Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Renka co do mojej pracy to musiałam tu zostac i tak pracowac, tez czasem wydaje mi sie ze nie daje rady, najgorzej pod koniec nad ranem w sumie 9 godzin w pracy, ale 7,5 na nogach. Musze pracowac zeby dostac macierzynskie, rok juz minal i moglabym isc juz bo 15 tyg przed terminem mozna isc, ale wole jeszcze popracwoac bo mam wiecej pieniedzy a na macierzynskim dostane 90% przez 6 tygodni, a potem nie wiem ile dokłądnie musze porozmawiac o tym z moja personalna i ustalic dokladny termin macierzynskiego. Myslalam, żeby isc 4 tyg przed terminem, ale czy to nie za pozno?? Moze 6 tyg bedzie lepiej??

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinka
Justynka tez nie wiem po co tyle tych rzeczy. Ale to chyba zalezy od szpitala, kazdy ma chyba jakies inne wymagania. Mieszkalam troche w Irlandii i tam jest podobna sluzba zdrowia jak w Anglii. Niby w czasie ciazy nie robia tyle badan co w Polsce, ale jesli chodzi o porod to tam jest chyba lepiej. Jest super opieka:36_2_25: Wczesniej mozesz wybrac sobie srodek przeciwbolowy i u nich to normalka. A u nas?? Tak sie boje tego bolu

W sumie na opieke nie narzekam juz sie przyzwyczailam do tego, ze ciaze prowadzi mi polozna. Tylko nie wiem jak bedzie w tym szpitalu czy w czasie porodu nnie zapomne jezyka w gebie i bede do nich mowic po polsku a nie po angielsku:36_1_13:

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

bylam u lekarza, z moja ksiezniczka wszystko dobrze wazy 545 g i termin sie lekko przesunal na 9 styczen ale lekarz mowi ze teraz to juz roznie bedzie wychodzilo...
ze mna tez wszystko dobrze szyjke mam dluga wiec nie mam sie co martwic (bo ostatnio porod przedwczesny mi sen z powiek spedzal) za 2 tygodnie mam zrobic glukoze a za 4 tygodnie znow na badanie a potem juz co 2 tygodnie wizyta...

pokazala mi swoja cudowna buziunie ale byla tak szybka ze lekarz nie zdazyl pstryknac zdjecia... potem jeszcze probowal ale juz nie chciala sie tak pokazac...
jest sliczna :beauty_lips::in_love:

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie Littlemum, że z córunią i z Tobą wszystko w porządku i że mogłaś małą zobaczyć choć przez chwilę :)
Justynka, też czytałam o tej torbie i faktycznie wydaje się, że tego wszystkiego tak dużo, ale z drugiej strony rozmawiałam z koleżanką i akurat w tym szpitalu, w którym najprawdopodobniej będę rodzić nie dają ubranek dla dzieci (no chyba, ze w jakiejś awaryjnej sytuacji), więc trzeba mieć kilka na zmianę. I podobnie jest z innymi rzeczami

Odnośnik do komentarza

Littlemum super z dzidzia i Toba wszystko ok!!!!!!!
A gdzie czytacie o tej torbie do szpitala???? jak rodziłam 10 latemu to wiecie co tak naprawde to ja wrózku nosiłam , wiadomo piluchy potrzebne na zmiane , z 4 kaftaniki . 4,spiochy ,podkoszulki lub body na ciałko czapeczka recznik kosmetyki i ubranka na wyjscie!!!!! i wiadaomo nasza wyprwka popkarm bedzie sie lał wiec potrzbene ze 4 koszule to wiem i na pewno biustonosz do karmienia bo pamietam jak urodziłam nie maiłam takiego a mialam nawał pokarmu z jednej karmiłam a zdrugiej leciało, oczywiscie bileizny duzo na zmmiane i te słynne podpaski prawie wyglądajace ja pieluchy a mało chłonne takie były 10 lat temu nieiem jak teraz????? moze sa inne
Justynka z biodrami to i ja mam duzy problem niewiem czy wam pisałam nieraz w nocy ide do łazienki na czworaka bo ciezko mi wstac mam ucisk na nerw kulszowy okropny ból!!!!

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny wspolczuje wam bolu...

przynioslam sobie mega wielki wor chrupek ale pies mi wyjada polowe hehe
tzn stoi i doprasza sie zebym sie z nim dzielila...
spadla mi cala chrupka to capnal i poszedl, na chwile mam spokoj:36_17_8:
uspokoilam sie bardzo po dzisiejszym badaniu...
jestem teraz bardzo szczesliwa osobka...
po weekendzie bede miala meza z glowy bo w koncu przyjechaly klawisze i w poniedzialek je odbierze wiec musze sie cieszyc ostatnimi chwilami z mezem hehe, teraz jak wroci z pracy to juz go nie wypuszcze z ramion bo potem to pewnie dopiero w pazdzierniku mu sie o mnie przypomni :what:

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Hejo:36_1_13::36_1_13::36_1_13:

A ja wrocilam dzis z pracy zadowolona,bo wszystko bylo ok. no prawie wszystko, musialam bardzo skrzyczec moje dzieciaki, bo byly nieznosne i powiedzialam, ze jak tak dalej beda sie zachowywac to pojde na zwolnienie i przyjdzie inna pani. a oni sie tego boja , bo kiedys jak mnie nie bylo to mieli zastepstwo i nie bylo przyjemnie:( do konca dnia byli bardzo grzeczni.
Za godzinke przyjezdza po mnie przyjaciolka i idziemy na plotki.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny.

Dołącze się do was z bólem bioder chociaż one mi już dokuczały przed ciążą... ale bola tylko nak się nachodze... za to jak się położe strasznie mnie zaczna krzyz boleć... tak że musza mi czasem pomagać wstać....

a ja dziś od rana kursuje.... no i jutro tez zapowiada się że sobie nie pośpie. :kura:
no ale zaliczylam już dziś zus, urząd miejski, Adriana wkoncu zaciągnęłam do fryzjera, byłam na zakupach i zrobiłam obiad.... aha w piwnicy po soiki byłam jeszcze...i to wszystko przed 13:00.:uff2:

za to teraz kursuje do kuchni bo robie sok z jabłek... :36_17_7:robie go po raz pierwszy więc mozolnie mi idzie... no ale na szczęście ja mam tylko pilnowac i wlewać do butelek/słoików (w sokowniku robie)

wiecie co...został tydzień do mojego ślubu a mi się przypomniało że Adrian nie załatwił żadnego fotografa... a miał załatwić tylko to i samochód.... no...samochód już mój tata załatwił bo jak na Adiego miała bym czekac to bym sie nie doczekała...
:slub:
czasem mi się zdaje że mu nie zależy żeby wszystko na czas załatwić bo cywilny to dla niego i jego rodziny nie do końca ślub

no ale na szczęście ochroniarz który pracuje w biedronce w której pracujemy jest fotorafem. dziś z nim gadalismy no i powiedziała że za 400zł może nam zrobić foty w urzędzie i pare w plenerze + montarz komuterowy ale wywołać musimy sobie sami... myśle że to dobry pomysł bo potem możemy robić z tymi fotami co chcemy (przerabiać itp)
tyle że zamaist fot w urzędzie wole żeby nam więcej w plenerze albo w studiu zrobił....w urzędzie nam raodzina porobi :D

pogoda dziś u mnie taka sobie...coraz chłodniej już się robi... :pogoda:
na dodatek moj brat jest chory...:temperature: ma zakaz zbliżania się do mnie

jednym slowem...urwanie głowy mam :36_19_2:

dobra ide zobaczyc co z sokiem ;p

Odnośnik do komentarza

ja na chwile...
wspolczuje bolu dziewczyny:( ale to podobniez normalne rozciaganie stawow...wszystklie nas czeka i dobrze bo dzidzi bedzie latwiej wyjsc..ale jestem glodna nich en michele juz wraca!! pospalam sobie caly dzen za to:)
co do prezentu dla meza to pomysle:) ale wydaje mi sie ze facet z lancuszka (przynajmniej moj) nie bylby bardzo zadowolony.. michele np lubi praktyczne prezenty, a kto powiedzial ze to nie moze byc jakas fajna upragniona ksiazka?:) moze ma jakas pasje i cos do niej uda ci sie dopasowac??
tinka tak trzymac, nie daj sie dzieciakom:)
nusia ale by bylo bez zdjec??:) dobrze ze pomyslalas!!!radze ci zrobic w plenerze nie w studiu wychodza bardziej naturalne:)
uciekam szykowac stol.. aha czy widzialyscie moje sloneczko??dodalam zdjecia w galeri:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...