Nowy szpital w Tarnowie

[Kaśka 2010]

Witam serdecznie

Próbuję się dowiedzieć gdzie przyjmuje dr Bielaszka-Mikus, kiedyś przyjmowała na Goldhamera a teraz? Jeżeli któraś z Was się orientuję bardzo proszę o jakieś namiary, pozdrawiam

[KAKUNIA]

kaśka 2010

witam serdecznie

próbuję się dowiedzieć gdzie przyjmuje dr bielaszka-mikus, kiedyś przyjmowała na goldhamera a teraz? Jeżeli któraś z was się orientuję bardzo proszę o jakieś namiary, pozdrawiam

ostatnio przyjmowała na ul.szewskiej to sie chyba nazywa euromed ale miała się przenosić wiec zadzwon tam i zapytaj czy dalej przyjmuje a jak nie to podam ci bezpośredni numer do niej na komórkę i zapytasz jej
pzdr

[Kaśka 2010]

Dzięki KAKUNIA za informację, spróbuje tam zadzwonić

[haniak997]

DO Miki 84:

Bardzo mi przykro, że tak zostałas potraktowana podczas porodu:( ALe nie Ty jedyna i ostatnia (NIESTETY!!!). Smiejemy się z Murzynów a samio jesteśmy sto lat za nimi:(.
Ja jestem prawie na pólmetku ciąży ale już jestem strasznie przerażona porodem! Cały czas wyszykuję na necie przeróżnych opinii a w większości są to przykre, niemiłe, bolesne, zniechęcające wspomnienia ze szpitali, z opieki medycznej;( Za jakie grzechy mamy być tak traktowane???!!! za to, że chcemy mieć dzieci?! jakas PARANOJA w tej POLSCE zacofanej! Zastanawiam się już całkiem nad innym szpitalem (może Żeromski w Krakowie albo w Rzeszowie- oczywiscie jak zdąże dojechać). Wiem, tylko że bez grubej koperty będą poniewierać Człowiek jak mięsem...
Jedno jest pewne: przez doświadczenia Miki ( i nie tylko) na pewno nie będę rodzić na nowym szpitalu oraz nie wybiorę Pani Bielaszki jako lekarza prowadzącego.
A oto powód: (polecam ten reportaż programu INTERWENCJA m.in. Kasce_2010)

Z komentarzy wynika, że to własnie Pani Bielaszka "olała" najważniejszą fazę porodu i poszła wsunąć śniadanko... Skutki są tragiczne:(

Ehhh dziewczyny czas leci a ja cały czas w jednym wielkim stresie...

Mika 84, trzymam za Ciebie kciuki, za maleństwo i udane macierzyństwo. Najważniejsze, że bobas zdrowy i ze masz to za sobą.

Kaska 2010, sama wahałam się czy wybrać dr Bielaszkę ale po tym reportażu i po kiepskich opiniach na stronie "znany lekarz" rozmyśliłam się. Fakt, że pozostaję w tej chwili bez potencjalnego lekarza ale mam nadzieje ze to sie zmieni.
Wybór i tak należy do Ciebie! Pani Bielaszka przyjmuje aktualnie w Viva-medzie na ul. PCK 26

[haniak997]

kurcze nie moge wrzucić tego linka normalnie... sprobuję bez http

interwencja.interia.pl/archiwum/news?inf=1310522

[KAKUNIA]

a ja bym tak bezpodstawnie nie wydawała opini że to dr.bielaszka bo po pierwsze wyraźnie ejst tam napisane ze cytat : Najdziwniejsze dla mnie wydaje się, że przez cztery dni pobytu, ... wiec na pewno pójscie na śniadanie dr.bielaszki nie jest tego winą (zrestza ktoś to napisał i kazdy już sie tego chwycił a może posżła zadzwonić :/ ,ludziom wystarczy coś szepnać a juz zrobią wielka bojkę ).......... i całe zaniedbanie .Nie wyobrazam sobie zeby poród trwał a lekarz wyszedł zjeśc sniadanie ..prosze was więcej wyobraźni :/
na oddziale pracuje cały sztab lekarzy i cięzko jest zwalac winę na jednego a po za tym na dyżurze zawsze jest co najmniej dwóch lekarzy.Absolutnie nie bronię tu nikogo bo znam lekarzy przy których bym tez nie chciała rodzić ale nie popadajmy z skrajnosi w skrajność.
Nic nie usprawiedliwia tragedii do któej tam doszło ale jak sie nie zna faktów to mozna za duzo napisać....
ja przesżłam z dr.bielaszką 10 lat 3 ciaże .....dwie zakońcozne sukcesem a jedna niestety nie ..straciłam synka ..ale winy lekarki tu nie ma ..serduszko po prostu przestało bić :(....... i jestem zadowolona z opieki którą objeła mnie dr.bielaszka i w trakcie zdrowych porodów i w trakcie porodu martwego synka,była ze mną opiekowała sie do samego końca.Nie powiem n nią złego słowa.

A jezeli chodzi o stronkę dobry lekarz to zauwaz że tam mozna samemu napsiac dużo opini i z własnego doswiadczenia wiem że nawet lekarz któy ma dobrą opinie nie jest ..dla mnie dobrym lekarzem .A po za tym kazdy lekarz jest dobry dopóki sie człowiek nie zrazi..............

pozdrawiam

a i do porodu polecam stary szpital połozne sa miłe i opieka jest dobra bez żadnej koperty (lezałam tam połowe mojej ciazy i przez moja salę przewinęlo się dużo rodzacych kobiet)

a tak na marginesie polecam lekarza grzegorza kowalewskiego przyjmuje w centermedzie na słonecznej ..........super lekarz (prowadził moją ciaże równocześnie z dr.bielaszką u niej byłam prywatnie u niego na nfz aby miec badania darmowe )

[Kaśka 2010]

Faktycznie dr Bielaszka - Mikus przyjmuje w Vivamed Bis, znam tą lekarkę, chodziłam do niej 2 lata temu i byłam z niej bardzo zadowolona, wyleczyła mnie z nadżerki, którą leczyłam u innych lekarzy miesiącami, ale oprócz tego jako jedyna lekarka (przynajmniej u tych u których byłam) na każdej prawie wizycie badała mi piersi, jak byłam umówiona na godz to wchodziłam najwyżej z niewielkim spóźnieniem, cytologie pobierała mi w gabinecie, dzięki czemu nie musiałam jeszcze biegać ze skierowaniem do laboratorium, oraz co wydaję mi się najważniejsze na wszystkie moje pytania odpowiadała w konkretny i prosty sposób dlatego uważam, że dla mnie jest ok, ale dziękuje za ostrzeżenie

[KAKUNIA]

Kaśka 2010

Faktycznie dr Bielaszka - Mikus przyjmuje w Vivamed Bis, znam tą lekarkę, chodziłam do niej 2 lata temu i byłam z niej bardzo zadowolona, wyleczyła mnie z nadżerki, którą leczyłam u innych lekarzy miesiącami, ale oprócz tego jako jedyna lekarka (przynajmniej u tych u których byłam) na każdej prawie wizycie badała mi piersi, jak byłam umówiona na godz to wchodziłam najwyżej z niewielkim spóźnieniem, cytologie pobierała mi w gabinecie, dzięki czemu nie musiałam jeszcze biegać ze skierowaniem do laboratorium, oraz co wydaję mi się najważniejsze na wszystkie moje pytania odpowiadała w konkretny i prosty sposób dlatego uważam, że dla mnie jest ok, ale dziękuje za ostrzeżenie

no tam tez miała włąsnie zaczac ale w poniedizałki chyba nadal jest w euromedzie .Najważniejsze ze znalazłas do niej namiar .I zycze abyś nadal była zadowolona tak jak ja .
I na koniec nawet napisze ze była przy porodzie ze mna i grosza nie wzieła jak inni któzy od razu wyskakuja z ceną za poród,a po wszystkim sie interesowała nami wiec dla mnie jest oki babka.

a jeszcze dodam ze tam w tym linku kto zarzuca jej ze sama nie ma dzieci a to tez bzdura bo owszem starała sie długo i po wielu latach ma synka prawie 2 -letniego .....wiec nie wszytsko co pisza ludzie jest prawdziwe ...:)

[haniak997]

oczywiście, że komentarze to tylko słowa, niczym nie potwierdzone, ale reportaż mówi za siebie- skoro sprawa trafiła do sądu, ktoś musi być winny...

najważniejsze dziewczyny, żebyśmy były pod dobrą i fachową opieką lekarską czego wszystkim życzę!!

pozdrawiam

[KAKUNIA]

haniak997

oczywiście, że komentarze to tylko słowa, niczym nie potwierdzone, ale reportaż mówi za siebie- skoro sprawa trafiła do sądu, ktoś musi być winny...

Najważniejsze dziewczyny, żebyśmy były pod dobrą i fachową opieką lekarską czego wszystkim życzę!!

Pozdrawiam

tak tu sie w 100% zgadzam ze winni powinni kare poniesć chociaż życia i zdrowia dziewczynkom nikt nie wróci ........mi chodziło o rzucanie nazwiskami i to nie potwierdzonymi ..............

Pozdrawiam

[anet2202]

Witam Wszystkich na forum. Też szukam opini o nowym szpitalu w Tarnowie. Wprawdzie już mam doświadczenie z pobytu na porodówce w tym szpitalu ale chciałam uzyskać nowsze informacje. Może trochę o sobie. 4 lata temu rodziłam pierwszą córkę właśnie w nowym szpitalu gdyż moim lekarzem była i jest dr M. Sak. Nie znam lepszego i bardziej kompetentnego lekarza od niej. Pobyt w szpitalu wspominam bardzo miło i dobrze. Opieka fachowa, pielęgniarki były na zawołanie, lekarze też rozmowni a jedzenie normalne. Miałam cesarskie cięcie dlatego maleństwa nie miałam przy sobie cały czas tylko wtedy kiedy ja sama chciałam ale do czego zmierzam... Teraz jestem w drugiej ciąży a termin mam na 12 czerwca i też będę rodzić w nowym szpitalu bo tam pracuje dr Sak. Słyszałam dużo negatywnych opini o tym właśnie szpitalu no ale już nic nie będę zmieniać. Napiszę więcej po porodzie i o samym pobycie i o opiece nad pacjentkami. Pozdrawiam...

[Ann]

anet zapraszamy też do działu woj. małopolskie - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl

[Lucy 29]

Czesc anet2202 ,piszesz ze masz termin na 12 czerwca czyli jakos teraz to wypada , a moz ejuz jestes po trzymam kciuki. Ja bede rodzic tez na Nowym Szpitalu w Tarnowie ale we wrzesniu. Tez chodze do dr Sak. Prosze Ciejak juz wydobrzejejsz i znajdziesz chwilke czasu napisz jak bylo i jaka opika w tym spzitalu? Czego sie mozna spodziewac. OK pozdrawiam

[efunian82]

Nowy szpital- NIE. Poród wspominam jako największy koszmar, położne w zależności od zmiany- albo wspaniałe albo jędze, podobnie pielęgniarki z noworodków. dla lekarzy pacjentka to zło konieczne.

[Ana212]

Witam :)
Ja rodziłam na starym szpitalu i na nowy w życiu nie pójdę, teraz jestem w 25 tc, do 15 tc chodziłam do przychodni na nowy szpital, ale zmieniłam lekarza i przychodnie, zmiany nie żałuje jak narazie . Opieka jest w porządku na starym szpitalu, przy porodzie również miałam pomocne położne podnosiły mnie na duchu.
Co do nowego szpitala słyszałam bardzo dużo negatywnych opinii, byc moze warunki sa lepsze ale wazniejsza jest opieka,ja nie mogłam na nią narzekać.

[dorota2489]

Witajcie przyszle mamy chcialam sie zapytac co polecacie jestem nowa w tym miejscu tzn w tarnowie i prosze o rade jestem w 21 tygodniu ciazy i chcialabym wiedziec jaki szpital do porodu polecacie obecnie chodze do doktor Gałki w Triadzie ale jeszcze nie wiem czy gdzies jest w szpitalu jako lekarka czy tylko prywatnie.Czytam wszystkie te informacje o warunkach w szpitalu i przeraza mnie to,napiszcie jak jest,jakie sa warunki czy tata dziecka moze byc przy porodzie i jak to wyglada ,jakie jest traktowanie przyszlych matek.Prosze o pomoc i z gory dziekuje

[asia1606]

W pierwszej ciąży leżałam na nowym i rodziłam też na nowym pod okiem dr Sak i jest fatalny. Teraz miałam problemy w początkach drugiej ciąży poszłam na staru i muszę przyznać nie ma porównania. Dużo lepiej na starym

[megi]

Monitoruje jeszcze ktoś ten temat?

[mamuta]

tez slyszalm ze stary jest o niebo lepszy :)

Kuzyn mojej przyjaciolki tam pracuje i wiem od srodka jak wszystko wyglada- tylko stary!

[jaelithe0]

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Chciałam się dowiedziec od kobiet które rodziły niedawno na nowym szpitalu czy coś się zmieniło. To znaczy jak wygląda opieka i co trzeba tam ze sobą zabrać, chodzi mi konkretnie o pieluszki dla maleństwa, ubranka, kosmetyki do pielęgnacji. Bardzo proszę o odpowiedź jeżeli ktoś to jeszcze czyta

[Glitter]

wiem że temat stary, ale może jakiejś nowej przyszłej mamie pomogę swoją opinią ;d
rodziłam na "nowym" rok temu i mam mieszane uczucia. Poszłam tam ze względu na lekarza swojego lekarza-dr.Gąciarza, którego serdecznie polecam. Poród wspominam bardzo dobrze. Nie dałam "w łapę' nikomu, a udało mi się rodzić na sali jednynce, położne super miłe, mój lekarz kończący zmianę też, bo biedny został żeby mnie zbadać i dodać otuchy. Gorzej było potem-po urodzeniu to już inna bajka. Chociaż pielęgniarki zajmujące się mamami były super, te od noworodków i laktacyjne to była porażka! PRZEZ NIE PRZEŻYŁAM TRAUME POPORODOWĄ. najpierw uczyły mnie karmić piersią i nie wierzyły jak mówiłam że nie czuje lecącego mleka, żę tylko mnie piersi bolą. Kazały przystawiać, tak to wygląda, mam się przyzwyczajać. ok. po jednej nocy tak mnie synek pogryzł że strupy pozatykały mi kanaliki i mleko wogóle nieleciało. mówiłam że coś jest nie tak-oczywiście nikt mi nie wierzy. tak wygląda karmienie. To już nic nie mówiłam. po 24 godzinach nieustającego płaczu mojego synka, kiedy to pielęgniarki i lekarki nie chciały go nawet obejrzeć, bo mówiły mi że tak wygląda macierzyństwo rozpłakałam się na korytarzu.synek dostał gorączki. nie wiedziałąm już co robić. i wtedy podeszła "nasza pielęgniarka" i poradziła mi iść i zrobić im awanturę bo od tego są żeby mi pomóc. po awanturze przyjęły dziecko i powiedziały że jak skończą badania to mi je przywiozą. nie wiedziałąm co się z nim dzieje przez 3 h. Bałam się że jest chory, że coś mu dolega.nieśmiało zaglądnęłam do pokou tych jędz a tam mój synek smacznie śpi. jak mnie zobaczyła pielęgniarka to z satysfakcją zrobiłą mi scenę że dziecko było głodne, czy ja nie wiem że małe dzieci też jedzą, że trzeba było dostawiać i czy chciałam je zabić ;/ myślałam że ją uderzę. modliłam się o wypuszczenie ze szpitala bo kolejnej nocy bym tam nie wytrzymała... na szczęście wyszliśmy tego dnia.
Podsumowywując: poród super
opieka po niestety porażka
teraz będe rodzić w Tuchowie bo tam się przeniósł mój lekarz. szkodaże nie ma nigdzie na jego temat opinii... pozdrawiam ;D

[MichałC]

Skoro opieka po jest kiepska to niestety całość można uznać za porażkę...

[Gość Beata S.]

Osobiście jestem bardzo zadowolona z porodu i opieki w nowym szpitalu. Bardzo miła i profesjonalna kadra zarówno na położnictwie jak i na noworodkach. Sale odremontowane, dwuosobowe z łazienką. Rodziłam bliźniaki w związku z czym pomoc w pierwszych dniach była nieoceniona. Dodatkowo przesympatyczna pani Ela z poradni laktacyjnej zawsze chętna do udzielania cennych rad. Polecam

[szalonakisia_1]

Witam, rodziłam w szpitalu w Tarnowie na Nowym w 2009 roku. Najpierw leżałam na patologi, bo byłam po terminie i moja lekarka Barbara Otwinowska mnie skierowała. Po 2 dniach dostałam oksytocynę i następnego dnia urodziłam. Na patologii ok, pielęgniarki fajne i pomocne.
W dniu kiedy zbierało się na rodzenie i odszedł mi rano czop, a potem przez 2 godziny silne skurcze co 3-4 min. Czekałam na obchód , jak juz przyszli lekarze to mówię, że mam silne regularne skurcze, zapisali mnie w kolejce na badania, a byłam na liście z 20 . Jak już czekałam na korytarzu to weszłam po dziewczynie bez kolejki, dziewczyny nie miały nic przeciwko bo widziały w jakim jestem w stanie, że zaraz urodzę.
Jak juz weszłam do gabinetu to nie miły lekarz mówi mi niech se pani nie trzyma za brzuch bo to i tak nic nie pomoże, chamski mnie nie miło zbadał przy innych lekarzach i stwierdził rozwarcie na 10 cm na porodówkę z nią do położnej mówi.
Jak już ledwo doszłam do porodówki, to dostałam sale jednoosobową, rodziłam z mężem. Kazali skakać na piłce, nie miałam sił skakać, tylko ruszałam się lekko na boki, bo sił nie miałam, za jakiś czas miałam skurcze parte, parłam mocno co 3 min, pielęgniarki widziały, ale za bardzo nie zareagowały, po pewnie 30-40 min parcia co parę minut kazali się mi położyć i zobaczyć jak tam poród idzie, jak zobaczyli, to było widać juz główkę, więc się przerazili i szybko przygotowali do porodu nie minęło nawet 3 min, a nie miła lekarka przycisnęła mi brzuch nie czekając na skurcz, i dziecko wyszło ze mnie w ciężkim bólu, bo mnie nacięli bez skurczu, oraz cała popękałam, bo dziecko nie wychodziło po woli w naturalny sposób tylko w sekundę na chama.
Potem miałam łyżeczkowanie, bo łozysko nie wyszło całe, usypiali mnie i prawie zszyli na spaniu, nie miła lekarka obudziła mnie z minutę przed końcem szycia, a to juz czułam. Ogólnie poród źle wspominam, długo się goiłam, prawej nogi przez miesiąc nie mogłam podnieść do góry bo pękłam do prawego pośladka. Po porodzie na położnictwie źle wspominam, tu ledwo co urodziłam a tu mi dziecko dają na noc, gdzie jeszcze w ogóle pokarmu nie miałam, dostałam dopiero w 6 dobie jak juz w domu byłam. Nowy szpital źle wspominam. Teraz jestem znów w ciąży i raczej nie chciałabym tam rodzić. Chodzę do lekarki na NFZ Teresy Szklanny w Wojniczu i jest ok, miła i sympatyczna. Kiedyś przyjmowała na starym w szpitalu, teraz jej podobno nie ma, nie wiem gdzie jest w szpitalu. Chciałabym rodzić w szpitalu w Roztoce, ewentualnie w Tuchowie, bo tu i tu dają darmowe znieczulenie do porodu bez proszenia i podobno jest ok, wiele osób w Roztoce rodziło i są zadowolone. Nie wiem jak w Tarnowie czy dają znieczulenie ktoś może wie? Bo gdzieś kiedyś czytałam, że teraz na żądanie można sobie zażyczyć darmowego znieczulenia do porodu w każdym szpitalu, ale czy we wszystkich szpitalach tak jest to nie wiem.

[kaarola]

Witam . jestem w 26 tygodniu ciąży. W sierpniu drodze i po opiniach ludzi i mojej mamy na temat nowego szpitala wiem ze nie będę tam rodzic. Jeśli bede rodzic to albo na starym albo w Tuchowie. Na starym mam zaufanych lekarzy i pielęgniarki :)