Skocz do zawartości
Forum

Mamusie rocznika 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka!
Moj najmlodszy Macius jest z 22 maja 2008 wiec mysle ze moge sie przylaczyc. Buntownik z niego straszny szczegolnie ze ma przyklad u starszych, ale jest i dobra strona tego bo nauczyl sie sikac w tydzien. Sredni pokazal mu kilka razy jak siasc na nocnik i choc stwieerdzil ze to obciach to dal sie wciagnac dla sprawy, mackowi tak sie spodobalo ze w kilka dni zalapal co i jak. I teraz juz nawet na spacery chodzimy bez pieluchy. jedynie na noc i do samochodu zakladam

Pozdrawiam:Hi ya!:

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwo7es034gn2y9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyru1dounggmbr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/er3mha00u9zwnsoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomy2v4gxgssrqr.png

Odnośnik do komentarza

pulus2008
Ale super, że jest nas coraz więcej :)))

Jak czytam Wasze posty, to cieszę się, że nie tylko mój Szymek jest taki energiczny i buntowniczy :36_1_21:

Chyba ten rocznik da nam popalić :lup:

oj da :36_2_39:
ja w tamtym tygodniu miałam przeżycie. Ola siedziała z tatusiem w kuchni przy stole i chciała (oczywiście sama) zejść z krzesła, trzymając w rączce ciasto. No i tej rączki zabrakło do asekuracji... spadła na twarde płytki, ehhh, ale było strachu :-( na szczęście skończyło się na śliwie ;-)

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

raas27
pulus2008
Ale super, że jest nas coraz więcej :)))

Jak czytam Wasze posty, to cieszę się, że nie tylko mój Szymek jest taki energiczny i buntowniczy :36_1_21:

Chyba ten rocznik da nam popalić :lup:

oj da :36_2_39:
ja w tamtym tygodniu miałam przeżycie. Ola siedziała z tatusiem w kuchni przy stole i chciała (oczywiście sama) zejść z krzesła, trzymając w rączce ciasto. No i tej rączki zabrakło do asekuracji... spadła na twarde płytki, ehhh, ale było strachu :-( na szczęście skończyło się na śliwie ;-)
Wiesz co moj robi dokładnie tak samo, czasem to nie moge patrzeć jak np się wspina po schodkach na zjeżdzalnię a w rece trzyma jakas zabawke, ale jak mu chce pomóc to jest bunt i wolę go zostawic w spokoju bo jak sam próbuje to stara sie być w miare ostrożny a z moja pomoca to sie wierci wykreca, więc o upadek nie trudno.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

julia
super ze wątek znowu się rozkręca :36_2_25:

Ja Was podczytuje tylko, bo od 1,5 miesiaca u nas temp ok 25-30stopni, dzis 32st :alajjj::alajjj: i nie mam sily za długo siedziec przy kompie. Poza tym trzeba ganiac za małym, a z moim brzuszkiem n:nie_mam_pojecia:to juz nie lada wyczy
a jak tam nauka siusiania wychodzi, wiesz nie chcę Cie martwić bo wspominalas że chcesz nauczyc malego zanim drugi sie urodzi, ale najcześciej jest tak ze te starsze dzieci jak pojawia sie rodzeństwo to sie uwsteczniaja to zn zaczynaja od nowa siusiać w pieluszkę, doic smoka i tp bo sa po prostu zazdrosne że koło dzidzi cały czas się coś robi.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny,

Szymek też jest na etapie, że sam wszystko robi, ale na szczęście jak nie może sobie poradzić, np. ze zejściem z krzesełka to woła dziadka na pomoc :))) Ale nie mogę mu wybić z głowy wchodzenia na stoły. Poprostu uwielbia wchodzić na wszelkiego rodzaju wyżki i nie ważne, że można spaść :)))

A tak co do wypadków, to w zeszłym roku, dokładnie miesiąc po roczku Szymek rozciął sobie nosek o kant łóżka i niby udało mi się zatamować krew i normalnie położyłam go spać, ale w nocy zdarł sobie plasterek i jak mu krew zaczęła lecieć, to już na amen i koniec końców wylądowałam z nim w szpitalu i miał założone 4 szwy, a dzisiaj to już prawie śladu po tym nie ma :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
julia
super ze wątek znowu się rozkręca :36_2_25:

Ja Was podczytuje tylko, bo od 1,5 miesiaca u nas temp ok 25-30stopni, dzis 32st :alajjj::alajjj: i nie mam sily za długo siedziec przy kompie. Poza tym trzeba ganiac za małym, a z moim brzuszkiem n:nie_mam_pojecia:to juz nie lada wyczy
a jak tam nauka siusiania wychodzi, wiesz nie chcę Cie martwić bo wspominalas że chcesz nauczyc malego zanim drugi sie urodzi, ale najcześciej jest tak ze te starsze dzieci jak pojawia sie rodzeństwo to sie uwsteczniaja to zn zaczynaja od nowa siusiać w pieluszkę, doic smoka i tp bo sa po prostu zazdrosne że koło dzidzi cały czas się coś robi.o

no własnie nauka siusiania nie wychodzi :Real mad:

dalej nocnik to wróg nr 1

nie mam sily juz a dopiero zaczelismy :Real mad:

u nas temp 34 stopnie - KOSZMAR

Odnośnik do komentarza

pulus2008
cześć dziewczyny,

Szymek też jest na etapie, że sam wszystko robi, ale na szczęście jak nie może sobie poradzić, np. ze zejściem z krzesełka to woła dziadka na pomoc :))) Ale nie mogę mu wybić z głowy wchodzenia na stoły. Poprostu uwielbia wchodzić na wszelkiego rodzaju wyżki i nie ważne, że można spaść :)))

A tak co do wypadków, to w zeszłym roku, dokładnie miesiąc po roczku Szymek rozciął sobie nosek o kant łóżka i niby udało mi się zatamować krew i normalnie położyłam go spać, ale w nocy zdarł sobie plasterek i jak mu krew zaczęła lecieć, to już na amen i koniec końców wylądowałam z nim w szpitalu i miał założone 4 szwy, a dzisiaj to już prawie śladu po tym nie ma :)

Jak piszesz o Szymku to tak jakbym miała Kube przed oczami, on nie ustoi na ziemi tylko ciągle włazi gdzieś wyżej, ostatnio jego ulubiona zabawa to skakanie ze stołu na łóżko:))

julia
75sylwia1
julia
super ze wątek znowu się rozkręca :36_2_25:

Ja Was podczytuje tylko, bo od 1,5 miesiaca u nas temp ok 25-30stopni, dzis 32st :alajjj::alajjj: i nie mam sily za długo siedziec przy kompie. Poza tym trzeba ganiac za małym, a z moim brzuszkiem n:nie_mam_pojecia:to juz nie lada wyczy
a jak tam nauka siusiania wychodzi, wiesz nie chcę Cie martwić bo wspominalas że chcesz nauczyc malego zanim drugi sie urodzi, ale najcześciej jest tak ze te starsze dzieci jak pojawia sie rodzeństwo to sie uwsteczniaja to zn zaczynaja od nowa siusiać w pieluszkę, doic smoka i tp bo sa po prostu zazdrosne że koło dzidzi cały czas się coś robi.o

no własnie nauka siusiania nie wychodzi :Real mad:

dalej nocnik to wróg nr 1

nie mam sily juz a dopiero zaczelismy :Real mad:

u nas temp 34 stopnie - KOSZMAR

My tez mamy problem z siusianiem na nocnik, wprawdzie Kuba po przebudzeniu rano zrobi siusiu, ale jak lata bez pieluszki to nie siadzie na nocnik tylko sika gdzie popadnie, a juz o kupce to mowy nie ma żeby zrobił, jak nie ma pieluchy to zrobi na podłogę, a jak mu załozę to za pieć minut, po zrobieniu siku do nocnika.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Oj biedulki wy moje :36_2_58: Ja juz na szczęście mam to za sobą (chodzi mi o siusianie) Szymek już woła, ale wiem co przechodzicie. Też na początku miałam czasami dosyć i korciło mnie żeby założyć pieluchę, ale zaciskałam zęby, byłam dzielna, nie dałam się i wygrałam :)))
Zobaczycie, że Wasze maluchy też załapią o co chodzi. Najważniejsze, to nie zmuszać do nocnika. Niech robią w majteczki, ja tak robiłam z Szymkiem i w końcu się nauczył, a na początku też nie lubil nocnika. Teraz robi gdzie popadnie: na nocnik, na kibelek, na trawkę....

Zobaczycie będzie dobrze:36_1_11:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza

Mój mały też do spania ma zakładanego pampersa. I coraz częściej rano pielucha jest sucha, więc chyba już niedługo ściągnę mu nawet do spania :))) Pewnie będzie się zdarzać, że się przesika w nocy, ale kiedyś musi się też nauczyć, żeby w nocy wołać jak mu się chce, a lato jest odpowiednią porą do takiej nauki, bo ciepło :)))

Mój mały już też śpi jakieś dwie godziny :))) Ale energii w te upały mu nie brakuje :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza

Witam się dziś i ja

Moj maluszek jeszcze w przedszkolu takze mam troszke czasu dla siebie:36_2_15:

Jestem załamana bo mały nie chce nic jesc
Bywają dni ze nawet owoców nie je tylko jest na mleku które pije rano i wieczorem
Dzis jak zwykle poszedł do przedszkola bez sniadania:Real mad:
juz nie wiem co mam robic:nie_mam_pojecia:

Odnośnik do komentarza

julia
Witam

U nas taki skwar ze nie mam siły siedziec przed kompemi
Zaczynam tęsknic za zimą

Kobitki które nie głosowały na mojego brzdąca w konkursie to prosimy o głosiki

A u nas dzisiaj przyjemy chłodek, na razie jest tylko 19 stopni, ale na sobotę zapowiadają 35 stopni, więc chyba ducha wyzionę :( Nie lubię takich upałów :( Jakby było 25 stopni i słoneczko i lekki wiaterek, to by było idealnie :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...