Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Witaminkaa jak chcesz się przejechać naprawdę dużym autem to polecam Land Cruisera, jak dla mnie to autobus a nie samochód ::):
A co do krwi to może masz za niski poziom cukru dlatego robi Ci się słabo po pobraniu.

Co do snów, to raz mi się śniło, że leżałam przed porodówką czekając na swoją kolej (bo w śnie miałam rodzić naturalnie!). Położne chodziły tam i z powrotem i nic nie robiły sobie z pacjentek. Tak powiem Wam po cichu, że troszkę boję się, bo szpital w którym będę rodziła mimo tego, że ma najlepszych specjalistów z zakresu ginekologii i neonatologii, to jednak słynie z chadrowatych położnych i beznadziejnych warunków. Wiem, że luksusy to nie wszystko, ale każdy chyba lubi poleżeć sobie w ładnym pomieszczeniu i w warunkach gwarantujących choćby ciut intymności.

Odnośnik do komentarza

Joasia wózek ładny, a odnośnie położnej to mi babcia mówiła włąsnie o tym, że od niej jakiejś koleżanki synowa jest położna i że ponoć fajna jest i płąci jej się właśnie 100 zł i jak się poród zaczyna to się dzwoni po nią, chyba też się na to zdecyduję bo moja lekarka nie pracuje w szpitalu i boję się trochę,że jakoś dziwnie mnie potraktują bo słyszałam o takich przypadkach, że nie bardzo lubią pacjentki od tej doktorki.
mammagratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy

Dziękuję bardzo że się martwicie, jakoś z nowu nie bardzo jestem zadowolona z wizyty jednak prywatnie inaczej całkiem ona wyglądała, ale nie będę płacić po 90 zł jak zus tyle kasy zabiera mi tyle kasy z wypłaty, zważyła, zmierzyła ciśnienie i dziś nawet kazała mi się na fotel połozyć, pomacała tam rękami i mówi wszystko jest ok, i smaruje mi brzuch i widzę, że będzie usg robić to się jej pytam czy może męża zawołać, bo mąż jeszcze nie widział i chodzi zawsze ze mną na wszystkie wizyty z nadzieją, że a nóż zobaczy i trochę mi jest przykro, że tak bardzo by chciał.A ona do mnie, że mi tylko 3 sekundy pokaże że bije serce, a mąż zobaczy sobie dziecko jak pojedziemy 14 pażdziernika do tej rudy na to dokładne usg, i tak merdała tym usg że widziałam tylko to bijące serduszko i nic więcej według niej dzidziuś spał. Badań też mi żadnych nie zleciła, dopiero po 24 tygodniu na to badanie cukru co ten roztwór trzeba wypić. Z jednej strony się cieszę bo ja to panicznie boję się igły, mąż mnie uspokaja, że skoro serduszko bije to jest wszystko wporządku i po co robić tyle badań żeby się niepotrzebnie stresować. Już sama nie wiem.
Nie pisałam wcześniej, bo bylismy na budowie bo już przyjechał tynkarz, który tynkuje garaż.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Ja teraz z innej beczki.
Jakich pieluch zamierzacie używać?
Bo ja na początku myślałam że jak przy Fifciu pampersów, bo po pierwsze szybko, tanio i wygodnie.
Gdzieś na innym forum przeczytałam o pieluszkach wielorazowych. I tutaj moje dotychczasowa mniemanie o tym produkcie ograniczało się do pieluch tetrowych.
Więc dzisiaj zaczęłam zgłębiać ten temat, i przeżyłam szok. Boże jaka ja ograniczona jestem.
Ale do rzeczy.
Widzę wiele plusów.
1) Ekonomicznie wychodzi taniej. Kupując 18 pieluszek Pieluszki wielorazowe AIO Minkee bambus NOWOŚĆ (1246949257) - Aukcje internetowe Allegro ponosimy koszt 700 zł i starcza nam to na cały okres pieluchowania. Ja przy Filipku średnio na pampersy wydawałam 100 zł miesięcznie. Mały używał pampersów przez 30 misięcy co mi daje 3000 zł. Koszt można obniżyć bo wystarczy kupić z 5-6 otulaczy i więcej wkładów wielorazowych i wtedy cały komplet nie wyniesie nas więcej jak 400 zł
2) Wizualnie ślicznie wyglądają, poprostu już się nie mogę doczekac pupci maluszka w takiej ślicznej pieluszce
3) Ekologiczne bo pieluszka jednorazowa rozgłada się długieeee lata.
4) Antyalergiczne, bo brak związków chemicznych itd.

Wszystko na temat tych pieluszek jest tutaj Częste pytania Od prania po zakładanie itd.

Ale się na to napaliłam.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Witaminka do kosztów zakupu musisz jeszcze doliczyć koszta eksploatacyjne. takie pieluchy trzeba prać (koszty wody, prądu, detergentów; jeśli nie używasz detergentów to orzechy do prania). nie sądzę żeby cenowo wyszła duża różnica między wielorazowymi a jednorazówkami. jeśli ktoś jest proekologiczny, to oczywiście takie rozwiązanie jest uzasadnione.
ja na początek zaczynam od pampersów, później zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

Odnośnik do komentarza

solange63
Witaminka do kosztów zakupu musisz jeszcze doliczyć koszta eksploatacyjne. takie pieluchy trzeba prać (koszty wody, prądu, detergentów; jeśli nie używasz detergentów to orzechy do prania). nie sądzę żeby cenowo wyszła duża różnica między wielorazowymi a jednorazówkami. jeśli ktoś jest proekologiczny, to oczywiście takie rozwiązanie jest uzasadnione.
ja na początek zaczynam od pampersów, później zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

O tym nie pomyślałam. Ale to i tak mniej wychodzi niż jednorazówki. U mnie koszt jednej pralki to 3 zł. Myślę że jeżeli będą to siuski to można ręcznie wyprać, kupke można ręcznie i poczekać na załadowanie pralki. Wyjdzie w praniu

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

A słyszałyście dziewczyny,że do końca roku obowiązuje w Polsce becikowe i po nowym roku wchodzi nowa ustawa?normalnie porażka!!!my się zdecydowaliśmy z mężem,że wyjeżdżamy za granicę za 2 tygodnie na stałe.W Polsce jest ciężko o mieszkanie,praca licha,pieniądze bez wartości,a tam dostanę za urodzenie dziecka,mąż też i na mieszkanie mamy złożony wniosek,więc będzie lżej,tym bardziej,że będziemy razem:)

Odnośnik do komentarza

Witaminkaa też się zastanawiałam nad pieluchami wielorazowymi ale siadłyśmy kiedyś z koleżanką w pracy i obliczyłyśmy koszta. Zgadzam się, pieluchy wielorazowe wystarczą na cały czas pieluchowania ale otulacze mają swoje rozmiary. Pranie, nawet co kilka dni (a to już wymaga większej ilości pieluch), prasowanie to też koszta. Poza tym czasami jest tak, że cholerstwo nie chce szybko schnąć (zwłaszcza w takie dni jak mamy teraz a ze względu na to że nie mam miejsca nie mogę sobie pozwolić na luksus posiadania suszarki bębnowej) i co wtedy? Pranie ręczne odpada? Kobieto nie pamiętam kiedy ostatni raz prałam coś ręcznie. Wyszło, że jednak tańsze są pieluchy jednorazowe.
Dodam jeszcze, że widziałam na palcu zabaw dziecko z taką pieluchą w otulaczu i powiem szczerze wyglądało to dla mnie żałośnie, po prostu pielucha wychodziła bokiem i strasznie duże to.

Odnośnik do komentarza

Pina mata edukacyjna i leżaczek na pewno się przydadzą. Generalnie sceptycznie podchodzę do nadmiaru gadżetów

Witaminkaa ktoś mi polecił stronkę ekodzieciaka (wcześniej też miałam wrażenie niedoinformowania w tym temacie;)) Tam jest sporo informacji o pieluchach wielorazowych. Rzeczywiście, tak jak pisze Solange, trzeba doliczyć koszty proszku do prania albo orzechów.
Pieluszki do prania - Ekodzieciak :: Sklep ekologiczny dla dziecka,
Popatrzcie sobie na inne produkty z tego ekosklepu. Normalnie szok...;)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, zaczne od tego, ze serdecznie dziekuje za zyczonka zdrowka! Spoko .) BEDEM ZYC! CO tam taka angina :) no ale dokopala mi , ech...
czytalam Was caly czas, ale juz pisac nie mialam sily.
Dzis troche lepiej, wciaz jestem sflaczala (ale kiedy nie bylam :) ), ale gardlo chociaz nie boli (antybiotyk dziala).
Maz polecial znow do Emiratow - tym razem zamrazalnik wypelniony kurczakami i lasagne... no i bylam w polskim sklepie, wiec polski chlebek i masa pierogow :)

Zaliczylam dzis dentyste, bylam z synem i przy okazji wskoczylam na fotel, bo czulam jezykiem, ze cos mi sie ukruszylo... 3 dziury!!! 2 w jednym zebie (jedna pod druga), a trzecia obok... Ostatni raz bylam u dentysty w czerwcu. Nie bylo ani jednej!!! Polecam Wam wizyte, bo ze wzgledu na nasze hormony ponoc cuda sie w buziach dzieja (czego bylam ewidentnym przykladem). Wyszlam od dentysty lzejsza o 1000 zlotych - spoooko!.

Co do pieluch jednoraowych, czytalam o tych ekologicznych. Fajna idea, ale mnie by juz nikt na to nie namowil. Pamietam jak Ola byla mala, miala dysplazje bioderek wiec trzeba bylo ja szeroko pieluchowac, czyli 2 pieluchy na raz... Codziennie okolo 50-70 sztuk (w pierwszym okresie) brrrr.... nigdy wiecej!
Jednorazowki i tylko jednorazowki :)

Co do sprzecikow, ktore wkleilas Pino.... Lezaczek jest sprzetem przetrwania, zwlaszcza jezeli trafi CI sie bardziej marudny egzemplarz. Ja w lezaczku taszczylam mlodego do lazienki (zarowno jak chcialam siusiu, czy sie wykapac). Stawialam na stole kuchennym, by miec szanse zrobienia czegos do jedzenia itp. Co prawda Misiek byl ekstremalnym przypadkiem ( z wysypka od pierwszego tygodnia od palcow u stopek do czubka glowy) i koszmarnymi bolami brzuszka (oczywiscie zwiazanymi z alergia). Aczkolwiek mysle, ze przy zdrowym dzieciaczku tez sie bardzo przyda.

Maty edukacyjnej nie "przecwiczylam" na swoich dzieciach - jeszcze wtedy nie bylo, ale przyjaciolka cwiczy wlasnie na swoich blizniaczkach i tez twierdzi, ze to sprzet przetrwania :)

Co do kosztow pieluch jednorazowych, to w zaleznosci od tego kto i jak za co placi. Bo tu w Danii duzym wydatkiem bylaby po prostu woda i energia do pralki, a przy praniu recznym koszt cieplej wody (koooszmarny! - miedzy innymi dlatego w 80% dunskich domow sa tylko prysznice).

Pino na pewno za granica zyje sie latwiej, ale nie licz tez na to, ze tak od razu beda Wam placic za wszystko i na wszytko. NIe znam niemieckich przepisow, ale znam dunskie (ponoc jedne z najlepszych w Europie, pod wzgledem opieki socjalnej), a przede wszytskim sledze tez wiadomosci telewizyjne i dysputy polityczne. O ile w Danii faktycznie rodzinne na dziecko dostajesz bez wzgledu na to ile czasu tu jestes, wystarczy dziecko zameldowac, to o tyle coraz czesciej dunscy politycy mowia o ukroceniu tego, albo uzaleznieniu od czasu pobytu, tudziez placonego podatku.
Jeszcze raz napisze, ze za granica latwiej, ale tez manna z nieba nie kapie, znam wielu Polakow, ktorzy sie przeliczyli... choc i tak trawa u sasiada zawsze bedzie bardziej zielona. Mimo to zycze Wam by Wam sie udalo i byscie wiedli tam dobre zycie.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

No kochane właśnie wróciłam z mężem z tego sklepu gdzie niby widział x-landera za 300 zł. Tak widzę że mój mąż ma braki edukacyjne po pierwsze, wózek jaki oglądał kosztował 2999 nie był to x-lander a mutsy. Widziałam za to wszystkie wózki, i wpadł mi w oko wcześniej odrzucany model jakim jest coneco chameleon. W promocji z fotelikiem i adapterami kosztował 850 zł i się tak zastanawiam czy jutro po niego nie podjechać.

Co do tych pieluszek to i tak tańsze niż pampersy. U mnie jak miesięcznie za prąd i wodę przyjdzie do zapłaty więcej o 30 zł to nie zbiednieję a i tak zaoszczędzę. Ja mam taryfę nocną, w godzinach od 22 do 6 rano prąd mam prawie za darmo oraz w godzinach od 13 do 15 mam o połowę mniej niż standardowo.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa

Co do tych pieluszek to i tak tańsze niż pampersy. U mnie jak miesięcznie za prąd i wodę przyjdzie do zapłaty więcej o 30 zł to nie zbiednieję a i tak zaoszczędzę. Ja mam taryfę nocną, w godzinach od 22 do 6 rano prąd mam prawie za darmo oraz w godzinach od 13 do 15 mam o połowę mniej niż standardowo.

Też mam taryfę nocną i szczerze się przyznam, że rozważam rezygnację z niej. Czy to taka oszczędność a już na pewno nie powiem, że prąd za darmo. Sam abonament za taką taryfę jest duży, polecam lekturę rachunku. Codziennie na noc puszczana jest zmywarka, pieczony jest chleb a jak trzeba włączane pranie i jakoś nie widzę różnicy w rachunkach moich i mojej siostry, która nie posiada takiej taryfy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...