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

paula00-25
MADZIUTEK Możesz się spytać na wszelki wypadek. Myślę że położnej.
Ja dałam połowę do zupki z mięskiem i jest ok, bo my już właściwie co dzień mięsko na obiadek:Oczko:

no i git, w sumie co za różnica z tym żółtkiem, a Majka jak skończyła 5 miechów to co dzień mięcho zajada :bardzoglodny:

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

madalenka
Wiecie co...ja się nie wtrącam do kwestii jedzeniowych, bo nie mam o tym bladego pojęcia i narazie Kajtek dostaje tylko słoiczki, ale jak tak czytam co dajecie maluszkom a potem o tabelach żywieniowych to dochodzę do wniosku, że:
- moje dziecko nie powinno w ogóle od stołu wstawać,
- jestem okropną matką, bo nie nadążam za nowościami żywieniowymi,
- jestem okropną matką, bo nie gotuję tylko idę najwyraźniej na łatwiznę,
- w zasadzie to powinnam zanim dam coś jeść Małemu to zadzwonić do pediatry, gastrologa a potem jeszcze do Instytutu Matki i Dziecka...

Nie obraźcie się, bo ja się śmieję z siebie i z tych tajemniczych Wytycznych, które się ciągle zmieniają. Schizuję się, że dziecku robię krzywdę, ale póki się śmieje, szaleje i śpi spokojnie to chyba nie ma obaw. W każdym razie zaczynam gotować Kajtkowi od 8mego miesiąca, gluten również wtedy (nie interesuje mnie co na to naukowcy, bo mam alergika w domu i jak mu zafudnuję tym alergię krzyżową to jeszcze będę miała bezglutenowca) i jak będzie zdrowy i happy to ja tak samo.

mada mnie się wydaje że grunt to zachować zdrowy rozsądek, i każda z nas wie co dobre dla dziecka, bo to nasze dzieci i my je obserwujemy a nie tabele żywieniowe i pediatrzy, można się konsultować ale decyzje i tak podejmujemy same, no to tyle ode mnie :Uśmiech:

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

justyna@
martusia
ann dzieki. bardzo sie boje tych zmian. z drugiej strony jednak moze mi to dobrze zrobi bo jestem wykonczona. maly ciagle budzi sie w nocy co dwie godziny a w dzien malo co spi. ledwo daje rade. mam nadzieje ze naucza go w zlobku pic z butli

co do picia z butli miałam ten sam problem i co sie okazało problem tkwił w smoczku Gajka poprostu nie lubi sylikonowych kupiłam jej nuka 2 te gumiaste zółte i powolutku najpierw dla zabawy potem mleczko i nasz sukces to 80 ml z butelki mojego mleczka

moja zaraza to żadnego smoczka nie chce, ani nawet z niekapka nie chce pić:Smutny::Smutny::Smutny: tylko cyc:Smutny::Smutny::Smutny:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

kaśka27
justyna@
martusia
ann dzieki. bardzo sie boje tych zmian. z drugiej strony jednak moze mi to dobrze zrobi bo jestem wykonczona. maly ciagle budzi sie w nocy co dwie godziny a w dzien malo co spi. ledwo daje rade. mam nadzieje ze naucza go w zlobku pic z butli

co do picia z butli miałam ten sam problem i co sie okazało problem tkwił w smoczku Gajka poprostu nie lubi sylikonowych kupiłam jej nuka 2 te gumiaste zółte i powolutku najpierw dla zabawy potem mleczko i nasz sukces to 80 ml z butelki mojego mleczka

moja zaraza to żadnego smoczka nie chce, ani nawet z niekapka nie chce pić:Smutny::Smutny::Smutny: tylko cyc:Smutny::Smutny::Smutny:

moja nauczyła sie pić takze z niekapaka ale troche to trwało najpierw pozwalałm sie jej tym bawic i sama zaczeła wkładac do buzi wtedy zaczełam jej dolewać herbatek:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Madziutek
madalenka
Wiecie co...ja się nie wtrącam do kwestii jedzeniowych, bo nie mam o tym bladego pojęcia i narazie Kajtek dostaje tylko słoiczki, ale jak tak czytam co dajecie maluszkom a potem o tabelach żywieniowych to dochodzę do wniosku, że:
- moje dziecko nie powinno w ogóle od stołu wstawać,
- jestem okropną matką, bo nie nadążam za nowościami żywieniowymi,
- jestem okropną matką, bo nie gotuję tylko idę najwyraźniej na łatwiznę,
- w zasadzie to powinnam zanim dam coś jeść Małemu to zadzwonić do pediatry, gastrologa a potem jeszcze do Instytutu Matki i Dziecka...

Nie obraźcie się, bo ja się śmieję z siebie i z tych tajemniczych Wytycznych, które się ciągle zmieniają. Schizuję się, że dziecku robię krzywdę, ale póki się śmieje, szaleje i śpi spokojnie to chyba nie ma obaw. W każdym razie zaczynam gotować Kajtkowi od 8mego miesiąca, gluten również wtedy (nie interesuje mnie co na to naukowcy, bo mam alergika w domu i jak mu zafudnuję tym alergię krzyżową to jeszcze będę miała bezglutenowca) i jak będzie zdrowy i happy to ja tak samo.

mada mnie się wydaje że grunt to zachować zdrowy rozsądek, i każda z nas wie co dobre dla dziecka, bo to nasze dzieci i my je obserwujemy a nie tabele żywieniowe i pediatrzy, można się konsultować ale decyzje i tak podejmujemy same, no to tyle ode mnie :Uśmiech:

zgadzam się z tobą :Śmiech:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...