Grudzień 2008

[renka32]

Kobietki ja teraz mam zakał przez to łozysko przodujące lub na dnie wiec nie wolno, ale przed gdy nie wiedzialam nawet ze spawiało mi to radośc ale tylko 2 razy w tyg teraz nawet dobrze bo zadnej ochoty niemam szkoda tylko męża hahaha ale jak kocha to poczeka hahah damy rade kobitki

[tinka_30]

Renko no biedni ci nasi mezowie, ja jeszcze mam tak, ze jak maz zaczyna mnie dotykac to bym go pogryzla i robie sie agresywna. Wiem, dziwnie to brzmi, ale zachowuje sie jak lwica, ktora broni swojego malego dziecka.

[Justyna848]

Witam wieczorkiem!! U mnie narazie spokój, bo jestem na urlopie!! Ale długo u mnie nic nie było z seksem, tez tak mam ze nie czuje takiej potrzeby, ale jak juz mi przyjdzie ochota, to wtedy mój Bartek nie ma?? I co tu zrobic?? Mi tez go szkoda jak mu sie chce a długo nic nie było to sie zgadzam, nie mam wyjscia, bo potem jakis dziwny jest!! Ale terz mam juz spokój chyba z 3 tyg albo i dłuzej!!

[Justyna848]

Ale głodna sie zrobiłam i mały dzisiaj wieczorkiem zaczął szalec, chyba tez jest głodny?? tak sobie to tłumacze jak mi burczy w brzuchu!!

[tinka_30]

Justynko zazdroszcze Ci, ze jestes glodna. Ja dzis to kuchnie omijalam duzym lukiem. Znow nie mam ochoty na jedzenie, chyba to stres bo jutro do pracy.Brrrrrrrrrrrrr

[littlemum]

U mnie z sexem to jest roznie, czasem mam taka ochote ze wstarczy mi 5 min hehe
a czasem to zaraz po tym jak mario sie zabiera do zeczy to mi automatycznie przechodzi ale czasem mu o tym nie powiem, a reszta on sam to wyczuwa
a ostatnio to w ogole nie mam nastroju na szczescie on to rozumie

wiecie co wam powiem
spie glowa w druga strone i w nocy wstaje tylko raz na siku a nie 5?
czy wy cos z tego rozumiecie??

czuje sie troche lepiej chociaz straszie mnie brzuch boli bo chcialabym zrobic "pop" ale nie moge

ale za to Gabi sie ruszyla w kosciele

[tinka_30]

Moj tez to rozumie(bo teraz z niego zrobilam potwora seksualnego), tylko ja sama juz nie wiem o co mi chodzi. A tak wogóle to dzisiejszy caly dzien jest do dup....chyba hormony daja znac o sobie. Jestem wsciekla, bo wczoraj na imprezce rodzinnym przez przypadek wyszla jedna rzecz i chyba ona tak we mnie siedzi. Powinnam porozmawiac o tym z mezem, ale sama nie wiem czy warto, bo nic tym nie osiagne, a moze miec do mnie zal. tak zle tak niedobrze.

[agmi]

littlemum

wiecie co wam powiem
spie glowa w druga strone i w nocy wstaje tylko raz na siku a nie 5?
czy wy cos z tego rozumiecie??

Ciekawe Może to działanie pola magnetycznego ziemi

Nie wiem, czy wiecie ale nie powinnyśmy leżeć na plecach, bo ugniatamy żyłę odprowadzającą krew do serca ani na prawym boku, bo gorzej dotleniamy dziecko. Akurat jak leżę na plecach to mała najwięcej szaleje ale staram się leżeć na lewym boku - podobno najlepsza pozycja.

[tinka_30]

Wiecie co ja to juz biore poprawke na to co czytam, bo jak bym chciala tak wszystko stosowac to bym zwariowala. A co do spania to powinnam sie na noc zwiazac, zeby sie nie ruszac. Ostatnio czytalam w gazecie "M jak mama" artykul o opryszce i napisali takie rzeczy, ze znow sie wystraszylam, a kilka numerow wstecz zaprzeczaja temu co teraz napisali. I po co to czytac?????????

[littlemum]

ja tez przewaznie na lewym boku leze bo na plecach spac nie umiem a na prawym mi nie wygodnie bo mnie cos ciagnie...
na szczesnie cale zycie spie na lewej stronie wiec nie mam z tym problemu

nie tinka nie zrobilas z meza potwora sexualnego...
wiesz moja kolezanka ktora nie byla w ciazy tez miala tak ze sie robila agresywna gdy jej chlopak probowal sie do niej zblizyc...
okazalo sie ze to jest na tle nerwowym i ze byla jakas czarna sprawa miedzy nimi o ktorej nie chcieli mowic a na niej to sie tak odbijalo
psycholozka jej pomagala
ale ona byla bardziej skomplkowana niz tylko to...
mysle ze bedzie dorze i samo ci przejdzie
moze jeszcze tres z pracy ci dokucza dodatkowe.
nie martw sie i nic na sile

[tinka_30]

Littlemum dziekuje za mile slowa, ja tez mam nadzieje, ze za jakis czas przejdzie. Czas pokaze...

[asik28]

Ale dziś się rozpisałyście...było co czytać:) U mnie też dziś kiepski dzień. Czuję się jak słoń! Dziś moje zgrabne, ładne stopy zamienily się w stopy ogra!Są tak spuchnięte, że wychodząc z domu musiałam założyć klapki zamiast sandałów. A co bedzie przez następne 3 miesiące?
Moja Malutka też dziś prawie się nie rusza. Za to wczoraj wieczorem, kiedy byłam na niedzielnej już mszy, kopała w kościele jak oszalała:) Wieczorem pewnie jak tatuś pogłaszcze ją , to pewnie trochę go pokopie:) Zauważyłam, że ma taki zwyczaj, że przed snem zawsze daje mu znaki. Czyżby już stawała się córunią tatusia? :)
Dziewczyny kiedy będziecie kupowały łóżeczko, wózek, wanienkę?Nie mam pojęcia kiedy te rzeczy się kupuje...Jedni mówią, że wózek i łózeczko trzeba kupić dopiero jak dziecko się urodzi, inni, że pod koniec 7 m-ca trzeba mieć wszystko przygotowane. I bądź tu mądry:) No i drugie pytanie: od kiedy macie zamiar mieć przygotowaną torbę do szpitala?
Póki co idę zajrzeć co w tv:)

[agmi]

tinka_20

Wiecie co ja to juz biore poprawke na to co czytam, bo jak bym chciala tak wszystko stosowac to bym zwariowala. A co do spania to powinnam sie na noc zwiazac, zeby sie nie ruszac.

Ja też, ale jednak coś w tym jest, bo trafiam na to co chwila. I faktycznie jak poleżę za długo na plecach to mi się ciężko oddycha. A na prawym boku nie jest źle ale nie wiem co na to Mała.

littlemum

ja tez przewaznie na lewym boku leze bo na plecach spac nie umiem a na prawym mi nie wygodnie bo mnie cos ciagnie...
na szczesnie cale zycie spie na lewej stronie wiec nie mam z tym problemu

Jeszcze niedawno nie zasypiałam inaczej niż na plecach. Jakim cudem się przestawiłam na bok?

asik28

Dziś moje zgrabne, ładne stopy zamienily się w stopy ogra!Są tak spuchnięte, że wychodząc z domu musiałam założyć klapki zamiast sandałów.
Dziewczyny kiedy będziecie kupowały łóżeczko, wózek, wanienkę?Nie mam pojęcia kiedy te rzeczy się kupuje...Jedni mówią, że wózek i łózeczko trzeba kupić dopiero jak dziecko się urodzi, inni, że pod koniec 7 m-ca trzeba mieć wszystko przygotowane. I bądź tu mądry:) No i drugie pytanie: od kiedy macie zamiar mieć przygotowaną torbę do szpitala?
Póki co idę zajrzeć co w tv:)

Podobno na puchnięcie są diety surówkowe.
Za mną chodzi bardzo łóżeczko, bo nie chcę tego zrzucać na męża tzn. boję się, że on z wrażenia zapomni że w ogóle takie rzeczy trzeba mieć przygotowane jak wrócimy ze szpitala ;)
Co do torby, to mam już trochę wyposażenia dla siebie. Potrzebuję jeszcze rozpinanej koszuli nocnej (żeby móc karmić wygodnie) i ciepłego szlafroka. A wkładki laktacyjne, podkłady itp. zamierzam kupić w ostatniej chwili, bo jeszcze nie wiem dokładnie co tam potrzeba.

[littlemum]

ja mam tylko szlafrok hehe
poki co i tym nie mysle...
ale kupilam dziecko z kuponem na pieluszki i w tym tygodniu jade a co zawsze to troche taniej

[agmi]

littlemum

ale kupilam dziecko z kuponem na pieluszki i w tym tygodniu jade a co zawsze to troche taniej

Jakieś aktualne wydanie? To też kupię Z gazet zdarza mi się czytać tylko M jak mama (czy coś w tym stylu). Preferuję raczej internet i książki :)

[littlemum]

wrzesniowy wiec jeszcze powinien byc bo od 5 bedzie nowe, z bajkami jest do tego

[agmi]

Od 5 września będzie październikowe??

[agmi]

Jak mi się spać nie chce..........

[littlemum]

tak, ja tego tez nigdy nie rozumiala :)
ja ide spac

dobranoc i do jutra

[agmi]

A ja jeszcze chwilę poskaczę po stronach i się położę. Ale czy zasnę? Jakaś nadaktywna jestem.

[agmi]

Czytam sobie różne rzeczy... Na tym etapie czekają nas żylaki, hemoroidy i obrzęki

[agmi]

Poddaję się. Idę leżeć.

[anitajas]

Witam w nowy dniu
Poczytałam Was sobie, duzo się dowiedziałam np o leżeniu na lewym boku, coś nt słyszałam, ale nie dokonca, a teraz juz wiem, że to najlepsza pozycja...tylko że ostatnio mam jak na złośc tak, że odwracam się na plecy podczas snu jak nigdy :/...no i ramię mi drętwieje i czasami leżę na prawej stronie...ale od dzis bedzie tylko i wyłącznie lewa strona.O! Jak leże na plecach to dzieciak się buntuje i mnie duga w brzuch, ale przez sen nie zawsze udaje mi się kontrolować pozycję i gdy sie budzę to często na plecach :/
Bosh...dziś musiałam sama od siebie wstać o 6:30, bo nie wiedziałam od której jest czynna rejestracja, a dziś musiałam zadzwonić do przychodni przyszpitalnej, żeby się zarejestrować na wrześniową wizytę u lekarza...dlatego zaraz idę jeszcze sobie chwilkę pospać, bo jeszcze czuję się jak dentka, 9h snu jakoś mi nie wystarczyła to stanowaczo za mało jak dla NAS ;)
Nie umiem się doczekac jutra :) Jutro idziemy na USG

[agmi]

Anitajas, ja też jakoś wiecznie się przekręcam podczas snu na prawy bok ale teraz przyszło mi do głowy, że widocznie tak pilnie śpię na lewym, że zaczyna mnie boleć (bo za długo leżę na nim) więc odwracam się na prawy (i to mnie budzi, bo to ZAKAZANA pozycja ) a na plecach grzecznie się NIE kładę
Ale fajnie masz :) Mi chyba zostało już ostatnie USG dopiero po 30 tygodniu czy jak to tam się robi.

[kata]

no tak..... ja mam inny problem.. alescie trafily z tym seksem:(
tak strasznie mi sie chce ze az mnie sciska a michele sie boi:( nie ma ochoty, mowi ze nie chce zrobic krzywdy zosi (mimo iz tlumacze mu ze malenka jest bezpieczna), nie chce mi zadnej infekcji sprezentowac (nigdy nie mialam po wiec nie wiem czemu nagle powinnam miec teraz) no i wogole mowi ze on tak w stresie nie moze:( i ze poczeka te kilka miesiecy!!a ja?!??!?!?!?!nawet mnie sie boi dotknac hmmmm tam:(
co do gazet... mnie sie ta m jak mama nie podoba... strasznie malo profesjonalna... wole mamo to ja, twoje dziecko lub dziecko a wiec gazety polecane przez pediatrow czy instytut zdrowia dziecka....tam sa na prawde fajne i profesjonalne artykuly, polecam:)
co do spania to nie dajmy sie zwariowac.. oczywiscie ktos madry wymyslil ze na lewym boku jest najlepiej ale jak wam tak jest niewygodnie to nie ma sie co zmuszac...moja mama do porodu spala na brzuchu i obie wyszlysmy udane
co do torby do szpitala to jeszcze o tym nie myslalam, w szkole rodzenia powiedza mi co mi bedzie potrzebne a co zapewnia szpital i dla mnie i dla malenkiej...a wlasnie dostalam list ze 25 wrzesnia zaczynam pierwsze zajecia (na razie spotkanie organizacyjne, a tydzien pozniej juz na dobre sie rozkreci) teraz od wrzesnia chce sie dowiedziec o dodatkowe platne zajecia na basenie. i tak cale dnie nic nie robie, troche sie tak rozerwe a przy okazji zrobie dobrze i sobie i sofi:)
moja kolezanka urodzila 21!!chlopak 3,8kg!!!51cm dlugi a rodzila godzinhe... niektorzy to maja szczescie.. trzymam kciuki za siebie i za was wszystkie zeby tak latwo nam poszlo:) musze mu cos kupic... no ale nie wiem taki ciezki mimo ze nie dlugi to moze 0-3 miesiace bedzie ciuszek za maly??one sa niby do 59cm ale jak pulchny maluszek to nie wiem jak to sie rozklada.. panie w sklepie pewnie poradza:) a ja zawsze moge kupic cos na pozniej bo na teraz to pewnie ma wszystko:)