Grudzień 2008

[NuSiAaa]

anitajas

Dziewczyny, wiem że o tym wiecie, ale może jeszcze komus sie przyda:
Co może wywołać poród?
- Spacer długi - 2 h
- Supermarketowe zakupki
- Schody
- sex
- przyprawy ostre

Co może pomóc w porodzie?

Napar z Liści Malin:
Można go pić od 38 tygodnia - działanie - rozluźnia szyjkę macicy

3 łyżki suszonych liści malin, 1/2 l wody i to gotować 3 minuty
TAk przygotowaną mieszankę należy wypić w ciągu dnia (np. 3x)

Może coś na ostro wam pomoże? Hm...jeszcze słyszalam coś o olejku rycynowym

no te pierwsze sposoby to wiem...ale nie pomagalo ;p

co do lisci malin to tez wiem... akurat podobno mam tak miekka szyjke ze pani doktor powiedziala ze jak zacznie sie porod to rozwarcir szybciutko sie zrobi... no zobaczymy....

uf.... ledwo chodze.... na dodatej glowa mnie zaczela bolec :/

[NuSiAaa]

nie wiem czy to wina pogody czy co ale normalnie pot mnie zalewa.... slabo mi sie robi i wzrok mi sie rozmazuje... :/

na dodatek nie moge doprosic sie zeby adrian wstal... no bo po co ?... ehm...

[asik28]

Witajcie:)
Nie miałam czasu czytać tego, co napisałyście, ale nadrobię to. Prze te kilka dni po wyjściu ze szpitala byłam sama z Olą, bo moja mama się rozchorowała, a mąż musiał wrócić do pracy. Mieliśmy też wizytę u kardiologa i w poradni patologii noworodka. Ola waży już 4600 tzn dwa dni temu tyle ważyła. Dużo je, ale dość łapczywie i stąd pojawiła się wczoraj kolka (masakra).
Gratuluję wszystkim nowym mamuśkom:) Piszę tak chaotycznie, ale już muszę iść do małej. Popołudniu przyjeżdża siostra, to trochę mi pomoże, a mi może uda się coś więcej napisać. O porodzie chyba teraz dopiero mogę rozmawiać, choć sama nie wiem...
Jak sie uda zajrzę potem:)

[NuSiAaa]

asik...super ze zajrzalas chociaz na chwilke dac znac co tam u ciebie ...

buziaczki dla was no i duzo sil zycze :*

[Ewelinka]

Czesc dziewczyny
Ja tez nadal w dwupaku:36_5_9:
Wczoraj wieczorem mały tak strasznie sie wiercił i wypinał, ze myslalam, ze przebije juz pecherz płodowy
Rano obudziłam się z mokrymi spodniami od piżamy, jakbym się osikała
No a tak poza tym to nic, juz jestem zmeczona tym czekaniem :(((

[NuSiAaa]

Ewelinka

Czesc dziewczyny
Ja tez nadal w dwupaku:36_5_9:
Wczoraj wieczorem mały tak strasznie sie wiercił i wypinał, ze myslalam, ze przebije juz pecherz płodowy
Rano obudziłam się z mokrymi spodniami od piżamy, jakbym się osikała
No a tak poza tym to nic, juz jestem zmeczona tym czekaniem :(((

a moze wody ci odeszly ??

ja ostatnio w nocy tez obudzilam sie z majtkami mokrymi..ale malo tego bylo wiec to raczej wody nie byly.... no a pozatym to wkladka tez byla by zalana a tak to przy tylku mokre mialam...

[Ewelinka]

Może troszke wód, dużo tego nie było, upławy mam coraz większe - to pewnie to... Nic mnie nie swedzi, mam nadzieje, ze to nie jakas infekcja

[tinka_30]

Asik super ze zajrzals.....to juz jest horror to czekanie.
zajrzalam na pierwsza strone Ewelinko, Nusiu i ja - mozemy sobie pogratulowac, tej naszej cierpliwosci. Ja tak czulam, ze jak przyjdzie 20 grudnia i nic sie nie wydarzy to chyba zwariuje....nawet moja maz coraz czesciej mowi "kiedy sie cos zacznie" wszyscy w domu siedzimy i czekamy. A jak tylko zajekne z bolu to mama i maz pytaja -JUZ

[tinka_30]

Anitajas ja to wszystko robilam co przyspiesza, ostatnio kupilam sok z malin i tez pije, a wczoraj to weszlam do bardzo goracej wody i tez nic.....

Nusiu ja dzis tez sie dziwnie czuje, musze zmierzyc cisnienie, bo nie wiem czy to pogoda czy moj organizm ciagnie ostatkami sil...

[Ewelinka]

tinka_20

Asik super ze zajrzals.....to juz jest horror to czekanie.
zajrzalam na pierwsza strone Ewelinko, Nusiu i ja - mozemy sobie pogratulowac, tej naszej cierpliwosci. Ja tak czulam, ze jak przyjdzie 20 grudnia i nic sie nie wydarzy to chyba zwariuje....nawet moja maz coraz czesciej mowi "kiedy sie cos zacznie" wszyscy w domu siedzimy i czekamy. A jak tylko zajekne z bolu to mama i maz pytaja -JUZ

Tinka mam w domu to samo... NIe tak wyobrażałam sobie te święta :((( Tym bardziej, ze lekarze mówili, ze urodze w listopadzie. Najpierw był stres, ze za szybko, a teraz ???

Dzisiaj snily mi sie wielkie pajaki, ze siedzialy wszedzie, musze zobaczyc co to oznacza...

[tinka_30]

Ewelinko pajaki - wiadomość...
A mi sie snily dzieci - to klopoty, ale ja juz zla wiadomosc dostalam wczoraj.
kiedys wam wspominalam, ze mojej babci bliski znajomy (prawie jak dziadek) trafil do szpitala i wczoraj sie dowiedzielismy, ze to rak......

[tinka_30]

To chociaz narodziny dziecka by daly troche pozytywnej energii...

[Ewelinka]

Tinkuś przykro mi
Taka wiadomość akurat teraz, a miałam nadzieje, ze to nie bedzie cos powaznego :(((

[tinka_30]

Fakt, ma swoje lata, ale zawsze takie wiadomosci czy dotycz kogos blisko czy tez nie nie sa przyjemne....
No ale zycie toczy sie dalej......i nic na to nie poradzimy.....tylko mojej babci mi bardzo szkoda....

[tinka_30]

Piszac o pierwszej stronie pomylilam Ewelinke z Sabinka - przepraszam.

[Ewelinka]

A z USG miałam termin na 12 grudnia...:krowa:

[anitajas]

tinka_20

Anitajas ja to wszystko robilam co przyspiesza, ostatnio kupilam sok z malin i tez pije, a wczoraj to weszlam do bardzo goracej wody i tez nic.....

tinko sok z malin w niczym Ci nie pomoże ani żadna herbatka z malin nie pomoże to musi być konkretnie herbatka/napar z LIŚCI malin. Liście te głównie mają pomóc przy porodzie tzn., mieknie szyjka, podobno pomaga przy porodzie :)

[tinka_30]

Aha widzisz, bo ja to czytalam, ze od 8-9 miesiaca nie powinno sie spozywac malin( w roznej postaci), bo to powoduje przedwczesne skurcze...ale ja juz soobiscie w nic nie wierze...

[eww]

Witam was ;)
Chcialam was zapytac jak to jest gdzy odejda wody lub czop to odrazu do szpitala mam jechac? czy moge np wejsc do cieplej wody?

[sabina2605]

tinka_20

Piszac o pierwszej stronie pomylilam Ewelinke z Sabinka - przepraszam.

Nie szkodzi Tinkus!
Ja już jestem pogodzona z taką a nie inna perspektywą Świąt. Moim zdaniem nie ma tego złego....może jest w tym jakiś wyższy cel, a ja narazie tego nie jestem w stanie pojąć. Wiele razy już tak miałam w zyciu...

Tinko bardzo mi przykro z powodu tej złej wiadomości, to napewno przykre dla Ciebie...Zwłaszcza, ze teraz Ty i Twoja rodzina powinni być szczęśliwi z narodzin nowego członka rodziny, a nie zamartwiać się...

Jeśli chodzi o sny...mi się dzis sniło dwa razy to samo..jaszczurka która wyszła z mojej mamy ręki, jakis koszmar, aż mam dreszcze jak o tym pisze. To był jakiś koszmar, mam nadzieję, że to nie wróży nic złego...

[sabina2605]

Właśnie wyczytalam z senniku ze jaszczurka to nieszczęście! Bo cholere tam zaglądałam, teraz będe się zamartwiać. Nie wiem co gorsze nie spać, czy spać i snić takie durnoty:36_2_52:

[sabina2605]

Ale faza...

Teraz weszlam w inny sennik i przeczytałam: "sen o jaszczurce.
będziesz sie cieszył i wyrażał zadowolenie z powodu sukcesu najbliższych z rodziny".
Dobra ulżyło mi, juz się nie przejmuje tymi głupotami.

[eww]

Sabina heh a po co wierzyc w te senniki? To tak samo jak czarny kot przebiegnie nam droge.. to sa tylko takie bzzdury ktore nas nekaja bo wierzymy w nie. Naprawde nie ma sie co przejmowac poprostu musisz to olac.. Ja nie wierze zabardzo takim sennikom i wszelkim zabobonom..

[sabina2605]

i tak jest chyba najlepiej!!!
Olewam to bo inaczej bym zwariowala!

[eww]

;D