Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

solange63
Wracajac jeszcze do tych nieszczesnych sloiczkow, dla mnie najwiekszy argument przemawiajacy za gotowaniem samemu jest ekonomia. gotowe obiadki sa koszmarnie drogie. tutaj za kilogram ekologicznej marchwii i 2 kg ziemiakow place 25 koron (okolo 12,50 zl). mysle, ze z tej ilosci spokojnie bede miala 20 porcji (jak nie wiecej).

A my dzis mamy "Rambo- pierwsza krew". Mloda udrapnela sie do krwi i to na srodku policzka. nie wiem jak to zrobila, bo juz krotszych paznokci nie moze miec. Wczesniej miala tylko kreski i zaczerwienienia, a dzis polala sie krew.

No patrz! I Tu tak samo :) U nas pierwsza krew polala sie z czola. Kurcze, wczoraj obcinalam jej paznokcie. Znalazlam jeszcze jednego podejrzanego. Jak sie znow podrapie, to juz nie wiem czym :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Monik Gratuluje i dalej trzymam kciuki.

Co do koncernow - znam to! Kiedys przechodzilam przez 5 etapow, by na koniec dowiedziec sie, ze przegralam z facetem. Jakos mnie to nie zdziwilo, bo jako dyrektor zawsze chlop lepszy (sarkazm :) jak to mawia moj syn za oslem z Shreka).

Ale Tobie zycze bys z zadnym chlopem nie przegrala. Walcz :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przyznam sie do czegos.
Zupelnie przypadkowo (Mala byla u corki i obok stal laptop) zauwazylismy, ze Maja interesuje sie tym co tam widzi. Corka sprobowala z Teletubisiami... Maja wgapiala sie w to z rozdziawiona buzia.

No i stalo sie:36_2_12:

Jak juz Mloda medzi na potege, to jej wlaczamy na you tube jakis krotki filmik. Ba, zamowilam nawet dvd.
Jedynie co, to obiecalismy sobie z mezem, ze nie wiecej niz 10 minut dziennie.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
Dziewczyny przyznam sie do czegos.
Zupelnie przypadkowo (Mala byla u corki i obok stal laptop) zauwazylismy, ze Maja interesuje sie tym co tam widzi. Corka sprobowala z Teletubisiami... Maja wgapiala sie w to z rozdziawiona buzia.

No i stalo sie:36_2_12:

Jak juz Mloda medzi na potege, to jej wlaczamy na you tube jakis krotki filmik. Ba, zamowilam nawet dvd.
Jedynie co, to obiecalismy sobie z mezem, ze nie wiecej niz 10 minut dziennie.

To i ja się przyznam. U nas też jest TV od kilku dni. Około 15 minut rano- bajka na Mini Mini o parowozach. Tytuł uleciał mi z głowy, ale Młody aż piszczy jak widzi. To wina jego ojca, bo pewnego ranka pojechałam po zakupy, a tata nie wiedział co z dzieckiem zrobić, to je posadził przed telewizorem!!!!! akurat leciała bajka z tymi parowozami. A Młody jak zaczarowany...

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
Monik Gratuluje i dalej trzymam kciuki.

Co do koncernow - znam to! Kiedys przechodzilam przez 5 etapow, by na koniec dowiedziec sie, ze przegralam z facetem. Jakos mnie to nie zdziwilo, bo jako dyrektor zawsze chlop lepszy (sarkazm :) jak to mawia moj syn za oslem z Shreka).

Ale Tobie zycze bys z zadnym chlopem nie przegrala. Walcz :)

Ja tego nie pojmuję, ale tak rzeczywiście jest! w czym te chłopy lepsze!? a jeszcze-co gorsza, najczęściej jest tak, że na analogicznym stanowisku zarabiają większą kasę niż kobiety.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

To ja też się przyznam :P Mój młody chcąc nie chcąc trochę ogląda bo jak córka włączy sobie jakąś bajkę to młody też się gapi. Odwracamy mu leżaczek bokiem a on i tak sie wygina. Mało tego jak z Wami tu piszę to też się gapi mi w laptopa, najbardziej lubi tą ruszajacą się dzidzię co jest u Solange :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Monik
Jomira
Dziewczyny przyznam sie do czegos.
Zupelnie przypadkowo (Mala byla u corki i obok stal laptop) zauwazylismy, ze Maja interesuje sie tym co tam widzi. Corka sprobowala z Teletubisiami... Maja wgapiala sie w to z rozdziawiona buzia.

No i stalo sie:36_2_12:

Jak juz Mloda medzi na potege, to jej wlaczamy na you tube jakis krotki filmik. Ba, zamowilam nawet dvd.
Jedynie co, to obiecalismy sobie z mezem, ze nie wiecej niz 10 minut dziennie.

To i ja się przyznam. U nas też jest TV od kilku dni. Około 15 minut rano- bajka na Mini Mini o parowozach. Tytuł uleciał mi z głowy, ale Młody aż piszczy jak widzi. To wina jego ojca, bo pewnego ranka pojechałam po zakupy, a tata nie wiedział co z dzieckiem zrobić, to je posadził przed telewizorem!!!!! akurat leciała bajka z tymi parowozami. A Młody jak zaczarowany...
U nas tez ida bajki w ruch.
Dziewczyny jak dlugo i ile razy spia wasze urwisy w dzien.Bo moj to spi 4 ryzy po 40-50 min.Wolala bym zeby sobie pospal tak z 2 godz za jedym razem ale nie mam pojecia jak to zrobic.

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlqtkfpjooyj3z.png

Odnośnik do komentarza

Anka25
Monik
Jomira
Dziewczyny przyznam sie do czegos.
Zupelnie przypadkowo (Mala byla u corki i obok stal laptop) zauwazylismy, ze Maja interesuje sie tym co tam widzi. Corka sprobowala z Teletubisiami... Maja wgapiala sie w to z rozdziawiona buzia.

No i stalo sie:36_2_12:

Jak juz Mloda medzi na potege, to jej wlaczamy na you tube jakis krotki filmik. Ba, zamowilam nawet dvd.
Jedynie co, to obiecalismy sobie z mezem, ze nie wiecej niz 10 minut dziennie.

To i ja się przyznam. U nas też jest TV od kilku dni. Około 15 minut rano- bajka na Mini Mini o parowozach. Tytuł uleciał mi z głowy, ale Młody aż piszczy jak widzi. To wina jego ojca, bo pewnego ranka pojechałam po zakupy, a tata nie wiedział co z dzieckiem zrobić, to je posadził przed telewizorem!!!!! akurat leciała bajka z tymi parowozami. A Młody jak zaczarowany...
U nas tez ida bajki w ruch.
Dziewczyny jak dlugo i ile razy spia wasze urwisy w dzien.Bo moj to spi 4 ryzy po 40-50 min.Wolala bym zeby sobie pospal tak z 2 godz za jedym razem ale nie mam pojecia jak to zrobic.

Maja kiedys spala 2 razy po godzince i raz 5. Teraz niestety spi tak samo jak Twoj synek - 4 razy po 40 -50 min. CHoc tfu tfu... dzis pierwszy raz od dluzszego czasu , spi juz 2 godziny i jeszcze nie steka.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Mój śpi ze 3 lub 4 razy po pół godziny w ciągu dnia a w nocy pierwsza pobudka juz o 23(zasypia o 21-22). Budzi mi się 4 albo 5 razy w nocy. Nie wiem kiedy on da mi sie wyspać. Być może jak skończę go karmić piersią jak było w przypadku mojej córki. W dzień jest niegrzeczny a na podwórku to daje koncert aż uszy bolą. Nie lubi wózka i tyle. Na rękach cisza ale nie zamierzam cały czas go nosić bo mi ręce odpadną. Ludzie sie dziwią jak ja sobie daję radę z nim. Ja nie wiem czy ja popełniłam jakiś błąd czy on po prostu ma taki charakterek ale mówię wam, że mi jest z nim ciężko. Najgorzej jak trzeba obiad zrobić a mu nie pasuje bujaczek, mata i żadne zabawki. Co chwila muszę do niego podchodzić i go zabawiać. Jak odchodzę to ryk i rzadko kiedy sobie poleży dłużej niż 10 minut grzeczny.
No to się wyżaliłam.

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Oj dziewczyny. Wiecie, ze ja wredna bestia jestem i zawsze mowie (a w zasadzie pisze :D) to, co mysle.

A wiec teraz wyklad cioci Solange o ogladaniu przez dzieci telewizji :Oczko: nie musicie sie wysilac i meczyc przy kanalach dla najmlodszych, bo w tym wieku wystarczy, ze cos jest kolorowe i miga. Mozecie waszym pociechom wlaczyc mydlana opere, wiadomosci, albo najkrwawszy horror, a i tak beda sie wgapiac z takim samym entuzjazmem. a co do piszczenia, czy radowania sie na widok bajki, to chodzi o powtarzalnosc. dzieci juz rozpoznaja te same dzwieki i twarze, wiec po prostu ciesza sie na widok czegos, co znaja.

Odnośnik do komentarza

Mały zbój w końcu padł jak kawka.

Jestem w szoku ile Wasze dzieci śpią! no oprócz Asiuni :)

Mój Konrados to pośpi rano około godzinki, a potem to dopiero późnym popołudniem tak też około godzinę. I to wszystko. Nocki są ok więc nie narzekam. Poza tym, potrafi sam zajmować się sobą na macie, kocu, w kojcu, czy łóżeczku. A jak może mi towarzyszyć na bujaczku to już w ogóle nie ma problemu, bo może wszystko obserwować.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

solange63
Ostatnimi czasy Emi spi w dzien raz- 3 do 4 godzin (zasypia kolo 13.00). zdarza sie, ze do tego utnie sobie drzemke z rana, ale to tak pol godzinki.

W 1 tygodniu życia Konrad spał za jednym razem po 3-4 godziny :) Potem to już sobie je systematycznie skracał. No przez taki czas to można sobie sporo zrobić w domu..

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik
solange63
Ostatnimi czasy Emi spi w dzien raz- 3 do 4 godzin (zasypia kolo 13.00). zdarza sie, ze do tego utnie sobie drzemke z rana, ale to tak pol godzinki.

W 1 tygodniu życia Konrad spał za jednym zarazem po 3-4 godziny :) Potem to już sobie je systematycznie skracał. No przez taki czas to można sobie sporo zrobić w domu..

Tak, mozna sobie sporo posiedziec na forum, bo o tej godzinie mamusia jest zmeczona zabawa z corcia i nie chce jej sie "robic w domu" :Oczko:

A tak na serio to ja raczej sowa niz slowik i praca idzie mi najlepiej wieczorem i w nocy. zaczynam po 20.00 jak poloze Emi spac i koncze kolo 24.00 (czasem pozniej)

Odnośnik do komentarza

Asiunia25lat
Mój śpi ze 3 lub 4 razy po pół godziny w ciągu dnia a w nocy pierwsza pobudka juz o 23(zasypia o 21-22). Budzi mi się 4 albo 5 razy w nocy. Nie wiem kiedy on da mi sie wyspać. Być może jak skończę go karmić piersią jak było w przypadku mojej córki. W dzień jest niegrzeczny a na podwórku to daje koncert aż uszy bolą. Nie lubi wózka i tyle. Na rękach cisza ale nie zamierzam cały czas go nosić bo mi ręce odpadną. Ludzie sie dziwią jak ja sobie daję radę z nim. Ja nie wiem czy ja popełniłam jakiś błąd czy on po prostu ma taki charakterek ale mówię wam, że mi jest z nim ciężko. Najgorzej jak trzeba obiad zrobić a mu nie pasuje bujaczek, mata i żadne zabawki. Co chwila muszę do niego podchodzić i go zabawiać. Jak odchodzę to ryk i rzadko kiedy sobie poleży dłużej niż 10 minut grzeczny.
No to się wyżaliłam.

Asiunia, może po prostu taki egzemplarz Ci się trafił :) chrześniak mojego męża też w wózku nie uleżał, niektóre dzieci po prostu tego nie lubią. może jak przesiądziecie się na spacerówkę Mały będzie więcej widział i będzie grzeczniejszy?
Był czas, że Konrad tez mi ryczał jak tylko zostawiłam go sama na macie, w łóżeczku, a na rękach było cacy. W końcu podjęłam próbę nie reagowania na to ryczenie. 2 dni i Konrad się nauczył, że czasami trzeba się zająć sobą bez mamy.
Nie znaczy to, że ciągle go gdzieś zostawiam i znikam z oczu. ale jak na przykład chcę się wykąpać, to już go nie taszczę na leżaczku do łazienki, tylko zostawiam w kojcu i się bawi. A było tak, że brałam go ze sobą, on się darł, ja brałam prysznic, z którego i tak nic nie miałam, bo zaraz byłam spocona od tych krzyków.
Może Kamilek też wyczaił, że wystarczy pokrzyczeć i mama jest na zawołanie?

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

solange63
Monik
solange63
Ostatnimi czasy Emi spi w dzien raz- 3 do 4 godzin (zasypia kolo 13.00). zdarza sie, ze do tego utnie sobie drzemke z rana, ale to tak pol godzinki.

A tak na serio to ja raczej sowa niz slowik i praca idzie mi najlepiej wieczorem i w nocy. zaczynam po 20.00 jak poloze Emi spac i koncze kolo 24.00 (czasem pozniej)

O 24ej to już się przekręcam na drugi bok...

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...