Skocz do zawartości
Forum

szalonakisia_1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szalonakisia_1

  1. Moja mała 2-miesięczna Kornelia , gdy tylko usłyszy dźwięk odkurzacza, od razu zaczyna usypiać. Nie tylko odkurzacz na nią działa uspokajająco-usypiająco, a mikser, czy wirująca pralka również. Także mama może śmiało sprzątać, a córeczka w tym czasie będzie słodko spała. :)
  2. Gdy się tylko dowiedziałam, zaraz wszystko pozmieniałam. Zdrowa dieta teraz gości, a na deser owocowe pyszności. Warzywkami nie pogardzę, bo to witaminki, co energię mi dają. Spacerki preferuję i świeżym powietrzem się delektuję . Dużo wody piję i moc zamieniam w siłę. Czasem leniuchuję , bo mam w końcu prawo jak każda przyszła matka szczęśliwa. W drugiej ciąży jestem i czuję się "jak niebo w gębie". Jeszcze tylko miesiąc i zostanę mamą raz jeszcze. I oby wszystko było tak pięknie i każdej mamie życzę to szczerzę. By siłę miały i do końca trwały i zaraz piękny widok zastały.
  3. Witam, rodziłam w szpitalu w Tarnowie na Nowym w 2009 roku. Najpierw leżałam na patologi, bo byłam po terminie i moja lekarka Barbara Otwinowska mnie skierowała. Po 2 dniach dostałam oksytocynę i następnego dnia urodziłam. Na patologii ok, pielęgniarki fajne i pomocne. W dniu kiedy zbierało się na rodzenie i odszedł mi rano czop, a potem przez 2 godziny silne skurcze co 3-4 min. Czekałam na obchód , jak juz przyszli lekarze to mówię, że mam silne regularne skurcze, zapisali mnie w kolejce na badania, a byłam na liście z 20 . Jak już czekałam na korytarzu to weszłam po dziewczynie bez kolejki, dziewczyny nie miały nic przeciwko bo widziały w jakim jestem w stanie, że zaraz urodzę. Jak juz weszłam do gabinetu to nie miły lekarz mówi mi niech se pani nie trzyma za brzuch bo to i tak nic nie pomoże, chamski mnie nie miło zbadał przy innych lekarzach i stwierdził rozwarcie na 10 cm na porodówkę z nią do położnej mówi. Jak już ledwo doszłam do porodówki, to dostałam sale jednoosobową, rodziłam z mężem. Kazali skakać na piłce, nie miałam sił skakać, tylko ruszałam się lekko na boki, bo sił nie miałam, za jakiś czas miałam skurcze parte, parłam mocno co 3 min, pielęgniarki widziały, ale za bardzo nie zareagowały, po pewnie 30-40 min parcia co parę minut kazali się mi położyć i zobaczyć jak tam poród idzie, jak zobaczyli, to było widać juz główkę, więc się przerazili i szybko przygotowali do porodu nie minęło nawet 3 min, a nie miła lekarka przycisnęła mi brzuch nie czekając na skurcz, i dziecko wyszło ze mnie w ciężkim bólu, bo mnie nacięli bez skurczu, oraz cała popękałam, bo dziecko nie wychodziło po woli w naturalny sposób tylko w sekundę na chama. Potem miałam łyżeczkowanie, bo łozysko nie wyszło całe, usypiali mnie i prawie zszyli na spaniu, nie miła lekarka obudziła mnie z minutę przed końcem szycia, a to juz czułam. Ogólnie poród źle wspominam, długo się goiłam, prawej nogi przez miesiąc nie mogłam podnieść do góry bo pękłam do prawego pośladka. Po porodzie na położnictwie źle wspominam, tu ledwo co urodziłam a tu mi dziecko dają na noc, gdzie jeszcze w ogóle pokarmu nie miałam, dostałam dopiero w 6 dobie jak juz w domu byłam. Nowy szpital źle wspominam. Teraz jestem znów w ciąży i raczej nie chciałabym tam rodzić. Chodzę do lekarki na NFZ Teresy Szklanny w Wojniczu i jest ok, miła i sympatyczna. Kiedyś przyjmowała na starym w szpitalu, teraz jej podobno nie ma, nie wiem gdzie jest w szpitalu. Chciałabym rodzić w szpitalu w Roztoce, ewentualnie w Tuchowie, bo tu i tu dają darmowe znieczulenie do porodu bez proszenia i podobno jest ok, wiele osób w Roztoce rodziło i są zadowolone. Nie wiem jak w Tarnowie czy dają znieczulenie ktoś może wie? Bo gdzieś kiedyś czytałam, że teraz na żądanie można sobie zażyczyć darmowego znieczulenia do porodu w każdym szpitalu, ale czy we wszystkich szpitalach tak jest to nie wiem.
  4. Sałatka warzywna Składniki: świeża rzodkiewka, sałata,ogórek,pomidor, papryka, cebulka, szczypiorek, śmietana,jajko gotowane ,sól, chleb Wszystkie warzywa, oraz jajko kroimy w małą kostkę, mieszamy wszystko ze sobą. Dodajemy 2-3 łyżki śmietany,oraz troszkę soli do smaku. Sałatkę dzieci jedzą z chlebem Sałatka jest kolorowa i zdrowa, a dzieci chętnie ją jedzą.
  5. Krupcio Misiuś Misiulek Gapciuś Krystek Krystuś Kondzio Partek Partuś Mikuś Grubcio Bacuś Gacek Michaś Grabek Katuś Kabiś Knorek Czesio
×
×
  • Dodaj nową pozycję...