Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewuszki...
Wczoraj wróciłam od rodzinki więc dzis musiałam to odespać...

Musze wam powiedziedzieć że było super chodź pogoda nie ciągle dopisywała....
No i ten wyjazd mi i Adiemu dobrze zrobił...tzn. naszemu związkowi...
no ale nie ma to jak w domku

Strasznie duzo tu popisałyscie...tak więc pomalutku będe nadrabiac wasze wypociny :D

No a poki co ide sie ogarnąć ..cos zjeść, wyszykować sie na miasto bo musze pare miejsc odwiedzic dzis...
Pogoda ładna więc aż chce się z domu wyjść.

szkoda tylko że i tak mam lenia :D

Odnośnik do komentarza

dobra..czytam i czytam no i nadrabiam.. jestem na temacie lezenia na plecach...

ja leze jak m wygodnie. to nie jest przymus ze mamy lezec tylko i wylacznie na lewym boku. jak nam wygodniej to mozna na plecach lezec... mi naprzyklad na boku coraz gorzej sie spi bo brzusio mi zaczyna przeszkadzac tak wiec nie obchodzi sie bez poduszek wokol mnie... :) ale w ciagu dnia odpoczywam na plecach :D

no a co do seksu...zauwazylam ze jak daje sie namowic adrianowi to odrazu jestem mniej nerwowa..na poczatku mialam jakies opory a teraz jest ok i to nawet taki czasem ze mnie dzikus wychodzi ze szok chociaz nie trea to za dlugo bo mi tera do szczescia nie wiele potrzeba :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

ahm... wiedzialam ze mialam cos jeszcze napisac...

mialam sie udzielic a propo cesarki... ja tam bede próbowac jak to bedzie mozliwe rodzic naturalnie... mam nadzieje że unikne nacięcia krocza ale jak nie to trudno. nie chce potem żałowac tego że sama nie sprostałam temu cudownemu faktu że sama urodziłam a nie wyciącneli operacyjnie ze mnie dziecko... no i z tego co czytam wiele kobiet po cesarce tego później żałuje...

Odnośnik do komentarza

NuSiAaa
to nie jest przymus ze mamy lezec tylko i wylacznie na lewym boku. jak nam wygodniej to mozna na plecach lezec...

O matko, no jasne że nie przymus :D

NuSiAaa
ahm... wiedzialam ze mialam cos jeszcze napisac...

mialam sie udzielic a propo cesarki...

To zapraszam do wątku http://parenting.pl/ankiety-sondy/3094-cesarka-na-zyczenie-10.html#post212340
Burzliwa dyskusja trochę się uciszyła ale jest co poczytać ;) Możesz tam oddać swój głos w ankiecie.

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

wiecie co.. a propo mojego wyjazdu... normalnie w piatek sie ważyłam... no i dzis rano i co się okazało.. że przez te kilka dni przytyłam dwa kilo...chyba klimat mi tam służył... :)

tak więc waże juz 65 kilo... czas najwyższy nabierać kilogramów... tylko oby nie za duzo :D

Co do wysypiania sie... pewnie że teraz trzeba spać ile sie chce bo potem to juz raczej nie bedzie okazji :D

Ah.... dostałem pare dobrych rad od ciotek (no jak to ciocie) jedna poradziła żeby po porodzie nie pić za dużo i za łapczywie... (szczerze powiem pierwsze o tym słyszałam) a to dlatego żeby nie mieć potem problemu z pokarmem tak jak ona. no i mówiła że juz nie raz słyszała o takich przypadkach że przez te łapczywe picie po porodzie dziewczyny takich bóli piersi dostawały że szok.. no i takie gule im sie w piersiach robieły że bolały jak wrzody... bo pokarmu nie mogły ściągać...

No a tak pozatym w przyszłym tygodniu ide zapisać sie na usg :) kuzynka mnie z tropu wybiła bo jej tez mówili że bedzie chłpaczek a okazało sie że urodziła dziewczynke bo to co lekarz brał za siusiaka bylo pępowiną... hhehe adi powiedział że jak sie okaże że to dziewczynka to lekarza juz po wszystkim pojedzie jak **** (no i nie tylko dlatego że źle płeć rozpoznał)

dobra ide sie ubrac bo zaraz po mnie Adi bedzie...

Ah...jak miło znowu byc z wami :D:love:

Odnośnik do komentarza

Hej
czytam, czytam i konca nie widac.Czytalam o porodzie, ale ja o tym jeszcze nie mysle.
zalamalyscie mnie tymi pomylkami, teraz sie zastanawiam czy nie isc na dodatkowe usg, zeby potwierdzil na 200% - jak sie da.
Ja dzis pierwszy dzien w pracy i fajny poczatek, kolezanki powiedzialy, ze ja w tym roku szkolnym mam wolne i nic nie robie tzn.zadnych dodatkowych obowiazkow.Fajnie, tylko ciekawe jak bedzie w praktyce.
Bylam w biedronce , skarpetki kupilam - Nusia dzieki za wiadomosc jeszcze raz.
A teraz wam sie czyms musze pochwalic - dzis kurierem dostalam zalegly prezent rocznicowy ŁÓŻECZKO drewniane z szuflada:taniec1::taniec1::taniec1::taniec1:

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

tinka przepraszam że się wtrące na momento, ale wiesz płeć dziecka nie jest tak ważna, ważne aby było zdrowe. Ja byłam na USG 3D, 4D i lekarz potwierdził moje przypuszczenia że chłopczyk, co się zgodziło, jednak nie wykrył śmiertelnej wady wrodzonej. Jak ma się wiecej pieniażków lepiej iść do fachowca i zrobić bardzo dobre USG i np echo serca. Miałam 5 razy robione USG każde w terminie i widzisz co z tego...
Życzę zdrówka Waszym maluszkom płeć nie jest najważniejsza

Odnośnik do komentarza

Roniu nie obrazam sie, wiem ze najwazniejsze jest zdrowe dziecko i o tym mysli kazda matka. Lekarz na usg ogladal dzidzie bardzo dolkadnie wszystkie czesci ciala, nawet liczyl ilosc kostek przy raczce na paluszkach i stopie.Ale wydaje mi sie, ze wiekszosc z nas tak po cichu w podswiadomosci marzy o chlopczyku lub dziewczynce. Mi do usg mowili, ze bedzie chlopak i tak sie nastawilam, juz na ulicy ogladalm sie za malymi chlopcami, patrzac na ubranka, ale jak lekarz na usg stwierzil ze jest dziewczynka to spelnilo sie moje skryte marzenie.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Ja to po prostu strasznie przeczulona jestem, a i u mnie było niby wszystko oglądane serce też ale do niektórych wad trzeba niestety specjalistów. Ja nie do końca wiedziałam że maluchowi można zrobić echo, gdyby lekarz powiedział pani pojdzie poszłabym... może by żył :Smutny: Ja od początku wiedziałam że to będzie chłopczyk. Chociaż moja rodzina troche fochowała że nie dziewczynka... ja mam wrażenie że ja w kółko o tym samym ale może komuś się to przyda może kogoś ocali od tego co ja przeszłam. Bo ja w ciąży też nie myślalam o najgorszym. Miał być z nami. Dziś miałby prawie 7 miesięcy :Smutny:
Fajnie że wasze pociechy są zdrowe :Śmiech: :)

Odnośnik do komentarza

Roniu nie potrafie wyobrazic sobie tego bolu po stracie dziecka, w rodzinie mialam przypadki poronienia. wiem, ze chcesz dobrze, ale tak jak pisze, ja tez czasem mam dziwne mysli. Tylko czlowiek musi myslec pozytywnie, bo czasem by zwariowal. tak mialam w 3 miesiacu, kiedy zaczelam wariowac, ze moj lekarz nie robi mi badan.Ale mama mi wytlumaczyla i przeszlo.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

ja tez ostatnio zastanawiam sie czy Gabi to oby na bank dziewczynka.
Roniu jak pojde teraz na wizyte wypytam o wszystko lekarza i o te badania o ktorych mowiesz, tak na wszelki wypadek :)

Kata wlasnie przeczytalam ze jedna dziewczyna strasznie swedziala na brzuchu i zrobili jej probe watrobowa i sie okazalo ze ma jakas cholestaze :/

przypomnialyscie mi o biedronce
jeszcze tylko licytne spodenki na allegro i spadam po skarpetusie
czuje sie troche lepiej ale strasznie mnie teraz suszy bo zjadlam indyjskie danie na sosie sojowym strasznie slone (bo przesadzilam) ohhhhh... pragne :p

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...