Grudzień 2008

[aina83]

Littlemum calkowicie sie z Toba zgadzam. Poza tym to mnie juz nerwy biora na ten moj pokarm. Moze dla niektorych to smieszne, albo dziwne, ale juz mnie drazni to mrowienie cycow jak pokarm nachodzi i to ze non stop mnie to mleko zalewa:(

[SuzyMummy]

nic nie jest dziwne ani smieszne !

:):):)

tylko normalne mnie tez to mrowienie wkurzalo...

wiec tez sie z wami zgadzam !

po co sie meczyc , i po co meczyc dziecko !

[tinka_30]

Rozmowa o mleku na calego....

U mnie dzis znow byla polozna, juz 3 raz.fajnie ze zajrzala, zapytala czy wszystko ok i odp na moje pytania.

[agulaj]

witam
ja mialam termin na 4 stycznia 2009 ale urodzilam 27 grudnia 2008. Malgosia 55 cm i 3040kg. kochana gwiazdeczka.

[tinka_30]

Agulaj WITAJ!!!!!!!!!!!

Juz dopisalam Cie na pierwszej stronie.
Witamy w gronie grudniowek..........

[sabina2605]

Witam dziewczyny
dawno nic nie pisałam, ale jak tylko czas to Was podczytuje. Teraz akurat jest temat bardzo wazny dla mnie, tj. karmienie.
U mnie to było tak: zaczęłam karmić w szpitalu i co i gówienko, dziecko cały czas wyło bo guzik się najadało, mała ssała nerwowo i ja się denerwowałam że nam to nie za bardzo szło. Ale nie poddawałam się, mała nie robiła nawet siku, ani kupki, dziewczyny w szpitalu karmiły a ich dzieciaczki co chwile robiły coś w pieluche a jak mnie pytały piguły to mnie trafiąło bo w pampersie rzsdko kiedy cosik było. Zaczęlam dokarmiać ze strzykawki, dzieciakowi się całkowicie odmieniło, zaczęła spać, przestała płakać, pojawiła się zawartość pampersa...Nadal przystawialam małą, ale rzadziej, za co oczywiście dostawałam opierd.. w szpitalu, w końcu po którejś tam dobie wcale nie karmiłam,wtedy dopiero się zaczełó na maxiora: że jestem wyrodna matka, że świadomie dizecko skazuje na choroby,. Wpadłam w depreche wyłam i wylam, czułam się podle!!!
Zrobił mi sie zastój w cycach!
Poszłam do lekarza, zdołował mnie jeszcze bardziej! poprosilam o leki na zatrzymanie laktacji, to był bezsens męczyć dzieciaka, facet opierd....mnie ile wlezie i dał lek za 120zł!!!
Potem sie okazałó że był załkowicie niepotrzebny, wystarczyły domowe sposoby, typu kapusta itd. Sukin kot!!!!
Teraz już doszłam do siebie psychicznie, wiem że nie jestem żadną wyrodną matką, dbam o nią jak tylko mogę i nikt nie bedzie mi wpierał że jest inaczej!!!
A presja karmienia dzieciaczków piersią jest tak ogrooooomna, że jesłi ktoś nie może lub nie daje rady karmić cycem to jest uzanwany za patalogię!!!
Wspominam ten czas naprawdę okropnie!!!!!

Dlatego maczetko i inne kobitki ktore z jakiś powodów decydujecie sie na sztuczne karmienie nie czujcie sie z tym gorzej!!! Matka nigdy nie chce dla dziecka źle!

Dodam tylko że moja malutka przybiera elegancko na wadze i rośnie w oczach!!!

[Gość Szani]

witam :)
Sabinka dobrze pisze to ze koieta niechce karmic nie znaczy ze jest zła matka... JA Wam powiem ze moj syn mleko z piersi pił hmm niby do 3 tygodnia ale ja juz od poczatku dokarmialam go sztucznym mlekiem...mialam malo a potem bylam zrezygnowana i jak mialam nabrzmiale piersi odciagalam i wtedy dawalam malemu a tak to pil sztuczne. I powiem Wam ze jest zadowolona bo ja niemusialam pilnowac sie z jedzeniem (chodzi mi o to co jem) a i maly pił cały czas mleko z tymi samymi składnikami. Pozatym mogłam sobie spokojnie wychodzic tymbardziej ze studiuje i wtedy tez musialam isc na całę dnie na studia i niemialam problemu z pokarmem i z cieknacym mlekiem :)
Karmienie piersią jak dla mnie jest przereklamowane...nie namawiam do przestania karmienia ale tez mowie ze karmienie sztucznym mlekiem nie jest niczym złym tymbardziej ze jezeli było by to złe mleko to nie dostało by zatwierdenia do produkcji :)
A jesli chodzi o rzekomą wieź matki z dzieckiem...to taka więź jest zawsze niezależnie oczy to z butelki czy nie :)

[renka32]

kobietki widze ze kazda ma taki problem z karmieniem ja tez chyba zaczne odciagac bo karmie przez kapturki zanim on sobie to nacignie to sie tak wkurza ze szok!!! a jak juz naciagnie to tak leci jak z kranu zachłystuj sie szok!!!!!! ja mam dosc

[renka32]

wstawiłam nowe fotki na galerie z moim skarbkiem

[Justyna848]

Witam wieczorowa pora!!!

My wlasnie po kapieili i Michas slodko sobie spi, dostal cyca i padl!! Ale ciekawe do ktorej godziny?? Pozniej bedzie mial przerwe w spaniu 3 godz!! Dobrze ze pospalam po poludniu!!!

Bylismy dzisiaj w szpitalu na badaniu krwi i moczu Michaska z powodu tej zoltaczki czy oby wszystko w porzadku, wyniki mamy dopiero w srode za tydzien ciekawe dlaczego tak dlugo??? A tak mi sie plakac chcialo jak mu krewke pobierala pigula jedna bo plakal az mu lezki lecialy!! A tego bylo dosc duzo bo 2 lyzeczki do herbaty!!! Z dwoch raczek!!! MOje biedne malenstwo!!

No i w koncu zarejestrowalismy Michasia w Urzedzie!! Musze go nakarmic! bo wlasnie sie obudzil

[aina83]

Sabinko jak czytałam to co napisałaś to tak jakkbym czytala o sobie. Ja tez juz chcialam w szpitalu pokarm przepalić. I też nie znalazło to zrozumienia. I też wylałam z tego powodu morze łez.

Renka ja też przez kapturki karmiłam, ale moja mała taka zachłanna, ze non stop sie krztusiła a poza tym kapturki non stop sie zsuwały i w końcu sama odciągam i daje z butli. Doszłam do wniosku, ze nie ma sensu męczyć ani siebie ani dziecka

[grazia]

dziewczyny macie racje ale wiadomo presja otoczenia robi swoje...
mnie ta cala propaganda z karmieniem piersia straszne wkurza bo kobieta nie dosc ze przechodzi swoje podczas porodu, wykonczona fizcznie i niekiedy psychicznie z wiadomych przyczyn jakby malo mialana glowie to jeszcze z kazdej strony tluka ze butelka to samo zlo ... i jak tu nie miec depresji :|
ja np. jesli chodzi o psychike jestem slaba i wiele racze bardzo wiele razy jak ktos mi cos powie biore do siebie ..

[asik28]

Witam:)
Wczoraj pod wieczór znowu Ola się prężyła, puszczała gazy i była bardzo marudna. Kąpaliśmy ją o 20 i znowu zasnęła zaraz po tym bez jedzenia. Próbowałam ją karmić, ale nic z tego nie wyszło. Sądziłam więc, ze zbudzi się za jaką godzinkę, dwie. Odciągnęłam 90 ml pokarmu i poszłam spać około północy. Ola spała do 3.30, no i zrobiła mała kupkę:) Następne karmienie było o 6 i potem położyłam ją do siebie do łóżka i spała aż do 9.40. Jestem w szoku. Po porannej toalecie i karmieniu znowu śpi od 45 minut. Całe szczęście, że jest spokojniejsza, bo jestem sama w domu.
Od kilku dni nie dajemy jej Gripe Water. Od wczoraj przed każdym jedzeniem podaję jej Infacol. Może to złagodzi te bóle brzuszka.

Wczoraj lekko się zdziwiłam. Kilka dni temu zamówiłam na allegro kilka rzeczy m.in. termoopakowanie, butelkę i pojemnik na mleko Tomme tippe, myjkę, pieluszki do maleństwa dla mojej siostry itp. Wczoraj kurier przyniósł paczkę....otwieram ją przy nim,a tu....nie ma ani jednej rzeczy którą zamawiałam. Okazało się, że facet na magazynie pomylił się i dziś mają przysłać mi moją paczkę z gratisem w ramach przeprosin. No ale kurier wczoraj nie odebrał tej pomylonej paczki. Miał być dziś do 12 i jeszcze go nie ma....

Ola płacze...Zajrzę potem

[Ewelinka]

Ja tez odciagam i daje z butelki czasami, mój mały upodobał sobie jedną piers, a ja przystawiam go do drugiej to dostaje szalu i z tej własnie musze odciagac, ale mam w niej mniej pokarmu teraz i w konsekwencji jeden cyc mam wiekszy a drugi mniejszy

Mój mały od dwoch dni ma jakies białe pryszczyki na policzkach. Czy to jest tradzik?

[renka32]

Kobietki ja tez dzis odciagam i daje ale to strasznie tak boli non stop laktator ale on i tak sie nie najada wiec dzis dałam butle spal po niej troche ja juz sama niewiem co mam robic dobrze do lekarza w czwartek wiec popytam o wszystko

[SuzyMummy]

Asik mimo że u nas kolki już mineły czasem tylko trochę to też podawalam INFACOL... tylko wydaje mi się że jakoś mało działał... :/

my jesteśmy super zadowolone z karmienia butelką ;)

Ewelinka a te białe pryszki to może naturalne ? tak zwane perełki??? moja miała takie od urodzenia i jeszcze gdzie nie gdzie ma ???

Renka nie wiem co Ci powiedzieć... :/??? może potrzeba czasu żeby sie laktacja ustabilizowała??

[littlemum]

zalozylam album gabi

ja odciagam codziennie 7-8 razy i mnie nie boli to zalezy od laktatora bo wczesniej to faktycznie byla udreka

[SuzyMummy]

littlemum

zalozylam album gabi

ja odciagam codziennie 7-8 razy i mnie nie boli to zalezy od laktatora bo wczesniej to faktycznie byla udreka

LittleMum a jaki masz laktator?

[aina83]

littlemum a jakiego laktatora używasz? Mnie tez nie boli jak sciagam pokarm a robie to laktatorem najtanszym z apteki, ale zastanawiam nad zakupem jakiegos elektrycznego, bo rece odmawiaja mi posłuszenstwa...

[aina83]

o widze Suzzy wyprzedziła mnie z pytaniem heheheh

[tinka_30]

hej ja na chwile
Noc dzis tragiczna - Hania sie bawi brodawka zamiast jesc, wiec odciagnelam troszke mleka 50ml i podalam Wintergripe i wszystko zwymiotowala.Nie wiem co jest grane.

znow mam malo pokarmu, jem i pije duzo i nic. Piersi nabrzmiale, Hania pociagnie 5 minut i sa puste.

Jutro jedziemy do szpitala na spawdzenie szyi to zajrze do poradni laktacyjnej...moze cos poradza

[tinka_30]

Mnie tez nie boli odciaganie i mam tez zwykly z apteki:)))

Chyba zaraz zrobie troche sztucznego, bo jedziemy na masaz i musze ja nakarmic, a mleczarnia pusta...

[aina83]

Tinko ja przestałam dawać Gripe Water, bo u nas sie nie sprawdziły. Daje herbatki koperkowa i rumiankowa dwa razy dziennie i kropeli BioGaia. Niby herbatki są bezwartosciowe, ale jakoś mojej malej lepiej podchodzą, a po kropelkach BioGaia przestała robić wodne kupki

[tinka_30]

tak to jest jednemu sluzy drugiemu nie............

[Justyna848]

Witam dziewczyny!!

Oh moj Michas dzisiaj ma dzien niespania - pierwszy raz!! Wlasnie moja mama probuje go utulic do snu, ale opornie jej idzie!! Bylismy na spacerku i nawet w wozku nie spal, ale grzecznie lezal!! jest nakarmiony, przewiniety i nie chce mu sie spac!!

A z czego dziecko moze puszczac tak duzo bakow?? Bo pierdzi jak stary!!!
na szczescie nie placze z powodu bolu brzuszka!

kurcze moj Michalek to maly klocuszek wczoraj wazyl 4980g!!! dzis ma pewnie juz 5kg!!! Ale zarloczek z niego, tyle mu sie ulewa i zwymiotuje, ale dobrze przybiera!!!

Sztucznego mleka jeszcze nie dawalam Michasiowi, ale kupilam na zapas jakby co...
Powiem Wam, ze karmienie piersia wychodzi duzo taaaaaaaaaniej!! tutaj te mieszanki sa strasznie drogie, a jak w Pl?? Takze zamierzam karmic piersia jak najdluzej sie da bo to taki zarlok, ze chyba bym zbankrutowala!!