Dziewczyny rocznik 80 :-)

[ania2221]

Pralka i odkurzacz (łożyska w silniku poszły)! jak się wali to na całego!

Znam takiego 6-letniego chłopca, co wprost uwielbia różowy kolor, rodzice niezadowoleni, no, ale cóż na to poradzić?

Ja jak kupowałam teraz ciuszki to rzeczywiście większość różowych lub fioletowych, dlatego dokupiłam część rzeczy w innych (też ładnych) kolorkach.

Pogoda przepiękna, a mnie katar męczy.

Miłego dnia!!

[gaga1805]

to ja się też przywitam ;) jesteśmy z Tychów synek ma 4 tygodnie

[ania2221]

Witaj gaga1805!!

Twój synek ma 4 tygodnie, a ja za 4 tygodnie zobaczę moją córeczkę!!
Jak sobie radzisz?
Pozdrawiam!!

[Redberry]

Witam się i ja! :)

mama z rocznika 80 :)

mam synka Mikołajka, który za chwile będzie miał roczek - pozdrawiam mamy 80

[Agacia1980]

Tu jeden maluszek 4 tygodnie, drugi za 4 tygodnie, trzeci roczek - a moi to już emeryci :) W końcu 3 i 4 latka to poważny wiek!

[Redberry]

Agacia1980

Tu jeden maluszek 4 tygodnie, drugi za 4 tygodnie, trzeci roczek - a moi to już emeryci :) W końcu 3 i 4 latka to poważny wiek!

hahahha dobre!

nie wiedziałam, że jest taki wątek-trafiłam tu przypadkiem :-)

co dziś u Was? Mój prawie roczniak właśnie drzemie :-)

[maria1980.022]

witam
jestem mamą 18 dniowego mikołajka ,rocznik 1980
obecnie jestem 18 dni po cesarce i probuje jakos doisc ze soba do ladu w przerwah po moedzy karmieniem,zmanami pieluszek a wizytami kontrolnymi u lekarzy i polorznej.A tak nawiasem muwiac to paranoja co sie porobilo w polskiej słuzbie zdraowia rzeby co 3 dni biegac na kontrole z dzieckiem do lekarza lub pielegniarki.co myslicie na ten temat jaka jest wasza opinia.

[ania2221]

Witam Nowe Mamy!!

Maria1980.022 a czemu Ty musisz biegać na kontrolę? W sumie jestem jeszcze zielona, ale zawsze wydawało mi się, że w pierwszych miesiącach to do maluszka ktoś przychodzi do domu, a nie Ty musisz sama latać. Rzeczywiście paranoja!!

Ja w końcu wyprałam i poprasowałam ciuszki. Nareszcie!! Leżą już czyściutkie w nowej komodzie i czekają na Moją Królewnę!!

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!

[baniolek]

maria1980.022

witam
jestem mamą 18 dniowego mikołajka ,rocznik 1980
obecnie jestem 18 dni po cesarce i probuje jakos doisc ze soba do ladu w przerwah po moedzy karmieniem,zmanami pieluszek a wizytami kontrolnymi u lekarzy i polorznej.A tak nawiasem muwiac to paranoja co sie porobilo w polskiej słuzbie zdraowia rzeby co 3 dni biegac na kontrole z dzieckiem do lekarza lub pielegniarki.co myslicie na ten temat jaka jest wasza opinia.

Co prawda ja rodziłam dwa i pół roku temu, nie wiem jak jest teraz, ale pamiętam, że jak urodził się mój synek to przychodziła do nas położna. To były chyba dwie albo trzy wizyty domowe, później już tylko położna dzwoniła i pytała czy wszystko ok. Pierwszy raz u lekarza w przychodni byłam jak mały miał 4 tygodnie i później na szczepieniu jak miał 6 tygodni. Trochę to niepoważne, żeby z noworodkiem biegać co rusz do przychodni tylko na kontrole.

ania2221 to teraz przed Tobą wielkie oczekiwanie! Nie wiem czy to prawda czy tylko zabobon, ale dziewczynki podobno często rodzą się po terminie. Jeśli tak, to jeszcze troszkę sobie poczekasz :) Dobrze że pogoda za oknem wiosenna i piękne słoneczko to milej upływa czas.

Nie wiem jak inne dzieci, ale mój maluch nic sobie nie robi ze zmiany czasu tzn. wczoraj wieczorem szalał prawie do 22:00! Normalnie chodził spać 20:30 - 21:00. Czuje, że dzisiaj będzie to samo :( Muszę znaleźć jakiś sposób na niego :)

Trzymajcie się mamuśki

[ania2221]

Na razie nie mam żadnych dolegliwości, ani skurczy przepowiadających, więc myślę, że jeszcze sobie posiedzi w moim brzuszku

A pogoda rzeczywiście piękna, już miałam dość tej zimy. Nareszcie wiosna!!

[Redberry]

maria1980.022

witam
jestem mamą 18 dniowego mikołajka ,rocznik 1980
obecnie jestem 18 dni po cesarce i probuje jakos doisc ze soba do ladu w przerwah po moedzy karmieniem,zmanami pieluszek a wizytami kontrolnymi u lekarzy i polorznej.A tak nawiasem muwiac to paranoja co sie porobilo w polskiej słuzbie zdraowia rzeby co 3 dni biegac na kontrole z dzieckiem do lekarza lub pielegniarki.co myslicie na ten temat jaka jest wasza opinia.

do mnie przychodziła położna, nigdzie nie latałam.

ania2221

Witam Nowe Mamy!!

Maria1980.022 a czemu Ty musisz biegać na kontrolę? W sumie jestem jeszcze zielona, ale zawsze wydawało mi się, że w pierwszych miesiącach to do maluszka ktoś przychodzi do domu, a nie Ty musisz sama latać. Rzeczywiście paranoja!!

Ja w końcu wyprałam i poprasowałam ciuszki. Nareszcie!! Leżą już czyściutkie w nowej komodzie i czekają na Moją Królewnę!!

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!

jeju, jakie to fajne wyczekiwanie :))))

[baniolek]

Piękny dzień dzisiaj! Dzień Dobry Wszystkim! :)

[Redberry]

witam się i ja wiosennie!

[ania2221]

Redberry sto lat dla Mikołaja!!!!!!!!

[Redberry]

ania2221

Redberry sto lat dla Mikołaja!!!!!!!!

jeja! dziękuję!

[Redberry]

kurcze, spotkałam ostatnio dziewczynę, która ma 22 lata i jej synek ma 4... a sobie pomyślałam, że jak ja będę mieć 50 to Mikołaj 20 -jaaaa! ale będę zgredek trochę!
poza tym mam koleżankę, która ma 29 lat i jest w 5 ciąży? Co Wy na to? Oczywiście mogą sobie pozwolić na dziecko kolejne, bo finansowo ich stać, ale ja sobie nie wyobrażam z tyloma dziećmi -ma drużynę do piłki ręcznej ;-)))

[baniolek]

Redberry

kurcze, spotkałam ostatnio dziewczynę, która ma 22 lata i jej synek ma 4... a sobie pomyślałam, że jak ja będę mieć 50 to Mikołaj 20 -jaaaa! ale będę zgredek trochę!
poza tym mam koleżankę, która ma 29 lat i jest w 5 ciąży? Co Wy na to? Oczywiście mogą sobie pozwolić na dziecko kolejne, bo finansowo ich stać, ale ja sobie nie wyobrażam z tyloma dziećmi -ma drużynę do piłki ręcznej ;-)))

Myślisz, że ta dziewczyna w wieku 17 lat planowała zajść w ciążę? Wydaje mi się, że nie! Została matką w wieku 18 lat bo tak po prostu wyszło. Ja wcale nie żałuję, że urodziłam syna mając 28 lat. Co prawda usłyszałam, że jestem już trochę za stara jak na pierwsze dziecko, ale dla mnie to był najlepszy moment. Udało mi się skończyć studia, miałam stałą prace, zaplecze finansowe, mieszkalne. Dojrzałam też emocjonalnie do tego żeby zostać mamą. Czas szaleństw, imprez, wyjazdów miałam już za sobą. Teraz coraz częściej myślę o drugim dziecku, więc może jeszcze zawitam na porodówce jako "dojrzała trzydziestka"
Na zebrania do szkoły najwyżej będzie chodził tatuś :)

Na piątkę dzieci chyba bym się nie zdecydowała, nawet jak miałabym na to pieniądze. Wychowywanie dzieci to ogromna odpowiedzialność i strasznie trudna praca i fizyczna i psychiczna. Odważna ta kobietka :)

ania2221 jak się czujesz na finiszu? Moja koleżanka, z tym samym terminem co ty, już urodziła 02.04.2011 dwie dziewczynki :) Jeszcze są w szpitalu, ale wszystko jest na dobrej drodze i za kilka dni wyjdą już do domu :)

Zmykam na dwór z moim bąblem, u nas super pogoda :)

[ania2221]

Troszkę późno zdecydowałyśmy się na macierzyństwo (szczególnie ja), ale takie czasy niestety. Co do ilości zamierzam jeszcze mieć jedno (czyli w sumie 2), chyba, że trafi się jakaś niespodzianka ( w mojej rodzinie od strony mamy i taty dużo bliźniaków!! )

Pozdrawiam!!

[Redberry]

tak, baniolku - pewnie jest tak, że nie do końca świadomie została mamą. ja też planowałam na taki akurat wiek zostać rodzicem i udało się. tak jak piszesz, studia, praca, mieszkanie-to wszystko jest ważne :-)

aniu-ja też chcę jeszcze jedno-najlepiej drugiego chłopaczora!

[ania2221]

Baniolek no właśnie na finiszu, a czuję się dobrze. Mnie to chyba nagle weźmie, , bo nawet przepowiadających skurczy jeszcze nie mam.

Redberry na prawdę drugiego chłopca? Ja to chyba chciałabym parkę, ale zobaczymy.

A dzisiaj nie ma u mnie słoneczka

[baniolek]

Ja zawsze chciałam mieć dwoje dzieci chłopca i dziewczynkę i to w tej kolejności :) Sama mam starszego brata i uważam, że czasami przydaje się starszy brat ;)
Teraz jak mam już synka, to nie wiem, czy umiałabym zająć się dziewczynką Jak ją ubrać, uczesać, w co się bawić itd. Z moim Tomkiem już to wszystko przerabiałam :) No i pewnie Tomek wolałby brata :) Zobaczymy co życie nam przyniesie, jest takie powiedzenie "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga, to powiedz mu o swoich planach" :)
Trzymajcie się dziewczyny

[Redberry]

właśnie baniolku - ja też myślę, że łatwiej byłoby zajmowac się mi chlopczykiem znów. wszystko wiem o pielęgnacji, pisiorki utp :-) u=z ubraniami nie ma problemu,a jakbym miała dziewczynkę, to chyba bym oszalała od tych różów w sklepach :P i pokupywała tonę niepotrzebnych ozdóbek, sukieneczek itp - a tak z Mikołajkiem nie mam problemu, odstawiam go na małego szpanera i już :-)

[ania2221]

Hej dziewczyny! Coś ostatnio tutaj cisza nastała.

Co do dziewczynek to rzeczywiście można dostać zawrotu głowy od tych ciuszków, ozdóbek i innych pierdółek. Ja mam już tonę ciuszków, bucików i innych pięknych rzeczy, a pewnie i tak z wszystkiego nie skorzystam.
Ja nadal w dwupaku, na razie nic się nie dzieje. Dam znać na pewno jak już będę oficjalnie mamuśką !!!!!

Miłego dzionka!!

[baniolek]

No faktycznie cisza. Ja zaglądam tu prawie codziennie, ale jakoś nie mam natchnienia by coś napisać :( Nic ciekawego się u nas nie dzieje.
Chciałam dzisiaj umyć okna i wyprać firany, ale pogoda pokrzyżowała mi plany. Od rana ziąb i ciągle pada, chciałoby się wskoczyć pod kocyk i to przeczekać.
ania2221 czekam na wieści i trzymam kciuki! Fajnie jakbyś święta spędziła już w domu z dzidzią :)

[baniolek]

U nas nareszcie piękna wiosna :) Uwielbiam ten czas, kiedy wychodząc z domu trzeba ubrać tylko buty :) Cały dzień spędzam z maluchem na dworze, robiąc krótkie przerwy na jedzonko albo na spanie :)
Jak u was przygotowania do świąt? Bo u mnie bardzo pomału, pewnie będę nadrabiać wszystko w sobotę :)
Korzystając z okazji życzę Wam i Waszym rodzinom zdrowych, ciepłych, pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych.