Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, to jest jakias studnia bez dna!!!!!!!!!
Nie mam dnia, zeby cos sie zlego nie dzialo.
Boje sie normalnie tu zagladac.
Informacje o szczepionkach spowodowaly, ze dostalam rozwolnienia :Płacz: To jest jakis koszmar.
Serce mnie z nerwow rozbolalo.

Justys strasznie mi przykro, ze masz takie chorobsko w rodzinie. Mam nadzieje, ze wszystko sie pouklada.
Anulka serce mi peka jak sobie pomysle przez co przechodzisz.

Modle sie za wszystkie mamy i wszystkie maluszki.
Mam nadzieje, ze nadejdzie tez czas dobrych wiesci.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

justys kochanie, zdroweczka dla Gajuni i dla mamy. bedzie dobrze. a bartus dobrze. odpukac, poza wymiotami niedzielnymi, od 2 tygodni zdrowy.

jedyne co mnie martwi to to ze on nie chce jesc. dzis na sniadanie wmusilam mu 4 lyzeczki kaszki metoda "na smczka" - podaje mu smoka i on otwiera buzie a ja mu wkladam szybko lyzeczke z kacha. chyba pojde do lekarza po skierowanie na badanie krwi bo moze ma malo zelaza i dlatego nie ma apetytu.

aniolek przerazil mnie twoj post o szczepionce. nie lubie czytac takich rzeczy. czlowiek tylko dodatkowo sie zamartwia a przeciez szczepic trzeba. my szczepilismy na MMR tydzien temu i poki co ok. mam nadzieje ze nic nie bedzie

zdroweczka dla wszystkich chorujacych

co ja mam zrobic by zachecic bartka do jedzenia?

Odnośnik do komentarza

z doświadczenia wiem, że dawanie na siłę, podstępem i tym podobne nie skutkują...Miki jest od zawsze typowym niejadkiem...panikowałam, dawałam jedzenie podstępem, i innymi różnym i metodami...towarzyszyły temu nerwy i nic więcej...pewnego dnia odpuściłam...walnęłam ręką w stół i dałam spokój....teraz przychodzi sa i prosi o jedzenie jak jest głodny...u mnie metoda nic na siłę poskutkowała...ale każde dziecko jest inne

Odnośnik do komentarza

dziewczyny,
przestańcie pisać takie rewelacje nt. MMR i straszyć inne. Czytajcie, jeśli chcecie, ale wklejanie tych wypowiedzi w wątku uważam za chęć robienia sensacji. To są wypowiedzi wyrwane z kontekstu. Jakbyście poczytały inne materiały, to byście się dowiedziały, że niektórzy lekarze uważają autyzm za uwarunkowany genetycznie, że szczepionki obecne nie zawierają rtęci, która była oskarżana o powodowanie powikłań, że niektórzy sądzą, jakoby tamta fala paniki była spowodowana faktem, że MMR jest po 13 miesiącu, a autyzm w okolicach tego wieku się objawia. I wiele innych faktów. Wystarczy poczytać. Są też źródła, które twierdzą, że w tych szczepionkach są komórki płodów ludzkich, zabijanych w latach 60-tych.

Każda szczepionka jest ryzykiem. Dlatego, drogie mamy, to na nas ciąży odpowiedzialność doprowadzenia dziecka na szczepienie w jak najlepszym zdrowiu. To my musimy obserwować dziecko, czy nie ma najmniejszego śladu infekcji. Jeśli brat/siostra są niewyraźni kilka dni przed szczepienie,m, to nie szczepmy też rodzeństwa itp. Można w ten sposób uniknąć powikłań, które się zdarzają - a po szczepieniu na grypę dlatego, że to szczepienie jest jesienią, kiedy organizm ma obniżoną odporność, a wokół pewłno wirusów. A każde szczepienie powinno być robione w okresie najlepszego zdrowia - jesienią o to trudno. Dlatego ja przeciwko grypie nie szczepię.

Sorry za ten wywód, ale trochę się zdenerwowałam tym sianiem paniki i wklejaniem takich tekstów rodziców, którzy za swoje nieszczęście najchętniej obwiniliby cały świat - przecież każda z nas, odpukać, szukałaby winnego... Ciężko zaakceptować, że coś dzieje się tak po prostu.

http://www.suwaczek.pl/cache/668b489fd8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9a61fa7ed8.png

Odnośnik do komentarza

Natalia76
dziewczyny,
przestańcie pisać takie rewelacje nt. MMR i straszyć inne. Czytajcie, jeśli chcecie, ale wklejanie tych wypowiedzi w wątku uważam za chęć robienia sensacji. To są wypowiedzi wyrwane z kontekstu. Jakbyście poczytały inne materiały, to byście się dowiedziały, że niektórzy lekarze uważają autyzm za uwarunkowany genetycznie, że szczepionki obecne nie zawierają rtęci, która była oskarżana o powodowanie powikłań, że niektórzy sądzą, jakoby tamta fala paniki była spowodowana faktem, że MMR jest po 13 miesiącu, a autyzm w okolicach tego wieku się objawia. I wiele innych faktów. Wystarczy poczytać. Są też źródła, które twierdzą, że w tych szczepionkach są komórki płodów ludzkich, zabijanych w latach 60-tych.

Każda szczepionka jest ryzykiem. Dlatego, drogie mamy, to na nas ciąży odpowiedzialność doprowadzenia dziecka na szczepienie w jak najlepszym zdrowiu. To my musimy obserwować dziecko, czy nie ma najmniejszego śladu infekcji. Jeśli brat/siostra są niewyraźni kilka dni przed szczepienie,m, to nie szczepmy też rodzeństwa itp. Można w ten sposób uniknąć powikłań, które się zdarzają - a po szczepieniu na grypę dlatego, że to szczepienie jest jesienią, kiedy organizm ma obniżoną odporność, a wokół pewłno wirusów. A każde szczepienie powinno być robione w okresie najlepszego zdrowia - jesienią o to trudno. Dlatego ja przeciwko grypie nie szczepię.

Sorry za ten wywód, ale trochę się zdenerwowałam tym sianiem paniki i wklejaniem takich tekstów rodziców, którzy za swoje nieszczęście najchętniej obwiniliby cały świat - przecież każda z nas, odpukać, szukałaby winnego... Ciężko zaakceptować, że coś dzieje się tak po prostu.

Amen

Odnośnik do komentarza

Happymama
Aniołek Łysego
kaśka27

ja należę jeszcze do mam karmiących:36_2_53:

ja też:lol::lol:

Przytłacza mnie ilość wypijanego przez Wasze dzieci mleka. Kajtek uznaje mleko tylko w kaszce na sniadanie i kolacje.

u nas to samo tylko kacper nie je obiadów i dostaje 3 flaszki dziennie:Śpiący: tylko my już na mleku krowim śmigamy... a nie modyfikowanym...
cieszę się że post bije już lepszym samopoczuciem...:Całus:

zdrówka dla chorowitków

u mnie mulący dzień na maxa... w ogóle myślę czy nie powinnam z jakimś lekarzem pogadać:Padnięty: bo czasami sama siebie się obawiam:Śpiący:

Aniołek Łysego - ja nie rozumiem Twojego posta...zakręcona jestem...Ty karmisz piersią czy butlą...?
I czemu nie dajesz obiadów?...

obiadki daje ale kacper nie je... karmie piersia w nocy... a raczej kacper sie tuli:) a butelka jest bo juz pomysłów nie mam co moge mojemu dziecku dawac żeby chciał jeść:Padnięty:

justynka trzymam kciuki za mame

idziemy na spacer...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

I my jesteśmy

coś weny ostatnio brak...

Justynko zdrowia dla Twojej mamy, będzie dobrze

Anulka zdrowia dla Majeczki

Natalio witaj

Czytam ze MRR na tapecie, my jeszcze przed i oczywiście obaw dużo ale w pełni zgadzam się z tym co napisała Natalia.
U nas żłobek tymczasowo zawieszony, Gulka wyszła z choroby ale zalecenie lekarza to przynajmniej 2 tygodniowy odstęp między infekcją a szczepieniem. Uznałam, ze bezpieczniej bedzie jeśli na ten czas zostanie w domu.

http://www.suwaczek.pl/cache/f394251958.png

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki
U nas niestety chwilowy brak internetu-jutro juz powinno być OK, wiec tylko z doskoku dzis

Gajuniu, Majuniu, Piotrusiu-zdrówka dla Was
Justys-i ja dołaczam do trzymających kciuki za mame-poprostu musi być dobrzE!

Maja dalej robi wiekszą ilosc kupek niz normalnie, ale pojawiają sie 2 górne i to je obwiniam za wszystko:)..opcji efektów ubocznych szczepienia nie biore pod uwage

Caluje i do sklikania

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

U mnie była niania, ale chyba się nie skusi na nas, bo za mało chcemy płacić:) Teraz na 15 idę do tej babki, co by się moją Olą zajmowała i swoją córką u siebie w domu. Do tej akurat nie jestem przekonana, bo ma jeszcze syna, co wraca ze szkoły o 15 i mieszka na 1 piętrze - a co z wózkiem?

Na szczęście napisała pani, na którą najbardziej się nastawiam, ma córeczkę w wieku mojej Oli. Napisała, że inna chętna mama się wycofała i jestem teraz jedyna:) W piątek się spotkamy. Jeśli tylko wszystko będzie ok, to się na nią zdecyduję, bo mam dośc przepraszania emerytek i 19-letnich tipsiar, że nie mogę im więcej płacić...

http://www.suwaczek.pl/cache/668b489fd8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9a61fa7ed8.png

Odnośnik do komentarza

Witam mama juz po zabiegu wzięli wycinek za 10 dni będą wyniki dziś mama wychodzi
rozmawiałam z lekarzem i jedno miejsce się mu nie podobało naszczęscie brak narośli czy guzów
co do tej szczepionki zgadzam sie z Natalią a po za tym pracowałam z autystkami i nie spotkałam żadnego który by po szczepionce nagle zaczął być autystyczny wszystkie te dzieci miały skomplikowane przedłużające sie porody urazy około porodowe etc
Gajunia śpi więc mam chwilek by wsiąść drugi oddech
Natalia powodzenia z nianią

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...