Grudzień 2008

[haania]

Hej kobietki
Pewnie wszystki patrzycie na mecz, ja też troszke oglądam,ale strasznie mnie nasi denerwują, mogli by sie bardziej starać. Może druga połowa będzie lapsza.
Tinka współczuje Ci. Teraz z tymi świadectwami jest dużo pracy. Kiedyś wpisało się tylko oceny i było gotowe, a teraz każdego ucznia opisać,ocenić jego postępy, to nie łatwe.
Kate daj znać jak udało się przyjęcie, ty to pewnie mistrzyni kuchni jesteś. Czekamy na obiecany przepis.:Uśmiech:
Ide się okąpać, może jeszcze później wpadne.

[Justyna848]

Czesc Dziewczyny!! Muszę napisać, że jutra to nie mogę sie doczekać od 2 miesięcy bo jadę na urlop!!Tylko do \Polski nigdzie więcej, ale tak się cieszę jakbym miała jechać na Karaiby!! Cieszę się dlatego, że w końcu będę mogła normalnie jeść polskie jedzonko!! Bo angielskie to w ciąży w ogóle mi nie smakuje Lecę jutro samolotem pierwszy raz w ciąży (dowiadywałam się że nie ma przeciwwskazań) a w końcu to już u mnie jutro 14 tydz.2 dni czyli chyba 4 miesiąc. Tak mam z ostatniego usg, ale sama już nie wiem jak to jest?? Pozdrawiam Was serdecznie!!

[tinka_30]

Justynko rozumiem Cie, ze sie cieszysz. Bo ja tez jeszcze 3 dni i 2 miesiace wolnego. Jstem juz bardzo zmeczona i głowa to mnie caly czas od wczoraj boli.Cisnienie mam dobre, to chyba tylko przemeczenie.
Dzis w nocy obudzil mnie silny bol brzucha, myslslam najpeirw, ze mi sie sni. Nie moglam sie ruszyc. Maz mi musial pomoc wstac, poszlam do toalety i za jakis czas p[rzeszlo. ale juz bylam przerazona.
Jutro mam USG to naj.... do tej pory nic nie myslalam, a teraz zaczynamj sie dziwnie bac. Moze nie bac, a zastanawiac sie czy wszystko bedzie ok.
U mnie od wczoraj pada, jest ponuro i smutno. Musze uciekac, bo ide sie szykowac do pracy. Milego dnia i ................

[NuSiAaa]

hej dziewuszki.
A ja wczoraj nawet meczu nie oglądałam... dorwałam się do brata konsoli i giercowałam na rozluźnienie. Zapowiadało się na burze... lało, grzmiało ale na szczęście przeszła bokiem ... uf...

Dobra a teraz lece umyć włoski i szykować obiad. Po 14:00 wraca brat z pracy i jedziemy na zakupy...Może wkońcu kupie sobie dzis jakiś ciuszek... :)

Buźka i do później...

[NuSiAaa]

Ehm... już nie mam humoru... :/
Wstałam.. było wszystko ok... patrze karteczka od Adiego że poszedł do sklepu po śniadanko.....

No poszedł...i wrócił bez zakupów bo się wkurzył że telefon mu się wyłaczył i nie chciał włączyć.... no i półtorej godziny go nie było....

A ja jak się wkurze to nie moge sobie nigdzie wyjść połazić .... :/

Miał mi pomóc w robieniu obiadu... ale stwierdził że nie musi więc to teraz ja z zawrotami w głowie stercze nad kuchenką :/

Znów zaczynam przesadzać co ???
Oj wide że musze sobie coś KONIECZNIE kupić dziś na poprawe nastroju
Już sobie upatrzyłam spodnie :) i bluzke którą ta pani ma na sobie :) no ale czy w tym miesiącu to kupie to nie wiem... bo na allegro już obserwuje chyba z 15 aukcji :) a znając zycie w sklepie jak coś upatrze to kaplica

[kata]

ooooo ladne te ciuszki nusiaa!!!
mnie juz niedlugo mama powinna wyslac:)
cholercia dziewczyny musze leciec bo muchele wkurzony znow mu sie jakas butelka z woda wylala a do wody mamay awersja po dzisiejszej nocy bo nas zalalo... napisze pozniej a dla niecierpliwych wszystko na watku mezowie obcokrajowcy..
buzka!!!

[littlemum]

Widzie Niusiaa ze nie przelecialo obojetnie to co powiedzialam i chyba cie urazilam, bo jestes troche zgryzliwa, przepraszam cie za to... ja poprostu mam troche inny stosunek do pewnych rzeczy, nauczylam sie juz przez 5 lat ze niektore rzeczy trzeba piscic mimo uszu i oczu bo szkoda nerwow, moj mario np wczoraj wrocil o 4 rano mimo ze poszedl o 21 na piwo (myslalam ze na jedno) i nie dal znaku zycia, jak go w nocy opieprzylam to sie zapytal glupio co sie stalo?? wiec stwierdzilam ze szkoda moich nerwow bo wczoraj i tak mialam ich za duzo a on widocznie tego potrzebowal, dobrze sie bawil i sie zapomnial, mnie tez to sie czasem zdarzalo, wiec skoro mnie wolno to czemu jemu nie?? ale wierze w to ze on wie ze sie denerwowalam bo sam nieraz to przezywal i nastepnym razem dostane smsa.

niusiaa, rozstania i przede wszystkim stanowczosc kobiety zawsze dobrze robia, oczywiscie jesli sa pod kontrola, skutek osiagniety wtedy jesli podczas rozstania on bedzie sie zadreczal i cierpial, bo jak pojdzie na impreze to dupa blada... ja kiedys nawet zastosowalam szantaz a tuz przd slubem wyprowadzilam sie do kolegi i zupelnie sie niczym nie przejmowalam, on widzial ze inni tez sie mna interesuja i ze jak sie nie postara to moze m nie stracic... i to odmienilo moje zycie na dobre

a po duuzej klutni zawse najlepszy jest sex to swieta prawda, bo niedosc ze emocje nabuzowane w koncu znajduja ujscie to jeszcze potem sie zapomina o wszystkich przykrosciach :) przynajmniej ja tak mam

musze powiedziec wam dziewczynki ze wczoraj mialam straszny dzien, mialam prace z poprawkami i nie zdazylam jej skopiowac a ona sie cala rozsypala, przypisy sie poprzestawialy wszystko sie pomieszalo tabelki porozwalane wszystko nie ak...
jakas zlosliwosc ogarnela cala moja prace... i siedzialam i poprawialam od 7 rano do 15 wszystko a komp sie buntowal jak diki czegos takiego to jescze nie przezylam, naklelam sie tyle ze tylu przeklenst to biedne dzieciatko pewnie przez reszte zycia nie uslysz y co wczora... :(

i do tego profesor mnie nie przyjal (a nie to bylo w poniedzialek)

oja dni mi sie mieszaja juz. czy dzisiaj jest wtorek czy sroda??

dzis od rana bylam u promotora trzy razy za trzecim razem przyjal prace i nie znalazl wiecej bledow i mam zezwolenie na drukowanie i oprawe, wiec jutro bede miala zaliczone
kamien spadl mi z serca. moge sie teraz zabra za sprzatanie, bo przez ten czas zrobil mi sie taki chlewik w domu ze jak na to patrze to az mi wstyd, nawet mamy nie wpuszczam do domu. hahaha

ale sie nagadalam, mam dzis tyle energii ze moglabym nawjac i nawijac
chociaz caly czas wymiotuje i co zjem to robi papa wiec nie weim skad ta sila
chyba ten kamien co spadl mi ulzyl :P

niusia mam nadzieje ze ci sie pouklada z adusiem, jesli nie mozesz bez niego wytrzymac to chyba dobry znak. trzeba sie tylko dotrzec i bedzie dobrze, wierze w to ze on w koncu zrozumie niektore rzeczy i ty tez bedziesz na niektore inaczej patrzeci bedzie dobrze, jesli macie byc razem to bedziecie a zycie nie jest uslane rozami i najpiekniejsze jest to jak sie potrafi te przeszkody pokonywac, najlepiej raze, jak potrafi jedno drugiego zroumiec, wybaczyc, choc prawda jest taka ze im szybciej sobie wychowasz meza tym lepiej ;)

[NuSiAaa]

Hej littlemum.
Wkońcu sie pojawiłaś.... :)
Czy ja jestem zgryźliwa?? Przepraszam niezauwazyłam nawet....
Ostatnio mam nie za dobry humor ale to przez ten ból głowy...

Wczoraj byłam na zakupach... tak się nałaziłam że wieczorem ledwo żyłam... O matko! Nigdy nie byłam aż tak zmęczona jak wczoraj. No ale mowiłam że pewnie cos pójdzie nie tak bo nie kupiłam tego co sobie wypatrzyłam.... hehe ... normalka... no ale jak zobaczyłam te przeceny chodząc po sklepach z bratem i szukając dla niego spodnie nie mogłam się powstrzymać.... no i chyba żle na tym nie wyszłam bo za 210 zł kupiłam 2 pary białych spodni dresowych (akurat powinnam zmieścić się w nie jak brzuszek urośnie), i 5 bluzeczek :)

Do tego akurat wypatrzyłam ładne koszule dla ojca na dzień taty(23.06) i jego imieniny (24.06) akurat łapie się na kupowanie tylko jednego prezentu :)

Dziś już od rana nie moge spać... to chyba zasługa tego wczorajszego, wieczornego numerku ;)

Dobra ide poleżeć jeszcze przed tv.... pranie juz wstawiłam tak więc dziś może wkońcu porobie cos w tym domu bo odkąd jest remont nic mi się w nim nie chce robić... W tym tygodniu ojciec wkońcu zacznie robić coś w tym moim nieszczęsnym pokoju bo juz nie musi jeździć do pracy za Szczecin tylko jest na miejscu :)

Dobra będe później.... :)

Buźka i miłego dnia :)

[NuSiAaa]

Co nieco o zmianie pieluchy
Jejuś ten maluch już ma dosyć tego kręcenia i już zasypia...
Co nieco o zmianie pieluchy | wideo

A tu inne filmiki Materiały reklamowe - Wideo - Gazeta.pl

A tutaj coś co mnie zaciekawiło... polecam... internetowa szkoła....

A właśnie dziewczyny zapomniałam wam napisać.... wczoraj poszlam zobaczyć co tam u mnie w pracy się dzieje... dziewczyny oczywiście że ciąża mi służy... że widać już jak brzuszek mi rośnie... nie wierzyłam.... no ale jak spotkałam koleżanke na zakupach i pierwsze co powiedziała jak mnie zobaczyla to czy ja w ciąży jestem bo taki jakiś mam brzuszek za okrągły... no i Adi też mówi że się zaokrąglił... czyżby już mi zaczynał rosnąć ?? bo w spodniach tak nie widać a w spódnicy odrazu :p

Aha! Jeszcze coś.... jak byłam wczoraj w sklepie i spytałam o laktatory pani mi pokazala i mówiła że niebawem powinni dostać jeszcze inne. No to powiedzueliśmy że jeszcze nam się nie spieszy i przyjdziemy za pare miesięcy... a ona jak mnie z boku nie zmierzyła od góry do dołu... no i Adi tylko widział jak się uśmiechnęła i poszla... :) Niby poleca AVENT no ale ta nowa firma Tommee Tippee też mnie ciekawi i nie jest wcale taka droga

[tinka_30]

Hej dziewczynki!!!Ja też mam znów straszny ból glowy. Dziś idę do lekarza i wieczorem zdam relacje.W pracy juz sie prawie ze wszystkim uporalam. Ja tez bylam wczoraj na zakupach z mama i kupilam dla meza na Dzien Ojca(moze wkoncu do niego dotrze) książeczkę z sentencjami. Teraz uciekam bo jade po tort, bo dzis moja mama ma imieniny. Buziaki

[NuSiAaa]

No to Tinkuś... trzymaj sie.... nie daj się bólowi....

A no to dzis masz imprezke ?? :)

To buziaki i odezwij sie później...

[tinka_30]

Imprezka była w sobote. Dzis tylko torcik będzie w pracy.
Powiem Wam, że czym bliżej tego badania to sie boje i jestem taka niespokojna.
Ale musze odganiac czarne mysli:(((

[NuSiAaa]

E no...., przestań... masz myślec pozytywnie i niczym się nie martwić... Przecież będzie dobrze i Ty dobrze o tym wiesz... :) Więc nie zamartwiaj się niepotrzebnie bo tylko stresujesz maluszka :)

[tinka_30]

Ok!!!Torciki zawiezione, jeszcze chwila relaksu przed praca.
Juz zyje wakacjami......

[kata]

NuSiAaa

Co nieco o zmianie pieluchy
Jejuś ten maluch już ma dosyć tego kręcenia i już zasypia...
Co nieco o zmianie pieluchy | wideo

A tu inne filmiki Materiały reklamowe - Wideo - Gazeta.pl

A tutaj coś co mnie zaciekawiło... polecam... internetowa szkoła....

A właśnie dziewczyny zapomniałam wam napisać.... wczoraj poszlam zobaczyć co tam u mnie w pracy się dzieje... dziewczyny oczywiście że ciąża mi służy... że widać już jak brzuszek mi rośnie... nie wierzyłam.... no ale jak spotkałam koleżanke na zakupach i pierwsze co powiedziała jak mnie zobaczyla to czy ja w ciąży jestem bo taki jakiś mam brzuszek za okrągły... no i Adi też mówi że się zaokrąglił... czyżby już mi zaczynał rosnąć ?? bo w spodniach tak nie widać a w spódnicy odrazu :p

Aha! Jeszcze coś.... jak byłam wczoraj w sklepie i spytałam o laktatory pani mi pokazala i mówiła że niebawem powinni dostać jeszcze inne. No to powiedzueliśmy że jeszcze nam się nie spieszy i przyjdziemy za pare miesięcy... a ona jak mnie z boku nie zmierzyła od góry do dołu... no i Adi tylko widział jak się uśmiechnęła i poszla... :) Niby poleca AVENT no ale ta nowa firma Tommee Tippee też mnie ciekawi i nie jest wcale taka droga
nusiaa ja bym poczekala z kupnem lakttora.. oczywiscie dobrze saobie wybrac wczesniej i potem nie szalec ale sama nie wiesz teraz jak czesto i czy wogole bedziesz go potrzebowala... jak sie czesto sciaga polecaja te elektryczne, jesli mniej reczne..a zreszta na sam pobyt w szpitalu jesli jest taka potrzeba to mozna wypozyczyc (przynajmniej tutaj)
czytam was dalej

[kata]

aha co do filmikow to polecam bardzo goraco ksiazke z filmem 3 godzinnym instruktarzowym pawla zawitkowskiego co nieco o rozwoju dziecka!!
a ja sie w poniedzialek dowiedzialam ze juz tutaj nie ma pakietu (to byla darmowa polozna ktora przychodzila do domu badac brzuszek, oczywiscie do lekarza tez sie chodzilo, pomagala w ulozeniu odpowiedniej diety, cwiczeniach, potem byla przy porodzie a pozniej przychodzila badac mame, zmieniac jej opatrunki i uczyla opieki nad dzieckiem) cholercia no ale dostalam telefon do podobniez dobrej poloznej, zadzwonie i umowie sie jakos z nia.. podobniez daje sie co laska ale nie mam zupelnie pojecia ile.. bo ta dziewczyna dala 600 euro ale powioedziala ze sie ze tak powiem rozdarla, puscily jej szwy i ta polozna do niej kilka razy dziennie przychodzila na zmiane opatrunku...no a poza tym to ja sie cholera jasna pokloce jak nic nie zmienia!!wg was to jest normalne ze zeby miec dzidzie w pokoju trzeba placic??bo dla mnie to jest chore!! to moje dzioecko i odejmuje przace pielegniarkom bo cholercia w pokoju to ja wszystko bede robic a oni jeszcze chca 50 euro za dzien... jak sie wkurze to 2 godziny po porodzie wypisze sie na wlasne zyczenie do domu i juz!!!
michele poszedl na obiad z kolegami z pracy (w tym tygodniu nie pracuje) bo szef zaprasza na swoje urodziny.. a ja sobie kupilam pyyyszne winogrona.. zaraz zjem wszystkie
wczoraj bylismy z kikunia u weterynarza:( okazalo sie ze jej wypada kolanko i dlatego kuleje od czasu do czasu.. lekarz kazal obserwowac, jakby czesto sie dzialo to chyba trzeb abedzie operowac:( biedna malutka:( ale pocieszyl ze ja to juz teraz nie boli tyle tylko ze sciera sie chrzastka... najgorsze to to ze to kosztuje min 400 euro... cholercia ja bym dla niej wszystko zrobila ale teraz dzidzia w drodze i troche ciezko bedzie wylozyc taka sume.. plus 200 euro za sterylizacje bo jak ja beda usypiac to juz lepiej wszytko raqzem zrobic niz 2 razy wkladac pod narkoze... oj wczoram sie poplakalam mowie wam:(
a co do powodzi.. byl hydraulik... powiedzial ze nam elastyczne przewody za krotkie zamontowali i dlatego zalalo.. jestem wkurzona na maksa bo to nie pierwsze partactwo tych co montowali kuchnie!!kupe forsy w nia wlozylismy!!!!a nic dobrze nie zrobione.. pralka w zabudowie tanczy tak ze kiedys wyskoczy, zmywarka nawet ziemi nie dotykala, poprzesuwala wszystko lacznie z piekarnikiem, drzwiczki do szafek sie troche zle otwieraja przez to.. ten hydraulik to zlota raczka juz nam te rzeczy ponarawial ale powiedzila ze bedzie sie tak robic bo zle wymiary wzieli:( tylko wody jeszce w kuchni nie mam bo nie mial wszystkich czesci.. ma byc dzis o 5.. mam nadzije ze juz naprawi bo kuchnie bez wody to tragedia..
tinkus a ty kiedy masz zakonczenie roku??w piatek??

[NuSiAaa]

Kasiu nie powiedziałam że już chce kupować. Chce po prostu się zorientować w cenach... :)

A no czytaj czytaj.... ja ide wywiesić pranie i wstawic kolejne póki jest pogoda... :)

[kata]

a ile mniej wiecej kosztuja??z tego co ja widzialam w gazetkach to kolo 200 zlotych juz mozna kupic....no idz wywiesic:) ja wczoraj zrobilam 2 pralki i juz suche wiec dzis znow zrobie... bo nigdy nie wiadomo kiedy znow zacznie padac...ufff ta pogoda w kratke!!!

[NuSiAaa]

no wlasnie to zalezy... bo narazie bylam tylko w jednym sklepie... i tam aventa ale ręczny kosztuje ok 160zł. Moim zdaniem nie ma sensu wydawać więcej kasy na laktator więc reczny wystarczy. No oczywiscie mam nadzieje że mi się przyda. Tzn. mam nadzieje że będe miała ta możliwość karmienia maleństwa piersią.....

Ah...widziałam śliczne, milusie i cieplutkie kocyki.... :) po ok 100-120 zł... no są tańsze ale jak dla mnie takie tandetniejsze... :p

No ja juz dziś jedno pranie zrobiłam... 2 godzinki i juz jest suche. Nawet juz ściągnęłam i poskładałam co nieco. Teraz tylko czeka mnie prasowanie bo większość prania to były ojca koszule i Adriana lniane spodnie ... :/

W tym samym sklepie znalazłam stelaże do wanienki... chce tylko dostać jeszcze wanienke z korkiem lub z rurką do wypuszczania wody ... wole biegać z wiadrami niż z całą wanienką wypełnioną wodą.... ;p chodź wiadomo na początku tak dużo nie będzie wody się do niej lało...

[kata]

no wanienka z odplywem dobra rzecz!!
ja oczywiscie jeszcze tego wiedziec nie moge ale na rzie sklaniam sie do elektrycznego laktatora.. bo mysle ze bede go sporo uzywac.. chce jak najdluzej karmic piersia (mam nadzieje ze mi sie to uda mimo glupich tekstow beznadziejnych lasek ze jak dziecko za dlugo czytaj po 6 miesiacu ssie to potem ma problemy z zebami) jakies kretynki!!! a jak trzeba bedzie wyjsc to zawsze moje mleczko moze dac tatus czy babcia:)

[NuSiAaa]

heh ... szczerze to pierwsze słysze... ale nawet lekarze polecają niby karmic piersią jak długo tylko sie da... ja nie wiem jak to bedzie u nie z praca więc zobaczymy jak to będzie...

co do wanienki... dla niemowlaka podoba mi się ta FISHER PRICE Wanienka

widziałam ją wczoraj sklepie.. troszke wydaje mi się mało wyrzymała ale może to dlatego że ta co stała w sklepie na wystawie była juz tak zniszczona i połamana że takie wrażenie sprawiała... no i w sklepie widziałam ją za ponad 200zł.... no ponad 100zł różnicy niz na allegro... masakra

a ja chce kupic taki stelaż jak na tej aukcji jest Wanienka ze stelażem

[NuSiAaa]

No tak... już wiem dlaczego tata nie lubi prasować tych koszul.... żelazko na maxa nastawione a one z laską sie prasują.... ;p

chyba musze iśc wypić małą kawke.... cos mnie głowa zaczyna boleć...

[anitajas]

NuSiAaa proponuje zakupic taki spray, który jest pomocny przy prasowaniu koszul :) Naprawdę dobrze się spisuje :)

[NuSiAaa]

Możliwe.... tyle że ja używam specjalnej wody do żelazek która zawsze pomagała mi w prasowaniu... no ale te koszule są oporne... bo cała reszta szybko się prasuje....

[anitajas]

generalnie jak dla mnie dużą sztuką jest umiejętnie wyprasować koszulę ... szczerze mówiąc ja osobiście nie lubię prasowac koszul, bo poprostu nie umiem i jak już mam takową koszule wyprasować to jestem strasznie "umordowana"