Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

renka32
Aniatajas a co to jest to pdf?????
kobietki wiecie ze musiałam napić sie pepsi bo nie mogłam wytrzymać!!!!!! troche mniej niz pół szklanki ale sie napaiłam! ale jestem niedobra matka co?

pdf to format pliku i musisz miec jakis program adobe do odtworzenia go.

co do pepsi to faktycznie, wyrodna matka z ciebie hehe mam nadzieje ze nie mówisz powaznie, daj spokoj, nie zabijesz tym dziecka.

ach własnie zamówiłam fride, pieluszki flanelkowe i inne acesoria dla dzidzia

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

renka ja pepsi i coli nie lubie:) ale czasem pozwalam sobie na pol szklaneczki fanty i tez mam wyrzuty ale kurde przeciez wszystko jest dla ludzi:)
z ta cola chodzi glownie nie o to ze gazowane i ze cukier bo to w malych ilosciach przejdzie ale o kofeine.. wiec moze dzis nie pij juz kawy i bedzie ok:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

kata
renka ja pepsi i coli nie lubie:) ale czasem pozwalam sobie na pol szklaneczki fanty i tez mam wyrzuty ale kurde przeciez wszystko jest dla ludzi:)
z ta cola chodzi glownie nie o to ze gazowane i ze cukier bo to w malych ilosciach przejdzie ale o kofeine.. wiec moze dzis nie pij juz kawy i bedzie ok:)

wy zartujecie , prawda ? błagam powiedzcie ze tak.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Znów tyle napisałyście, ze nie da się przeczytać, żeby nie wylogowało w międzyczasie ;)

To co pamiętam:
Anitajas - dobrze, że wyniki rewelacyjne i Amelka już dobrze ułożona, tylko szkoda, ze musisz tak leżeć. ale skoro trzeba to trzeba - trzymam kciuki, aby wszystko było jak najlepiej!!
Asik - miło, że dzieciaki o Tobie pamiętają, wzruszające! A co do koszul/piżam - wydaje mi się, ze koszule praktyczniejsze, bo nie mają na dole żadnych dodatkowych szwów, które mogłyby drażnić... A możesz podać linka do tej strony z koszulami, które kupowałaś?
Ewelinka - ale ten Twój facet strasznie niedojrzały, albo bardzo przestraszony, że ma zostać ojcem i boi się nowej roli. Ale żeby nie było go stać nawet na rozmowę?!
Grazia - ja też wymyślam ze spaniem, obkładam się poduszkami, a jak mam się obrócić to jest śmiesznie, bo cały ten majdan też muszę obrócić :D Ale powiem Wam, ze nie mogę za bardzo spać na lewym boku, co podobno jest polecane, bo mała mnie wtedy strasznie uciska na żebra i cały bok i drętwieje :(
Justyna - ja nie mam jeszcze wózka ani kupionego ani nawet wybranego, tak naprawdę nawet dobrze żadnego nie oglądałam, bo na razie byłam tylko w jednym sklepie, a tam były takie ceny, ze mnie zaraz głowa rozbolała :(
Maczetka - dobry ten tekst męża - skurczyło się!! :sofunny::sofunny::sofunny:

Ja dziś od rana sprzątałam i teraz już zmęczona jestem, dobrze, że przynajmniej obiad mam zrobiony :)
Wczoraj na szkole rodzenia ćwiczyliśmy oddechy. I naśmiałam się z mojego m., gdy Pani kazała tylko facetom ćwiczyć jak to jest przy skurczach partych - biedaczek po jednym takim był cały mokry, aż pot na czole miał ;) Teraz będzie wiedział jaki mnie wysiłek czeka ;)
Pani mówiła też, że wiele kobiet ten okres porodu odczuwa jako znacznie mniej bolesny niż kurcze rozwierające, tylko czasami nie mają już siły na to parcie :( I mogłyśmy przetestować piłki i worki sako, które dla niektórych są bardzo pomocne w czasie porodu :)

Miłego dnia!!

Odnośnik do komentarza

hihi ale dowcip:D
newaniu a mozesz mi powiedziec jakie cwiczenia robilyscie na tej pilce??bo u mnie w szpitalu nie maja i siostra mi kupila moja prywatna hehe... siedze sobie na niej okrakiem i krece bioderkami ale moze cos jeszzce mozna robic... pewnie oprzec sie o nia tak jak na worku sako... co jeszcze?? dzieki:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

kata
maczetko spokojnie!!!!!!!!
dziewczyny sie tu opijaly cola!!!!
kurde chyba cos zle napisalam ze tak cie przestraszylam sorki... chodzilo mi o to ze na kofeine trzeba uwazac ale pol szklanki coli to na prawde nic takiego:)

no to widze ze nie postradałas zmysłów bo wczesniejsza wypowiedz zabrzmiała okropnie hehe. rozymiem listr coli dziennie zaszkodzi ale przesada szkodzi w obie strony :)

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Kata, właściwie, żadnych konkretnych ćwiczeń nie pokazywała, tylko jak z tej piłki korzystać już w czasie porodu, gdy zwiększa się rozwarcie, tzn. można w rozkroku spokojnie wtedy na niej skakać, podobno znacznie przyspiesz to rozwarcie i działa grawitacyjnie takie podskakiwanie, można nawet w początkowej fazie skurczów partych z niej korzystać i zapewniała, że na pewno dziecko nie wyleci, za to główka szybciej przesunie się w dół szyjki. Właściwie pokazywała nam nie taką zwykłą okrągłą piłkę, a taką przewężoną na środku, bardziej stabilną.

Odnośnik do komentarza

heja. A ja tak tu na chwilke zajrzałam .... żadnej na gg nie widze ... :(

Tak was czytam po trochu i widze że wy konkretnie już na przyjście na światr swoich pociech się przygotowujecie... ja nawet nie wiem jeszcze kiedy skompletuje wyprawke... a to dlatego że czekam na wieści a propo ciuszków o jak mam dostać to bez sensu żebym kupowała...

a tak pozatym to właśnie sobie zrobiłam przerwe w porzątkach... ostatnio taki ze mnie leń że troszke mieszkanie mi się zapuściło...

moje słoneczko rośnie i rozpycha się czasem tak że już bym go z brzucha wyjęła ;)

pogoda na szczęście się ostatnio poprawiła więc i moje samopoczucie jest lepsze :)

Dobra ide dalej coś tam poudawać że sprzątam :D

Odnośnik do komentarza

tak wiem jaka to pilka z przewezeniem... ja mam taka klasyczna, potem ja bede do wzmacniania brzuszka uzywac.. a przy podskakiwaniu poprosze meza zeby mnie troche asekurowal!!
dzieki nie pomyslalam o tym podskakiwaniu:)
moze nastepnym razem mogliby wam pokazac jakies inne cwiczenia??bo ja tu nie mam kogo zapytac po prostu pilki nie ma w szpitalu, nie jest tez bardzo popularna a slyszalam ze to super sprawa.. wogole w tym szpitalu to by sie cos przydalo kurde nic nie maja!!ani worka sako ani lian czy hamakow ani pilek!!dobrze ze jest krzeselko porodowe!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

NuSiAaa
heja. A ja tak tu na chwilke zajrzałam .... żadnej na gg nie widze ... :(

Tak was czytam po trochu i widze że wy konkretnie już na przyjście na światr swoich pociech się przygotowujecie... ja nawet nie wiem jeszcze kiedy skompletuje wyprawke... a to dlatego że czekam na wieści a propo ciuszków o jak mam dostać to bez sensu żebym kupowała...

a tak pozatym to właśnie sobie zrobiłam przerwe w porzątkach... ostatnio taki ze mnie leń że troszke mieszkanie mi się zapuściło...

moje słoneczko rośnie i rozpycha się czasem tak że już bym go z brzucha wyjęła ;)

pogoda na szczęście się ostatnio poprawiła więc i moje samopoczucie jest lepsze :)

Dobra ide dalej coś tam poudawać że sprzątam :D
NUSIA!!tylko sie nie przemeczaj!!!no i co z tego ze zapuszczone mieszkanie zagon meza do szczotki!!ty musisz dzwigac brzuszek!!:) dziewczynki czy wy tez nie widzicie juz stop??:) ja jak sobie golilam nogi to bikini w ciemno robilam hihi
czy ktoras z was ma moze elektryczna golarke do nog??gladko goli tak jak maszynka czy nie jest tak dokladna??

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Katuś nie martw się... sprzątania troszke mam ale co chwila robie sobie odpoczynek :)
no mąż niestety w pracy... nie ma kiedy go zagonic ... za to sobote ma wolną więc mu powymyślam zajęcia... chyba że pogoda dopisze to namówie go na jakiś wypad za miasto :D

co do golenia...a nic nie mów... dziś znów męczyłam się żeby nogo ogolić...o okolicach bikini nie wspominam bo zamuje się tymi terenami jak juz jest naprawde tragicznie ;) i tez robie to w ciemno chodx mąż chce mi pomóc ja tam bezpieczniej sie czuje jak sama się tam poruszam maszynką... :)
ale i tak golenie nóg to pikuś w porównaniu z obcinaniem paznokci u stóp :)
no ale czego to się nie znosi dla dzieciaczka :)

Kata a tak pozatym odezwała byś się czasem na gg ... ;p

Odnośnik do komentarza

Kata, stopy jeszcze widzę, ale czuję, ze z każdym dniem mi brzuszek rośnie, skóra mi się coraz bardziej napina. Chyba jednak dobrze zrobiłam, że z kupnem sukienki na wesele jeszcze poczekałam ;)
Ja mam w komplecie z depilatorem elektrycznym wymienną końcówkę, która jest maszynką do golenia. Teraz ją często używam, ale faktycznie nie jest tak dokładna jak zwykła maszynka do golenia na mokro. Ale za to trudniej się nią zaciąć ;)

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam wczoraj podać link do koszulek dla karmiących, które znalazłam na allegro:) Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro. Osobiscie jeszcze ich nie zamawiałam, ale z tej firmy Vienettta kupiłam u nas pidżamy i są naprawde fajne. Chyba zamówię sobie na allegro jeszcze koszulkę.
Jeśli można to ja również poproszę o książeczkę asik28j@interia.pl

Skusiłam się dziś na wypad do ciucholandu:) Kupiłam sobie świetne brązowe spodnie (ciążowe oczywiscie) z H&M. Jestem nimi zachwycona, tym bardziej, że zapłaciłam za nie 12 zł:) Miałam nic nie kupowac dla Malutkiej, ale oczywiście nie wytrzymałam i kupiłam jej polarkowy kombinezonik z polarka, sukienkę z dżinsu (ale to rozmiar tak na 9 m-cy), kremowe spodenki, bluzę z długim rękawem z Kubusiem Puchatkiem, no i śpiworek biało-różowy do spania rozmiar 62. Jestem bardzo zadowolona, mimo iż miałam nic nie kupować:) bo na zakupy dla Malutkiej wydałam nieco ponad 20zł.

Wracając dziś do domu widziałam małżeństwo, które własnie wychodziło z samochodu i wyjmowało....3 kosze grzybów!Ale naszła mnie ochota na grzybobranie! Taka cudna pogoda się zrobiła, tak pięknie kolorowo...a ja już nie bardzo mogę się schylać:( Poza tym mam nogi dosc spuchnięte i dłonie ( do tego stopnia, że obrączka zaczęła mi przeszkadzać i ledwo mogłam ją ściągnąc).

Musze iśc się pakować. Mąż wyjeżdża jutro na 4 dni i nie chce mnie samej w domu zostawić, więc do niedzieli będę u rodziców. Przynajmiej coś skorzystam na tej pięknie zapowiadającej się pogodzie, bo tam przynajmiej jest wielki ogród, blisko las, a w bloku to same wiecie jak to jest:)
Zaglądnę jeszcze potem...

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...