Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczynki.

Niestety muszę się z Wami rozstać na jakiś czas. Wczoraj wróciłam ze szpitala:(((
Mamy zacząć się starać o dzidziusia za 3, 4 miesiące.

Życzę Wam lekkich porodów i przede wszystkim zdrowych bobasków.
No i zdrówka dla Waszych pociech mamuśki.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina bardzo mi przykro...

darenka właśnie miałam pytać gdzie zniknęłaś ??
super że już jest cudownie !!!

a do mnie przylazła... długo wyczekiwana koleżanka @,
wcale mnie to nie cieszy... czuję się nieciekawie...

co u Olgi - właśnie brzęczy bo za długo leży na brzuchu na który się sama przewróciła !!

buziaki

aha mirabell - ja też prałam wszystko
w sumie to miałam lekkiego fioła na tym punkcie...

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki:)

mamalina strasznie mi przykro :(((((

Mirabell ja tez piore wszystko w 60 st.

Angela co za zmiany ulala -nie poznalam ,ze to Twoj login :Całus:

Lena Powoli bede sie usmiechac do Ciebie o proroctwo - skoro wywrozylas porody dziewczynka -mam nadzieje ,ze u mnie tez poskutkuje - jak cos poczujesz to daj znac:Oczko:

U mnie nawet ok - jakby nie nekajace mnie skurcze to nawet bylo by znosnie:) Jedyna rzecza ktora mnie martwi to niekozystne ulozenie dzidzi -plecami do moich plecow - mam nadzieje ,ze sie przekreci przed porodem ,bo mam nadzieje ,ze przynajmniej sprobuje sn - juz sie nastawilam ,wiec trzymajcie kciuki:)

Buziaki :*

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

My dopiero co wstaliśmy hehe
Na dworze ładna pogoda a ja dzisiaj wieczorkiem będę robiła tort w kształcie barbie ;) I mam nadzieję że mi wyjdzie ;))

A właśnie miałam pisać i zapomniałam, Lena nam pediatra kazał małemu dawać zupki na mięsku jak będzie miał 6 miesięcy a póki co zupki bez mięsa.A jak skończy 6 miesięcy to mamy zrobić prowokację glutenem podając kaszkę zawierającą gluten.A Tobie pediatra coś mówił na temat zupek???

Lena super że Olga już się sama na brzuszek odwraca, mój tylko na boki, a jak na brzuszek go położę to tylko chwilkę poleży i zaraz płacz, no ale co tam chociaż na chwilkę.A wczoraj jak leżał na kocyku to położyłam go z plecków na boczek ale tak że się kulał jakby sam się przekręcał a później na brzuszek i z powrotem na boczek i na plecki :D:D:D A śmiał się w głos że hoho :smile_move:

Darenka super że się odezwałaś.I fajnie że u Ciebie wszystko w porządku.
A jak tam malutka???? No i przeprowadziliście się???

Mamma Twój avatarek też śliczny ;)

Miłego dnia.Buziaczki :zwyrazami_milosci:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane ;)

Ja jestesm skonana, ledwo co siedzę. Wczoraj z M poszliśmy spać o 2.00 a dzisiaj już skoro świt trzeba było wstać bo malutki głodny, położyłam się jeszcze na chwilkę a po godzince Oliwka się obudziła i woła "mamo moge już zobaczyć niespodziankę?" No i trzeba było wstać, aż dech jej zaparło :D:D:D tak jej się torcik podoba i chodzi teraz co chwilkę do lodówki tort oglądać.:smile_move: Super uśmiech na jej tworzy to największa nagroda ;)

Aśka kochana ja doświadczenia nie mam, a zdanie takie że jakoś takiego maluszka co nie ma jeszcze roczku nie dałabym, wolę posiedzieć w domku, nie chciałabym przegapić pierwszych kroczków i tak dalej ;) Ja po prostu nie mam przekonania ani do żłobków ani do nianiek (obcych osób), ale pamiętam jak wuja synka woził do żłobka i był bardzo zadowolony.
No to chyba nie pomogłam.

A co u reszty dziewczynek??? Odezwijcie się kochane i nie zapominajcie o nas bo smutno tu jak się nie odzywacie.:Kiss of love:

Miłego dnia :zwyrazami_milosci:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam Niedzielnie

U nas pogoda zmienna, raz słonko raz deszcz, z koleżanką z pokoju tak imprezowałyśmy że poszłysmy spać po 1 a wstałyśmy przed 6 rano obie wygladamy jak zombie :D

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie,
u nas dziś chłodno i ponuro.
Wczoraj byłam cały dzień na działce i wkopywałam sadzonki.M został z małym.Potem opowiadał:już miałem zapinac pieluchę a tu Nikodem srujnął na pół metra na dywan.Dobra opanowałem.Zakladam pieluchę a tu fontanna w górę i wszystko osiurkane.Poradził sobie jednym słowem a dywan wyszorował,he,he.
Dzisiaj była kumpela.Młody bardzo jej się podobał.No to stwierdziłam,że za tydzień do cioci pojedzie a ja znowu myk z domu.

Angela dzięki.
A tort rewelacja,ile to Ci czasu zajmuje i jaki to smak?A to jest marcepan farbowany czy co?
Może kiedyś małemu samochodzik jadalny zrobię.No ale to jeszcze,jeszcze.

A co u Was kobitki?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Witam niedzielnie,
u nas dziś chłodno i ponuro.
Wczoraj byłam cały dzień na działce i wkopywałam sadzonki.M został z małym.Potem opowiadał:już miałem zapinac pieluchę a tu Nikodem srujnął na pół metra na dywan.Dobra opanowałem.Zakladam pieluchę a tu fontanna w górę i wszystko osiurkane.Poradził sobie jednym słowem a dywan wyszorował,he,he.
Dzisiaj była kumpela.Młody bardzo jej się podobał.No to stwierdziłam,że za tydzień do cioci pojedzie a ja znowu myk z domu.

Angela dzięki.
A tort rewelacja,ile to Ci czasu zajmuje i jaki to smak?A to jest marcepan farbowany czy co?
Może kiedyś małemu samochodzik jadalny zrobię.No ale to jeszcze,jeszcze.

A co u Was kobitki?

Kochana ja popiekłam biszkopty w formie do babek, przekładałam dżemem i kremem śmietankowym.No i na około też żeby masa plastyczna się trzymała.
A masę a raczej lukier plastyczny zrobiłam z pianek marshmallows ;)
Tu masz na niego przepis:
Masa marshmallows do dekoracji tortów przepis | Kotlet.tv

Mi tak zeszło od 20 do 23,30 ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam,mam na imię Iza,mam36lat i mieszkam w Będzinie z moim M,i naszą najukochańszą córeczką Julcią:mala_lalka:która ma4,5roku.w 15.05.2003r,przeżyliśmy z M ogromną tragedię:straciliśmy:36_1_4:dwoje naszych aniołków:36_1_4:,byłam w połowie 6miesiąca,to był dla nas straszny cios:36_1_4:i myślałam że już nigdy nie zajdę w ciążę,ale na szczęście 19.09.2006r,przyszła na świat nasza kochana córcia Juleczka,po tej tragedii jaką przeżyliśmy 3lata wcześniej to było jak dar od Boga.miłego wieczorku

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ja znowu pol nocy nie spalam, bo koszmary mnie meczyly.a to wszystko bylo takie realistyczne.snilo mi sie ze lekarz przeprowadza na mnie zabieg cesarskiego ciecia okolo 6 m-ca ciazy a ja na to wszystko z boku patrze, i ze jest dwoje dzieci,jedno umiera a drugie(dziewczynka)przezyla ale jest bardzo slaba.obucilam sie spocona jak mysz i cala zaryczana.masakra
a poza tym to u nas pogoda sie zalamala i od 3 dni leje deszcz i jakos zimno sie zrobilo.
dziewczyny zastanawiam sie na ile realne jest zebym juz w 14 tygodzniu czula ruchy dzidzi.dalabym sobie reke obciac ze czuje , ale czy to nie za wczesnie.moze poprostu tak bardzo chce czuc, ze wydaje mi sie ze tak jest.a do tego wszystkiego rozklejam sie przy kazdej okazji.ostatnio czytalam ksiazke i beczalam jakies 20 min bo sie nie moglam uspokoic.ACH TE HORMONY

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Witajcie babeczko moje kochane:-)
Mamma
Lalka trzymam mocno kciuki z Ciebie bo jesteś pierwsza ode mnie he he:-)
Nie bój się czy cesarka czy naturalny ważne żeby maleńka urodziła się zdrowa:-)bynajmniej ja wychodzę z takiego założenia :-)
Mammalina
Bardzo mi przykro....
Angela
Tort jest przepiękny kochana:-)
Ja to się zastanawiam skąd Ty wynajdujesz tyle czasu że tak świetnie sobie radzisz z dwójką dzieciaczków i do tego jeszcze takie torty odwalasz :-)
Aśka
A jak kochana z kolkami u Nikodemka?
już mniej go męczą?
Darenka,Agalk,Sandra
Piszcie dziewczynki co tam u Was?????????????
Lena
Kochana czy te paskudne choróbska opuściły już Twoją księżniczkę?:-)
gorzata
Te koszmary kochana o których piszesz to pojawiają się zapewne dlatego że za bardzo się denerwujesz i myślisz o wszystkim:(
Ja też tak miałam na początku!
Ale to minie zobaczysz tylko staraj się myśleć pozytywnie i bardziej optymistycznie bo tak to człowiek zwariować może:-)
Wiem bo przez to przechodziłam tak niedawno i można powiedzieć że ciągle przechodzę bo Kubuś jeszcze w brzuszku:-)
I też tak ciągle się martwię ale staram te myśli odganiać jak najdalej :-)

A my z M wczoraj byliśmy na komunii, ale udało mi się tam wysiedzieć tylko dwie godzinki i do domku!
To już nie dla mnie:-)
Potrzebuję swojej wygodnej kanapy jak nigdy :-)
A poza tym to zaczynam się czuć coraz gorzej :)
Tzn cholera wcale nie mogę jeździć już autem bo mały takie cyrki daje chyba mu wtedy nie wygodnie że normalnie łzy w oczach mam i myśli ze mnie zaraz rozerwie!!!!
A tak w ogóle to mam od 2-3 dni takie dziwne pobolewania w dole (tak jakby kość łonowa) już sama nie wiem ale dziwne uczucie takiego ciągnięcia i rozpierania:(
Czy miałyście podobnie czy ja już sobie nabiłam do głowy za dużo bo troszkę się martwię a wizytę mam za tydzień :-)
A no i dzisiaj już zaczęłam prać rzeczy dla synka:-)
I powoli zaczynam prasować bo czas leci a ja wolę mieć wszystko wcześniej poukładane:-)
A no i muszę napisać ze z M kupiliśmy łóżeczko i od razu je skręcił:-)
całuski
Później jeszcze do Was kochane zaglądnę:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Gorzata to nasza podświadomośc płata nam te figle w nocy,inaczej pewnie byśmy zwariowały.Wszystko będzie dobrze,byle do końca i sny odejdą.
Ja czułam ruchy pod koniec 16 tyg.Możliwe,że to co czujesz to już to,zwłaszcza,że to kolejna ciąża.

Mirabell ja też czułam takie rozpieranie a czasem mi tam coś "trzaskało",nawet mąż raz słyszał i mówiłam mu,że się rozłażę chyba czy co?Kochana zobaczysz po porodzie(oczywiście nie zaraz) jak wszystko sobie pójdzie precz.Ja cały czas się dziwię jak mi lekko na brzuchu i codziennie się wyciągam w wyrku jak kot prawie,bo tego mi w ciąży brakowało(bałam się znaczy).
A z kolkami się uspokoiło,dziękuję.Nikodem czasem się pręży ale to tylko chwila albo kwadransik.

Witaj Izek,będziesz z nami pisała?

A ja mam dziś lenia,młody też.Tuliliśmy się,każdy zjadł swoje żarełko i na spacer pójdziemy.Za oknem niby 17 stopni ale paskudny wiatr.
Jutro szczepienie Nikodema a pojutrze do gina na przegląd podwozia mamusi,he,he.

Miłego dzionka,
napiszcie co tam u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z kawką ;))

U nas dzisiaj buro i ponuro na dworze i pewnie będzie padać.:(
Na 17.20 idziemy z małym na bioderka i chyba to już ostatnia wizyta będzie.
Co robicie kobietki na obiadek??? Bo ja ostatnio nie mam na nie pomysłu :whoot:

Mirabell kochana ja robię jak M jest w dom ku bo małym się zajmie i do tego wieczorkiem bo ostatnio ładnie zasypia o 21 z haczykiem i caluśką noc śpi, budzi się dopiero albo o 5 albo o 6 a czasem o 7 rano.
A co do tego bólu w dole to ja miałam też to i najlepsze to to że mnie bolało nawet jak leżałam!!! jak chciałam się obrócić na bok któryś to wyłam z bólu jak wstawałam z łóżka to samo a czasem musiałam się w pół kroku zatrzymać bo myślałam że się rozerwie w pół.Ale po porodzie przeszło.

Za to mnie ostatnio (czyt. 2 miesiące) męczą straszne bóle pleców.Spać nie mogę ostatnio bo za długo na boku lub plecach to się budzę z takim bólem że szok, i to tak w dolnej połowie mnie łupie nie wiem od czego...

Miłego dnia.:zwyrazami_milosci:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
u nas też szaro-buro i chłodno.A słyszałyście co od czwartku zapowiadają?Upały niby.Nie cierpię takich zmian.

Angela ja też nie wiem co na te obiady robic.W sumie mam zawaloną zamrażarkę półproduktami i tak coś wyciagam.Wczoraj zrobiłam zupę warzywną,bo znalazłam kawałek kalafiora,jakiś groszek,trochę fasolki szparagowej itp.Muszę w końcu rozmrozic lodówę i tak wyjadamy.No i do tego makaron z twarogiem.A dziś to samo,ble.
Szaszłyki polecam,szybko,tanio i dobre.Ja nadziewam na patola:kurczaczek,boczek,pieczarka,cebula,papryka,ryż.Znaczy,ryż do tego,nie na patyczek.....wyobraznia mi działa.

Kurcze a ja tak coś czuję,że młody ma skazę białkową.Od kiedy mu daję ten Nutramigen ma uczulenie na twarzy i baaaardzo ulewa,nawet 1/4 tego co zje.No i wczoraj wyczytałam przez przypadek,że to są objawy skazy.Zapytam dziś pediatrę.
A tak wogóle to i tak znowu musimy zmienic mleko,bo Nutramigenu nie ma w aptekach albo pojedyncze opakowania.Prawdopodobnie zepsuła się linia produkcyjna i nikt nic wiecej nie wie.A ja mam 1,5 puszki,bo więcej nie dostałam.Porażka.

Angela może trochę pocwicz na te plecy,tak dla rozluznienia.Pewnie Cię bolą od noszenia malucha.Mój ma dopiero niecałe 4 kilo i też to odczuwam ale jak leżę czy siedzę to już ok.A w chuście go jeszcze nosisz?
Może jakieś maści+masaż męża?Chociaż w maści to nie wierzę a tablet przy cycu za wiele nie możesz.
Dzięki za ten przepis.Znam tą stronkę w sumie ale nie widziałam tego cudu.

Miłego dzionka,buziole.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka tak noszę go w chuście bo mi wygodniej ale już nie tyle.Ostatnio załozyłam i na spacer z nim poszłam i co??? Ledwo szłam, noga mi zdrętwiała i taka jakaś ciezka była, nie wiem czy to od chusty czy co??? Tak masaż męża pewnie by pomógł gdyby był dłuższy a nie no same wiecie :D:D:D
A mój mały nie wiem czy Wam pisałam czy nie bo ostatnio jestem jakaś roztargniona jakbym w innym świecie żyła :lup: Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje, zawsze taka zorganizowana byłam a teraz roztargniona :whoot:
No właśnie co do wagi to mój mały waży równe 8 kilo :))

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...