Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

U nas pięknie słoneczko więc niedługo jak Rafał wstanie pójdziemy na spacerek.
Chciałam wczoraj wieczorem naskrobać coś ale mały mi marudził i zasnęłam z nim a miałam go tylko ululkać :hahaha: Zresztą od kilku dni jest strasznie marudny, co chwilę na cycu by wisiał, rączki ładuje do buźki i ślinić się zaczyna, nie wiem o co kaman no bo na zęby trochę wcześnie chyba... w czwartek idziemy na szczepienie to się lekarza zapytam.

Dbozuta wszystkiego naj naj dla Twojego. :love_pack:

A co u Was dziewczynki ????
Meldować się proszę :smile_move:

Miłego dnia :Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.

I ja się witam w nowym tygodniu.
U mnie dziś ładnie, no oprócz tego, że jest troszkę pochmurno.

Mała śpi z pół godzinki. A nockę ładnie mi przespała.:36_1_1:

Angela Moja Nikola też coś marudna jest. Ciągle przy cycu by chciała być.
A jak ma w buźce cycolka i go wypluwa, to za chwilę znowu płaczę za cyckiem i tak niekiedy ze 2 godziny póki nie uda mi się jej uśpić.
W środę będzie położna to się zapytam co i jak.

Dbozuta Wszystkiego najlepszego dla Twojego M.:Kiss of love:

Asia zyczę udanej wizyty.
A mam pytanko do Ciebie bo gdzieś mi umknęło. Rodzisz SN czy przez CC?

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

ja tez sie witam przy slonecznym dniu.
Aska trzymam kciuki co i jak odrazu daj znac...
Angela i Darenka a moge cos z pokarmem,moze "za zadkie" mleko?to tez by moglo byc przyczyna ze dziciaki chca byc caly czas przy cycu:o_noo:
Dbozuta a dla mezusia pozdrowiania urodzinowe

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

WItajcie kobietki :36_3_15:

Darenka mnie tez ciotka M probowala wkrecic ze dziecko caly czas przu cycu jest bo mam slaby pokarm, ja wiedzialam ze to bzdura a mimo wszystko przez hormony i zmeczenie zastanawialam sie czy nie pojsc i nie kupic modyfikowanego, nie ma czegos takiego jak slabe mleko nigdzie indziej tylko w PL takie haslo sie slyszy tu jest stronka odnosnie mitow o laktacji http://laktacja.webpark.pl/mity.html,moj Olaf tak siedzial przy cycu ze ja wogole nie spalam ale to byl poczatek teraz tez lubi ale da sie go oszukac bo nie zawsze jest glodny czasem chce tylko pocmokac:smile_move:, zreszta ostatnio polozna powiedziala ze poniewaz on jest wybitnie aktywny to tez potrzebuje wiecej jedzenia u Ciebie napewno tez sie to unormuje i zgadzam sie z dziewczynami kazde dziecko jest inne i trzeba sie nawzajem poznac a wtedy juz jest super

Aska czekamy na wiesci po wizycie, ciekawe ile juz synek wazy?

Angela no ciekawe co z tym slinieniem???? i fajnie z tym wychowawczym ja co prawda mam jeszcze rok w domu ale juz mi serce sie kraje jak pomysle o tym zeby synka zostawic komus, moglabym go zacalowac:smile_move:

dziewczyny wy o sniegu piszecie a u nas to juz wiosna pelna pare w tamtym tygodniu to nawet jak latem bylo bo w krotkim rekawku biegalam, dzis chyba jest ok ale jestem tak zmeczona ze nie mam sily chodzic wczoraj glowa bolala chyba ze zmeczenia tak ze na razie sie nigdzie nie ruszam z domu zreszta Olaf tez co chwilke sie budzi i nie chce pospac dluzej....

buziaki dla reszty dziewczyn :36_3_15:

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Darenka jak najbardziej SN i to najlepiej bez oksytocyny jak da radę,bez nacinania jak da radę,bez dodatkowych rzeczy.Taki jest plan,he,he ale zobaczymy co się okaże.
A CC to się boję jak ognia i nigdy bez wskazań bym się nie zgodziła.

Dzięki za kciuki dziewczyny,
właśnie się drapię po brzuszku i mały zaraz się przeciąga:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Darenka jak najbardziej SN i to najlepiej bez oksytocyny jak da radę,bez nacinania jak da radę,bez dodatkowych rzeczy.Taki jest plan,he,he ale zobaczymy co się okaże.
A CC to się boję jak ognia i nigdy bez wskazań bym się nie zgodziła.

Dzięki za kciuki dziewczyny,
właśnie się drapię po brzuszku i mały zaraz się przeciąga:)

ja cc tez sie balam i na szczescie nie trzeba bylo, o nacieciu nawet nie pomyslalam a i obeszlo sie bez chociaz glowke mial 36cm!!!
nie wiem co to oksytocyna jest?

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja poniedziałkowo

Dziękuję za życzenia urodzinowe dla mojego meza :woow:

My już od Pana doktora i wiecie co nie jest źle, wzioł mojego Marcina w obroty powiedział, że to nasienie nie jest NAJLEPSZE ALE I NIE JEST NAJGORSZE, w maju M. ma jechać na badanie nasinia ale tam w Szczecinie, zebyśmy gdzieś indziej nie robili.

A co domnie oczywiście mnie wypytał, zbadał zrobił mi 2 usg :o_noo: takie na brzuchu i domaciczne, jako że mam dziś 17 dzień cyklu i on nie widział, pecherzyka nawet pekniętego, zasugerował się że nie mam owu dał mi CLOSTLBEGYT kazał brać od 5 do 9 dc i robić testy owu, do czerwca mamy próbować właśnymi siłami jak się nie uda, to IUI.

A co u was dziewczynki ??

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Gorzata ja się zgadzam z Agalk nie ma czegoś takiego jak chude czy rzadkie mleko.A mały tylko by sobie pocycać chciał bo ile razy jest tak że on przestanie a mi mleko zaczyna płynąć :whoot:

Aga a ja się wczoraj wieczorem poddałam i dałam mu flache z modyfikowanym i niepotrzebnie bo mały po 10 min jak ją wypił i tak cyca chciał ;)

Asia daj kochana znać po wizycie ;)

Dbozuta i super w takim bądź razie trzymamy kciuki za fasolkę żeby się udało.:Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Agalk oksytocynę się podaje na wywołanie skurczów macicy np.wody odeszły i poród za długo trwa to ciach kroplówa albo jest po terminie i nic się nie dzieje itp.Tylko,że jest też wykorzystywana nagminnie,żeby tylko kobitka już urodziła i nie zalegała na oddziale,he,he.Na zasadzie:następna proszę.

Dbozuta no i widzisz,nie jest tragicznie.Słuchaj a Twój M to ma tylko badania powtórzyc czy dostał jakiś specyfik?
A po clo to nie musisz na monitoring chodzic? Bo same testy to moim zdaniem mało.Monitoring daje wiecej informacji.
Ja przepraszam,że tak gnębię ale mam temat jakby obcykany.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aska :23_30_126: Na szczescie obeszlo sie bez wywolywania to dlatego to mi obce jest, chociaz balam sie zeby nie musieli wywolywac z tym ze tutaj robia to dopiero 2 tygodnie po terminie jesli wsio w porzadku, a myslalas juz nad przeciwbolowymi srodkami na jakie sie decydujesz?

Angela a czemu zaaplikowalas Oskarkowi butle? cos nie tak bylo?

Dbozuta mowilam ze nie ma co sie sugerowac "diagnozami" forumowymi....

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:36_3_15:

Witam Was w nowym tygodniu. Weekend minął bardzo szybko, zresztą jak zwykle. Zapomniałam Wam napisać, że na ostatniej wizycie u gin dostałam L4 (narazie do 13 kwietnia). Dzisiaj byłam w pracy mając nadzieję, że tylko na chwilkę, ale niestety wyniknął problem i wyszłam dopiero około 14. Masakra!!! Ostatnio tylko same stresy!

Aśka z niecierpliwością czekam na wieści po wizycie...godzina zero zbliża się wielimi krokami:)

Darenka super, że nocka udana!

Dbozuta wszystkiego naj dla Twojego mężczyzny...cieszę się, że po wizycie patrzysz z większym optymizmem...wiedziałam, że nie będzie tak źle:) Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki za staranka. Co do teściowej to bardzo współczuję. Ale dzięki badaniu PET można zacząć bardzo efektywne leczenie, trafiające dokładnie w ognisko zapalne...trzeba wierzyć, że będzie dobrze!

Angela a może to jednak już powolutku ząbki wychodzą?!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Agalk bo mały od kilku dni strasznie jest marudny i myślałam że się nie najada więc mu butlę dałam ale to nie to

Mamalina nie mam pojęcia czy to już ząbki, Oliwce o ile dobrze pamiętam w 4 miesiącu zaczęły wybijać, no ale każde dziecko inne.A jeśli to ząbki to bynajmniej będę wiedziała czemu on taki marudny

Asia i jak kochana????

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

agalk28
Aśka36
Darenka jak najbardziej SN i to najlepiej bez oksytocyny jak da radę,bez nacinania jak da radę,bez dodatkowych rzeczy.Taki jest plan,he,he ale zobaczymy co się okaże.
A CC to się boję jak ognia i nigdy bez wskazań bym się nie zgodziła.

Dzięki za kciuki dziewczyny,
właśnie się drapię po brzuszku i mały zaraz się przeciąga:)

ja cc tez sie balam i na szczescie nie trzeba bylo, o nacieciu nawet nie pomyslalam a i obeszlo sie bez chociaz glowke mial 36cm!!!
nie wiem co to oksytocyna jest?

dziewczyny ja jestem po cesarce.nie bylo tak strasznie.ja nie mialam zbyt wielkiego wyboru,mialam awaryjne, bo marysia nie chciala sie urodzic sama.i po 20 godzinach meczenia zdecydowali sie na cesarke.pod pelna narkoza.blizny prawie nie widac,ma okolo 13 cm tuz nad wzgorkiem lonowym .ja sie dosc dobrze goilam.2 dni po juz sama chodzilam.pewnie ze lepiej naturalnie ale tak jak bylo w moim przypadku -nie zawsze sie da.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

No dziewczyny,szybciej nie mogłam,bo jeszcze po drodze do tesco wpadliśmy.
Mały ma już 3 kilo i ani zamiaru wychodzic.
Mam tylko zewnętrzne rozwarcie na palec ale wewnętrznego nie czyli szyjka zamknięta.
Kolejna wizyta za 2 tyg.ale co tydzień ktg w szpitalu,pierwsze w pn.
No a teraz to już zmęczona jestem,więc do jutra i jeszcze raz dzięki za kciuki i zainteresowanie.
Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kwiatuszki :-)
Aśka
To super a synio już 3 kg rewelacja:-)To teraz śmiało może sobie na świat wychodzić he he:-)
Pamiętasz dopiero robiłaś wszystko żeby szyjka się nie rozwierała ani nie skracała a teraz jak już może ona ani rusz hi hi
Cieszę się bardzo kochana razem z Tobą że wszystko dobrze a tak naprawdę to synuś ze 3 tygodnie to jeszcze ma do namyślenia się żeby w końcu mamusię i tatusia zobaczyć:-)
Trzymam cały czas kciuki za Ciebie kochaniutka:-)'
Angela
Wiesz co kochana dla mnie te objawy o których piszesz są typowe na ząbki:-)
Szymuś mojej siostry miał dokładnie tak samo i to na 3 tygodnie mniej więcej zanim pojawił się ząbek:-)
Także mi się tak wydaje tym bardziej że ja na przykład jak powtarza moja mama pierwsze ząbki już miałam w wieku 3 miesięcy:-)
A może spróbuj schłodzić mu w zimnej wodzie albo w lodówce jakiegoś gryzaczka!
Czytałam i moja siostra wypróbowała że koją wtedy troszkę ten ból i swędzenie dziąsełek u maluszka:-)
dbozuta
No i widzisz kochana już wszystko jasne:-)
Nie jest tak źle jak sobie myślałaś:-)
Najważniejsze że zaczynasz brać CLO podobno pomocne :-)hi hi do tego monitoring i kontrola u męża :-)
Super wreszcie konkretnie zaczniesz działać :-)
Będzie wkrótce na pewno dobrze, ja cały czas trzymam kciuki :-)
gorzata
Ja też mam kochana na razie wskazania do cesarki bo mój maluszek jest ułożony miednicowo!
Także jak się nie przekręci co z każdym tygodniem daje mniejsze szanse to cesarka jest u mnie konieczna!
Ale tak jak piszesz jakoś tragicznie się jej nie boję:-)
Agusia
Całuję Cię mocno i Olafka:-)
Darenka
Cieszę się kochana że u Ciebie i Nikolki wszystko dobrze:-)
A jak mężuś który nie mógł doczekać się już córeczki na świecie?
Pewnie bardzo szczęśliwy :-)

A ja kochane wczoraj się nie odzywałam bo przeżywałam horror normalnie!!!
Tak mnie synek nastraszył ze kosmos!
Mianowicie od niedzieli mniej więcej od 15 praktycznie go nie czułam.
I zaczęłam się strasznie stresować:-(
Ok 22 wtedy kiedy jest najbardziej aktywny też nic a nic się nie ruszył!!!
Próbowałam wszystkiego. Mianowicie słodkie, nawet cola, kąpiel i nic!!!
tylko puknął ze 2 razy tak strasznie słabuitko!!!
No i całą noc nie spałam tylko się denerwowałam i czekałam do rana żeby za wczasy tak bardzo nie panikować!!!
Rano puknął raz słabiutko!!!
No i już mówię nie wytrzymam dzwonię do gina!!!
Zadzwoniłam kazał się spokojnie położyć na lewym boczku a przed tym najeść się i to dobrze coś słodkiego. Gadam mu że już próbowałam tych metod ale kazał spróbować jeszcze raz i poleżeć godzinę policzyć ruchy!!!i zadzwonić jeszcze raz wtedy do niego!
No więc wszamałam słodkie batony, krówki, wypiłam soki i leżę!!!
Mały się odezwał kilka razy jak naliczyłam to z 7 ale dla mnie to były słabe ruchy w porównaniu z tymi co zawsze mi wyczynia!
Więc dzwonię i mu gadam ze z 7 ich naliczyłam,że wydaje mi się ze słabe itd...
No więc mówi mi że 7 to nie jest źle i teraz za jakieś 4 godziny czyli ok 22 mam powtórzyć to jeszcze raz. Jak będzie mniej niż 7 ruchów w ciągu godziny to do szpitala do niego przyjechać!!!
Ni i wiecie tak czekałam do 22 ale tak naprawdę już od 20 do 23 synek wreszcie dał znać o sobie i tak mnie skopał że nie wiem!!!!
Także już dobrze, ale tego strachu co się najadłam nie jestem w stanie opisać!!!
A łzy płynęły ciurkiem......
Ale się rozpisałam:-)
Teraz tylko czekam do wizyty z niecierpliwością w poniedziałek:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Mirabell ja też już miałam takie schizy jak mały cyrk odstawiał i się nie ruszał,także wiem co to znaczy.No tak już nam zostanie ten strach,teraz taki,potem o co innego.

Darenka a jeszcze się nie chwaliłaś jak Ty tą swoją Nikolę namówiłaś żeby wyszła?

No a ja miałam dziś dziwną nockę.Po badaniu tak mnie dół brzucha bolał typowo jak na @ i do tego bolesne skurcze,że byłam zła na mojego gina.
No ale wzięłam prysznic i na razie mam spokój,rozeszło się.
Jakoś się nie mogę tego ktg doczekac.
Dzisiaj chyba nigdzie nie wychodzę ale zebrę upiekę.Ciekawe czy mi wyjdzie.

A co u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Agalk no ja chyba jakoś za bardzo optymistka jestem ale nie myślałam o niczym przeciwbólowym,he,he,zwariowałam czy jak?
W sumie wielkiego wyboru nie ma,bo zewnątrzoponowe,którego się boję bardzuej niż porodu.Co dalej? Gazu u nas nie dają.....Nie wiem co tam jeszcze jest.
No ale może zastosuję metodę Reni Jusis.Ta nawiedzona kobieta ostatnio mówiła,że trzeba się zrelaksowac,he,he i pomyślec,że: kazdy kolejny skurcz zbliża twoje dziecko do twej piersi,he,he.Normalnie mnie rozbawiła. Moim zdaniem w tym momencie to ja będę myślała,żeby ten koszmar się skończył.No przepraszam ale ja jestem realistką raczej.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...