Malutkie skarby luty 2011

[Nulka]

Solange, synki są fajne, zobaczysz ;) Ja też ciągle słyszałam, że z chłopakiem to łatwiej (hehe, ciekawe, że mówią to często mamy tylko córeczek ;P ) A dziadek i babcia to pewnie oszaleją ;)

Królowo, podobnie jak dziewczyny nie mogę się doczekać się fotek! Cieszę się, że tak Wam się impreza udała! Jeszcze raz gratulacje i najszczersze życzenia :*

Joasiu, wymiękłam na widok fotek :) świetne Oliwka ma włoski. U nas Radziątko-Dzieciątko ma piórka jak u niemowlaka, chociaż dla mnie też mają one wielki urok :)

Asiula, jadł naprawdę mało, nawet jak próbowałam zapisywać to wychodziło tyle co nic.
Od jakiegoś czasu widać poprawę :) Jadłospis co prawda bardzo montonny, ale zawsze jakiś ;) Radek jest miłośnikiem jajek na miękko, kaszy gryczanej i jęczmiennej i makaronu. Oprócz tego zaczął jeść banany i obgryza jabłka (nie je, ale obgryza skórkę), które do tej pory uznawał za największą paskudę.

[krolowa_angielska]

Dziewczyny bardzo dziękuję za życzenia i jeszcze raz obiecuję wstawić zdjęcia jak tylko do mnie dotrą! Swoją drogą chyba muszę pośpieszyć panią fotograf, bo mi znajomi żyć nie dadzą
Teraz trzymajcie kciuki za Jula, bo od poniedziałku idziemy do żłobka!!! W pon, wtorek i czwartek idę z nim na 3 godzinne zajęcia adaptacyjne każdego dnia, a w piątek postanowiłyśmy z panią, że spróbujemy pierwszy raz aby został na całe 6 godzin beze mnie! Ja chyba (na pewno) przeżywam to bardziej niż on :P Julo jak tam wpadł pierwszy raz, to po 5 minutach puścił moją rękę i poszedł się bawić na dywanie, rzucać piłkę do pani opiekunki i oglądać wszystkie zabawki Wierzę, że będzie dobrze, bo on na prawdę bardzo dzielny jest

[krolowa_angielska]

Joasiu Oliwia jak zwykle cudowna! Moje marzenie córeczki Tylko ja, to nie mam kompletnie talentu 'fryzjerskiego', więc bym tak pięknie nikogo nie uczesała :) Załączam zdjęcie Jula, bo nie wiem czy widziałyście jaki on ma teraz zaczes?! Nazwałam go: EUREKA!

Nulko Moim zdaniem Julek też nie je dużo, ale wszyściutko co mu przygotuję. Nie jest niejadkiem ale też ma swoje upodobania. Najbardziej lubi makarony, zupki, chleb i ziemniaki, więc wygląda całkiem dobrze

[asiula84]

Królowo, to trzymam kciuki, żebyś dała radę przejść przez żłobkowe początki (bo jak piszesz Julek sobie pewnie świetnie poradzi ). Fryzurkę to ma świetną

Nulko, pewnie jak bym zapisała sobie co Ula zjada w ciągu dnia to też marnie by to wyglądało, a ostatnio przy zębach to w ogóle jakoś odpuściła sobie... Ale widocznie tyle jej potrzeba i więcej przecież nie wcisnę.

[Karim]

Asiula, czy ja dobrze widzę...?
Czy Ty jesteś w ciąży Super, serdecznie gratuluję :) A nic się nie chwalisz, tylko po suwaczku trzeba się domyślać :P
Widzę że to dopiero co, więc trzymam kciuki, abyś jak najłagodniej przeszła początek ciąży :)

królowo, nie narzekaj :P Ty chyba nie wiesz co znaczy przetyranie na sesji hehehe
Ostatnio robiłam mini sesję ślubną (plener), która trwała tylko 2h
Normalnie to do 4-6 h hehhe (zależy w ile miejsc się jedzie) więc już widzę Wasze miny po takim czasie
Sesje dziecięce robię 2-3 h z czego jest 20 ujęć (oczywiście wybranych z większej ilości)
Fajnie że się pochwalisz, więc czekam niecierpliwie (wiesz ja mam zboczenie na tym punkcie :P uwielbiam oglądać zdjęcia )

Joasia, już tak dobrze nie pamiętam, ale Oliwia to chyba cała Ty? No a fryzurkę ma rewelacyjną :) W życiu bym nie umiała czegoś takiego stworzyć :)

A mam przy okazji pytanie, kupiłam dzisiaj dla Bruna kołdrę już taką normalną dużą i do tego poduszkę, i tak się zastanawiam czy mu tą poduszkę już dać do spania czy to jeszcze za wcześnie?
Do tej pory spał na płaskim.
Wasze maluchy śpią już na "dorosłych" poduszkach, czy w dalszym ciągu bez

[asiula84]

hehe, Karim, dobrze widzisz, dzięki A chwalić się nie chwaliłam, bo stwierdziłam, że suwaczek wystarczy

Ula śpi nadal bez żadnej poduszki, nawet jak do nas do łóżka ją biorę to swoją poduszkę odsuwam i kładę ją na samym materacu. Właściwie nie wiem kiedy dostanie poduszkę. Na razie jej tak wygodnie, zwłaszcza, że bardzo lubi na brzuszku spać z podciągniętymi wysoko kolanami. Jak zacznie się upominać to dostanie podusię, ale pewnie taką płaską jakąś, symboliczną

[asiula84]

HOP HOP! Jest tam kto?

Królowo, na zdjęcia cały czas czekam

[Gość solange63]

Ja! jak zawsze

ide robic ciasto... znajomi przyjezdzaja, a mam takiego kosmicznego lenia, ze najchetniej bym sie polozyla i spala i spala i jeszcze spala...

[stokrotka]

Witam, ostatnio nie mam czasu na czytanie i pisanie,wracam po 17 i maluchy nie dają mi żyć i ta masa obowiązków.
Chłopaki są na antybiotyku, chyba Kacper coś przywlókł z przedszkola kaszlą okropnie,u Bartusia małe szmerki na płucach,starszy gardło ma chore podobnie jak ja.
Pozatym Batek dopiero zaczyna mówić więcej,najczęściej ;tata Tom krzyczy,starczy .itp.Jest okropnie nie ostrożny wszędzie włazi,na stół, okno ile razy bęcnie, otrzepie i dalej swoje robi.Ulubione zabawy to przebieranki w czapki,rękawiczki,buty są dosłownie wszedzie,sam otwiera wszystki dzwi,szafki i wyciąga co sie da.Ostatnio dorwał mój tusz i pomalował całe oko i okolice,nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać.

[asiula84]

Oj Stokrotko, no to faktycznie masz urwanie głowy ze swoimi małymi urwiskami. Ale takie momenty jak opisałaś z tym tuszem to potrafią rozłożyć na łopatki Zdrówka im życzę, a Tobie dużo sił.

Solange, a Ty odpoczywaj sobie kiedy tylko możesz, bo niedługo to dopiero się zacznie

[Gość solange63]

asiula84

Solange, a Ty odpoczywaj sobie kiedy tylko możesz, bo niedługo to dopiero się zacznie

juz sie zaczelo. jestem okopywana ze wszystkich mozliwych stron moj pecherz ma teraz pojemnosc maksymalnie 5 ml (oczywiscie w momentach spokoju, bo jak jest okopywany to pewnie z 1 ml). oj, dobrze, ze to druga ciaza... gdyby pierwsza taka byla, to mialabym jedynaczke.

[stokrotka]

Witam ponownie,nadomiar złego mamy ospę,Kacper cały opsypany i swędzący,nadodatek zły bo w środe ma wycieczke do teatru a tu lipa,nie może.Bartek ma narazie jedną krostkę,zobaczymy co dalej.

Kazda ciąża jest inna,ja z Bartkim czułam się zupełnie inaczej ani razu nie wymiotowałam, a mały też wiercił się i fikał, aż brzuch falował i do dzisiaj to małe tornado.
Kacper nadrabia zmysłami i słowami,nie jednego zagnie,nawet panią w przedszkolu.

[Joasia21]

Witam Mamuśki!

Ja też z tych co czasu na nic nie mają bo tylko praca, dom, praca,dom i jeszcze dodatkowo szkoła w weekendy...
Oliwii nasila się bunt dwu-latka i daje nam trochę popalić, uparciuch mały. Ale tak ogólnie jest kochana :)

Stokrotko oj widzę że Ci się dom w szpital zamienia. Sił dużo Ci życzę i dzieciakom zdrówka!
Solange teraz już tylko z górki do porodu więc wypoczywaj ile się da (o ile Ci córcia pozwoli :) ) a jak w ogóle Noemi?
Karim Oliwia czasem śpi na poduszce czasem nie, ale ma taką cieniutką niemowlęcą. Ogólnie to upodobała sobie nasze jaśki (3 szt) i wszystkie musi mieć przy sobie jak zasypia. Jeden ma pod głową, drugi na brzuchu a trzeci między nogami. Jak zaśnie wtedy nasze poduszki odzyskujemy a ona śpi na swojej poduszce która tylko chwilę jest pod głową bo mała po całym łóżeczku wędruje :)
Zakupiłaś już łóżko dla Bruna?
Asiula a jak tam Ulka?

[asiula84]

Joasiu, moja Ulka to oczywiście temat na epopeję Generalnie ostatnio strasznie zbuntowana i nerwowa. Zaczęliśmy ją od pieluszek odzwyczajać i jak kilka pierwszych dni było wręcz super, tak teraz nocnik ją w dupkę chyba parzy bo za nic nie chce usiąść, nawet jak mówi "sisi", czyli, że siuśki się zbliżają do wyjścia... Dziś już przyszło mi do głowy, ze prawe piątki zdecydowały się może wyjść, bo przy lewych też podobny bunt i rozdrażnienie było...? Jednak nawet przy tych gorszych dniach są momenty, że jest słodka jak cukiereczek i najchętniej to bym ją schrupała

[agnieszkaa]

Asiula84 - GRATULUJĘ następnej ciąży , życzę dużo spokoju i zdrowia w oczekiwaniu na kolejnego dzidziusia :)

[asiula84]

Dziękuję Agnieszko
Skrobnęłabyś coś-niecoś więcej, co u Was słychać, jak Zosia, jak Ty

[Jomira]

Asiula GRATULACJE! Ech.. zadzdroszcze :)
NIemowlectwo Mai tak szybko minelo :(

[asiula84]

Dzięki Jomira Faktycznie, ten czas tak szybko mija, dzieci rosną... Jak tak czasem patrzę na Ulę to nie mogę się nadziwić jaka ona już duża i "dorosła" Czasami ciężko sobie przypomnieć jak to było jak była malucia. No to będę miała okazję sobie przypomnieć. Chociaż teraz noworodki i te najmłodsze dzieci to takie "kaczany" mi się wydają, co to tylko śpią i jedzą i kupę robią, a tyle przy nich roboty

[Asiunia25lat]

Witajcie.
Mnie także dłuugo nie było na forum. Mało w ogóle siedzę przed komputerem.
Kamilek od jakiegoś czasu maltretuje Julkę, bo: gryzie, szczypie, drapie, itp. Nie wiem jak go tego oduczyć, bo powtarzanie, żeby tego nie robił nie ma sensu. Mam nadzieję, ze mu niedługo to przejdzie bo nie wiem jak z tym walczyć. Poza tym niedawno nauczył się wyznawać miłość i mówi: "Kocham ciebie". Od razu serce mięknie.
Asiula gratuluję kolejnej dzidzi.
Jomiro jak idzie prowadzenie sklepu?
Stokrotko jak twoje chłopaki?
Solange brzuszek już widać?

[Jomira]

Asiula, dzieki nawet dobrze. Sprzedajemy bardzo duzo, a na koniec roku sie okaze czy cos zarobilismy :)
Wiadomo kosztow sporo ponieslismy na starcie, a i system zaopatrzenia jest taki, ze twoar przychodzi dwa razy w roku, wiec w lutym i sierpniu sa duze wydatki.

Nasza Majcia spokojniutka, nawet bunt dwulatka przechodzi na zwolnionych obrotach. NIby polozy sie na podloge, ale caly bunt trwa moze 10 sekund, wiec nawet nie ma o czym mowic.

Takie spokojne dziecko to tez i w sumie problem, bo nie w kazdym srodowisku sie aklimatyzuje. NIe wie co robic, jak dzieci jej zabawki wyrywaja z reki. Tak wiec w tej chwili spedza nam juz sen z powiek temat przedszkola.
Panie opiekunki doradzily, zebysmy wybrali nie za duze, no wiec teraz sadujemy i pytamy, bo w lutym bedziemy musieli ja gdzies zapisac.
U nas dzieci ida do przedszkola w wieku 2 latka i 10 miesiecy. Nie czeka sie na nowy rok szkoly, dziecko przechodzi do przedszkola, jak osiagnie wiek.

[asiula84]

Ula mniej spokojna, dziennie kilka histerii musi zaliczyć, w porównaniu ze swoją siostrą cioteczną, z którą przebywa u babci pod opieką to normalnie nerwus nie z tej ziemi...

Też chcemy wysłać od nowego roku Ulkę do Klubu Maluszka na razie, bo za młoda jeszcze na przedszkole. Tam nabór trwa cały rok, więc bez problemu. Jak ta decyzja zapadła to byłam dobrej myśli i w ogóle uważałam, że to świetny pomysł, a ostatnio jak sobie wyobraziłam pierwsze dni jak zostawiamy Ulkę z grupą obcych dzieci pod opieką obcych babek to mnie zmroziło... Pewnie jakiś okres adaptacyjny przejdziemy, ale i tak to będzie dla mnie przeżycie wielkie (nie wiem jak dla Uli... pewnie szybciej przejdzie nad tym do porządku dziennego niż mamusia... :P ).

[Joasia21]

Hej mamusie!

U nas też przedszkole na tapecie. Mam zapisane Oliwię do 2 przedszkoli od września przyszłego roku. W jednym jest zapisana na system 8 h a w drugim na 5 h na 2 zmiany. Wolimy by była krócej w przedszkolu no ale nie wiemy jak nam z pracą będzie akurat wychodzić. Wole mieć w razie czego 2 wyjścia z sytuacji :)

[Jomira]

Hej dziewczyny, czym sie bawia Wasze dzieci?
Mam na mysli zabawki, bo gary i wszystko co zabronione to oczywiste :)

U nas na tapecie: gumowe zwierzaki ze Schleich (mamy tez domek dla nich).
Lalki bobasy i wozki, smoczki, butelki do karmienia.

Drewniane puzle, domki wrozek, klocki lego i namiot, do ktorego mozna wlezc.

A ostatnio ksiazeczki, ale 3-4 wybrane, ktore sa ogladane na potege, az do otarc na kantach :)

aaaa... i ostatnio nawlekanie "mega korali" , o mamy cos takiego:
Alex Toys Wash & String Wooden Stringing Set (3 Years And Above): Amazon.co.uk: Toys & Games

[Gość solange63]

Jomira

Hej dziewczyny, czym sie bawia Wasze dzieci?
Mam na mysli zabawki, bo gary i wszystko co zabronione to oczywiste :)

Noemi ma znowu faze na pchaczyk. Jezdzi po calym domu ze swoim Brio i pakuje do niego wszystko, rozpakowywuje, uklada, przeklada, itd.

Lalki i inne "babskie" zabawki jej nie ruszaja. Ksiazke tez namietnie przegladala (te od Ciebie), az pekla przy klejeniu i teraz ma dwie ksiazeczki chociaz ostatnimi czasy, zainteresowala sie jeszcze jedna, zwykla, z normalnymi kartkami.

No i moja corcia uwielbia tanczyc, ba! potrafi sobie sama wlaczyc odtwarzacz CD, w ktorym ma swoja plyte

[krolowa_angielska]

Witajcie! Widzę, że u Was wszystko dobrze, to fajnie. Zazdroszczę spokojnego okresu buntu Jomira i grzecznej zabawy zabawkami Solange, u nas jest gorzej... Tzn. Julo rośnie zdrowo ale bunt przechodzi na maksa. Już nie wiem, co mam z nim robić. Cały czas coś mu się nie podoba, nie bawi się sam nawet 15 minut, ciągle marudzi. Oczywiście bywają też dni, że jest grzeczny ale jest ich zdecydowanie mniej. Mam nadzieję, że to jednak okres przejściowy Na Mikołajki dostał różne zabawki od nas i rodziny: pociąg, mały warsztat mechanika, garnek z klockami, a w żłobku misia i kolorowankę. Chyba jednak najbardziej lubi oglądać książeczki, pokazywać gdzie i co jest, no i swoje ulubione pociągi z torami Wszyscy się śmieją, że będzie konduktorem, bo ma naprawdę wielką obsesję na punkcie wszelkich pociągów i tramwajów! Juli powiedział ostatnio też swoje pierwsze zdanie: "Gdzie Tata?!" Czasami jak wracamy ze żłobka, to potrafi całą drogę wołać z wózka: "Taaaaata. Gdzie?!" I wszyscy się za nami oglądają... hehe