Ciaża po poronieniach

[Aśka36]

ja tak właśnie brałam kwas foliowy.No bo przed ciażą trzeba a po poronieniu też brałam,bo przecież dalej się starałam.
Wyjątek:zakazli mi po ciąży pozamacicznej.

[Aśka36]

Chyba nie ma co przepłacac.Początkowo brałam Feminatal z kwasami,cena chyba 50 na miesiąc albo 35,skleroza.
A potem to już Prenatal pakowany po 90sztuk,znacznie tańszy.A to tak profilaktycznie,bo u mnie żelazo było problemem i dodatkowo full żelaza do tego.

[angela00000]

Aśka36

Angela a chmury idą na Bydgoszcz? Dajcie deszczu to mi się ogród podleje,he,he.

Kochana już podesłałam do Ciebie trochę deszczu więc czekaj

M mówi że na Bydgoszcz idzie ;)

[Aśka36]

Kwas foliowy bierz nawet jakbyś chciała przerwac staranka na mieciąc lub nawet kilka.Kwas musi się zgromadzic w organizmie w odpowiedniej dawce i nagle jakby ciąża była to może byc problem.
Czyli witaminy+kwas zdecydowanie.

[angela00000]

Aśka36

Kwas foliowy bierz nawet jakbyś chciała przerwac staranka na mieciąc lub nawet kilka.Kwas musi się zgromadzic w organizmie w odpowiedniej dawce i nagle jakby ciąża była to może byc problem.
Czyli witaminy+kwas zdecydowanie.

Popieram.
Ja brałam kwas foliowy + feminatal matefolin 800

[Aśka36]

Angela
ja jeszcze w sprawie deszczu.Tak na dwudziestą poproszę,bo teraz na spacer z Nikodemem jeszcze idę.

[angela00000]

Aśka spokojnie powinnaś się wyrobić

A tak swoją drogą muszę kiedyś M namówić na wypad do Bydgoszczy i może byśmy się spotkały wtedy ;))

[Otka]

Dziękuję dziewczynki czyli kupię jakieś witaminy dla ciężarnych i do tego kwas foliowy nadal brać bo biorę go codziennie i magnez biorę. A żelazo o co się bierze?

[Gość Inkaaa]

No to teraz ja mam pytanie staramy się od sierpnia 2010, od tego czasu brałam kwas foliowy, a od miesiąca nie biorę, chyba nic się nie stanie jeżeli przez miesiąc nie brałam?

[Aśka36]

Inkaaa a czemu nie brałaś?
Myślę,że panikowac nie trzeba,bo ten kwas to w ramach profilaktyki jest.Udowodniono,że za mało w jedzonku go dostarczamy a fasolka potrzebuje.Znam ze szpitala kobitkę,która była w 3 czy 4tej ciąży.Pytała co to ten kwas,bo nigdy nie łykała.Dzieci zdrowe.

No i mój przykład.Jak byłam z Nikodemem w ciąży,chyba 7-9tydz.to odebrałam wyniki badań genetycznych z których wynikało,że mam zaburzone wchłanianie kwasu i powinnam brac mega dawkę.Genetyczka powiedziała,że za pózno,bo dzieciak już uformował kręgosłup.Wyszłam zaryczana.Nikodem zdrowy.

Także wiem,że łatwo powiedziec ale nie można się nakręcac,bo oszalejesz nam,no.

Dbozuta ja brałam,bo miałam anemię.Przed ciążami byłam wegetarianką.Bez stwierdzonego w badaniach braku nie warto łykac na własną rękę.

[Aśka36]

Angela zapraszam:)
A jak Ci idzie niejedzenie słodyczy?

[angela00000]

Aśka36

Angela zapraszam:)
A jak Ci idzie niejedzenie słodyczy?

Całkiem całkiem :))
Rano mnie ciągnie bo do kawki ale tak to jakoś nie i o dziwo nie jem tak jak kiedyś.No w szoku jestem, i tak mam po ciąży z Oskarkiem.Zbawienny wpływ na mnie miała chyba :)

[Gość Inkaaa]

Asiu nie biorę teraz bo mi się kończył i idę do apteki, ale coś do niej dość nie mogę żeby sobie kupić...
Przyznam się, że ostatnimi czasy to ja już na nic się nie nakręca. Chyba moja nadzieja powoli wygasa...

[angela00000]

Witam się z kawką i babką haha, wczoraj piekłam ;))

Matko dziewczynki normalnie nie wierzę Oskarek już 6 miesięcy ma.Zleciało ja diabli, niedawno co mi go pokazali jak z brzuszka wyciągnęli a tu już pół roku.
No i zastanawiam się już nad mleczkiem z 2.Tego z jedynką jest mu chyba mało bo wypije 180 ml mleka i płacze bo chce jeszcze no to zaciągam mu klikami i kaszkami i wtedy już lepiej.Mam jeszcze jeden kartonik z 1 i będę próbowała później z dwójką, a w pon. do lekarza na szczepienie będę się rejestrowała no i w czwartek na bioderka.

No to się rozpisałam

Inka M zaangażuj i niech wskoczy do apteki

[Oopsy Daisy]

Ja sobie łykam o to --->Vitabiotics - We think harder to make healthcare simple mam nadzieje że link działa poprawnie.

Ja muszę zmykać do banku zrobić przelew znajomej do PL bo dziewczyna robi piękną biżuterię jak zobaczyłam kolczyki to zakochałam się !no i mamie mojej wzięłam komplet bransoletka, łańcuszek i kolczyki-miało być dla mnnie, ale ma urodziny w lipcu mama także jej podaruję;)Dobre dziecko ze mnie ! ;))

No nic uciekam , miłego dnia dziewczynki ;)

[Otka]

Witam z nowej pracy

Praca zaopwiada się ciekawie, od razu dostałam fakturki :)

[Aśka36]

Ja też się witam,
spałam jak zabita ale wiadomo wstawanie na nocne mleko było.
Za oknem pada.Czy ta pogoda nie może byc taka średnia? A nie raz upał ,raz kicha.

wracam niebawem,bo Nikodem już chce jeśc a plan był o 12:00 ale jest głodny i żuje smoka aż guma trzeszczy

[Aśka36]

Dobra,młody ma pełne brzucho i może się kimnie.

Inkaaa ja wiem jak to jest jak się miesiąc w miesiąc czeka...

nie no nie dam rady ..muszę do Nikodema,chyba brzuch go boli........

[Oopsy Daisy]

A ja ostatnio spać nie mogę;/ śpię po 3-4 h .Kładę się o 3 nad ranem , a o 6 już oko otwieram.Potem jak próbuję znowu usnąć to wydaje mi się że śpie 2 godziny , patrze na zegarek a tu 6:03;/ trwa to już ok.2 tyg.

Wiecie co mam straszną ochotę na bób... oddała bym moje nową kiecke którą uwielbiam za worek bobu hehe

[Martek73]

[mirabell]

Witajcie kochane:-)
Brakuje mi Was trochę ale nie dam rady każdej z osobna odpisać bo zaglądam na chwilkę:-)
U nas wszystko dobrze:-)
Kubuś mój jest bardzo grzeczny jak na razie:-)
Ssie sobie cycusia i śpi zazwyczaj:-)
A ja się zastanawiam czy on na pewno najada się tym moim mlykiem:-)?????????
Bo wiadomo w buteleczce to widać ile ubyło a tu się zastanawiam:-)
Ale w środę idziemy na pierwszą kontrolę do pediatry i wtedy na pewno zostanie zważony i zobaczymy czy prawidłowo przybrał na wadze:-)
Dziewczyny karmiące cycuchem co ile przystawiałyście maluchy do cysia?
Bo u mnie to jest co 2-3 godziny mniej więcej, ale czasami ssie 30 minut a czasami tylko 5 minut i sama nie wiem jeszcze za bardzo o co kaman:-)
A no i martwię się bo mój synuś praktycznie po każdym jedzeniu strasznie ulewa i nie mogę nic z tym zrobić:-(
Bo jak go podnoszę po jedzonku do góry delikatnie to i tak mu się nie odbije tylko za chwilę uleje :(
Macie na to jakieś rady??????????????
Całuję wszystkie bardzo mocno i przepraszam ze tylko o sobie ale jak się ogarnę to poczytam o wszystkim co napisałyście:-)

[Martek73]

Niestety nie dałam rady dzisiaj z Wami popisać

[Martek73]

Kochane życzę Wam miłego oraz udanego weekendu.

[Aśka36]

Mirabell ja to się i tak dziwię,że miałaś czas tu zaglądac ale super bo brakło Ciebie.
Ulewaniem bym się nie przejmowała,układ pokarmowy jest niedojrzały.Pytałam pediatrę,bo Nikodem ma 3 miechy i jeszcze ulewa a ona na to,że ma prawo.

Ja karmiłam cycem krótko.Bynajmniej zasada jest taka,że jak po jedzonku dziecko jest spokojne i zadowolone to wszystko gra.Potrafisz to ocenic?Wtedy wiadomo,że się najada.

A odbijałaś tak "tradycyjnie"? Bo piszesz,że delikatnie.Ja podnoszę do góry i tak nakładam,przewieszam główką przez ramię,klepię pupę i masuję plecki.Jemu dosłownie jakby ciśnienie uchodziło,potem 2 bluzgi mleka a potem i tak ulewa.

Kochana daj sobie czas,bo po sobie wiem,że dziecka trzeba się nauczyc.Potem to nawet będziesz wiedziała,że płacze bo pryknąc nie może,ha,ha.

Inkaaa no nie dokończyłam.Wiem,że się niecierpliwisz ale nie poddawaj się.Każdy ginekolog by Ci powiedział,że rok to mało,że ze statystyk wynika,że tylko ileś tam procent(nie pamiętam)zdrowych par "zachodzi"w ciążę w pierwszym roku.Bo to jest tylko 12 cykli i nie oznacza 12 owulacji tylko 8-10,bo taka kobieca natura,przy założeniu,że para jest zdrowa.

nie no ,Nikodem znowu płacze

[Aśka36]

....ależ ja dziś na raty..........

teraz też tylko wpadłam:

Inkaaa wytrwałości ogólnie (tam znowu nie dokończyłam)

Angela WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA OSKARKA,pół roku to juz duży chłop

Mam jeszcze pytanka ale to już innym razem,bo Nikodem dziś wybitnie przytulak mamusiowy.