Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

martusia
madalenka
Martusia mnie się tez jedynka najbardziej podoba. Pokaże Ci moją sukienkę. Na zdjęciu nie wygląda tak pięknie jak w rzeczywistości. Gorset był pięknie profilowany. Ja byłam zachwycona.
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/3117_b1_050919061003.jpg

sliczna sukienka. a jakiej firmy? maja www?

Martuś, to jest model z 2006, wiec na bank juz jej nie ma w katalogu, ale polecam stronę firmy Wedding Dresses, Bridal Gowns, Wedding Gowns from Sincerity oraz stronę na której mojej 3 psiapsióły znalazły sukienki Mot a Mot | suknie ślubne, salon mody ślubnej

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

paula00-25
madalenka
Martusia mnie się tez jedynka najbardziej podoba. Pokaże Ci moją sukienkę. Na zdjęciu nie wygląda tak pięknie jak w rzeczywistości. Gorset był pięknie profilowany. Ja byłam zachwycona.
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/3117_b1_050919061003.jpg

Prześliczna:Uśmiech:

popieram..cudaśna bardzo..eh..piękne są kobiety w tym dniu..emanują pięknem zewnętrznym i wewnętrznym i taką siłą :D zeskanuje fotasy i wkleję Wam potem z mojego śluba ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

Wik śpi jak na razie nie wygląda mi na chorego :Spoko: ja nadal kapiąca z nosa :(
nawet makijaż dziś nie maskuje mojego samopoczucia :D
moja mama już szaleje w kuchni przygotowując Wiktorkowi obiadek,bo tam zje :) misja moich rodziców jego żywienie :)

martusia z tych 2 sukienek co zapodałaś podobają mi się obie :D:D:D ale wybierając chyba ubrała bym tą 2 bardziej skromniejszą:Nieśmiały:
pamiętam jak dziś (a było to 6 lat temu) pojechałam z rodzicami do salonu..weszłam zobaczyła wsród wielu tą 1 i już nie chciałam żadnej innej :D

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

martusia
Sieć Salonów Mody Ślubnej Lisa Ferrera

Sieć Salonów Mody Ślubnej Lisa Ferrera

Noo gratulacje :)
Pierwsza do mnie bardziej przemawia...

Nie wiem czy Wam sie chwalilam juz czy nie ?? Jula ma juz od niedzieli 4szt ząbków :) Dolne jedynki i górne dwójki. Lada dzień będą wychodzić górne jedynki, a do tego spuchnięte chyba trójki na górze :Zakręcony:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

dziewczyny piekne te Wasze kiecki :Śmiech:

Ale mialam przed chwila przygode !:sofunny: Robilam Julce codzienna sesje fotograficzna (tym razem na brzuchu) a ona o dziwo zamiast sie wdzieczyc do apartatu jak zwykle to marudzila, wzielam ja na rece, patrze, a ona ma brzuch i nogi mokre! Tak sie obsikala i obsrutala po soczku jablkowo-gruszkowo-marchwiowym, ze az wylecialo z pieluchy kazdym bokiem! Odparzyla pol tylka, cala siske i brzuch, no to wytarlam ja z grubsza chusteczkami, polozylam w lozeczku, zeby sie to odparzenie troche przewietrzylo i poszlam nalac wody do miski, wracam i co ? Cale lozeczko obsikane :Zakręcony:
Takich akcji mialam malo nawet jak byla noworodkiem, a tu prosze! :sofunny:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

nie ma to moje dziecko dzisiaj spania tzn śpi regularnie ale bardzo krótko - ale co tam - ja mam już prawie wolne :D - wybieram się do ginka na 17 - kurde odzwyczaiłam się już od tego :D - no ale zawsze to na chwilke się z domu wyrwę a babcia zaopiekuje się małym

zaczynam się upewniać co do tego że moje dziecko szaleje z powodu zębów - dzisiaj przebrałam mu już 4 kupy - masakra :d - ZA TO APETyT jAŚKO MA DZIKI - niemalże podwójne porcje dzisiaj zjada - jak tak dalej pójdzie to będzie z niego taki pampuch jak ze mnie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

za nami gościnny czas, mieliśmy przemiłych gości, tym razem Uliśka miała towarzystwo równolatki
poczytałam, ale w moim wieku nie pamięta się wszystkiego
Martusia ale super, czyli dziewczyny juz dzis pamietajmy by zrobic wirtualny panieński :Oczko: Suknię miałam szytą i zupełnie prostą więc trudno mi brać udział w poradach, serce Ci powie że to musi być ta. Ja wiedziałam jaka ale nie mogłam takiej znaleźć więc MamaB mi uszyła
VeAnn super fotki, gratulacje ząbkowe

Odnośnik do komentarza

justyna@

poprostu cudo a te niebieskie oczka oj bedą sie za nią chłopcy uganiać :Uśmiech:

Jak to mówi dziadek Julki, "Ona nie pójdzie do wojska, tylko wojsko do niej przyjdzie" :smieszne: :Oczko:

Ale ja jej i tak nikomu nie oddam, nie pozwolę chodzić na randki i już, jest moja i tylko moja! :Oczko:
ps. No ewentualnie może wyskoczyć do cukierni z Noasiem Moniq bo przeciez juz sa wyswatani hehe

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

..::VeAnN::..
792 stronka przeczytana... i dalej nie mam juz sily, postaram sie jutro nadrobic...:Męki:

Chcialam Wam tylko dziewczyny powiedzieć, że jestem MEGA GIGA SZCZĘŚLIWA, że mam Juleczkę :yipi:
Byłam wczoraj u gina (profesora, naprawdę dobrego lekarza) i zanim zaczął mnie badać (USG) powiedziałam mu, że jakiś rok przed zajściem w ciążę mój wcześniejszy lekarz stwierdził u mnie zespół policystycznych jajników (PCO) a on spojrzał na mnie z takim lekko drwiącym uśmiechem i powiedział "Nie wierzę w to, raczej nie zaszłabyś w ciążę" i przystąpił do badania. Po chwili przyjrzał się uważnie monitorowi i zapytał czy zdiagnozowanie przez tego poprzedniego lekarza było na podstawie USG? Powiedziałam, że tak. Powiedziałam też, żę przez te 5lat z M. powinniśmy mieć conajmniej kilka wpadek, a nie mieliśmy, opisałam też inne objawy choroby jakie u mnie występowały... pytał też jak się leczyłam i na końcu stwierdził, że "To czysty przypadek, że udało Ci się zajść w ciążę !".

Dziewczyny, a jak dodam do tego, że akurat złożyło się że miałam płodny miesiąc, płodne dni, wolną chatę i że to wypadło akurat w weekend (M. jest tylko w weekendy w domu) i że M. akurat był w Polsce (bo wtedy miał kilka wyjazdów za granicę) i jeszcze to, że przy PCO ludzie starają się po kilka lat o dziecko i baaaaardzo często zdarzają się poronienia gdy juz się uda zajść w ciążę (w 70% przypadków) to nie pozostaje mi nic innego jak stwierdzić, że poczęcie Julki było cudem, naprawdę :Śmiech: Głęboko wierzę, że ten Pan tam na górze nam w tym pomógł :D

Sorry, za tak długiego posta, ale musiałam się z Wami tym podzielić. Mam autentyczne łzy szczęścia w oczach :Nieśmiały::biggrin:

czytając to przypomniała mi się moja historia i stwierdzenie lekarki, że jedyną szansą na posiadanie dziecka będzie in vitro, bo też stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników. A jak po tej diagnozie pół roku później poszłam do niej i stwierdziła ciążę to była w wielkim szoku. Także doskonale cię rozumiem. I też jestem szczęśliwa z mojej małej wpadeczki :Uśmiech:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...