Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

mamma
Angela super ,ze tylko katarek :)

Aga z tymi siatkami to chodzi o 2 linie od lini uroczenia czy jak ??? Bo moja kruszynka nie byla nawet na 25 centylu ,a teraz przed 50juz :)

Asiu slicznie pospal Twoj synek

Niepokoić się należy jeżeli nie przekaracza 5 centyla lub przekracza 95 centyl.

Inaczej wszystko jest w normie

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

agalk28
a ja dzis zaczynam wielkie odliczanie 30 dni do wyjazdu:yuppi::yuppi::yuppi:
Martek Ty 6 a ja 5 sierpnia HURRAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!
a jak tam Twoj Szymko nie teskni za przedszkolem?

A gdzie jedziecie, bo jakoś przeoczyłam, albo mam sklerozę?

A Szymek dziękuję, dobrze.

Jeździ do babci i dziadka i jest zadowolony.

Mówi, że tęskni za przedszkolem, a przedszkole za nim.

Ale ogólnie jest oki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

angela00000
Aguś kochana Oskarek dostał tak:

ELOFEN (przeciwzapaleniowe - na recepte) 3 x 3,5 ml
CALCIUM 2 x 2,5 ml
Wit. C 2 x 5 kropli
EUPHORBIUM S (krople w aerozolu do noska które wczoraj sami kupiliśmy i powiedział że bardzo dobrze) 3 x 2 apl. do każdego otworu
STERIMAR - kilka razy dziennie
DEFLEGMIN (krople na lepsze odkrztuszanie - na recepte) 2 x 10 kropli

A co do tego zapominania to ja mam tak samo ;(

lo matko ale duzo:noooo: sterimar kiedys sama stosowalam a Olafowi zakraplam sinomarin to tak samo sol morska no to leczenie na calego u nas tutaj na katar nic nie daja wiec ja domowymi sposobami i mam nadzieje ze przejdzie.

Martek to fajnie ze Szymek w domu nie siedzi, a my do PL jedziemy i w koncu chrzest zrobimy:yuppi:

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Agalk ja z pediatrą to nawet o tych siatkach nie rozmawiałam.Zważyła go po prostu,zapytała ile je i Ty byś widziała jak gały rozdziawiła i stwierdziła,że przekarmiam.
Na te siatki sama zerkałam w ksiażeczce,bo tam pediatra nic nie zaznacza.
Ale tak po Waszych wpisach stwierdzam,że może nie umiem ich czytac.Ja po prostu patrzyłam gdzie się zbiega waga z wiekiem i jak było pośrodku to stwierdziłam,że ok.Zaloguję się na siatki.pl czy cos takiego,samo liczy.

A jeśli chodzi o sklerozę to ja mam niestety od dawna,nie po ciąży.Potrafię iśc po jaja i wrócic bez,kupię co inne.To mnie do szału doprowadza.Robię sobie karteczki no ale to na większe zakupy,bo kiedys mózgu muszę używac,he,he.
Ja mam problem z kondycją.

Angela ciasto już prawie znikło.Było dobre ale tak jak myślałam przed zjedzeniem,za kaloryczne i nast.razem wersja light.
Ale tych leków przypisali Oskarkowi.

No a ja z Nikodemem w wózku zrobiłam dziś ładnych kilka kilometrów,bo do rodziców na pieszo poszłam,2 godz.szybkiego marszu,chyba sie nawet kurzyło.No już mnie wkurza ta moja waga.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo;)

Ja od rana w złym humorze.Nienawidzę pracować z moim S!!Myślałam że wczoraj wyjdę z siebie.Wczoraj moje stanowisko nie pracowało i cała moja linia była rozwalona.Ja trafiłam z moją najlepszą koleżanką do mojego męża!! ( jest supervisoem) , a że miałam dobry humor to całe 8 godzin się prześmiałam.A ten podchodzi do mnie na koniec zmiany i mówi'' Możesz choć na 5 minut się uciszyć bo mnie łeb już boli'':whoot:.Skandal!! Zapowiedziałam że dzisiaj całą zmianę przepłaczę!! Na dodatek śniła mi się moja przyjaciółka najlepsza z PL i teraz strasznie za nią tęsknię.W ogóle mam ochotę teraz wyjść i polecieć na parę dni się z nią zobaczyć! Wczoraj jak już tak leżałam w łóżku to głupie myśli nachodziły mi do głowy i pomyślałam że on się na mnie w pracy wyżył po prostu bo ma dość tego że dziecka nie mamy?? zrobiło mi się strasznie smutno, ale...powiedziałam nie poddam się.Walczę dalej.Zaraz muszę zmykać do sklepu kupić coś na obiad, choć za jego wczorajsze zachowanie nie dała bym mu nic do jedzenia, niech sobie sam robi!Choć dzisiaj rano mnie przeprosił to nadal mam do niego żal bo mógł zwrócić mi uwagę w drodze powrotnej do domu, a nie przy wszystkich;/ aaaaaaaa.Idę w końcu do tego sklepu , a Wam życzę miłego dnia

Się rozpisałam

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Oopsy no dla mnie to brak profesjonalizmu.Było nie było ale w tym momencie byliście w pracy.Ja bym też szału dostała.Myślę,że dużo stracił w oczach pracowników.
Ja mam koleżankę z którą plotkujemy jak szalone przy kawce ale jak kiedyś razem pracowalyśmy to........nigdy więcej.i to nasze wspólne zdanie.

No to miłego dnia mimo wszystko i mniam obiadku.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Asieńko i tu się mylisz.On nie stracił nic, ON zyskał w oczach bo teraz pracownicy wiedzą że małżeństwem jesteśmy w domu, w pracy pracownikami.Takie i jego podejście

Siedzę teraz z herbatką i będę oglądać Dr.Phil i doglądam obiadu.Humor się polepszył bo pogadałam z przyjaciółką.Zaraz się zabieram za obiad.Miłego dnia wszystkim życzę

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u nas jest jedno małżeństwo, chłop jest również na wyższym stanowisku jak mój , ona pracuje przy lini.Regularnie się spóźnia z przerw, nie słucha poleceń , a jej mąż nic z tym nie robi.Skargi nie skargi , zawsze ją wybroni.Ludzie widza i gadają.Podejrzewam że przy ludziach z jego lini zwrócił mi uwagę, może nie chciał żeby i ludzie na nas patrzyli tak jak na nich..

Rach ciach koniec tematu.Przyszedł z kwiatkiem, wytłumaczył co nieco i przytulił.

Angela jak Oskarek dzisiaj się czuje? No i reszta Olafek,Nikodem i Laurka?

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane
Zaglądam na chwilkę:-)
Poczytałam troszkę co tam napisałyście ale nie dam rady każdej odpisać :(
My dzisiaj byliśmy na wizycie u pediatry!
Malutek mój przybrał na wadze 0,5 kg w ciągu 11 dni od wyjścia ze szpitala:-)
Pediatra powiedziała że bardzo ładnie więc wiem już przynajmniej ze mam pokarm i mały się najada:-)
Poza tym jest ok :-)
Jakoś sobie radzimy powolutku!:-)
Pogoda tylko do bani i za bardzo nie mamy jak na spacerki wychodzić:(
Dzisiaj od rana Kubuś mi strasznie marudził i płakał chyba tak się wkurzył po tej wizycie u pediatry he he

Aśka
kochana mam nadzieję że wkrótce tak jak napisałaś będę wiedziała dlaczego moje dziecko płacze:-)

A wiecie co jest najgorsze?:-)
Moja dieta cholera!
Same zupki niedoprawione i mięcho gotowane fuj już mam dosyć:(
Chcę schabowego :-)
Całuję i ściskam Was mocno kochane

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...