Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny rocznik 80 :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ulla to moze jakies plukanie gardla pomoze
-21 :alajjj: tutaj jest tak wilgotne powietrze ze -5 a wydaje sie jakby bylo i -20
ja mam w planach na jutro pizze zamiast ketchupu sos czosnkowy

Marzena tez myslalam zeby z polski przywiezc jak bedziemy ale w sumie zawsze latem jezdzimy a wtedy nie mysli sie o taklich rzeczach
Z rok na pewno juz bedziemy zjezdzac z gorek wiec zostaniemy przy tych sankach

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

solankę robiłam, szałwią robiłam, niestety ze mnie twardy typ i zwykłe sposoby na mnie nie działają jedynie antybiotyk co w konsekwencji prowadzi do osłabienia jeszcze organizmu...w pon idę na wymaz z gardła sobie zrobić, potem biorę się za kurację uodparniającą...w końcu w połowie roku czas zacząć starać się o dzidzię kolejną i siła musi być

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Marzena to jaka u ciebie temp
Fajnie ze mozecie sobie na saneczkach pojezdzic u mnie juz praktycznie nie ma sniegu i co by M juz mogla wychodzic na dwor i pocieszyc sie sniegiem to on znikl

Ulla szerokiej drogi

Ja dzis pojechalam na szybkie zakupy bo moj malz chory wiec jakies leki skorzystalam z okazji i wstapilam do sklepu i kupilam sobie 2 bluzy Jakis taki zmarzluch ze mnie sie zrobil

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

U nas wczoraj -13 :D Dziś jeszcze chłodniej i nie wyszłyśmy w sumie, bo jakoś dzień mi się nie poukładał. A jutro jeśli będzie słoneczko i bezwietrznie to też choć na chwilkę wyjdziemy :)

July gratuluję udanych zakupów, przynajmniej ciepło ci będzie :smile_move:

Właśnie piekę chlebek, mam nadzieję, że nie wyjdzie mi zakalec. Już fajnie w domku pachnie :)

Odnośnik do komentarza

Moj malz tez piecze chleb ale ja nie lubie tych jego chlebow dzis piecze z burakami i szczypiorkiem Tez pachnie ladnie ale jak sie je to taki puch a ja lubie ciezkie chleby wilgotne
Planuje zrobic zakwas zytni ale na razie mam za zimno w domu a on z tego co wyczytalam przynajmniej na poczatku potrzebuje miec stala temp ok 20-22 st

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Witam
U mnie zaczely sie tygodniowe ferie
Majka strasznie wynudzona po chorobie wiec dzis poszlysmy na zajecia dla dzieci pobiegala potanczyla Na jutro tez cos zorganizowali wiec sie zapisalysmy i idziemy

Ulla zdrowiej szybciutko chyba droga powrotna do domu ci nie pomogla

Katasiek a ty na jakim osiedlu mieszkasz

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

ja ogólnie to powiem wam, że faktycznie zawsze w okresie zimowo- jesiennym choruję na zatoki, jak byłam młodsza to nawet zastrzyki dostawałam i pomagało, jedynie ciąża i karmienie piersią ułatwiały mi silną odporność (dzięki Bogu). A teraz jestem widocznie słabsza, więcej pracuję, pracuję z ludźmi, z dziećmi, mąż pracuje w szpitalu na ratunkowym a dziecko chodzi do przedszkola więc chcąc nie chcąc wszystko łapię...wielokrotnie nie chodziłam na L4 by nie stracić pracy i tak wiecie z chorobą do roboty, przechodzić byle do wolnego co nie jest zdrowym podejście...więc wreszcie kiedy była przerwa świąteczna całą trójką na wolnym nas złapało,potem na feriach bo też mieliśmy wolne a że u mnie się za długo to ciągnie to dzisiaj znów poszłam do lekarza, choć czuję się lepiej niż wczoraj diagnoza ostre zapalenia gardła o objawach szkarlatynowych

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

w sumie trochę mnie boli, bywają chwile, że jestem osłabiona ale mogłabym i pewnie poszłabym do pracy ale jak mam za tydzień znowu chorować to to się mija z celem więc jestem na L4 tydzień, biorę leki antybiotyk, na jelita (bo mam duże problemy), skierowanie do laryngologa, USG bo silny spadek masy ciała bez odchudzania się (3,5kg na miesiąc), do tego ogólne osłabienie i ciągłe łapanie świństw...więc postanowiłam zostać w domku i się podkurować

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ulla to tobie widocznie ciaza bardzo sluzy lecz sie i sie starajcie.
No jak masz objawy szkarlatyny to mus sie wyleczyc
Na pewno to nie popmaga ze wsrod ludzi pracujesz a maz swoje tez pewnie przyniesie do domu
Duzo zdrowka dla ciebie

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Ulla dobrze zrobiłaś, że zostałaś w domu. Zdrowie najważniejsze. Trzeba się porządnie wyleczyć, bo chodząc do pracy to nigdy nie wyjdziesz z tych choróbsk. A na zatoki dobrze lampy robią. Pomęcz trochę rodzinnego jak ci będą dokuczać, niech da skierowanie.

July fajnie, że Majeczka już lepiej.

Zuzia dziś fantastycznie spała. Mąż się obudził, a ona odwrócona w jego stronę, siedzi i głową "gwoździa przybiła" na jego ramieniu. Żałuję, że mnie nie obudził i tego nie widziałam :lol:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...