Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agnieszka31

tez mi sie przytylo a po 30 to trudno juz zrzucic te kilogramy ot tak, ale nie mam zamiaru marnowac czasu na jakies diety i cwiczenia i wpadac w jakies paranoje, jestem jaka jestem, nie bede cwiczyc i nie ma to nic wspolnego z brakiem silnej woli, jakbym lubija cwiczyc to bym swoj czas wolny przeznaczala na to, ale zdecydowanie wole poczytac, zrobic cos dla ducha a nie ciala

Odnośnik do komentarza

paula00-25
Kuzwa, pół miasta przejechałam za tym skubanym stepperem i nigdzie nie było tego co chciałam więc i tak muszę kupić przez allegro:Rozgniewany:
Żałuję tylko że tyle beny i czasu straciłam a przyjechałam z pustymi rękoma.
Myślałam że już sobie dzisiaj poćwiczę.
No nic, trza mieć nadzieję że szybko kurier mi dowiezie ten z allegro:Oczko:

VeAnn Ząbkowe gratki dla Julki:Śmiech:
U nas też poszła jedna jedynka za drugą.
A jakie wyszły Julce - dolne?
Jejkoo jak Wy to robicie, ze macie tyle samozaparcia ???
Tak, dolne :)

Olimpijka

I u nas debiut ale rybkowy :) olimpia wcinala rybkę tunczyka z marchewka,pomidorem,kukurydza,groszkiem,czerwona papryka,brokulami i porem oraz ryz:) nie musze pisac ze wcinala az jej sie uszy trzesly bo to wiadomo że ona wcina wszystko ale jest jedna rzecz jakiej nie lubi.......pustego talerza :sofunny:

Ojaaaa tyle rzeczy na raz ????? Chyba musze poczytac wiecej o jedzeniu, bo nie wiem ile moge dawac malej na raz (ilosc i roznorodnosc) i ile razy dziennie ? :eee:
Jak wciagnela pol sloiczka dyni z ziemniaczkami (szybko i zachlannie, bo juz zdazyla zglodniec) to praktycznie wszystko jej sie ulalo w ciagu 2 godzin :( I teraz nie wiem czy to przez skladniki czy tempo jedzenia i sie boje znow przekombinowac :(

katiaboss

veann gratulacje ząbkowe :brawo: u nas są 2 na dole ..fajniutko rosną Wiktorek nie jest marudny ale w razie czego kupiłam maść
:

Ja niestety juz musialam kilka razy uzyc :( Szczegolnie po tym jak jej daje gryzaka lub cos innego do gryzienia i sobie rozdrazni dziaselka.

katiaboss
doczytałam też że panuje odchudzanie..kurka ja bym znów musiała ..a ja lubię zjeść..nawet dziś główkowaliśmy gdzie by sobie pojechać na kolacje:Śmiech:..a mój brzuchol wygląda jak w 6 miesiącu ciąży :eek:ostatnio mój brat pytał męża czemu mu nie powiedział że będziemy znów mieć bobaska:Śmiech::Śmiech:może to powinno wystarczyć żebym sie zmotywowała...i to ze kupiłam sobie z allegro buty i spodnie dresowe na wiosnę tyle że w rozmiarze XXL fakt ze ciut za lużne ale tylko ciut:surprised::surprised::surprised:

Kuzwa, a ja w ogole nie umiem sie odchudzac, wytrzymam w miare do tej 18-20 i ... pękam :oops::grrrrrr: Dzis np. nie wytrzymalam i zaczelam wcinac wieczorem chipsy, ser plesniowy i oliwki, a popijam wszystko piwem :) Dietetyczne jak cholera :D No nic... jutro znow sporobuje :mdr: Grunt to byc optymistka :he: (A w nocy sni mi sie, ze obcy faceci mi mowia, ze mam duzy brzuch :grrrrrr:)

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Witam z wieczorka!
Wlaśnie zdałam sobie sprawę żę od 4 dni nie karmiłam piersią i nie mam twardych piersi....chyba laktacja wygasa samoistnie...Lenka je ten NAN active bez entuzjazmu...ale przestała po nim ulewać. Wolałabym jej dawac ten bebilon comfort ale NIGDZIE go nie mogę kupic i nawet nie wiem ile kosztuje ?
puszka nana kosztuje w markecie 19 zeta

Odnośnik do komentarza

Happymama
Co do odchudzania....to mój mąż jest dla mnie jak dieta odchudzająca, tak mnie wnerwia że prawie nie jem....

nie wiem czy sie trzeba smiac czy plakac :lol:

a ja to nie mam specjalnie problemu z poznym jedzeniem, u nas kolacja kolo 19.30/20.00 i jakos nie mam ochoty jesc pozniej tyle ze sobie nie zaluje i jem dosyc sporo (wg mnie) i lubie slodycze :)
a z tym steperem to mi dalyscie do myslenia, moze tez sobie kupie :) zobaczymy co zadecyduje :)

Odnośnik do komentarza

monikouette
Happymama
Co do odchudzania....to mój mąż jest dla mnie jak dieta odchudzająca, tak mnie wnerwia że prawie nie jem....

nie wiem czy sie trzeba smiac czy plakac :lol:

mi się już płakać nawet nie chce...jest jak jest..a jest okropnie. Ciężko mi strasznie. Świadomie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko ale czuję się jakbym była samotną matką...

Odnośnik do komentarza

MADA Ja nie kupuje z rączkami bo zależy mi żeby zajmował jak najmniej miejsca ale gdybym miała nadmiar powierzchni to kupiłabym tego z rączkami.
A tych ćwiczeń poszukam:Oczko:

AGNIESZKA Ja wiem że nie jest tak fatalnie ale przed ciążą ważyłam 53 kg co przy moim wzroście 161 cm było akurat i w tej wadze czułam się najlepiej.
Teraz mam 10 kilo więcej i nie wchodzę w żadne spodnie sprzed ciąży i czuję się z tym fatalnie i dlatego muszę się zmobilizować i wrócić do tego co było.
Dla siebie samej:Oczko:

HAPPYMAMA Co z tym twoim małżem? Dlaczego ci tak smutno kochana?

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200708194565.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070310060114.png

http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_8898396.png

Odnośnik do komentarza

happymama, no wlasnie, az tak zle jest? nie dogadujecie sie czy moze to przez prace, nieobecnosc i jakos tak brak udzialu w zyciu rodzinki?? dywaguje sobie... czy to jakis prawdziwy uczuciowy kryzys?? nie pisz jak za ciekawska jestem... :)

paula, a u mnie jest tak, ze w miesiac po porodzie wchodzilam do wszystkiego ale na wadze jak byk stoi 63kg wrrrrr przy 169cm, stanowczo za duzo.
no i tez dlatego malo we mnie mobilizacji bo we wszystko sie mieszcze bez problemu, tylko ta waga, nawet nie wiem gdzie te kg sie pochowaly ze sa a ich nie widac, no w biuscie to wiem, ciekawe ile to tam wazy, pewnie sporo bo mam 80E, zalamka, wszyscy mi mowili ze po drugim dziecku zgubie ze dwa rozmiary a tu nic... no i brzucha mam sporo...
ale coz.... nigdy szczupla nie bylam :)

Odnośnik do komentarza

maz wlasnie tak mnie wk**** jednym tekstem... ojjjj przegial bardzoa najgorsze jest to, ze nawet cwok jeden (czytaj glupi facet) sobie nie zdaje z tego sprawy, ze mi sprawil wielka przykrosc :Płacz: az brak mi slow, mam nadzieje, ze zrozumie to co powiedzial i mnie baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo przeprosi bo jak nie to bedzie mega zle :grrrrrr:

dziewczyny milej nocki :meuh:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

aaajjj długo by gadać trzeba.
ALe napiszę Wam.
Mój mąż poprostu miga się od opieki nad dziećmi. Nie przewija nie karmi nie czuje obowiązku pójścia na spacer. O wszystko muszę się prosić i to jest dla mnie bardzo przykre.
On wychodzi z założenia że siedzenie z dwójką dzieci w domu to sielanka.
Że ma się czas na wszystko i można pospać i posiedzieć w necie. Gówno wie na temat tego co się dzieje w domu.
Już nie pamiętam kiedy usłyszałam coś miłego...
Lena jeszcze nie ale Julia już czuje co jest grane i jak on próbuje ją przytulić to ona ucieka do mnie. On się wnerwia że ona dzikus a problem ani dziecka ani mój.
Mamy osobne konta i nic nie dostaję na życie i dzieci. O wszystko muszę prosić.
Bywa naprawdę wspaniale ale baaardzo żadko...

Odnośnik do komentarza

HAPPYMAMA Oj to nie wesoło:Smutny:
Przykre jest to jak człowiek musi na kimś wypraszać rzeczy które powinny być naturalnym odruchem.....
Przecież spędzanie czasu z tobą i dziećmi to powinno być najprzyjemniejszym punktem dnia.
A co do kasy to już wogóle przegięcie....
Powinien tak na tydzień się z tobą zamienić to by zrozumiał że to nie sielanka:Rozgniewany:
A powiedz czy tak było zawsze czy coś się w ostatnim czasie zmieniło?
Pytam bo to może jakiś przejściowy kryzys, nawet najlepszym małżeństwom się zdarza...

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200708194565.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070310060114.png

http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_8898396.png

Odnośnik do komentarza

happymama strasznie mi przykro, że borykasz się z takimi problemami. Wiem, że wtedy mówi się "ale masz przecież dzieci", ale to nie tak....potrzebna jest przecież dorosła miłość. Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień, kiedy Twój mąz się ocknie.
veann bij chłopa!!! nie ma zmiłuj za okropne odzywki!!!! u mnie w związku to ja jestem ta okropna i chlapię na lewo i prawo co mam na języku, ale jak już się mój B. odezwie czasem....:duren:
paula masz rację...kupię ten sam co Ty!!! właśnie czytałam na jakimś forum, że babka po 2 miechach regularnych ćwiczeń zgubiła 10cm w biodrach i po 4cm w udach!!! bierzemy sie za siebie kochana!!! a tych ćwiczeń za Chiny nie mogę znaleźć:Zły:
moniq ja mam taki sam wzrost jak Ty a waga dużo większa, więc nie masz się co martwić.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

ooo widze ze wisielczy nastroj zapanowal :( happymama wspolczuje :(

a na dobranoc zeby sobie poprawic humorek pochwale sie tym co mam najpiekniejsze na swiecie :D
tutaj wpakowalam wozek do samochodu i pojechalam ekstra do parku z mala:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC05603.JPG
tutaj moj maly alibaba:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC05640.JPG
i karate:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC05535.JPG

dobranoc babolki :)

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

MADA Myślę że jak będziemy regularnie na nim ćwiczyć, tak bez ściemy to rezultaty będą.
Dzisiaj jak byłam w markecie to sobie weszłam na ten stepper i pochodziłam dobrą minutę żeby sprawdzić na co to działa i już po tak krótkiej chwili czułam mięśnie ud a co dopiero po 30 minutowym treningu:Padnięty::Śmiech:
A w tym co ja kupiłam podoba mi się to że możesz regulować stopień obciążenia i np zaczynać od lekkiej rozgrzewki a na koniec dać sobie popalić:Oczko:
P.s. Piękna dedykacja :Całus:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200708194565.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070310060114.png

http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_8898396.png

Odnośnik do komentarza

Jakoś to się teraz bardziej nasila od tego roku.
Najgorsze jest to że jestem od niego zależna bo nie pracuję i nie mam dochodów.
Jedyna pieniądze jakie mam to te które dostaję od teściów z zasiłku i ze sprzedaży na allegro.
Nie jest żle ale tysiąc razy już chciałam się pakować z dziećmi. Tylko co dalej?
Nie mam perspektyw żeby aż tak drastyczne kroki podjąć...

Odnośnik do komentarza

paula00-25
MADA Myślę że jak będziemy regularnie na nim ćwiczyć, tak bez ściemy to rezultaty będą.
Dzisiaj jak byłam w markecie to sobie weszłam na ten stepper i pochodziłam dobrą minutę żeby sprawdzić na co to działa i już po tak krótkiej chwili czułam mięśnie ud a co dopiero po 30 minutowym treningu:Padnięty::Śmiech:
A w tym co ja kupiłam podoba mi się to że możesz regulować stopień obciążenia i np zaczynać od lekkiej rozgrzewki a na koniec dać sobie popalić:Oczko:
P.s. Piękna dedykacja :Całus:

Bardzo Ci dziękuję za komplemencik - tak mnie coś natchnęło i se zaszalałam. Też mi się wydaje, że jak będzimey regularnie ćwiczyły to będzie super. Ja kocham jeździć na rolkach, ale niestety to sport sezonowy - jak się teraz rozruszam to jak wsiądę na te moje kochane kółeczka to mnie ludzie nie poznajęa :smieszne:

Happymama
Jakoś to się teraz bardziej nasila od tego roku.
Najgorsze jest to że jestem od niego zależna bo nie pracuję i nie mam dochodów.
Jedyna pieniądze jakie mam to te które dostaję od teściów z zasiłku i ze sprzedaży na allegro.
Nie jest żle ale tysiąc razy już chciałam się pakować z dziećmi. Tylko co dalej?
Nie mam perspektyw żeby aż tak drastyczne kroki podjąć...

Słów brakuje.... w jakich my czasach żyjemy ? żeby kobieta musiała godzić się na bylejakość :Płacz: Smutne, smutne i jeszcze raz smutne. Mam nadzieję, ze zaświeci nad Tobą słońce i nie będziesz musiała myśleć "być" czy "mieć" :Nieśmiały::Nieśmiały:

veann no ja jestem posikana jak Julcia walnie minkę. Ona jest przesłodka!!!!

To ja się pochwalę jeszcze moim szczęściem. Założyłam mu dzisiaj cienką czapeczkę, bo gorąco jak cholera na dworzu i nie chciałam zimowej czapy mu zakładać na spacer. Jak przymierzaliśmy to śmiał się jak nawiedzony :sofunny: Czapeczka jest do kompletu ze sweterekim - to są moje dwie ulubione rzeczy Kajecika - kupiłam je jako pierwsze jak dowiedziałąm się, że jestemw ciązy.
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/Obraz_0201.jpg
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/Obraz_0313.jpg
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/Obraz_0322.jpg

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...