Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

newania
maczetka
moje małe to minimum 5 razy dziennie czka

Mojej Daruni też się to dość często zdarza, ale w nocy jest bardziej zauważalne (a właściwie odczuwalne) i przynajmniej dla mnie bardziej dokuczliwe. Bo dla niej jest pewnie dokuczliwe bez względu na porę dnia czy nocy.
ponoc dla dzidzia ktoro jest w brzuszku jest to obojetne zjawisko. poczytałam o tym bo tez myslałam ze sie meczy

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

newania
NuSiAaa
maczetka

ponoc dla dzidzia ktoro jest w brzuszku jest to obojetne zjawisko. poczytałam o tym bo tez myslałam ze sie meczy

też gdzies o tym czytalam...

To mnie uspokoiłyście. Zatem to męczy tylko mnie ;)

spoko. w książce pisze że od 28 tygodnia dziecko ma juz taka czkawke że podskakuje no i my wtedy wyraznie to czujemy :)

Odnośnik do komentarza

zdradze wam sposob na wstretne zaparacia, jak lezałam w szpitalu to miałam straszny problem ze zrobieniem kupy i polozna mi podpowiedziała bo nawet czopki glicerynowe nic nie dawały a ja nie mogłam na tyłek usiasc bo hemoroidy mi wyszły fe. ale powiem wam tak, kupcie suszone sliwki, zalejcie na noc wrzatkiem, z rana na czczo wypic tą wode (jak kompocik) i zjesc sliwki (2-3) do szklanki. trzymam kciuki, jak nie pomoze to rekawiczka gumowa na palec i trzaba sie wspomóc. obrzydliwe - wiem ale łapałam sie juz wszystkich sposobów bo wyłam z bólu.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

littlemum
ja dzis tez mialam rybe z frytkami i zaraz mi brzuch peknie

kupilam 2 cz. encyklopedii zdrowia dziecka, zobacze czy bedzie cos cikawego

ile drugi numer kosztowal??

maczetka
zdradze wam sposob na wstretne zaparacia, jak lezałam w szpitalu to miałam straszny problem ze zrobieniem kupy i polozna mi podpowiedziała bo nawet czopki glicerynowe nic nie dawały a ja nie mogłam na tyłek usiasc bo hemoroidy mi wyszły fe. ale powiem wam tak, kupcie suszone sliwki, zalejcie na noc wrzatkiem, z rana na czczo wypic tą wode (jak kompocik) i zjesc sliwki (2-3) do szklanki. trzymam kciuki, jak nie pomoze to rekawiczka gumowa na palec i trzaba sie wspomóc. obrzydliwe - wiem ale łapałam sie juz wszystkich sposobów bo wyłam z bólu.

ja juz sliwki suszone jakis czas temu sobie kupilam na wszelki wypadek ale na szczescie jogurty robia swoje (np.aktivia)

troche mnie nie bylo ale grzebalam po stronach ze scrapbookingiem poszukujac ciekawych wzorow/szablonow i tym podobnym....

kurcze zjadla bym cos ale wydaje mi sie jak bym miala pelen brzuch....
na dodatek ktos mi ochoty na pizze narobil ...ehm...
chyba ide zaraz polezec chwile w wannie ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...