Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Gość solange63

Monik
Monik
Tak się zastanawiam, gdzie u nas można by kupić takie warzywka ze 100% gwarancji że są OK???
Czekam, aż u teścia wyrośnie wszystko w ogrodzie to będę miała, ale do tej pory jakoś trzeba te dzieci karmić.

Wygląda na to, że w Starym Browarze powinnam się zaopatrzyć w co trzeba.

Nasze sklepy - Organic farma zdrowia

No prosze, wyprzedzilas mnie o minutke :D

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pretka
solange63

Pretko na tej stronce do ktorej podalam link bylo napisane, zeby dzieciom narazonym na alergie opzniac wprowadzanie nowych pokarmow...

ale na tej samej stronie napisali tez, ze marchew nalezy do najmniej alergizujacych- jednym slowem zwariowac mozna :Padnięty:

Mnie się wydaje, że mały dostał wysypkę bo nawet tej marchwi nie sparzyłam, wypił soczek z surowej i może dlatego. Gotowana marchewka na pewno jest bardziej przyswajalna. Też się zastanawiałam nad późniejszym wprowadzeniem pokarmów ale daję mu jabłko (ze słoiczka - wyrób ekologiczny) i jest ok. Poza tym chcę też spróbować gotować sama ale tylko z produktów eko na razie. No i koniecznie chcę też przetestować ziemniaka. Zobaczymy jak pójdzie, jeśli będzie wysypka to odstawiam rozszerzenie diety na miesiąc. Dzięki za ten artykuł, sporo się można dowiedzieć :)

Heh, teraz jeszcze doczytalam to:

Dobrze jest wprowadzać każdy nowy produkt - pojedynczo i początkowo - w małych ilościach. Najlepiej, co 7-10 dni i uważnie przyglądać się reakcji organizmu dziecka. Jeśli po podaniu porcji soczku pojawi się luźny, wodnisty stolec, lub nawet niewielka pokrzywka nie należy z tego powodu wpadać w panikę. To może być normalna reakcja organizmu na nowe składniki pokarmowe. Dopiero dłuższe utrzymywanie się objawów i ich nawroty przy kolejnych próbach podania "podejrzanego" produktu może oznaczać uczulenie na ten nowy składnik diety

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny teraz właśnie wykąpałam małego i podałam mu pierś,pociągnął i nie chciał,zaczął płakać.Odciągnęłam moje mleko do butelki,75ml z obu piersi,czy nie jest to trochę za mało???dosypałam łyżeczkę kaszki i podałam małemu,wypił aż się dławił:( a jak się skończyło to zaczął płakać i wkładał rączki do buzi:( zastanawiam się czy czasami nie jest głodny i moje mleko mu już nie wystarcza??? jak myślicie,jestem bardzo zdziwiona tą sytuacją jaka się przed chwilą zdarzyła...

Odnośnik do komentarza

Pretko może spróbuj ziemniaka lub dynię podobno mniej uczula niż marchew. A może być tak, że źle zniósł surowy sok co należałoby wykluczyć, więc może gotowana eko marchew lub słoiczek
Jomiro podoba mi się ten Pingu :)chyba jedna z sympatyczniejszych postaci w bajeczkach
Twinky winky nigdy mnie nie interesował za stara jestem, ale o aferze z jego torebką w roli głównej słyszałam hehe
Muminki lubiłam czytać w bajce tv denerwowała mnie Mała Mi :( ale też oglądałam. Smerfy, gumisie do sziś lubię z mężem obejrzeć hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/961ldf9h3yfmwkek.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pina a jak maly przybiera na wadze? 75 ml to malo, ale sa kobiety, ktore maja blokade na laktator i po prostu nie moga odciagac, pomimo, ze mleko maja. zeby faktycznie sprawdzic ile maly wypija z piersi musialabys zwazyc go zaraz przed karmieniem i natychmiast po.

Moja Emi wypija w tej chwili 180 ml na jednym posiedzeniu.

Odnośnik do komentarza

Szczerze, to ja bym surowej marchewki dziecku nie podała. Z tego co pamiętam surowe warzywa i soki z nich podajemy po 1 roku.

A mnie dzisiaj lekarka totalnie zaskoczyła na szczepieniu. Otóż po ważeniu Tośka (7350 na liczniku) stwierdziła, że młody tak dobrze wygląda, że nie ma potrzeby wprowadzania innych pokarmów. Dopiero po następnym szczepieniu jak Tośko będzie miał 6 miesięcy mam wprowadzić warzywa, najlepiej zielone z oliwką z oliwek. A i dawać skórkę od chleba na swędzące dziąsła (i tu mnie wyrwało z butów, bo gluten i te sprawy). Kobieta ma dość luźne podejście do sprawy (wcześniej miała praktykę w Szwecji) i skłania się ku "zimnemu" chowu niemowląt (tzn bez czapki, skarpetek, nie przegrzewać a hartować).

Odnośnik do komentarza

pina85

Kurcze tylko tata jest w domu (OPRÓCZ MNIE:D) i właśnie on w nocy częściej wychodzi do małego i uspakaja go,ale to tylko na chwilę,a po chwili mały znów się zaczyna wiercić i marudzić,a jak ja go biorę i przykładam do cyca to wtedy pociągnie kilka razy i usypia znów.Nie wiem co się dzieje???głodny albo chce być blisko,a gdy chcę go zostawić w naszym łóżku to także marudzi.Dziwne to wszystko,nic się nie idzie dowiedzieć od naszych pociech:D o co im tak naprawdę chodzi???:D

Pina moje dzieci mają idento. Potrzeba bliskości. Widocznie chłopcy tak mają.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

mafinka
Kobieta ma dość luźne podejście do sprawy (wcześniej miała praktykę w Szwecji) i skłania się ku "zimnemu" chowu niemowląt (tzn bez czapki, skarpetek, nie przegrzewać a hartować).

100% popieram. moja mloda nawet zima nie miala czapki (ani w domu, ani na spacerach). teraz spi w pizamce z krotkim rekawem i krotkimi nogawkami (oczywiscie z bosymi stopami). ubieram ja tak jak siebie, bez dodatkowej warstwy. w domu mamy 18 stopni i odpukac od urodzenia nawet kataru nie miala.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny odciągałam raz z jednej piersi raz z drugiej i dokładnie było 65ml,więc myślę,że to mało,kupiliśmy z mężem aptamil 1 i oprócz tego co mu podałam teraz zrobiłam aptamil i wypił jeszcze 75ml,jestem w szoku!!!położyłam go przed chwilą do łóżeczka i już śpi:smile_move: teraz myślę,że on poprostu się nie najada a mi było tak żal,że aż się popłakałam:36_2_58: wiecie co już nie chodzi nawet o samo wstawanie w nocy,ale chciałabym być spokojna,że moje maleństwo jest najedzone dobrze śpi.Nie wiem czy powoli nie przerzucać się na butelkę??? która z was karmi mlekiem modyfikowanym??? fajnie,że jesteście i że można na was polegać:)

Odnośnik do komentarza

solange63
Pina a jak maly przybiera na wadze? 75 ml to malo, ale sa kobiety, ktore maja blokade na laktator i po prostu nie moga odciagac, pomimo, ze mleko maja. zeby faktycznie sprawdzic ile maly wypija z piersi musialabys zwazyc go zaraz przed karmieniem i natychmiast po.

Moja Emi wypija w tej chwili 180 ml na jednym posiedzeniu.

solange62 Emi wypija 180 ale mleko modyfikowane???

Odnośnik do komentarza

Etinka
Mafinka no niezła ta lekarka :) zimny chów niemowląt :) Ale skoro nie musisz się bawić w rozszerzanie diety to masz jeszcze miesiąc swobody karmienia piersią jakby nie było to wygoda :)

Niezła, niezła zero kosmetyków dla dzieci, maść do pupy jeśli trzeba to tylko apteczna. Nie sieje paniki, powiem szczerze miała odmiana po pediatrze Myszaka.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

mafinka

A mnie dzisiaj lekarka totalnie zaskoczyła na szczepieniu. Otóż po ważeniu Tośka (7350 na liczniku) stwierdziła, że młody tak dobrze wygląda, że nie ma potrzeby wprowadzania innych pokarmów. Dopiero po następnym szczepieniu jak Tośko będzie miał 6 miesięcy mam wprowadzić warzywa, najlepiej zielone z oliwką z oliwek.

Jak to powiedziala pielegniarka, po moim stwierdzeniu "a wszedzie teraz radza, zeby wprowadzac inne posilki od 6 miesiaca": nowe produkty nalezy wprowadzac pojedynczo, z tygodniowymi odstepami, zaczynajac od warzyw (ziemniak, marchewka, brokuly, dynia, pasternak). W 6 miesiacu zycia dziecko powinno dostawac juz mieso, to w takim razie, gdzie czas na stopniowanie wszystkiego i obserwacje dziecka?

No, ale wiadomo, co kraj, to obyczaj.

Odnośnik do komentarza

Pina, 75 ml to zdecydowanie za mało. Na tym etapie dzieciaki na jedno podejście powinny wypić 150-180 ml. U mnie, podobnie jak u Solange, Młody wypija 180. Z cyca jak pije to nie wiem ile, ale karmię do oporu, aż sam się nie oderwie. Jakość Twojego pokarmu jest na pewno OK, problemem może być ilość.

Ja karmię w sposób mieszany- w połowie modyfikowane, w połowie cyc.
Tak jest od miesiąca, bo niestety pokarmu zaczęłam mieć mniej, nawet Karmi które w siebie wmuszałam nie pomagało, a Mały krzyczał przy cycku bo był głodny.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

pina85
Dziewczyny odciągałam raz z jednej piersi raz z drugiej i dokładnie było 65ml,więc myślę,że to mało,kupiliśmy z mężem aptamil 1 i oprócz tego co mu podałam teraz zrobiłam aptamil i wypił jeszcze 75ml,jestem w szoku!!!położyłam go przed chwilą do łóżeczka i już śpi:smile_move: teraz myślę,że on poprostu się nie najada a mi było tak żal,że aż się popłakałam:36_2_58: wiecie co już nie chodzi nawet o samo wstawanie w nocy,ale chciałabym być spokojna,że moje maleństwo jest najedzone dobrze śpi.Nie wiem czy powoli nie przerzucać się na butelkę??? która z was karmi mlekiem modyfikowanym??? fajnie,że jesteście i że można na was polegać:)

Kochana, jeśli dziecko przybywa na wadze to jest ok i się najada.
Poza tym ile przerwy było pomiędzy karmieniem a odciągnięciem pokarmu?

Odnośnik do komentarza

solange63
mafinka
Kobieta ma dość luźne podejście do sprawy (wcześniej miała praktykę w Szwecji) i skłania się ku "zimnemu" chowu niemowląt (tzn bez czapki, skarpetek, nie przegrzewać a hartować).

100% popieram. moja mloda nawet zima nie miala czapki (ani w domu, ani na spacerach). teraz spi w pizamce z krotkim rekawem i krotkimi nogawkami (oczywiscie z bosymi stopami). ubieram ja tak jak siebie, bez dodatkowej warstwy. w domu mamy 18 stopni i odpukac od urodzenia nawet kataru nie miala.

popieram wszystko w 99%, bo czapkę zakładam-chodzi mi o ochronę uszu. Mieszkamy w dość wietrznym rejonie i boję się przewiania. Ale jak jest ukrop, wiaterek nawet nie zawieje to też jesteśmy bez czapki. Kondziu tez śpi w piżamce bez rękawów i z krótkimi nogawkami, pod kocykiem tylko i przy rozszczelnionym oknie.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Etinka
solange63
Etinka
Pina ja karmię mm i Maja wypija 180ml Solange też już chyba tylko mm

Solange jeszcze czasem karmi swoim, ale i tego i tego Emi wypija 180ml :Oczko:

A to Kochana przepraszam nie wiedziałam :) ale napisałam "chyba"

alez, ja sie wcale nie gniewam :Oczko: sa juz tego resztki, ale sa. zeby male porcje nie staly za dlugo w lodowce (odciagam tylko tyle, zeby piersi nie bolaly) mloda dostaje je do zapicia obiadku- taki maminy kompocik :D

Odnośnik do komentarza

Pina, miesiąc temu byłam w podobnej sytuacji jak Ty. Mały płakał przy cyckach, często się budził, był nerwowy. Dawałam mu pić z dwóch cycków a on dalej płakał. Po każdej takiej akcji leciałam dorobić jeszcze MM. To była mordęga. Też sobie popłakałam, bo szkoda mi było tego naszego cyckowania. Teraz wychodzi tak, że 3 razy na dobę karmię cycem, a 3 razy MM. Chodzi o to, żeby dzieciak się najadł przecież.
Gdybym miała dosyć pokarmu to jeszcze byśmy jechali tylko na cyckach, a tak nie miałam wyjścia.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

mafinka
Szczerze, to ja bym surowej marchewki dziecku nie podała. Z tego co pamiętam surowe warzywa i soki z nich podajemy po 1 roku.

A mnie dzisiaj lekarka totalnie zaskoczyła na szczepieniu. Otóż po ważeniu Tośka (7350 na liczniku) stwierdziła, że młody tak dobrze wygląda, że nie ma potrzeby wprowadzania innych pokarmów. Dopiero po następnym szczepieniu jak Tośko będzie miał 6 miesięcy mam wprowadzić warzywa, najlepiej zielone z oliwką z oliwek. A i dawać skórkę od chleba na swędzące dziąsła (i tu mnie wyrwało z butów, bo gluten i te sprawy). Kobieta ma dość luźne podejście do sprawy (wcześniej miała praktykę w Szwecji) i skłania się ku "zimnemu" chowu niemowląt (tzn bez czapki, skarpetek, nie przegrzewać a hartować).

Chyba trzeba znalezc swoje wlasne rozwiazanie i kierowac sie instynktem. Nasza pielegniarka mowila znowu, zeby probowac wszystkiego, by sie dziecko oswajalo ze smakiem. Miedzy 4-6 miesiacem warzywa i owoce, miedzy 6 a 9 mieso i ryby.
O glutenie mowila tez, zeby oswajac, ale gdy bedziemy nieco blizej szostego miesiaca.
Badz tu madry i pisz wiersze!.

Ja zaczelam juz teraz, bo Maja za Chiny nie chce ssac z butelki. Gdyby tfu tfu jakas koniecznosc, to nie bedzie ja czym nakarmic. Stad tez oswajam ze stalym pokarmem i kubkiem. Praktycznie to byla moja jedyna motywacja.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...