STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[Monika74]

Witaj Inka, ale fajne zdjęcia, sliczna plażowiczka i chyba super pogodę mieliście.....
My wybieramy sie nad morze na początku sierpnia, tez liczymy na fajna pogode....

[inka]

Hej Monika-a dziekuje...to prawda pogoda sie udała rewelacyjnie, wiec i wypoczynek udany:)mam nadzieje ze i Wam pogoda sie uda!tego zycze:)

[marci26]

Witamy ponownie:Uśmiech:Przepiękna ta Twoja plażowiczka!!!Śliczna dziewczynka
Pozdrawiam serdecznie.

[inka]

Czyzby wszystkie styczniówki sie urlopowały?:)..dobrze, dobrze-wypoczywajcie:):)....tylko zagladajcie czasem:)

[marci26]

Cześć:Uśmiech:
Ja wyjeżdżam na weekendy na wieś a tam nie ma zasięgu na laptopie więc nie mam jak pisaćZaglądam w pracy...hi hi szef na urlopie 2 tygodnie więc trochę luzu.
Pozdrawiam wszystkie styczniówki!!!

[Wercia223]

czesc Dziewczyny dołączam do waszego grona mam termin na 25,01,2009. Pozdrawiam!

[Monika74]

Cześć Wercia, witamy i gratulujemy!!!

[inka]

Wercia -witaj, rozgość sie:)

A my dzis mielismy 1-e USG....termin na 23.01., rybka do nas "pomachała" i oczywiscie była to wzruszająca chwila:)

[marci26]

Witaj Wercia serdecznie:Uśmiech:
Gratuluję i wszystkiego najlepszego

[inka]

Bry

Ale cisza....

[marci26]

Ja byłam dzis u gina. Wszystko w jak najlepszym porzadkuRosnie tak jak ma no i w gole...przytyłam 5 kilo naraziePierwsze USG bedzie dopiero za 3 tygodnie

[inka]

Ja tez dzis byłam u Gina, równiez wszystko Ok..co do wagi-3 na plusie a na tym etapie w porzedniej ciazy nie mialam nic do przodu na wadze....masakra:)

[aneta1808]

czesc kobietki ;)mam nadzieje ze u was wszystko ok...u mnie tak sobie, 26-lipca bede juz mezatka ;) bardzo sie ciesze....bardzo za wami tesknie i brakuje mi was...WITAM-wszystkie nowe styczniowki...

[aneta1808]

jak bede mogla to bede do was czesciej zagladala,pozdrawiam was wszystkie mocno i serdecznie i zycze duzo zdrowka...we wtorek mam usg-troche sie boje ale musi byc dobrze...podobnie jak wy dziewczyny przytylam duzo bardzo duzo :) :)i bardzo widac ze jestem w ciazy

[marci26]

Czesc Anecia!!!Fajnie ze sie odezwalas....ja za to nie przytylam zbyt wiele...tylko 5 kilo na razie a po brzusiu tez nie za bardzo widac:(Pozdrawiam cię i wszystkiego najlepszego na nnowej drodze życia

[aloiw]

witam Was dziewczyny :)
nie pisałam długo, bo nie miałam dostępu do netu, ponad trzy tygodnie byłam w
szpitalu.
nie, spoko z dzieckiem wszystko w porządku
to ze mną było źle, a nawet bardzo źle...
mówiąc kolokwialnie - byłam bliska przekręcenia się...
i tu nie żartuję, choć pewnie tak to zabrzmiało - wylądowałam w szpitalu z
bolącymi, napuchniętymi nogami, nie mogłam chodzić, cztery dni mnie
diagnozowano, w końcu kiedy wylądowałam w drugim szpitalu okazało się, że mam
zakrzepicę żył w nogach... gdybym jeszcze pochodziła z tym kilka dni, każdy z
ze skrzepów jakie mi się zrobiły w nogach mógł się oderwać i powędrować do
płuc lub serca, a wtedy koniec...
ale teraz jestem już w domu, sytuacja opanowana, codziennie mąż wstrzykuje mi
zastrzyki na rozrzedzenie krwi i pomaga zakładać rajtuzy uciskowe, w których
będę chodzić do końca ciąży...
nie jest łatwo, ale teraz to już wytrzymam...
robiliśmy też w tym czasie badania prenatalne - dziecko zdrowe i to jest teraz
najważniejsze, ja jakoś wszystko zniosę...

pozdrawiam gorąco :)

[marci26]

O matko!!!!Wyrazy współczucia i witam z powrotem z nami. Wiem co to jest krzepliwość krwi, mój ojciec miał ostatnio też taki zabieg na lewą nogę, niestety w jego przypadku było to spowodowane brakiem ruchu, mianowicie wszędzie jeździ samochodem i nic nie jest w stanie go przekonać, a przynajmniej nie było dopóki właśnie go nie dopadło, dodatkowo pali nałogowo jak smok co tylko pogorszyło jego stan...Ale też jest wszystko ok.
jeszcze raz witam ponownie.

[aloiw]

marci26 u mnie najbardziej zadziałały hormony jakie brałam, aby zajść w ciążę, no i papierosek od czasu do czasu...
nie będę tu zbyt często, bo pozycja komputerowa mi nie służy, ale od czasu do czasu na pewno coś skrobnę :)

[marci26]

aloiw

marci26 u mnie najbardziej zadziałały hormony jakie brałam, aby zajść w ciążę, no i papierosek od czasu do czasu...
nie będę tu zbyt często, bo pozycja komputerowa mi nie służy, ale od czasu do czasu na pewno coś skrobnę :)

Te papierochy to naprawdę czasem potrafią 'zabić'-sorki za brutalne określenieNajważniejsze że wszystko wraca do normy wszystkiego NAJ dla ciebie i dzidzi:Uśmiech:

[aloiw]

marci26

aloiw

marci26 u mnie najbardziej zadziałały hormony jakie brałam, aby zajść w ciążę, no i papierosek od czasu do czasu...
nie będę tu zbyt często, bo pozycja komputerowa mi nie służy, ale od czasu do czasu na pewno coś skrobnę :)

Te papierochy to naprawdę czasem potrafią 'zabić'-sorki za brutalne określenieNajważniejsze że wszystko wraca do normy wszystkiego NAJ dla ciebie i dzidzi:Uśmiech:

gdybym tylko wiedziała, że to tak zadziała...

[bunieczka1984]

witam wszystkie cieżarówki ja tez poodbnie jak wy mam termin na styczen ale nie wiem czemu jestem dziwnie przekonana ze urodze w styczniu.mam pytanie jak sie czujecie czy juz widac u was brzuszki bo u mnie nic.pozdrawiam.

[marci26]

bunieczka1984

witam wszystkie cieżarówki ja tez poodbnie jak wy mam termin na styczen ale nie wiem czemu jestem dziwnie przekonana ze urodze w styczniu.mam pytanie jak sie czujecie czy juz widac u was brzuszki bo u mnie nic.pozdrawiam.

Witaj serdecznie. Zapraszam do pisaniaU mnie też niestety jeszcze nicNiestety:(przytyłam tylko 5 kilo a nudności brak na szczęście

[aneta1808]

czesc dziewczynki :)-ALOIW dzieki bogu ze juz u ciebie wszystko ok...BUNIECZKA-witaj wsrod styczniowek :)...fajnie jest nas coraz wiecej....ja dzisiaj bylam na badaniach robili mi grupe krwi i takie rozne,a potem bylam na usg-i jestem bardzo szczesliwa bo dzieciatko zdrowe bardzo ladnie sie rozwija,wszystko jest na swoim miejscu,serduszko bije i jest sliczne,no i brzuszek rosnie niestety znowu musialam przerobic suknie slubna bo sie nie mieszcze hi hi...;) :)tyje i tyje i ciagle jem

[aneta1808]

pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i wasze malenstwa:)bardzo za wami tesknie....moi wszyscy znajomi i rodzinka smieja sie ze mnie ze chocbym chciala to i tak nie schowam brzuszka...bo widac ze jestem w ciazy :)martwie sie tylko ze naprawde nie zmieszcze sie w suknie juz dwa razy byla przerabiana a tu ciagle glud i glud...wstaje o 4 30 codziennie rano bo budzi mnie glud,kolacje tez jem pozno i ciagle jem...wy tez tak macie? moj pan profesor sie smieje ze mnie

[inka]

aloiw-współczuje przezyc-na szczescie juz zdiagnozowane i musi byc tylko lepiej-super ze badania OK
Marci....przeciez 5 kg to nie tak mało jak na 3/4 misiac, nie ma sie czym martwic;)hehe brzuszek jeszcze zdązy urosnąc:):)...ostanio u lekarza spotkałam dziewczyne ktora w 7 miesiacu miala tlyko 1kg do przodu:)..wyobrazacie sobie?:)

Anetka-Wszystkiego najlepszego dla Was!!!na nowej drodze życia!!!!spełnienia marzen i przee wszystkim szczesliwego rozwiązania w styczniu:)

Bunieczka-witaj i zaglądaj:)

A my wyjezdzamy znow na kilka dni wiec od kompa odpoczywamy:)Pozdrawiam!